Dziewczyny tyja w zwiazkach bo sa zaniedbywane i to wina mezczyzn

Ale fajna dyskusja :D:D:D To ja dorzucę swoje patologie :P w moim bloku kiedyś mieszkało sobie dwóch przedstawicieli mafii samochodowej (skoro w bloku, to chyba malo zdolni byli :D). W efekcie parking pod naszym blokiem był najbezpieczniejszym miejscem w mieście :D:D:D Jakbym sie postarała, to też jakichś drabów bym znalazła...zadzwonilabym do kolezanki, ktora zadzwoniłaby do swojego kolegi, a on zadzwoniłby jeszcze gdzieś indziej. Proste :D A kanon literacki? Kiedyś, jako nastolatka byłam strasznie ambitna i czytała, potem dorosłam i doszłam do wniosku, że będę czytac dla frajdy, a nie dlatego, że wypada cos tam znać :D I wiecie co? Teraz czytanie sprawia mi dużo większą frajdę :D

Jesu, Kyyrene... jeszcze jedna ze zdrowym podejściem do czytania:D:D:D Co za ulga, ze nie jestem sama:P PS W bloku to same patologie mieszkają:P:P:P:P

Nefry :D:D:D Nie ma to jak rozsypujacy sie domek i mąż alkoholik, padanie na głowę i slawojka na podwórku, ważne, że dzieci blokersami nie będą :D

Kyyrene, w końcu dzieci sa najważniejsze, czyz nie? Dla dzieci to i sławojke na podwórzu i męża alkoholika trzeba znieść:P PS Jestem prosta istotą i nie cierpię kanonu literackiego. Jest NUDNY. :P:P:P:P:P:P

Zależy co :P:P:P Przypomnialo mi się coś : moja ciocia jest emerytowaną polonistką i niedawno rozmawiałyśmy sobie o kanonie lektur szkolnych. Cytat z cioci "kiedyś doszłam do wniosku, że wypadałoby odświeżyć sobie znajomość niektórych z nich, bo czasami dzieci znajomych przychodza z jakimiś problemami, poczytałam i wiesz? Doszłam do wniosku, że tworzący kanon lektur to sadyści, jak mozna zmuszać dzieciaczki do czytania czegoś tak przerażająco nudnego!".

Witam Doprawdy,Ike,komiczne:-) wszystko uważnie przeczytałam. zmanierowana krytykantko Niestety po tej dyskusji bardzo duzo starciłas w moich ocach. Prawdopodobnie nic Cie to nie interesuje bo przecież Ty jestes ponadto. Nie wiem w jakim Ty swiecie zyjesz. Nie do końca wierze w Twój projekt. mylisz się, jeżeli uważasz,że nie znam się np. na literaturze. Moja mama przez całe życie była bibliotekarką(teraz jużna emeryturze).Zaszczepiła we mnie miłość do książek. Może owszem nie czytam literatury niemieciej ale nie jest to dla mnie ujma na honorze. Nie masz pojęcia jak ja zyję. Kim jestem. przypominasz mi moja mamę ,która dla mnie jest jakby taką Anią z Zielonego wzgórza. Dla Niej np każdy kto nie rozumie poezji jest upośledzony. Niestety nie daje sobie rady w wielu sprawach. Nie umie się zaadoptowac w rzeczywistości. Brak jej siły przebicia. Woli walki. wbrew pozorom to Ty popadasz w skarjność. chcesz by wszyscy byli tacy jak Ty czyli jacy? Nijacy? Dla Ciebie ustawki prymitywne dla innych twój mąż, który tak jak ktoś napisał nie wiedziałby nawet jak zareagowac by Cię bronić jest farjerem. Nie Tobie tez oceniać co jest prymitywne. Bo to Ty sobie nie dajesz rady w rzeczywistości. Komiczne napisał,że nie masz np samochodu i wszędzie sie poruszacie z rodzina pociagiem. wiesz ja Ci nic nie ujmuje ale chyba w kręgach arystokratycznych powinnaś poruszać się maybachem? Jak juz dama z klasą to po całości. My z nizin przynajmniej jestesmy autentyczni.....

Kyyrene, plisssssss... większość:P. Sa wyjatki owszem, ale ich mało. Do dzisiaj pamietam tak czytałam W poszukiwaniu straconego czasu... i to był stracony czas:D:D I ta znajoma ma rację:P Rzeczywistośc:D:D:D

Witaj kyyrene:-)

rzeczywistosc .

rzeczywistość, ja też jeszcze nie mam autka i poruszam się pociagami :P:P:P Swoją drogą, fakt, nigdy specjalnie zaradna nie byłam :o A tak w ogole to dlaczego akurat literatura niemiecka, a nie np. rosyjska albo francuska? :P

Witam was wszystkich, strasznie ciekawa dyskusja, poparta logicznymi argumentami, co rzadko się zdarza na kafe. :D Moje wnioski jak na ten moment są takie że pochodzę ze środowiska patologicznego bo całe życie mieszkałam w bloku, miałam kiedyś nr do 4 drabów, ale powinnam czuć się trochę jak dama bo mam większość klasyki przeczytaną ale tylko z powodu studiowania na wydziale filologicznym :P :P :D

Czesc wszystkim :) Ej - zejdzcie juz z kobiety!!! Ja sie spytałem krytykantki o samochód zupełnie z innych powodów - chodzilo mi o kwestie bezpieczenstwa... Ps maybach to raczej dla buraków jest, klase ma RR, Bentley (ale tylko Arnage, bo continental GT i Flying Spur są dla piłkarzy) albo Aston... No i oczywiscie Maserati Quatrroporte :)

o jak dobrze, że nie wszyscy są oderwani od rzeczywistości:D CZEŚĆ RZECZYWISTOŚĆ:D

Eliza, zdecyduj sie na coś :D:D:D Albo patologia, albo dama :P

no i cześć pozostali:>

no wiec albo niedokladnie czytacie moje wypowiedzi albo tez sie czepiacie wyobrazcie sobie, ze chocbym nie wiem jak szukala -nie znajade numeru telefonu do dwoch drabow choc wydaje sie wam to niesamowite nigdy w zyicu nie spotkalam nikogo kto bralby udzial w ustawkach co do okreslenia 'wypada czytac', tlumaczylm je juz. wypada nie przed innymi a z przyzwoitosci zycia w swiecie zjego osiagnieciami. czy tez osiagnieciami innych ludzi. zwijcie to jak chcecie ale dla mnie to wlasnie jest pokora - rosnie ona jednak wraz z wiedza (ktory to fakt nie wszyscy przyjmuja do wiadomosci). zarzucacie mi wyzszosciowosc- a co innego znajduje w wypwoedziach kotki, ze ona czyta dla przyjemnosci (w domysle-ja nie) jesli trzeba to napisze jasnym tekstem - ja czytalm wylacznie dla przyjemnosci, ale przy okazji jest to dla mnie jedna z naczelnych wartosci w hierarchii agresja z jaka reagujecie na to oczywiste stwierdzenie, ze wypada znac kanon literacki moze swiadczy o tym, ze jednak macie cos sobie do zarzucenia. ale nie wincie za to mnie. nikt dobrze nastawiony slowa wypada nie odbierze zloslwie. to tak jakbym ja zarzucala ike, ze w jej srodowisku wypada byc porzadnym czlowiekiem. jakos tak napisala. i pisala, ze robi to ze wzgledu na innych. ike - zauwazylas w ogole, ze uzywasz slowa tak samo jak ja piszac co wypada w twoim srodowisku? ja uwazam, ze wypada byc na swiecie nie tylko fizycznie ale tez ogarniac intelektualnie jego zdobycze, choc z paru dziedzin komiczne- uzywam wylacznie samochodu, samolotu i srodkow komunikacji miejskiej jesli trzeba. tam gdzie mozna dojechac pociagiem lece lub jade samochodem, wiec cos ci sie pomylilo, bo nigdy na ten temat nic nie pisalam najwazniejsze nie oczekujcie, ze uznam ustawki za jakakolwiek norme. nie bez powodu nie jest to norma prawna. nie jest normalne i uzasadnione kultura plemienna, ze mezczyzni w taki sposob wyladowuja agresje i definiuja swoja meskosc. role tych igrzysk spelniaja inne zjawiska takie jak chociazby mecz i kazdemu normalnemu czlowiekowi to wystarczy.

w sumie to rzeczywiście wypadaloby się przywitać :D:D:D Dzień dobry wszystkim :)

Komiczne, Aston sie psuje jak cholera:P:P:P:P

"wiec cos ci sie pomylilo, bo nigdy na ten temat nic nie pisalam" sory, ja tylko spytałem, bez jakiejs dalszej ideologii...

no cóż...sa rózne sporty- walki to też sport:P

sory, ja tylko spytałem, bez jakiejs dalszej ideologii... wiem. ja tylko odpowiadam bez dalszej ideologii :)

Nefa.... Nie rozumiem czemu sie ludziom wydaje, ze drogie samochody maja sie nie psuć... To jakis absurd... Nie psuje sie toyota nudna jak 18776 odcinek Mody na sukces, której klony straszą na kazdym rogu ulicy.. Astona kupujesz dla stylu i demonstracji majątku... Stać Cie bylo na astona, stać Cie tez na jego naprawy

Krytykantko, czytaj jednak ze zrozumieniem. Nie sugerowałam, że TY czytasz z przymusu a ja z przyjemności. Moja wypowiedź była raczej zartobliwa. Może jednak cos jest na rzeczy ze tak zareagowałaś?

Witaj kyyrene :-) Ja wiem moja droga. Bo przeciez dopiero niedawno zdałas prawko i to z pierwszym razem. To nie o to chodzi czy ktos ma auto czy nie, Ty nie kreujesz siena cafe tak jak zmanierowana jako hrabina.Jak byc hrabina to do końca. Ja przynajmniej jestem autentyczna. A co literatury niemieckiej to nie wiem zmanierowana wymysliła. cześc c.r.e.a.m. :-) szukałes dziś juz pracy? Przeglądałeś ogłoszenia?

kyyrene jestem w pełni patologiczną istotą :D a poczucie bycia damą daje mi przeczytanie kilku pozycji z kanonu :P:P i tylko tyle nic więcej :D

krytykantko, żeby zacować tę przyzwoitośc życia w świecie z jego osiągnieciami, to należałoby nie tylko przeczytać cały kanon literacki, ale też umieć wypełnić PIT, naprawić komputer, pilotowac helikopter, umieć jeżdzić na łyżwach, znać założenia głownych swiatowych religii...a poza tym naprawić cieknacy kran, uszyć spódnicę, ugotować trzydaniowy obiad korzystając z taką samą łatwością z ogniska, kuchni węglowej, gazowej oraz indukcyjnej...itd., co kto sobie wymyśli. W tej chwili nie da sie już być czlowiekiem renesansu, bo tych osiągnieć jest za dużo :) Stąd konieczność specjalizowania sie w pewnych dziedzinach i nie można uważać kogoś za gorszego tylko dlatego, że wyspecjalizowal sie w innych, niż te, które sie samemu uważa za istotne.

a ja czytam obecnie bajki:/ i to musze je cenzurować, bo jak wytłumaczyc dziecku że- jak w jednej z ostatnio podarowanych nam wersji o Jasiu i Małgosi, tata pozbywa się dzieci w lesie porzucając je tam, bo z mamą sa biedni i nie mają na jedzenie dla nich- to nie norma:D:D:D:D:D Bajek Andersena w ogóle nie komentuję;D

Komiczne, pisze dlatego, że kiedyś jechalismy M5 do Londynu w nocy i na poboczu zobaczylismy stojacego własnie Astona i faceta z pasja kopiacego samochód po oponach:D:D Zatrzymalismy się i okazało sie że wóz sie popsuł. Po raz 4 w przeciągu miesiaca. Facet az zapluł sie ze złosci:D:D Podwieźlismy go do Londynu wysłuchując gróźb pod adresem producenta oraz samochodu:D:D Dlatego to napisałam:P PS Ale za to zaprosił nas na obiad:P:P:P

no kotka bez przesady. nie wij sie jak waz Jesu, Kyyrene... jeszcze jedna ze zdrowym podejściem do czytania Co za ulga, ze nie jestem sama w domysle -co za ulga, ze jest jeszcze ktos kto nie tylko kreuje sie na intelektualiste ale tez nim jest jedynym wyjsciem z tej sytuacji byloby podac wam konrety co i ile czytam i z jakich dziedzin. ale i tak byscie nie uwierzyli.

komiczne .jakim cudem trafiłeś na mój nowy topik ???????????? i zajrzyyj tam bo ci odpisalem