Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to ja ala

Dziewczyny jaki samochod na slub?

Polecane posty

A tak sensu stricto to co to za różnica??????? Myśmy jechali JEDYNIE :) fordem escortem, prowadził swiadek, świadkowa obok, ale śmiechu i żartów było co nie miara :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden mi sie nie podoba mysłam ze pokażeż coś orginalnego a takich aut pełno na drogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllllllllllllllllllllllleeeeee
To pospolite auta. Jeżeli nie potrzebujesz czegos wyjatkowego to ja nie widze różnicy między fordem, audi czy bmw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśmy też kombinowali, a w końcu pojechaliśmy naszą alfą, pięknie ją przystroiliśmy i było OK:-D Mamy wiele pięknych wspomnień związanych z tym autkiem, czemu nie miałoby nam towarzyszyć w dniu ślubu?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wybrała ten pierwszy, podoba mi się :-) Ja akurat mam zarezerwowaną limuzynę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram Laure Diaz :) my tez jechalismy naszym samochodem, bialym mercedesem, nawet jesli go kiedys sprzedamy to zawsze bedzie na zdjeciach slubnych i tez mamy z nim wiele wspomnen :) mysle, ze zamiast wynajmowania (no chyba, ze komus zalezy na limuzynie lub jakims zabytkowym aucie) mozna pojechac swoim lub jesli nie mamy samochodem znajomych, ladnie go przystroic i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkoooch
ten pierwszy jest O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jedziemy samochodem od kuzynki seatem toledo tym nowym i jakos nie rozpaczam ze nie jade audi bmw czy innym autem za ktore trzeba sporo zaplacic zeby jechac nim do slubu...bez roznicy mi czym pojade..gdyby kuzynka nie zaproponowala i nie miala tego autka to bysmy pojechali naszym..i rozpaczy by nie bylo bo to dodatek ktorym tylko sie dojezdza do kosciola i na sale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chcieliśmy garbusa, żółty i optymistyczny, ale się mojemu wujkowi rozkraczył :( Wujek naprawia go zawsze dłuuugoooo, tak hobbystycznie i raczej nic z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my...
jedziemy białym lincolnem,ale tym krótszym -nie tą dlugą limuzyną.Ale wahaliśmy się między lincolnem a takim właśnie Chryslerem jak na 1 zdjęciu,tylko chyba w srebrnym kolorze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garbus super pomysł. A z podanych wyżej wybrałabym pierwszy, choć zgadzam się z dziewczynami - jesli macie wynajmować takie "zwykłe" ;) autko, to może lepiej popytac znajomych - może ktoś ma srebrne/białe nowe, ładne - taniej i praktyczniej ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jechalam minibusem, cala rodzina sie zmiescila, z tych podanych wybralabym pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ala
Dziewczyny! ale to nie sa wynajmowane auta, tylko wlasnie auta od znajomych :) i nie wiem ktory wybrac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej nalepiej pojechac Fiatem MULTIPLA hehe nie ma to jak ufo na weselu.od razu ktos pomysli zescie zlądowali z obcej planety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to ten pierwszy. my jeszcze nie wiemy czym pojedziemy:(ja chcialm konie i bryczke,ale moj sie uparl i nie chce:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonkooooooo
a my jeepem tylko nie wiem jakim, wujek mojego narzeconego zaproponowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwiukaaa
a ja chciałabym jechać jakimś czaderskim cabrio!! :D albo nowym audi A8 :) Ale zostaniemy przy limuzynie, bo chcę żeby osoby towarzyszące świadków z nami jechały, a nie zamierzam gnieść sie wszerokiej sukni z tyłu ze świadkową - starczy nas dwoje! :p w końcu to nasz dzień! A w limuzynie będzie dużo miejsca :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zaraz tutja zostanę zjechana, ale...my wynajęliśmy biała limuzynę. Zawsze o takiej marzyliśmy, z dorożkami nie chcieliśmy eyzykowac, chcialiśmy się wyróżniać, swojego auta nie mamy takiego strojnego bo na codzień nim jeździmy i jakoś w tym dniu wolałabym czyms super, zwłaszcza, że do Koscioła mam kawałek drogi, do sali drugie tyle, mozna się przejechać, raz w zyciu czyms wypasionym. Gdybym miala do Kosciola blisko, do sali blisko to pewnie tez bym nie szalala i wybrala cos tradycyjnego. Ale te wszytskie Audi, BMw, Mercedesy, wprawdzie bardzo eleganckie, ale mi jakoś na slub nie pasowały, zwłaszcza, że ja chcialam jechać do ślubu BIAŁYM a nie jakimś tam zielonym, czarny mialam Mercedes ale jakoś mi sie z pogrzebem skojarzyło, staroświeckie nas nie interesowały, kabriolety tez nie zbey fryzury nie rozwialo, dlatego ostatecznie padło na limo. Pierwszy i ostatni raz w życiu jak się takim przejadę to nic mi się nie stanie, będzie co wnukom opowiadać przynajmniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda powinna wybrac taki samochod zeby sie czula dobrze w nim, jezeli sekata chcesz miec takie wspomnienia ze slubu z limuzyna to czemu nie, a skad wiesz zmoe bedziesz kiedys sławna i na codzien bedziesz jezdziła limuzyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh nie raczej wątpie :P a nawet, jesli byłabym tak sławna to na pewno nie szpanowałabym na codzień takim wózkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja to bym najchętniej pojechała naszą kochaną, niebieską Almerą, ale niestety! Moje chłopie stwierdziło, że naszym samochodem się nie da, bo ma tylko 2 drzwi, a jak mamy jechać z tyłu, to nie będziemy się przeciskać przez przednie drzwi. Mi tam to nie przeszkadza, ale on się uparł. A niech mu będzie. Pojedziemy pożyczonym Volkswagenem Passatem - czarnym :) I oczywiście 4-drzwiowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×