Karmienie piersią w miejscach publicznych

Miłe Panie! Doprawdy nie rozumiem istoty Waszego sporu. Jako jeden z dwóch facetów wypowiadających sią na tym topiku podobnie jak mój przedmówca OŚWIADCZAM w imieniu rodzaju meskiego, że karmienie dziecka piersią w miejscu publicznym NIC A NIC nam nie przeszkadza! :) Nie rozumiem zatem dlaczego przeszkadza niektórym paniom. :o Jakieś kompleksy??? A porównanie do sikania jest całkowicie nietrafione! Karzystamy z toalety przede wszystkim dlatego żeby nie zanieczyszczać swoimi odchodami przestrzeni publicznej! Oczywiście dla zapewnienia sobie intymnosci także ale nieraz widywałem zarówno panie jak i panów zalatwiających swoje potrzeby na łonie natury (z braku toalety) oczywiście nie "na środku ulicy" ale gdzieś na uboczu, powiedzmy w zaroślach. Mnie zresztą też czasem zdarza ;)

A m nie sie zdarza karmic synka w miejscach publicznych-zawzse robie to w ostatecznosci,ale przeciez nie wytlumacze glodnemu dziecku,ze dostanie mleczko,ale w domu.Dyskrecja to podstawa,nie wywalam cycka ,staram sie,aby widac bylo jak najmniej-ja tez nie mam ochoty,by jakis przyglup ogladal moje piersi.A jezeli dla kogos jest to niemaczne,to niech odwroci glowe albo przejdzie dalej.

w galeriach są pomieszczenia dla matek z dzieckiem. jest tam krzeslo gdzie mozna nakarmic dziecko i przewwijak... zastanawia mnie tylko to dlaczego takie pomieszczenia sa zamkniete na 4 spusty... raz chcialam przewinac corke i biegalam po sklepie od jednego pana do 2 a kazdy odsylal mnie gdzie indziej i nikt tak do konca nie wiedzial gdzie sa klucze do tego pomieszczenia... wkoncu przewinelam ją na środku galerii w wozku bo kurna gdzie to mialam zrobic? do lazienki km kolejka wiec nawet tam sie wejsc nie dalo.. uwazam ze to tylko i wylacznie zaniedbania ze strony wlascicieli galerii handlowych, ze wiekszosc matek musi karmic na lawce przed sklepem!

Mnie jak narazie 2 razy zdażyło się karmić synka poza domem-mój synek w dzień je co dwie godziny więc po prostu nie zdążylismy wrócić do domu:) nie uważam tego za coś złego-robie to dyskretnie i na uboczu...Takiemu małemu dzidzulowi nie da sie wytłumaczyć że zje za pół godzinki w domu....Mój synek jak jest głodny drze sie w niebogłosy i powiem Wam że ludzie bardziej się na nas gapią wtedy gdy on krzyczy niż wtedy gdy jest karmiony.....

Karmienie piersią a karmienie. Dla mnie nie nalezy do miłych widoków jak wyżej napisałam obnażanie sie przed kimś. W zaciszu tak aby nikt nie widział spoko- ale w sumie można odciągnąć mleko i włożyć to specjalnego termosika..

uważam ze piers matki karmiacej jest bardzo nieestetyczna i karmienie jest czynnoscia na tyle intymną, ze powina byc dokonywana w odosobnieniu dla jednych moze to byc (tak jak dla mnie) nieestetyczne dla innych z kolei moze to byc powod do niezdrowego podniecania sie widokiem cycka rozumiem ze czasem zdarzaja sie sytuacja awaryjne, kiedy po prostu nie ma innego wyjscia (histeryczny placz dziecka, zamkniete pomieszcze dla matek w CH itp.) ale nie powinno byc to stałą praktyką nadmiernie wyluzowanych matek

daria123---> "...nie mam ochoty,by jakis przyglup ogladal moje piersi." Rozumiem, że jak ogladają ludzie inteligentni nie masz nic przeciwko ;)

ja karmię wszędzie i się nie przejmuję, w ogóle nie wiem o co chodzi z tym tematem. karmię wszędzie w markecie w aucie u znajomych w parku, nawet na stojąco jak nie ma ławki, w sklepie odzieżowym na fotelu, w galerii, w restauracji, ostatnio karmiłam na mszy w kościele. Robie to tak aby nie pokazywać sutka, dyskretnie wsuwam dziecku do ust sutka i tyle, po sprawie potem go trzymam przytulonego, - nigdy nie spotkałam sie z odrazą a wręcz przeciwnie z miłymi uśmiechami tych co zauważyli , a przeważnie nikt na to nie zwraca uwagi..

Acha i nigdy nie obnażam piersi po prostu do góry bluzeczka od spodu dziecko i nic ie widać, na prawdę nie wiem o co chodzi.

ja karmię wszędzie i się nie przejmuję, w ogóle nie wiem o co chodzi z tym tematem. karmię wszędzie w markecie w aucie u znajomych w parku, nawet na stojąco jak nie ma ławki, w sklepie odzieżowym na fotelu, w galerii, w restauracji, ostatnio karmiłam na mszy w kościele. Robie to tak aby nie pokazywać sutka, dyskretnie wsuwam dziecku do ust sutka i tyle, po sprawie potem go trzymam przytulonego, - nigdy nie spotkałam sie z odrazą a wręcz przeciwnie z miłymi uśmiechami tych co zauważyl, a przeważnie nikt na to nie zwraca uwagi..

Haris -> z góry mówię że nie czepiam się, tylko pytam z ciekawości - co takiego intymnego jest w karmieniu piersią? Czy jak ktoś karmi dziecko mlekiem z butelki to jest to równie intymne? Niesmaczne? Zakładam oczywiście że karmiąca się przy tym nie obnaża. Nie przypominam sobie zresztą bym kiedykolwiek widziała matkę karmiącą, która w publicznym miejscu odsłania pierś. Owszem, w towarzystwie innych osób widziałam, ale nie w miejscu publicznym. A gdyby coś takiego się trafiło, również uważałabym to za lekkie przegięcie. Cóż, są osoby które krępują się nagością... i trzeba to uszanować. Jestem jednak zdania że poszanowanie dla cudzych opinii ma swoje granice, nie uważam na przykład by osoba puszysta musiała liczyć się z tym, że komuś nie podoba się fakt ubierania przez nią biodrówek czy mini ;) Przewijanie to inna sprawa, w końcu chodzi o doznania zapachowe ;) Nie każdy musi mieć ochotę oglądać/wąchać kupę mojego dziecka, czy choćby zasikaną pieluchę. Bo faktycznie nic w tym estetycznego nie ma, nawet dla mnie :D

euglena - dobre pytanie :) trudno mi to opisac, ale spróbuję postrzegam karmienie jako czynnośc intymną dlatego że: a) kobieta czesciowo się obnaża (nawet jesli jest to maly fragment piersi to i tak pokazuje wiecej niz jest to przyjete w naszej kulturze) i tak jak mowilam naraża sie na spojrzenia osób których nie powinno to interesować b) ja swojego synka karmilam piersią bardzo krótko, bo nie mialam pokarmu, ale to bylo po prostu cos takiego między nami dwojgiem mama obserwuje dziecko, glaszcze je, dziecko czasem tam sie odrywa, usmiechnie cos \"zagada\", nawiązuje się jakaś wieź.... A takie wywalenie cycka in public, pospiesznie, aby dziecko sie najadło sprowadza kobietę do pozycji dojnej krowy, naczynia z ktorego leci mleko.

jjjjjjjjjjjj ----> dziecko można przyzwyczajić do wszystkiego jak tylko się chce ,ale że niektóre matki nie potrafią ,bądź są niecierpliwe to wolą wyjąść cyca na ulicy i karmić publicznie !!! to jest dokładnie to samo jak byś zdjęła majtki na środku miasta i pokazała dupe... :| tylko dlaczego nie sikamy publicznie ? BO JEST TO ŻENUJĄCE ,KRĘPUJĄCE I WSTYDLIWE - tak samo jest z karmieniem ! co w tym przyjemnego oglądać obwisłe cyce matki karmiącej ???? Najlepsze są te które karmią dziecko które ma ponad rok ... JAK JAKIEŚ DOJNE KROWY ! ŻAL poprostu że kobiety są tak naiwne i zapatrzone w swoje dzieci że aż muszą publicznie pokazywać piersi !!!!!!!!!!!!!

Dlatego od początku swojej bytnosci na cafe propaguję opalanie się pań w stroju topless, ktorego niestety na polskich plażach jak na lekarstwo. :( Gdyby topless był u nas normalna praktyką jak w wielu krajach ta dyskusja byłaby bezprzedmiotowa

Stokrotka piszesz o obwisłych cyckach a sama za chwilę rodzisz. Gdzie to ma ręce i nogi??? Jeśli uważasz, ze kobieta po porodzie ma obwisłe cycki to życze by Tobie sięgały conajmniej do pasa. Zostaniesz matką to pogadamy.

Kiedyś kiedyś ---> no jak w naszym zacofanym kraju są matki które karmią dziecko do 2 roku życia albo dalej to sorry na co liczysz ... ? że będą miały piękne i jędrne piersi ??? po drugie głupotą jest dla mnie karmić tyle czasu piersią - jeszcze w miejscach publicznych !!! dlatego z tych powodów nie mam zamiaru tego robić ! niestety niektóre baby są aż tak tępe że wolą stać się niewolnicami własnego dziecka i na każdy płacz wyjąść cyca zamiast przyzwyczajać do butelki !

topless to jest inna bajka nie mam nic [przeciwko nagosci na palzach do tego przeznaczonych, nagosci w mediach (w odpowiednim miejscu i czasie) ale piersi kobiety karmiącej nie sa estetyczne sa wielkie, mają zyly, rozstępy i niezadko pogryzione sutki cialo kobiety po ciązy potrzebuje czasu aby dojsc do formy i przez ten czas nalezy unikac obnazania sie czy np. kobieta ktorej brzuch nie doszedl do siebie po porodzie - skóra jeszcze nie wchlonela sie, ma szew lub blizne biega w biodrówkach i bluzce odslaniajacej pepek? - nie (przynajmniej taka ktora ma troche samokrytycyzmu)

Haris Pilton - własnie w pełni się zgadzam ! kobieta po ciąży nie wygląda zbyt estetycznie i nie powinna tego pokazywać , ale że takie baby myślą że im wszystko wolno obnażają się nawet pod publikę ! żal dupe ściska

Bona111 ty jestes nienormalna... w kościele.. nie jestem moherem, do kosicoła nie chodze czesto, ale .... brak słów na ciebie. ciesz sie ze nikt ci uwagi nie zwrócił

Bona111 - jak bym cię zobaczyła w tym kościele z cyckiem na wierzchu to na miejscu księdza wyprosiłabym cię z mszy :D ale się uśmiałam !!! co za głupie baby nawet w kościele wyjmą cyca , chociaż mogłaś na zewnątrz wyjść idiotko ! MYŚLAŁAŚ ŻE MOŻE KTOŚ BĘDZIE PODZIWIAŁ TWOJE CYCKI CZY CO ?????

bona111 brak kultury i szacunku dla innych, co z ciebie za człowiek??

Stookrotka. Wydawało mi się, że rozmawiamy o noworodkach i niemowlakach. Starszemu dziecku można dac na spacerze słoiczek lub choćby chrupki kukurydziane. Ale takiemu maluszkowi, który nie przyjmuje żadnych pokarmów poza mlekiem nie wytłumaczysz, że nie ma prawa być głodne na spacerze. A jesli kobieta karmi piersią to dziecko z reguły nie chce butelki. I piersi kobiety, w trakcie laktacji nie są obwisłe. Są nabrzmiałe. Co do karmienia powyżej roku to również się zgadzam, że to nie ma sensu. Dziecko ssie z przyzwyczajenia a nie po to by się najeść.

Poprostu zero kultury.Jak można karmić piersią w miejscu publicznym?Jeszcze w kościele... Totalny brak wychowania, i wstydu! Jak już jakaś matka karmi piersią to z domu chociaż niech nie wychodzi... Jak można być tak bezwstydliwą osobą i tylko dlatego że dziecko się drze rozbierać się publicznie ?

W tej kwestii pozwalam sobie mieć odmienne zdanie. Zacytuję co napisałem na ten temat na topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3686398 "Ślady po ciąży są dla kobiety jak dla zołnieża blizny po ranach odniesionych na polu bitwy. Nie są powodem do wstydu ale do dumy!! Każdy rozsadny facet to wie..." Cóż widać panie są w tym względzie bardziej wymagające :)

Kiedyś kiedyś ---> nie lepiej ściągnąć pokarm do butelki i podać dziecku z butelki ? Jak jest bardzo głodne to zje i pójdzie spać! Ale tak jak mówię - matki niektórych dzieci są niecierpliwe - mam przykład na własnej siostrze , strasznie przeżywała bo jej dziecko nie chciało pić z butelki - wkońcu jej powiedziałam że ma mu dawać dotąd dopóki nie wypije - i co ??? Po kilku próbach piła z butelki i nie było problemu - jak wyszła z nią na spacer to nie musiała pokazywać cycka każdemu tylko dała mleko z butelki i spokój. ! No ale że komuś się nie chce i woli iść na łatwiznę to już nie mój problem. DLA mnie osobiście jest to nieestetyczne ,świadczy o braku wstydu do samej siebie ! A piersi po ciąży wyglądają różnie - jak kobieta urodzi 4 dzieci to ma już obwisłe a nie nabrzmiałe - jak moja teściowa np. :D

"Poprostu zero kultury.Jak można karmić piersią w miejscu publicznym?Jeszcze w kościele..." A ja widziałem w jednym kościele obraz Matki Boskiej karmiacej piersią Dzieciątko. Kościelne porno???? ;)

Bywalec podoba mi się Twoje poczucie humoru i podejscie do życia :)

bywalec1 - to że matka boska karmila piersią nie znaczy że każda baba ma wyciągać cyca na wierzch ! troche kultury i szacunku do drugiej osoby , raz widziałam taką panią z cyckiem do kolan - karmiła w parku beczące dziecko a dookoła niej z czwórka dzieci latała !!! wyglądało to komicznie wręcz żenująco !

a ja widzialam obraz swietego szczepana zabitego od strzałów z łuku postrzelamy sobie w kosciele? :O