Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hermenegilda_komm

Temat - Kirene.

Polecane posty

Tak sie zastanawiam, czy to nie kolejne z Twoich wcieleń :P Też jesteś cięty i błyskotliwy, a poza tym obaj macie problemy z czytaniem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
To nie jest moje wcielenie. :-) A problemów z czytaniem nie mamy żadnych. Zapewniam Cię. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Owszem. To żywa inteligencja, Zielono. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielono, trudno jest byc absolutnie oryginalnym. :) Zwłaszcza w epoce internetu. A lekkość pisania zawsze szanowałam. skoro treści nie ma, to należy sie zachwycać formą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą, nie wiem, czy zauważyliście, ale na kafe normą jest wysyp tematów "na temat". Albo pojawia sie kilka topików o anorektyczkach, albo o grubasach. Albo mężczyźni są idiotami, albo kobiety są durne. I za każdym razem po kilka tematów jednego dnia. Moderatorzy ożywiają dyskusję czy rozmaici użytkownicy na widok jednego tematu przypominają sobie o własnych drzazgach tkwicych w psychice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ja zauważyłem, Kirene. Obecnie udzielam się na cudzych "topikach". Kiedyś było inaczej. Sam prowadziłem równolegle kilka. Mogę więc mówić za siebie - nie było w tym żadnej koniunktury. Po prostu tak mi się chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, ale chybaa nie produkowaleś powtarzających się topików? Tzn. traktujących o tym samym problemie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Szło wszystko na żywioł, Kiene. Nie było w tym żadnego planu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie nie mam za bardzo czasu sledzic zywo kafeteryjne niuanse :) trzymam sie tam gdzie mi dobrze, bo puszczanie sie na cudze tereny prawie zawsze konczy sie bezsensownymi pyskowkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Dzień dobry, Kirene. :-) Co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry na kolejnym topiku, Psedło :) Jeszcze żyję i nawet jestem w stanie pisać, jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A to ciekawe, Kirene, w świetle Twoich wczorajszych enuncjacji o stresie i zapracowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem zaskoczona :D:D:D A tak serio to czuję się, jakbym była główną atrakcją obiadu...u Hannibala Lectera i wyżarto mi pół mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Zechcesz mnie pouczyć, któż to taki, ten Twój Lecter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, przepraszam, zapomniałam, że nie czytujesz literatury klasy B :D Hannibal-kanibal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Hannibal ante portas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie ten :D:D:D:D Imiennik. kojarzysz może "Milczenie owiec"? Nawet Oskary film dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A co to są Oskary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nie, Kirene. Ja Ciebie nie podpuszczam. Ja prawie zupełnie nie wiem, co to są Oskary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie robi wielką różnicę, a google chyba masz? To sobie sprawdź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Mi się nie chce sprawdzać. Szkoda mi na to czasu. Prawie wiedza odnośnie Oskarów zupełnie mi wystarcza. Ale już zostawmy ten wątek, Kirene, i powróćmy do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do której rzeczy? Ziemniaków, seksu, kulinariów...czy może jeszcze coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Fakt, Kirene, jestem nieco przywielowątkowy. :-) Ale to może jakiś sposób na nudę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie było z pretensjami o wielowątkowość :) Chciałam tylko zawęzić zakres. Naprawdę nie jestem w dobrej kondycji umysłowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A co dopiero powiedzieć o mojej kondycji umysłowej? Tanio się nie tłumacz, Kirene, ale zapoczątkuj jakiś temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziemniaki...kupione. Seks...nie chce mi się. Kulinaria...zbyt wysoki stopień komplikacji. nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×