Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miumiu007

chcialabym wrócić do bylego ...

Polecane posty

Gość miumiu007

zerwalam z facetem. ale stwierdzilam, ze chyba nie do konca to przemyslalam wzielam kartke, zapisalam plusy i minusy zwiazku, jego i moje wady i zalety mysle, ze wina lezy glownie po mojej stronie zerwalam bo spanikowalam ze ze nie dam sobie rady a on nie jest odpowiednim facetem teraz zrozumialam. ze nie zaakcepotowalam go takim jaki jest i dlatego zerwalam teraz wiem, ze zmienic musze siebie poczekac i przyznac mu sie, ze chce wrocic? ze popracuje nad soba? ze zaczne juz teraz a potem sprobujemy? czy juz nie mam prawa o nic prosic pol roku zwiazku. on jest bardzo zly na mnie ze zerwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miumiu007
on nie chce rozmawiac najpierw napisal ze jeszcze nie teraz (chcialam wyjasnic czemu zerwalam) alle zaraz potem napisal, ze w ogole nie ma sensu gadac wyslalam maila z wyjasnieniem ale go wywalil, napisal ze nic czytac nie bedzie, zebym sie nie produkowala wylaczyl telefon. zabronil przyjezdzac do siebie tyle ze mi emocje juz opadly i tak sobie mysle, ze jak poukladam sobie to wszystko przez wakacje (bo wyjezdzam) to czy moge po powrocie sprobowac on nie ma zamiaru sie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetfacet
powiedz mu dokładnie to co tu napisałaś. on zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nic dziwnego że jest zły w końcu to ty zerwałaś. może przez ten czas twojego wyjazdu on trochę ochłonie, przemyśli co i jak. jak wrócisz to będziesz widzieć jego reakcje na twoje próby rozmowy. jeżeli się zgodzi z tobą porozmawiać to ja bym na twoim miejscu próbowała, jeżeli nie to chyba nie da już rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miumiu007
tak sobie wlasnie mysle, ze nalezy mu sie spokoj. spokoj ode mnie. co z tego ze teraz widze to wszystko inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×