Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely_flower

Jak poderwać dużo starszego faceta???

Polecane posty

Gość Również
Dorotella z kim byłaś na randce?;> przyznaj się i opowiedz jak było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również, słowo "randka" miało być w cudzysłowie, a to dlatego, że umówiłam się z tym facetem, który odjął sobie lat, aby się dowiedzieć, dlaczego tak postąpił... No i dowiedziałam się w sumie to, czego się spodziewałam, a więc tego, że powiedział tak, bo po prostu bał się, że nie będę chciała się z nim spotykać, jak poznam jego wiek, a że bardzo mu się spodobałam i chciałby się ze mną spotykać, to tak właśnie sobie wymyślił. Byliśmy w kinie, a potem na kolacji, więc było całkiem miło, no ale musiałam mu powiedzieć, że nic z tego nie będzie, bo jak dla mnie jego wiek jest nie do zaakceptowania. Tzn. ja byłabym w stanie to znieść, ale nie byłoby akceptacji ze strony innych. I co prawda zawsze powtarzałam, że mam to w nosie, ale drugi raz męczarni psychicznej zafundowanej chociażby przez moją matkę bym nie zniosła... Poza tym on mnie jakoś nie pociąga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melancholia.
czesc, odpowiedzcie mi jak sie najlepiej zachowac z nastepujacyh sytuacjach, z gory bardzo dzieki! 1. Chlopak z ktorym piszesz, nie znasz go dobrze, przynosi Ci na świeta prezent, powinnas go przyjac czy nie? /zakladajac ze ty nic dla niego nie masz/ 2. Na pierwsze wasze spotkanie mezczyzna przynosi ci kwiaty, przyjmujesz je czy nie? 3. Mezczyzna chce cie pocalowac na pierwszym spotkaniu, zgadzasz sie czy sie opierasz? 4. Na PIERWSZYM spotakniu chlopak chce zaplacic za ciebie w restauracji, zgadzasz sie czy bedzie glupio jak za pierwszym razem to on zaplaci? 5.Chlopak na pierwszym spotkanniu daje Ci pluszowego misia, przyjmujesz, czy wykrecasz sie? 6. Chlopak na pierwszej randce mowi "daj mi buziaka" co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakier20
Z mojego punktu widzenia: 1. Jeśli to nie jest droga rzecz to myślę, że tak i w ramach rekompensaty zapraszam go na ciacho z dobrą kawą. 2.tak 3.nie (chyba,że tak na mnie działa, że nie jestem w stanie się mu oprzeć ;)) 4.jeśli mnie zaprosił to nie mam nic przeciwko. 5.Miły gest, przyjmuję 6.zależy jaki chłopak, zależy jakie są relacje między nami i zależy jaki buziak ;) w policzek-tak Pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Dorotella a ile ma ten facet i przypomnij mi ile ty masz, jeśli możesz bo podobno kobiet o wiek się nie pyta:D No ale jeśli cię nie pociąga ani intelektualnie ani fizycznie no to chyba sprawa zamknięta. Melancholia. Ad.1 Jeśli chcesz, oczywiście możesz przyjąć, to cię do niczego nie zobowiązuje. Ad.2 Kwiaty przyjmij jak najbardziej. Ad.3 Jeśli ty też chciałabyś go pocałować nie widzę przeszkód, w dzisiejszych czasach po pierwszej randce nawet pójście do łóżka to nic takiego. Ad.4 Opierasz się, ale jeśli bardzo nalega to mu pozwól, widocznie to dla niego przyjemność. Ad.5 Podobnie jak z prezentem na święta, zrób to co uważasz, osobiście nie widzę w tym nic złego... no ale każdy ma inne podejście do tematu. Ad.6 Jeśli facet ci się podoba możesz pocałować go w policzek, musisz kierować się serce w takich sytuacjach, żyje się tylko raz, dlatego trzeba korzystać z życia, tylko trzeba uważać żeby potem pewnych działań nie żałować. Melancholio. podsumowując, rób to co uważasz za stosowne, nikt za ciebie życia nie przeżyje jak to mówi moja pani psycholog :D Trzymajcie się dziewczyny i piszcie co tam u was :* Ps. Muszę wam powiedzieć, że już troszkę się z wami zżyłam emocjonalnie, mam nadzieję, że to nic złego ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również, on ma 43 lata, jest 20 lat starszy (a myślałam, że 14 - w końcu tak powiedział). Co do tego pociągania, to powiem tak: intelektualnie to jak najbardziej mi odpowiada, mamy wiele wspólnych tematów, dobrze się rozumiemy... Ale fizycznie jakoś mnie nie pociąga. Tzn nie jest jakimś brzydalem, ale do tej pory jak się spotykaliśmy, to wieczorem, a wtedy wiadomo, inne jest światło i nie widać było po nim, że ma tyle lat, ile ma. Ale ostatnio zobaczyłam go w dużo jaśniejszym świetle i się okazało, że ta różnica wieku jest bardzo widoczna i wiem, że to by było dla wielu problemem, że taki "stary" i taka "młoda"... Melancholia, rób, co uznasz za słuszne - bylebyś potem nie czuła się z tym źle (mówię teraz o pocałunku na pierwszej randce), bo kwiaty i te inne sprawy to jak najbardziej jestem na tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melancholia.
dziekuje dziewczyny! :) pomogłyście mi bardzo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiązując do kwestii z 43-ej strony,jak mam przekazać informacje na swój temat?Forum to forum,są tutaj pewne granice.Jeśli któraś z Pań miałaby ochotę popisać i wymienić się informacjami,to zapraszam na drogę meilową.Jestem z Łodzi.Pozdrawiam wszystkie uczestniczki forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Drogi Tomaszu, to jest forum a nie miejsce na składanie anonsów towarzyskich ;/ Lepiej poszukaj kobiety gdzieś w pobliżu siebie, w swoim otoczeniu albo na specjalnie do tego przeznaczonych portalach randkowych. W ogóle to zauważyłam, że jest grupa starszych facetów, która "reklamuje" się w tematach, gdzie młode dziewczyny nie ukrywają, że pociągają ich starsi mężczyźni, wg mnie to żałosne ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabic_soul
Dziewczyny czytalam wszystkie wypowiedzi, i nie wiem co robic. poznalam facet, 30 lat starszego ode mnie, wiem,ze to duza roznica wieku, poczatkowo sie bronilma przed tym, ale poczulam cos do niego, i on do mnie tez. bylismy ze soba tak blisko,ze spalam u niego, prowadzilismy normalne zycie gdyz on jest rozwodnikiem. i wyjechal do italii, rozstalismy sie , glupio wyszlo, powiedzial,ze przerasta go bycie z chora dziewczyna (mam problemy zdrowotne). ale wrocil niedawno i zaczal mi pisac,ze zrozumial jaki zrobil blad, jak bardzo mnie kocha i nie moze beze mnie zyc. zupelnie nie chodzilo mu o seks z mlodym cialem, gdyz nie zdeydowalismy sie na seks, ja nie bylam gotowa na taki krok. i teraz chce wrocic planujac ze mna wspolne zycie. Czy to ma jakies szanse w ogole? wiem,ze jego uczucie jest szczere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Arabic_soul jeśli jesteś pewna, że jego uczucia są szczere to musisz się tylko zastanowić nad swoimi, chyba nie oczekujesz od nas, że jasno i klarownie powiemy Ci : tak, kochasz go, musisz z nim być / nie, nie zaczynaj tego znowu jeśli zranił Cię raz zrobi to kolejny ? W gruncie rzeczy nie wiem gdzie leży problem, może przybliż nam swoje wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabic_soul
oczywiscie,ze nie oczekuje od Was takiej odpowiedzi, jestem pewna swoich uczuc, kocham go i chce z nim byc , tylko zastanawiam sie, czy nie interesuje go tylko moje mlode cialo, i czy pomimo tego wszystkiego co nas rozni(a glownie to tylko wiek gdyz jestesmy przyjaciolmi i wiem,ze moglabym spedzic cale lata na rozmowie z nim nie nudzac sie , a to wazne ) czy taka milosc jest mozliwa? Czy to moze sie udac? mimo 30lat ktore nas roznia to szalejemy za soba. Ale obawiam sie,to chyba naturalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
No tak... naturalne, ale pisałaś, że jesteś pewna jego uczuć, hmmmm... a jeśli chodzi o młode ciało to normalne, że faceci na to lecą co nie znaczy, że liczy się tylko ono...mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również, Tomkowi nie chodzi tu o anons matrymonialny. Po prostu pytał wcześniej, co z nim nie tak, że nie może nikogo poznać, więc poradziłyśmy mu, aby pokazał nam, jak wygląda, więc powiemy mu obiektywnie, co być może odstrasza potencjalne kandydatki na dziewczynę... Arabic_soul, szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia, co Ci poradzić. 30 lat to jednak bardzo dużo i nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy nie zacznie Ci to przeszkadzać kiedyś... Mnie osobiście zastanowiłoby jego podejście do Twojej choroby... Jak on mógł powiedzieć, że to dla niego problem? Jeśli by kochał naprawdę, to tym bardziej by był przy Tobie i Cię wspierał. Nigdy nie wiesz, czy któregoś dnia znowu Ci nie powie, że Twoja choroba to dla niego problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melancholia.
ja z jeszcze jednym pytaniem do was: Jakiego można napisac chlopakowi sms'a na mikołaja. Ale troche żartobliwym tonem.. np. czy był u Niego Mikołaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melancholia.
Dorotella; masz moze GG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam ze...
wiele osob ma racje, w dziecinstwie brakowalo jej ojca, a teraz przeklada to na zycie osobiste, ale ja nie widze w tym nic zlego, w pelni zgadzam sie z Magda, faceci w wieku 20 lat to dzieci, ja tez powaznie mysle tylko o zwiazku z facetem przynajmniej kolo40, popieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melancholia, tak, mam: 332930:) Pisz jak masz sprawę, ale jakbym Cię mogła prosić, to po 21, bo zaraz wychodzę i chyba trochę mi zejdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja różnicą wieku bym się nie przejmowała, między mną a moim obiektem westchnień jest tyle samo i mnie w ogóle to nie przeszkadza. Tylko z tą chorobą faktycznie tak trochę głupio, no ale nie znam sytuacji, więc nie za bardzo mogę się wypowiedzieć. aha, i tak do tych pytań: jak z tym płaceniem za kawę etc.? pierwszy raz on za mnie zapłacił, mimo, że właściwie ja go zaprosiłam, no ale tak jakoś nalegał, i przypuszczam, że za każdym razem tak będzie i trochę mi głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już prawie tydzień, jak to nikt nie zaglądał:p Czyżby Wam śnieg zasypał antenę i nie macie neta?;p (To a propos tego, że moja znajoma zawsze ma taką wymówkę: nie mogła zrobić tego a tego, bo śnieg jej antenę zasypał:p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Faktycznie, temat zamarzł :D Jeśli któraś go odwiedzi to niech napisze co u niej, trzymajcie się ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
hej wszytskim po dlugiej przerwie :) U mnie nic nowego jezeli chodzi o relacje z instruktorem :P zadnych rewelacji. A co u reszty slychac? Pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 22 lata ostatnio interesuje się mną starszy facet on ma 47 lat. Jest przystojny i wygląda na młodszego niż jest. Widuję go dość często. To on pierwszy zwrócił na mnie uwagę. Zaczął mnie zagadywać, mówić komplementy, stara się jak najczęściej mnie spotykać i mówi że uwielbia na mnie patrzeć, stara się dotknąć moich dłoni. Z początku myślała że to tylko takie gadanie, podryw młodej dupy. Ale on to ciągle robi, i co gorsza chyba mnie uwiódł(myślę o nim często). Ostatnio miałam okazję spotkać się z nim sam na sam, z jego inicjatywy. Usiadł obok mnie, prężył się siedział w rozkroku, obsypywał mnie komplementami, dotykał moich dłoni,mówił jak by to było miło się do mnie przytulić i nie tylko. Staram się mu tego nie okazywać że mi się podoba, ale jestem miła dla niego i lubię z nim rozmawiać. Wiem że gdybym wtedy była śmielsza i zaczęła coś kombinować to doszło by do sexu. Z jednej strony chciałabym tego ale coś mnie powstrzymuje. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć ;/ pogubiłam się, HELP !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot durna baba, smarkata i
głupia, podaj mu cenę za ruchanko i po zawodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewci@
Skoro masz takie wątpliwości co do seksu, bo piszesz,ze bys chciala ale masz obawy to narzie weż sobie na wstrzyamnie. seks to nie pociag, nie ucieknie. Zas co do faceta to sprawdz Go i zbadaj, bo ztego co tu napisalas to przynajmniej ja tak to odbieram,ze facet ewidentnie leci na Ciebie i pozada Ciebie jako obiekt seksualnej uciechy. rzecz jasna moge sie mylic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Cicho się zrobiło na forum, czyżby moda na posiadanie przez młode kobiety starszego faceta minęła? :P Jeśli tak, to bardzo dobrze. Jak tam sprawy sercowe stałych bywalczyń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również, ja jak na razie na sprawy sercowe nie mam czasu... Pracy szukam, bo już najwyższy czas... A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Nie chcę się nad sobą użalać ale u mnie kiepsko. Ciekawe czy Ewci@ wyleczyła się w końcu ze swojego instruktora ? Dorotello, w jakiej branży szukasz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również, to pytanie do Ewci, ale coś ostatnio jej nie widać tutaj:( Zresztą mało kto tu ostatnio zagląda... O naszym Aktorze już nawet nie wspomnę - zniknął jak kamień w wodę. A co się dzieje, że u Ciebie tak źle? A pracę to wezmę, jaką mi dadzą, hihi. Oczywiście nie zamierzam zasiadać w hipermarketach na kasie, bo nie usiedzę tyle godzin na jednym miejscu. Tak więc szukam pracy przede wszystkim w sektorze publicznym (och, jak to ładnie zabrzmiało:p) A więc może to być jakiś urząd, policja, straż pożarna, wojsko... czyli cokolwiek, co nie będzie prywatną firmą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×