Stracilam wszystkich znajomych i teraz jestem samotna..

Kiedyś bylam bardzo rozrywkową dziewczyną, wszędzie ja.. zapraszana na urodziny, grille wesela itp .. poznalam pozniej chłopaka, i jestem z nim od 3 lat na prawdę szczęśliwa, ale...zaniedbałam swoich znajomych caly czas spędzałam z nim , i teraz kiedy on wyjeżdza, na 2 miesiące do pracy.. ja.. wiem,ze nie mam nikogo .. :o 2 miesiące będę siedzieć w domu ......:o na odbudowanie starych znajomosci nie ma co liczyć, ale jak i gdzie poznać kogoś nowego ?? :(

Następna narzekająca :( Jeeeeeee !!! :(

skoro lubi to niech narzeka:)

Ojej nie narzekam,... po prostu nie wiem co zrobić i już.. gdzie mam kogoś poznać jak nawet nie mam paczki by jechać na imprezę :o

mowi sie ze milosc mozna spotkac wszedzie, tak samo jest ze znajomymi, wyjdz gdzie kolwiek do parku na zakupy nigdy nic nie wiadomo, a jak jestes bardzo zdesoerowana to zaczepiaj ludzi na ulicy moze ktos zgodzi sie zostac Twoim przyjacielem;)

bedziesz siedziec na kafe, czas zleci tak szybko ze sie nie obejrzysz :D

I MY Ci mamy zapewniać rozrywki ??

Potwór czy ja mówię Ci ,że masz mi zapewnić rozrywkę?! Coś Ci się nie udało ... pytam gdzie mogę kogoś poznać itp .. gorzej samej .. zapisałam się na prawko :o

No bo siedzisz na Kafe i marudzisz. Prawko ?? To może jakiś przystojniacha instruktor Ci się trafi ?? ;)

idz do pracy a nie marudzisz;p ja mam identycznie;) ale wczesniej nie mialam chłopaka i było jeszcze gorzej:/ wiec nie narzekam

Potwór mam fajnych dwóch instruktorów nadawali by się na znajomych ale jak mam ich poprosić o jakiś kontakt? wstydze się;( jhgjhgyhvbhjvbhj chodze do roboty ,w salonie kosmetycznym same baby ;p

a to ty chcesz sie przyjaznic z samymi chlopami?!:)

ciężko mi się dogadać z dziewczynami ogólnie lepiej się czuję w towarzystwie meżczyzn wcześniej mialam samych kolegów a te z pracy babki są fajne ale starsze ode mnie, po pracy idą do mężów, dzieci .. chciałabym poznać kumpli takich na piwko ;) bez żadnych flirtów itp

Bez flirtów się nie daaaa ;)

No i jak wspomnialam na tym prawku są fajni instruktorzy i jak mam ich poprsic o komorke? i chyba zapisze się jeszcze na coś :o

Zapisz się na karate ;)

Nie nadaje się na żadne sporty :P no ale jak to zrobić by poznać faceta- kolege? a nie od razu amanta jakiegoś ;/ wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Mialam ten sam problem ze swoją przyjaciółką...obiecywalysmy sobie, że nikt nas nie rozdzieli i takie duperele...poznała chłopaka (dzięki mnie) i szybko wszytsko się urwało, nie miala czasu na spotkania ze znajomymi, nawet ze mna, po jakimś czasie jak chlopak z nia zerwał wróciła z płaczem...gdy staralam się odbudowac przyjaźń, nagle chłopak wrócił, a ja znów w odstawke... sytuacja powtórzyła się, tylko że ja byłam już mądrzejsza...więc jeśli zdecydujesz się odnowić kontakt z dawnymi znajomymi, nie pozwól by po powrocie chłopaka sytuacja powtorzyła się... to przykre, że tak się dzieje...jak dla mnie to glupota...a nie można było poznać Twojego chlopaka ze znajomymi? pewnie teraz nie mialabys takiego problemu...:/

Gdzieś Ty ostatnio amanta widziała ?? Chociaż może widziałaś - bo ja już ślepnę ;)

ukhmmm wiem,że zrobiłam taką głupote i żałuje kiedyś nie miałam czasu na to by spokojnie cos zjesc w domu ciągle gdzieś a teraz.. :o mam jedną przyjaciółkę od serca ona pozostała,ale ja z nią nie mogę jechać np na dyskotekę bo ... chłopak jej broni !! :o nie ma tej paczki ,tych imprez.. no nie ma.. chcciałabym isc z kumplem na piwo, ehhh a ja nie mam żadnego no i super a taka pogoda jest :o

dzięki :):* napisałam do kilku osób , może ktoś się nakusi na piwko :o jak poprosić faceta o nr tel żeby nie wyszło ,że na niego lece itp ?;o tylko chce mieć ot tak, kontakt..

"Facet. Chcę mieć z tobą ot tak - kontakt. Dawaj numer komóry" ;)

Potwór hehe dobre no ale troche się boje dorzucenia,że koleś pomyśli ,że na niego lecę i sie napalam i mi da kosza ;] haha

odrzucenia* :P :P

Po takim tekście ?? W życiu nie pomyśli,że na niego lecisz

Jak się wstawia jęzor ?? ?? ??

Potwór a jakbym temu mojemu instruktorkowi powiedziała ' a mogę prosić o jakiś kontakt do Ciebie' ? to nie zabrzmi idiotycznie? bo wcale mi on niepotrzebny w zasadzie jeżeli chodzi o jazdy :] tylko ,że jak odmówi to dopiero będę miała jazdy :p

Chcesz wziąć dodatkowe lekcje ;)

tylko że jedna taka lekcja troche kosztuje:P i nie wiadomo do którego mnie przydzielą :p

Dooobra. Instruktora zostawmy w spokoju. Zajmijmy się kursem karate ;) Jakie przystojniachy tam chodzą - to nie masz pojęcia. ;)