Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna wkurzona nauczycielka

Taką wiadomość otrzymałam od ucznia na Naszej Klasie!?!?!?

Polecane posty

Gość maturas
Wstaje rano,przecieram moje śliczne oczka i co widze....jestem"nikulturalny",chujrak siedzący pod miotLa!!ZŁAMAŁAŚ MNIE MOJE SERCE!!!!!!! Ty sama weź sie poucz,poczytaj "ze zrozumienim"swoje wypocinki....naucz się obsługi kompa,jak pisać ą,ę,ł i inne.Cieniutka jesteś.....jak siki pająka,łoj cieniutka.To nie wymagajcie od dziewuchy tylu rzeczy na raz....nojpierw niech nauczy sie pisać.....a zaś dopiyro mówić....A wogóle to ŁONA musi najsampierw "do czech......"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturas
Flamasterka,TYŚ IDOLKA moja,już na zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a....b.... , takie prawdziwe nauczycielki jak Ty to bywały baardzo dawno temu Pamiętam taką panią, która uczyła nas pisać i czytać sama będąc rok przed emeryturą, (staruszeczka, bo kiedyś nie było wcześniejszych emerytur) - w czasie wojny uczyła w tajnym nauczaniu. 🌻 >>\"Zainteresujcie się państwo nauczyciele dlaczego dzieciak pali papieroski i spieprza z lekcji, i się nie uczy, i pyskuje.\" To jest zadanie rodzicow. Czy ty za duzo nie wymagasz od nauczycieli?>> Świetnie. To jest zadanie rodziców. Tylko jak to jest w tej pięknej pedagogicznej teorii? Czy wg niej ucznia, który ma zły dom, z alkoholizmem, biciem lub ze zwykłym brakiem zainteresowania rodziców, albo jego rodzice to prości chłop i baba nie ceniący nauki - czy takiego ucznia profesjonalny pedagog-nauczyciel ma zostawić bez pomocy?? Czy taki uczeń musi być skazany na szkolną nicość? Jakie jest zadanie nauczyciela, gdy rodzice nie wyziązują się ze swoich obowiązków? Wg flamasterki i anyżówki tacy uczniowie mieli pecha, że urodzili się w takiej rodzinie i one nie będą sobie głowy zawracać uczniami co palą, piją i biją jak ich rodzice :-( Bo oni sami sobie są winni, przecież mogli urodzić się w rodzinie, w której wychouje się do nauki, a wybrali sobie urodzenie w rodzinie bez ambicji naukowych. Rodzicem może być każdy i nie ma szkół przygotowujących do roli rodzica. Nauczycieli, pedagiogów podobno szkoli się na uczelniach WYŻSZYCH. I to jest ta róznica. Kłaniam się głęboko, po staropolsku, tym wszystkim nauczycielom, prawdziwym pedagogom, którzy wyrywają takie dzieci ze złego srodowiska i pokazuja im, że mogą się uczyć, jak to robić i jak się rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a....b... - zbyt malo wiesz o mnie i o narzedziach jakich wykorzystuje w swojej pracy, zeby mnie oceniac wiec chyba zagalopowalas sie troszeczke :( ja nie pisze tu o problemach z moimi uczniami, bo ich nie mam, wiec racz nie oceniac mnie, bo za malo wiesz na ten temat. ja mam swoje zasady w pracy, uczniowei je znaja i szanuja, moze dlatego nie mam problemow wychowawczych? moze dlatego uczniowie sami przychodza do mnie z problemami? wiesz ja uwazam, ze tam gdzie nie ma zasad powstaje chaos i uwazam takze, ze kazdy nauczyciel swoje zasady miec powinien, oczywiscie jawne dla uczniow. moze dlatego, ze ja mam swoje zasady nie mam takze problemow z uczniami jak autorka topiku? odpisalam autorce wlasnie wg moich zasad, wiec nadal uwazam, ze nie masz prawa mnie oceniac skoro prawie nic o mnie nie wiesz. ciekawe czy uczniow tez tak surowo oceniasz? bo jesli masz ku temu zapedy a wszystko wskazuje, ze tak to nie wybielaj sie tutaj na forum i nie rob z siebie chodzacej swietosci, bo daleko Ci do niej. :( maturas - nie masz o co sie przyczepic, wiec przyczepiasz sie do literowek? wcale nie mam obowiazku uzywac tu polskiej klawiatury (w domysle ę czy ą), no jezeli to wg Ciebie chlopcze swiadczy o inteligencji to marnie z tym u Ciebie :o szkoda, ze nie znasz slowa chojrak, ktore nie wiadomo dlaczego zostalo tu zakropkowane, ale moze za malo ksiazek czytasz? wiesz oprocz gazetki motoryzacyjnej sa jeszcze inne \"dziela\" do poczytania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja widze, ze ludzie tu maja powazny problem z czytaniem ze zrozumieniem :O przepraszam, czy Autorka tego watku pisala cokolwiek o jakichs orzeczeniach od psychologa, odnosnie tego ucznia? raczej nie. czy ona sama ma go prowadzac do poradni, sprawdzac jego rodzine, warunki, zalatwiac mu jakies orzeczenia? co to jest, szkola, czy opieka spoleczna? ta nauczycielka ma 150 uczniow, i co - kazdemu ma za druga matke robic? a moze ona ma swoje dzieci i swoje zycie, nie pomyslalyscie o tym? ona i tak wykazala sie duza cierpliwoscia - uczen mial mnostwo szans na poprawe, zorganizowala tez ostateczna poprawke, na ktora przyszli inni zagrozeni - a ten nie przyszedl. Waszym zdaniem ma mu za nic wstawic pozytywna ocene, i to niby ma mu pomoc w czymkolwiek? puknijcie sie w glowki, zbawicielki swiata od siedmiu bolesci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anyzowka - niewazne co napiszemy, bo i tak bedziemy "zacietrzewionymi, sprawiedliwymi do bolu interlokutorkami" :( szkoda tylko, ze pisze to rzekomo pedagog z powolania :( szkoda tez, ze nie mozna tu spokojnie wyrazic swojej opinii a juz jest sie napadanym za to, ze osmielilo sie miec inne zdanie. to jest wlasnie ta tzw. polska tolerancja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci ciałko pedagogiczne
Dziwnym trafem flamasterka i anyżówka zawsze pojawiają się razem :-D Pisanie pod dwoma nikami, aby potwierdzić swoje stanowisko - jak na nauczycielkę to wyjątkowo żałosne. :-( A może to nawet jest sama autorka topiku ??? ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcecie, to sobie sprawdzajcie IP moje i Flamasterki, moze "dziwnym trafem" okaze sie, ze w blyskawiczny sposob przemieszczam(y) sie pomiedzy dwoma roznymi miejscowosciami, zeby tylko Was nabrac :D :D :D :D :classic_cool: PS. ja nie jestem nauczycielka. i wielokrotnie pisalam na forum o tym, co robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------------
jak w przedszkolu - a podobno nauczycielka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam cos od siebie
u mojego syna dopiero się dzieje.Jego kolega :uczen trojkowy,nigdy nie odpytywany,liczący że 10 razy 10 to 1000 [szosta klasa],ktorego matka jest od lat w radzie szkoly ,ma swiadectwo z czerwonym paskiem,same piątki,podczas gdy moj syn ciezko pracowal na 5 a matmy i zasluguje na te ocene,a teraz czuje się skrzywdzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam cos od siebie
nauczyciele to niezła banda ,jakis prezent i ocena w gore i nie licza się co ktorzy pracowali caly rok,skandal:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam cos od siebie - to przykre, ze tak zle sie dzieje w szkole Twojego syna, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo nie kazdy taki jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuupppppppppppppp
Dla refleksji nad głupotą nieprofesjonalnych pseudonauczycielek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pewna wkurzona nauczycielka gdyby nawet miałabym mu napisać test to musiałby zdawać cały rok, a z testu z pierwszego semestru zdobył jakieś 5% gdzie przynajmniej 30% trzeba było mieć. nie, żebym w niego nie wierzyła, ale uczę go już trzy lata i dobrze znam, to uczeń wolący zamiast na lekcji spędzać czas pod szkołą przy murku paląc papierosy a do szkoły przychodzić raz z podbitym okiem a raz bez dwóch zębów gdyby tylko spróbował mi tak napisać, pokazałabym tego maila dyrekcji i miałby dopiero kłopoty " Widać że powinnaś wyciągnąć z tego wnioski:P.Jeżeli go taktuś wykończy nie powinno być różnicy bo synalek sam chce siebie wykończyć:P.Nie dość że nieuk to co gorsze nałogowiec a tego nie można odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli zabić uczniów-palaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam od razu zabijać
wytępić tylko tych, którzy wyciągaja pochopne wnioski z poprzednich wpisów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli zabić uczniów-palaczy
a dorosłych palaczy do kamieniołomów i po wykorzystaniu do gazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...b.... nawet nie wiesz jak miło czyta sie Kogoś, kto uważa, że wszystkie dzieci nasze są. Wielkie Dzięki i życzę Ci wytrwałości, bo oczywiście mam świadomość, że to bardzo ciężka praca... Któraś z Pań (chyba anyżówka) pyta czy ma sama zaprowadzić dziecko do psychologa... Pewnie nie, ale odrobinę więcej zainteresowania nie zaszkodziłoby. W szkole jest pedagog, myśle, że gdyby częściej kierował dzieci do psychologów, to nawet trudni rodzice w końcu by poszli, bo cóż to dziecko jest winne, że ma nieodpowiedzialnych rodziców? A jeszcze trafili mu sie nieodpowiedzialni nauczyciele. Bo nauczyciel, nie tylko ma nauczyć dodawania, itp, ale ma pokazywać pewną drogę, którą należy iść, a robi to poprzez swoje zachowania, poprzez swój stosunek do ucznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie - w szkole jest pedagog, a poza tym ta klasa z pewnoscia ma wychowawce. wiec odczepcie sie od nauczycielki anielskiego, ktora o prostu stara sie rzetelnie wykonwac swoja prace. poza tym, gadacie tu o jakims zainteresowaniu, bleble, tylko ze temat dotyczy wstawienia pozytywnej oceny uczniowi, ktory na nia nie zasluzyl w zaden sposob, wiec gadacie nie na temat, albo sugerujecie, ze powinna mu ja wstawic, czego z Waszej strony nie rozumiem - co to za pomoc? utwierdzenie w przekonaniu, ze w szkole nie trzeba nic robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta bylenauczycielka
miała caaały długi rok (nie licząc poprzednich lat nauki :-O), aby zainteresowac się dlaczego jej uczeń zachowuje się tak jak się zachowuje i dlaczego ma takie potężne problemy z nauką u tak "wspaniałej" nauczycielki jak ona Mogła rozmawiać z: wychowawcą pedagogiem rodzicami dyrekcją wreszcie z samym uczniem Nie zrobiła tego :-( Zamiast prawdziwej pracy pedagogicznej wstawiała przez cały rok tylko jedynki i do tego ograniczała się jej "praca" nad tym uczniem - bo przecież jak napisała wyżej 'anyżówka*': "co to jest, szkola, czy opieka spoleczna?" Wyłania się z tego przerażający obraz polskiej szkoły, w której szansę mają tylko ci, którzy mają dobry dom i warunki w nim do nauki. Reszta niech lepiej nie zawraca głowy paniusiom nauczycielkom :-O :-( Stach posłać dziecko do takiej szkoły :-( Dla pani nauczycielki daję JEDYNKĘ ZA CAŁOKSZTAŁT PRACY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
przecież to jest głupia siksa a nie prawdziwa nauczycielka. jak tak patrze kto teraz bierze sie za nauczanie dzieci to wlos jezy mi sie na glowie! a jak ja bede miala swoje dzieci to obecne "pokolenie gimnazjum" bedzie nauczac w szkolnych murach, chyba lepiej sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze - wychowawca ma wglad we wszystkie oceny uczniow w swojej klasie i nauczycielka angielskiego wcale nie musi mu osobiscie uswiadamiac, ze ktorys uczen ma same paly. po drugie - ten uczen mial paly rowniez z innych przedmiotow, wiec tym bardziej wychowawca powinien sie nim zainteresowac. i to on, jak juz cos, powinien rozmawiac z pedagogiem, rodzicami. od tego jest wychowawca. po trzecie - ciekawe, ze zamiast krytykowac wlasnie wychowawce, naskakujecie na autorke topika, tylko dlatego, ze to ona akurat sie tu wypowiedziala. interesowanie sie tym uczniem nie jest jej obowiazkiem, a wychowawca i tak wie o wszystkim, ona nie musi wcale z nim rozmawiac. ale lubicie sobie tak znalezc kozla ofiarnego i podbudowac na nim swoje ego, co? :P i tu chyba tkwi sedno tych Waszych wywodow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewentualne zaniedbania w pracy pedagogicznej wychowawcy klasy, a nawet całego tzw. ciała pedagogicznego NIE ZWALNIAJĄ żadnego indywidualnego NAUCZYCIELA Z JEGO OBOWIĄZKÓW PEDAGOGICZNYCH , także nauczyciela jęz. obcego. :-( Zaniedbania innych nauczycieli NIE ZWALNIAJĄ NAUCZYCIELA OD ZAINTERESOWANIA SIĘ swoim UCZNIEM i prowadzenia z nim pracy pedagogicznej oraz pełnienia wszystkich obowiązków jakie nakłada na każdego nauczyciela \"służba nauczycielska\", \"nauczycielski stan\", i \"powołanie pedagogiczne\" Czyż nie na te górnolotne okreslenia Waszego zawodu powołujecie się żądając wczesniejszych emerytur i podwyżek płac? Wykładnikiem pedagogicznej postawy jest wnikliwe a zarazem przyjazne patrzenie na dziecko, tak aby je zrozumieć, a potem potrafić mu pomóc - dziecko jest nieposłuszne i złośliwe, bo cierpi! Słowa Janusza Korczaka: \"Nauczyciel, który nie wtłacza - a wyzwala, nie ciągnie - a wznosi, nie ugniata - a kształtuje, nie dyktuje - a uczy, nie żąda - a zapytuje, przeżyje z dziećmi wielkie chwile\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufer
Nie dawac szansy. Cały rok byl na naukę, a oni sie zawsze budzą już po wszystkim i wtedy się odzywają wielkie ambicje. Wiedział, kiedy jest konferencja, wiedział, kiedy jest wystawianie ocen, wiedział, jakie oceny ma, wiedział, jak można je poprawic. Jemu zwisało to teraz tobie zwisa. Z próżnego i salomon nie naleje. Nic mu nie odpisuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufer
taki niby biedny, taka patologia, tak w domu nic nie ma - ale jakoś komputer w domu jest i gówniarz najwyraxniej całkiem sprawnie sie nim posługuje oraz wie, gdzie i jak można próbowac załatwić swoje interesy zwykły leń, tu nie ma co szukac drugiego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I have to say
nie masz serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×