Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiktorcia2005

zrozpaczone 20 paro latki z nadwagą pomóżcie

Polecane posty

mam 22 lata i do zrzucenia jakieś 30 kg.jaką dietę warto zastosować w moim przypadku.chodzę codziennie około 3 h,mam dostęp do basenu=a więc trochę ruchu mam.a może ktoś zacznie zemną w podobnym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345677
a ile wazysz i ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszekokruszek
hej Wiktorcia!! ja bardzo chetnie sie dolacze, co prawda mam mniej do zrzucenia bo jakies 10 kilo, ale mam nadzieje ze to nie zrobi roznicy, a wlasnie szukam kogos z kim moglabym sie wspierac w chwilach zwatpienia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie Ci autorko wspułczuje!!Duzo pracy przed toba:)Ale badz dzielna,wytrwaj w swoim postanowieniu a napewno dasz rade:) Jak bedziesz miala jakies pytania albo watpliwosci co jesc itp to tu na forum czasami bywa dietetyk fit,zawsze profesjonalnie odpowie na twoje watpliwosci:) oraz jest jeszcze dziewczyna ktora jest w trakcie studiow\"agentka od zadan specjalnych\" moze jej rady nie sa tak dobre jak fita;) inaczej profesjonalne ale ona tez wie o co chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszekokruszek
waze tak kolo 60 kilo a mam 163 cm wzrostu, jestem na takiej diecie-nie -diecie od 1ego czerwca, i zdazylam juz kilka wpadek zaliczyc, ale w koncu chcialabym si enaprawde zmobilizowac i wziac do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajdfv
tez bym chciała też mam do zrzucenia jakieś 10 kg ... nie moge opanować obżarstwa ciągle jem jem i jem buzia mi sie nie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada42113
moze do jakiegos dietetyka wartalo by sie udac dziewczyny,bo taka nadwaga to juz bardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wim ale może i się wybiorę do dietetyka bo stosowanie diet co się chudnie w szypkim czasie moim zdaniem nie jest zbyt bezpieczne no i efekty moga wrócić z nawiązką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g r u b e k
a ja jestem facetem 172/87 tyle że sporo mięśni więc sadła bym chętnie zrzucił z 10 kilo. to by było super. poczytam ten wasz topic to może się uda bo samemu trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No razem łatwiej. Najlepiej pisać co wieczór co się jadło i co ćwiczyło, ale uczciwie! To motywuje. Przynajmniej mnie motywowało kiedyś. Muszę do tego wrócić. Ale lepiej od jutra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! mogę też? ja mam do zrzucenia jakies 5 kg.. :( od dzis przeszłam na diete... (ZJN) i dzis zjadłam 800 kcal + 3 godziny na rolkach! :mega wycisk.. jutro i pojutrze i popojutrze tez bede jezdzic... (i popopo... :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diana-50
Jest taka cudowna dieta nie dająca efektu jojo, '0' pieczywa,'0' ziemniaków, reszta do woli.Po trzech miesiącach można powoli wracać do pieczywa. Efekty zadowalające 3-4 kg po 2 tygodniach. Sprawdzona,na kilku osobach, działa. powodzenia,Diana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana-50 to co mozna wszystko jeść oprócz pieczywa i ziemniaków??ale też z ograniczniem pewnie. też myślę o pisaniu wieczorkim i tak szczerze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100kilo170
witam ja też mam 30 kilo do zrzucenia czas sie pozbyć ciężaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to słoneczko mogło by jeszcze tłuszczyk wytapiać ja to już wstałam o 5.30.miałam taką ochotę na coś słodkiego że z tego wszystkiego wciągnełam banana,no i jak do tej pory była kawka z mlekiem,no bo bez tego się nie obędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banan w ramach czegoś słodkiego to dobry pomysł. Ale sama kawa z mlekiem na śniadanie to trochę mało, powinnaś zjeść coś porządniejszego. Najlepiej jakąś kanapke z pieczywa pełnoziarnistego. Zmykam do sklepu na rowerku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaraz i śniadanko będzie.ja to nie mogę jeść tak odrazu po wstaniu z wyrka.będę około 12 bo o 9 na spacerek ponad 2 godzinny idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Widze z u was odchudzanie idzie pełna para;)Wiktorcia banan na sniadanie to za mało i nie jest to najlepsze rozwiazanie a juz nie wspomne o kawie:)Najlepiej zjesc syte sniadanie do 2h po przebudzeniu.Warto rowniez zwiekszyc ilosc spozywanego bialka w diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, stanełam dziś na wage i załamka :( 72,1 przy 171 cm, do zrzucenia jakieś 10 kg, min 6-7. 19 lipca mam wesele siostry na które miałam być laska a okazuje się, ze każdy dzień kończy się obżarstwem... Koniec z tym oj koniec, mam dośc dołowania spowodu figury!!!! Rezygnuję z pieczywa, ziemniaków, słodkich napoi no i wkońcu ze słodyczy, ponadto ćwiczenia- rowerek stacjonarny i ćwiczenia na różne partie+ rozciąganie. Możliwe że zacznę tez trening interwałowy, który 3 razy szybciej spala tkanke tłuszczową w krótszym czasie. 30 czerwca chce zobaczyć choc 66 kg!!!! Bo inaczej wpadnę depresje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3OPCJE ja właśnie najszybciej chudnę jak stosuje takie zasady jak napisałaś, czyli rezygnacja z pieczywa, ziemniaków i słodkiego. Cel jaki sobie założyłaś może być trudny do zdobycia, ale jesli się nie poddasz, to możesz dać rade. Wszyscy damy bo w odchudzaniu nic się tak nie liczy jak wytrwałość... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dacie RADE
trzymam kciuki!!!! tylko sie nie zalamywac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życiowa optymistka---> Ja raz jadłam tylko sam obiad i schudłam 6 kg w dwa tygodnie, wiec mysle ze w 3 tyg - 6 kg jest tymbardziej realne. potrzebuję szybkich efektów, bo jeśli nie widzę ich to sie poddaję i rezygnuję...:O Taka już jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×