Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdcsdfvfv

jak oduczyc 2 miesieczne dziecko czestego budzenia sie w nocy?

Polecane posty

Gość tak mi sie rzuciło w oczy
ps - raz próbowałam oduczyc synka wstawnia w nocy pojać go herbatka. Za nic w swiecie nie chcial jej pic, rozbudzal sie całkowicie z placzu , nie chcial potem usnac. Mysle, ze jest jeszcze za mały. Natomiast czytalam i wierze w to, ze dziecku potrzebna jest pewna rutyna, zeby cokolwiek zrozumialo. U nas sprawidzily sie porady dotyczace kapania dziecka, wygaszania swiatel itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kath987
Witam, jak czytałam te posty od początku tj od 2008 r to mi się słabo zrobiło! O tym wszystkim, że złą matką jest ta, co chce niby dziecko oduczyć budzenia się w nocy i że po co jej dziecko. Jestem ciekawa czy na pewno macierzyństwo polega na tym, aby dziecko non stop nosić na rękach i bujać bo inaczej nie uśnie?! A tak było ze mną i z moją córeczką (9 tygodni). Pierwsze 4 tygodnie Hania spała wyłącznie z nami na łóżku i usypiała tylko wtedy, kiedy ją bujałam i nosiłam. Do czasu, kiedy zaczęłam mieć problemy z kręgosłupem. Od tamtej pory pokazałam Hani, że w jej łóżeczku jest fajnie, że jest miło i przytulnie. RObiłam nastrój, puszczałam kołysanki, albo sama śpiewałam. Dawałam do przytulenia pieluszkę i owijałam kocykiem. Hania teraz można powiedzieć, że sama zasypia. Wystarczy, że ją włożę do łóżeczka, pogłaszczę po główce, a ona już zamyka oczy. Kiedy przychodzę za 5 min ponownie, ona już śpi. Kładziemy ją codziennie po kąpieli i jedzeniu o 21. Budzi się raz o ok 3-4 nad ranem. Potem śpi do 8. Skończyło się spanie z nami, skończyło się ciągłe noszenie na rękach. Hania potrafi poleżeć troszkę w ciągu dnia sama w łóżeczku, patrząc się na karuzelkę nad łóżeczkiem. Jesteśmy wszyscy szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze takie male dziecko jak 2 miesiace jak moze przesypiac cala noc,przeciez napewno jest glodne,nie dawno wyszedl z brzucha a juz ma zasypiac cale noce itd,nie rozumiem. moja corka nadal budzi sie do karmienia i picia w nocy jest to meczace ale jak ona tego potrzebuje to poprostu wstaje i juz,nikt nie mowil ze macierzynstwo jest latwe nakarmi przewinie sie dziecko a ma byc cicho przez noc czy dzien,bo ktos chce sie wyspac itp napewno mnie zjedziecie i powyzywacie ale takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze mozna !!! moj synek ma 8tygodni, a juz od 6go tygodnia przesypial 6 godz.w nocy. Teraz spi 7-8 godzin. Klade go z pelnym brzuszkiem ok 22.30 karmie piersia, ale to ostatnie karmienie jest tylko sztuczym mlekiem..bo po piersi budzi sie po 4-5 godz, powodzenia, napeno sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emy
kurcze kobitki każde dziecko jest inne. ja mam 2miesieczne bliźniaki i budzą sie co 2godziny. a jeszcze tydzien temu co godzine ale dlatego ze potrzebuja.moj synek tak samo mial.teraz skonczyl roczek i dopiero od niedawna nie je w nocy.moim zdaniem owszem to przesada ze dziecko budzi sie co godzine. moze sie nie najada.skoro karmisz piersia musisz pilnowac zeby nie zasypial przy piersi. sprobuj dac smoczek i przetrzymac dzieckot roszeczke albo dac pic a jedzenie co 3h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasiwa
Hej nie ma sposobu na nauczenie maleństwa spania bez względu na to czy ma przesypiać całą noc czy o godzinę dłużej. Jestem mamą dwójki dzieci. Starszy syn (6 lat) przesypiał mi całą noc jak skończył półtora miesiąca sama wstawałam w nocy jak głupia i sprawdzałam czy wszystko jest w porządku, młodsze szczęście ma 2 miesiące i budzi sie co 2 godziny a czasem nie śpi od 2 w nocy do 10 rano. Daj sobie czas i na razie niech dzidzia decyduje co ile i jak często sie budzi bądz cierpliwa a z czasem wszystko sie ureguluje nie masz i nie bedziesz miała niestety na to wpływu więc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 miesiecznego Adrianka
Czytam Te wypowiedzi I nie moge uwierzyc w glupote niektorych mam. KArmie piersia od urodzenia dziecka na zadanie. Jest zdrowy I przebiera ladnie na wadze. W nocy budzi sie raz czasami dwa razy na jedzenie I od razu zasypia. Od urodzenia spi w swoim lozeczku. Byly dni w ktorych jAdl nawet I co dwie godziny co 1.5 ale to juz za nami. W ciagu dnia jest bardzo aktywny I duzo sie bawi, je co 3 -4 godziny. Jedyne co moge zasygerowac to pozwolic dZiecku po kapieli przed snem dobrze sie najesc tzn. Nawet jak przysnie prZy piersi a nie ssal Jej co najmniej 10 min zmienic pieluszke wtedy maluch sie rozbudzi I dokarmic go swoim mlekiem np. Z drugiej piersi. mAluszek wtedy dostanie Porcje mleka z wieksza zawartoscia tluszczu co nasyci go na dluzej. Tez staram sie wyprowadzic powoli rutyne ale jest ona bardzo deli katana I ulozona wedlug potrzeb dziecka. W nocy nie Mowie glosno zmieniam pieluszke karmie I przytulam a pozniej natychmiast odkladam do lozeczka. W dzien bardzo duzo Mowie do Adrianka I wtedy gdy nie spi poswiecam mu bardzo duzo czasu. twoj zegar w momencie narodzin dziecka powinien chodzic wedlug jego potrzeb. Kazde dZiecko jest inne ale nie ma czegos takiego jak za duzo milosci I we wszystkim byc roZsadnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samozycie___
dawać na noc bardziej treściwy posiłek, kaszkę ryżową z mlekiem.... prześpi całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesczcze z dwulatkiem nie
dogadasz się tak jakbyś sobie tego życzyła. Dwulatek odpowiada na proste pytania Takie na które wystarcza odpowiedz;tak lub nie Jeśłi go zapytasz o szczegóły to nie odpowie lub będzie mówi ł- tak. Np chcesz mleczko?-tak. Ciepłe czy chłodne? -tak. Znaczy to że poprostu chce mleczka i choć potrafi odróżnic ciepłe od zimnego czy gorącego to, to pytanie jest poprostu za trudne(nie mówiąc juz o tym że nie zawsze jest pewne swoich tak prostych decyzji). Dziecko lubi takie jak zawsze dostaje i liczy na takie samo. Nie potrafi pojąć jak mogłoby dostac zimne mleczko-nie przyswaja tego i tak jest ze wszystkim. Takie dwumiesięczne w ogóle niczego nie zrozumie i niestety ale bardzo długo będziesz musiała dziecko kochać zamiast tresować bo wyrosło na wartościową osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesczcze z dwulatkiem nie
Ja karmiłam mlekiem odyfikowanym ale moje dziecko do drugiego miesiąca budziło się co 1h na mleko lub wodę potem stopniowo 1,5h-2h i w 3miesiącu doczekałam się 4h przesypiania w nocy i to było święto które trwało już bardzo długo dopiero po upływie pół roku ten czas wydłużył sie do 5h i tak już zostało Dziecko jadło co 5h Lekarz coś tam bąkał o 5posiłkach i odstępach znacznie krótszych ale moje dziecko akurat było wyjątkiem Gdybyś jej na siłę dawała miałabyś piekło w domu i zamiast spokojnego dziecka rogatego diabła. Każdy człowiek jest inny i trzeba uszanowac nawet wolę dziecka Takie zaufanie procentuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMatkaPolka
Najezdzacie na dziewczyne a ja ja calkowicie rozumiem. Czy trzeba byc ledwo zyjaca, powluczaca nogami ze zmeczenia matka polka, zeby byc uznana za dobra matke? Zadowolona mama to i zadowolone dziecko.Ja rowniez uwazam, ze juz od pierwszych dni powinno sie wprowadzac rutyne i reguly. Oczywiscie nic na sile bo to normalne przy malenstwach ze od czasu do czasu gorzej spi czy ma gorszy dzien, jak kazdy. Moj 3 miesieczny maluch byl karmiony piersia tylko 7 tygodni niestety, juz od 4 dnia zycia byl karmiony na noc mm bo sie nie najadal - karmienie czasem trwalo i 4 godziny- maly zasypial przy cycu, a jak go odstawialam to placz w ciagu 5 minut. Teraz jest karmiony regularnie co 3-3,5 godziny, kapiel o 19.30, potem butla (niezaleznie od tego kiedy ostatni raz jadl i tak dostaje, najwyzej zje tylko troszke) i jest wkladany do lozeczka, daje smoczka i pieluszke do ktorej lubi sie przytulac. Zasypia sam. O 24 karmie go na spaniu - najpierw zmieniam pieluszke potem karmie. W pokoju panuje polmrok i staram sie nie nawiazywac kontaktu wzrokowego z synkiem ani nic do niego nie mowic bo kilka razy tak zrobilam i zaczal sie smiac po czym sie rozbudzil i mial problemy z zasnieciem. Po skonczonej butli synek usypia mi na rekach i nawet smoczka juz nie potrzebuje. Spi do 6 - 6,30. Wtedy bioe go do swojego lozka i juz ze smoczkiem spimy razem do 8.30 - 9. Wtedy dostaje pierwsza butle. Juz ma taki rytm, ze kazdy dzien wyglada tak samo - jedzenie, zabawa i po ok 2 godzinach juz jest zmeczony i potrzebuje snu - spi od 1.5 godz do 3 godz. Oczywiscie zdarza sie, ze sie wybudzi wczesniej czy w srodku nocy ale zazwyczaj potrzebuje jedynie smoczka. Moja rada dla autorki jest smoczek - u nas wiele pomogl. Jak bylam w ciazy mialam zamiar nie uczyc syna smoczka ale nam nie wyszlo - ma bardzo rozwinieta potrzebe ssania i z moich piersi tez zrobil sobie smoczek a nie zrodlo pokarmu dlatego karmienie piersia nam nie poszlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
Wprawdzie odświeżony stary temat, ale i ja się wypowiem. w zasadzie zgadzam się z nieMatkaPolka. Ja karmię nadal piersią a dziecko ma pół roku. Karmienie na żądanie nie oznacza karmienie co 5 min. Noworodek owszem, ale już takiemu dwumiesięczniakowi można powoli wprowadzać stałe pory karmień co 2,5-3h. Szkoda że dowiedziałam się o tym tak późno i rutynę zaczęłam wprowadzać dopiero po skończeniu 4 miesiąca. Teraz karmię 2 razy w nocy ale to i tak jest super w porównaniu z tym co było - kiedy karmiłam i 6-7 razy, a tak naprawdę to moje piersi były smoczkiem dla dziecka. Też nie chciałam smoka, ale niektóre dzieci po prostu tego potrzebują i nie powinno się im tego odbierać. Odkąd karmię o stałych porach wreszcie mogę wyjść bez obaw z domu że dziecko zechce jeść np. w markecie albo że mi zaraz stanik przesiąknie, bo piersi przy takie stymulacji były po prostu non stop pełne i nabrzmiałe. (zaraz pewnie Kamyl zapyta jak smakuje moje mleko :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nigdy nie miałam jakiejś określonej rutyny i karmiłam na żądanie i brałam dziecko do łóżka jak mała chciała i było między nami mnóstwo kontaktu wzrokowego i czułości i przytulań i wygłupów - wbrew zasadom i rutynie. I szczerze powiedziawszy nie miałam z nią jakiś większych problemów. Miała okresy kiedy się wybudzała w nocy (np przy ząbkowaniu) ale i całe tygodnie gdzie nie obudziła się ani razu. Teraz ma 2,5 roku i śpi we własnym łóżku. Tak naprawdę to wszystko zależy od dziecka i jego charakteru. Są takie dzieci które mają kolki, ulewa im się, są nadpobudliwe... i mają problemy ze spaniem. Nie tak łatwo wprowadzić u nich rutynowy schemat dnia i nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwdz
ale we chrzanicie pierdoły. Z dzieciakiem ma byc porządek i już, ma spac cała noc jak my i tyle. A nie terror wprowadzac od małego bo on chce...hahahahah ale bzdura. a pozniej chodza takie frustratki jedna z druga plujace jadem na szczęśliwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie widziałam takiej co by potrafiła kilkutygodniowego niemowlaka do pionu ustawić!!!! Ktoś kto pisze że się da albo się łudzi, albo prowokuje tą rozmowę głupimi tekstami albo nigdy w życiu nie miał dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
mój od poczatku jest na butli (mm i ściągam swoje) i od 1 dnia dawaliśmy mu jedzenie co 3h, bo tak nam powiedziala położna i juz po kilku dniach sam się upominał dokąłdnie co 3 h o jedzenie. teraz ma skończone 3 miesiące i daje mu mleko tak między 19 a 20 i spi mi do 5. daje mleko i dalej śpimy tak przeważnie do 8. w dzien za to czasem się upomina co 2,5h, ale najczesciej co 3. ale z karmieniem piersia jest trudniej bo nie wiesz ile dziecko zjadlo no i mleko matki jest bardziej lekkostrawne, wiec dziecko szybciej głodne (jak daje mojemu tylko moje mleko to tez jest szybciej głodny). i tez zgadzam sie z tym, żeby dziecku nie dawac cycka na kazde jego zapłakanie czy marudzenie. pierw przytuliłabym, dała smoka a dopiero potem piers. i mi polozne tez mowily, ze jak widze, ze dziecko nie je to od razu je odstawic od piersi albo przebudzic (jak zasypia), zeby z cycka dziecko nie robiło sobie smoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwdz
no dokładnie, ma być porządek! a nie jakieś mamałygi będą sie żalić ze dzieciak terroryzuje cały dom. Od małego sie uczy że sie spi i już, a nie cigla na raczkach nosić bo 'malenstwo płacze' hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwdz
kiedyś kobiety miały w domu 5-6 dzieci i dawały rade! a teraz jedna z drugą mamusia nie daje sobie rady z jednym dzieciakiem! porażka po prostu, tylko siedza i rozpaczaja nad "malenstwem" bo to i tamto. trzeba twardo z nimi i bedzie dobrze. i nie hodujcie kolejnych narcyzow zapatrzonych we własna dupe, bo tak ich matka nauczyla od małego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama........
Mój mały od urodzenia spał po 6-7 godzin non stop, budził się na karmienie, spał 3 godziny, jadł i jeszcze ze 2 godzinki sobie spał. W dzień śpi 2,5-3 godziny za jednym razem, bo JEST SZCZĘŚLIWY :) Nakarmiony, poprzytulany, w miłym fajnym łóżeczku i pachnącym domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOja własna teoria jest taka
że te posty na czerwono które popierają tresowanie dziecka od pierwszych dni życia są pisane przez jedną i tą samą osobę Która chce po prostu podnosić ten temat i wciskać ludziom bzdury. Niemowlak który śpi od urodzenia po 6-7 godzin kwalifikuje się od razu do szpitala... z podejrzeniem ciężkiej żółtaczki lub uszkodzeń neurologicznych. Żaden lekarz nie zaakceptuje faktu że kilkudniowe niemowlę przesypia bez jedzenia 7 godzin. I będzie podejrzewał że coś jest z nim nie tak. Uważa się że 5 godzin to absolutne maksimum dla normalnego rozwoju niemowlaka. Dopiero w 3 miesiącu może zacząć przesypiać powyżej 6 godzin. Piszesz bzdury wyssane z palca. Marna prowokacja w tych ostatnich postach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Raz widziałam mamę która się chwaliła przed koleżankami że jej córka tylko jedną noc nie spała - w szpitalu. Od razu spojrzałam na jej córeczkę - miała 6 miesięcy a wyglądała jak noworodek - taka drobinka - dziwię się że lekarz jej nic nie powiedział na wizytach kontrolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka nieśpioszka
Właśnie moje ma 2,5m, w nocy śpi ciągiem 4h. później budzi się co 2 na mleko a jest wyłącznie na piersi. Nie muszę go nosić do spania, wystarczy, że po jedzeniu przytulę się do niego, poleżę z parę minut i śpi, w nocy podam mu pierś bo śpi ze mną. W dzień ma kilka dłuższych przerw w niejedzeniu, po 2,5-3h ale potrafi zawołać co godzinę jak jest ten okropny upał. Niestety mało śpi w dzień głównie na spacerach ale za to poznaje świat i rozwija się, w zeszłym tygodniu zaczął śmiać się w głos i przekręcać z plecków na boki i odwrotnie, poza tym uwielbia uderzać rączkami w zawieszone nad nim zabawki a nawet próbuje łapać a jak włożę mu do ręki to potrząsa i niezdarnie próbuje włożyć do buźki, chociaż zazwyczaj wystarczają mu same paluszki, które z uwielbieniem wylizuje po kolei. Poza tym gada-głuży, pieje aż potrafi zachłysnąć się śliną z wrażenia :) Te wszystkie małe radości rekompensują mi te nieprzespane noce i wiem że przyjdzie czas a będę tęskniła do tego czasu kiedy moje dzieciątko było takie małe i do tych nocy też ;) bo czas leci jak oszalały coś na ten temat wiem bo to moje drugie dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmiłam moją córkę sposobem mieszanym - w dzień i wieczorem piersią a na noc mlekiem modyfikowanym. Potrafiła przespać po nim 4-5 godzin ale położna która przychodziła na kontrolę zawsze na mnie krzyczała że tak długo pozwalam jej spać. Mówiła że dziecko w pierwszym miesiącu życia nie powinno spać dłużej niż 4 godziny. I że właśnie spanie powyżej 5 godzin u niemowlaka może oznaczać problemy neurologiczne. W trzecim miesiącu życia córka przespała prawie całą noc (gdzieś tak od 21 do 6 rano) i w sumie tak zostało przez najbliższych kilka miesięcy. Gdzieś tak od 7 miesiąca znowu zaczęły sie pobudki co kilka godzin i nocne karmienia i tak było do około 14 miesiąca życia. Potem znowu wszystko wróciło do normy. Niczego jej jakoś specjalnie nie uczyłam. Samo tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsabinka.
jedno jest pewne - posiadanie dziecka to totalna porażka....koniec normalnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defgdgd
INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
aitorko kto ma pszczoly ten ma miód kto ma dzieci ten ma Smród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
autorko*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamil
oj matki matki, żałosne to jest jak naskakujecie na 2-miessieczne i reguly , cos wam sie nie podoba zachowajcie dla siebie a nie wybuchajcie tu na forum, widac ze wasza wasza emocjonalnosc jest poza tym wszyskim, czyzbyscie nie doszly jeszcze po porodzie do siebie ??? hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×