Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anonimowy mąż

Czy Wy Kobiey jesteście aż tak ślepe?

Polecane posty

Gość hihihihi
ludziska o czym wy stukacie? faceci są w porządku babki też. to zależy od tego kogo spotykasz----proste i kim sam jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhujuhujuhu
A ja tam sie zgadzam. Faceci to wstretne swinie.Kurwia sie szmaca na prawo i lewo, a oskarzaja o to kobiety.Wiekszosc wyglasza seksistowskie teksty bez przerwy i maja kobiety za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowy mąż
Witam, przeczytałem tak "po łebkach" Wasze wypowiedzi i widzę, że muszę coś wyjaśnić. NIE RUCHAM NA BOKU PO BURDELACH!!! Ani nigdzie indziej. Tkwię w tym obecnie "sztucznym" małżeństwie i trzyma mnie tu nadzieja, że może coś się zmieni na lepsze i dziecko, które widzę jak rośnie i jest moją radością. CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to anonimku
obserwuję właśnie małżeństwo z małym dzieckiem w którym narasta kryzys , własnie bo wali się seks A dlaczego się wali? proste...nie z powodu oziębłości żony i małego dziecka...chociaż to żona stroni jakoś od seksu ...a dlaczego? Mimo że ma potrzeby i ochotę na seks....to dla niej porażka zaczyna się wraz z rozpoczęciem intymnej chwili ...i wszystko w niej opada. Bo....czuje się traktowana przedmiotowo....bo...zaczyna się porno i jak na porno filmach i porno oczekiwania i uh ..tylko uciekać bo mężuś napatrzył się na porno filmy i zwykły czuły seks już mu nie sprawia radości... poszukuje stale większych i większych wrażeń...ile można. ratunkiem dla tego małżeństwa jest.....najpierw dobrze nakopać facetowi aby mu się rozum otworzył...a potem całkowite odcięcie go od oglądania pornografii która jak zwykle ma aż tak szkodliwe skutki....a potem jakis okres abstynencji seksualnej dla oczyszczenia ze szkodliwych oczekiwań.....a dopiero potem....ponowne nauczenie się normalnego seksu bez naleciałości pornograficznych,,,,wtedy może dopiero dla niego normalny seks stanie się znowu ekscytujący. i podniecający i wart przeżywania. Bo w tej chwili on stale potrzebuje coraz to większych wrażeń , i większych , i większych ...do seksu...no ile można? (Aż w końcu może żona ma się wypatroszyć ,,,aby miał ekscytująco> ? ) Więc Anonimku myslisz że realnie to małżeństwo ma szansę bo....wreszcie ktoś nakopie temu facetowi i wreszcie rozum mu się obudzi? Czy wreszcie dotrze do niego że prawdziwy seks nie wygląda tak jak na pornosach>? Czy raczej pójdzie szukać poza domem tego czego się napatrzył na nieżyciowych pornosach? (znajdzie u dzi$wek, niekoniecznie za pieniądze, bywają wyuzdane pornosówki i zrobią wszystko i wszystkim) A podkreślam tu ...że ten facet ...właśnie tak gada jak ty i widzi oczywiście winę po stronie żony...ma takie same argumenty jak ty....i nie widzi realnego problemu jaki ma on sam ze sobą. Może i ty potrzebujesz nauczyć się normalnego seksu w którym głównie jest czułość i zajmowanie się żoną jako ukochaną osobą a nie przedmiotem do używania...może ktoś powinien ci nakopać i za każdym kopnięciem wrzeszczeć ci do ucha...czułość, czułość , czułość ...a nie cel-penetracja penisowa...i osaczanie żony jako przedmiotu do używania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
uwazam ze dla znakomitej wiekszosci facetow, kobieta to tylko plastikowa lalka, dokladnie taka sama, jak na obrzydliwych pornolach, ktore bez przerwy ogladaja.tysiac razy sie juz bolesnie przekonalam, ze to sa istoty niezdolne do jakichkolwiek uczuc. a jesli juz, to tylko niektorzy potrafia zdobyc sie na udawanie czulych,i ze w ogole kobieta cos ich obchodzi. bezduszni skurwiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
a ten "normalny seks" to pewnie na misjonarza i składając nasienie w pochwie jak pan bóg przykazał??? a te wyuzdane diabelskie i niegodne kobiety wybryki męża to np. seks oralny albo wyuzdana pozycja poza łóżkiem? O analu nie wspomnę bo mnie spalicie na stosie. przestańcie kłody zwalać wszystko na porno. ja jestem kobietą, porno czasem oglądamy razem z facetem, i korzystamy w celach edukacyjnych. Mnóstwo frajdy sprawia odkrywanie nowych doznań, pozycji, sposobów.... Czuły seks jest piękny ale seks to nie tylko czułość. To także ostre mocne zwierzęce wyuzdanie i zatracenie się w instynktach i rozkoszy bez ograniczeń. Wszystko z partnerem któremu się ufa i którego się kocha. A jak nie łapiecie tego klimatu to już wasza sprawa. I wasza strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
---> masz rację - ja mam zgoła odmienne doświadczenia. ale fakt nie przekonywałam się o tym "tysiące razy". imponująca próba statystyczna - naprawdę to tak jak w tym dowcipie: - Mamo wszyscy faceci to świnie i skurwiele - Córciu wiem, ale czy ty naprawdę musisz się o tym co noc na nowo przekonywać? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwisz się
bo pewnie ty jesteś pornolówką i przedmiotowe używanie najbardziej cię kręci bywają takie a ty sama się tak właśnie przedstawiłaś ale to zahacza o zachowania peryferyjne, a o takich nie warto rozmawiać na tym temacie dotyczącym normalnych i prawidłowych zachowań intymnych w małżeństwie, i problemów pojawiających się z chwilą odejścia jednego z małżonków od dobrych wzorców w tej delikatnej materii co generuje początki kryzysu a kryzysy wygenerowane na bazie nieprawidłowości seksualnych mogą prowadzić nawet do zniszczenia małżeństwa no i nie musisz lansować wyuzdanych technik seksualnych których jestes zwolenniczką, nadmiar technik seksualnych też może zniszczyć przyjemność z seksu, i spowodować niechęć do seksu w małżeństwie, ale o tym chyba nie wiesz ciebie nadmiary kręcą raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
może i jestem pornolówką ale mam jednego i pierwszego faceta od 10 lat. jak chcesz możemy porównać nasze doświadczenia i ocenić stopien zeszmacenia:P a te twoje wywody o seksualności to trącą taką zatęchłą nudą i świętojebliwym przeintelektualizowaniem, że się nie dziwię że mąż na porno odreagowuje. seks z taką babą to musi być prawie jak nekrofilia - bo z tego co wyczytałam to mąż ma "się zajmować" żoną. a żona pewnie lezy i pachnie (dlatego napisałam "prawie" nekrofilia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
ps. mój nick nie ma związku z tym tematem:P to jeszcze dowcip na rozluźnienie atmosfery: Spotyka się po wielu latach dwóch kumpli i rozmawiają o swoim życiu. - Wiesz, ja to się spełniłem jako prawdziwy mężczyzna i zrobiłem w życiu wszystko co trzeba. Spłodziłem syna, wybudowałem dom. - A drzewo...? - Aha, drzewo. Z drzewem to się właśnie rozwodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wracając do tematu
ja w swoim życiu przeżyłam kryzys o seks i faktycznie było tak jak w kiepskim filmie, byłam zmęczona całymi dniami sama, praca po 10 -12 godz, zajmowanie się domem, małe dziecko, do tego kolejne studia i przymusowy włoski mąż tylko w weekendy, pretensje, że padam na twarz, wymuszony seks raz w tygodniu ale żeby choć trochę odciążyć mnie w domu w weekendy, by był ten czas na seks - to musiał do tego dojrzeć pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
no ale w końcu dojrzał prawda? i rozumiem że o tym rozmawialiście... i doszliście do porozumienia bo większość kobiet to woli robić z siebie męczennice świętej misji małżeńskiej przez całe życie a potem się dziwią nie wiem jak u was ale u nas gdy obydwoje dosłownie padamy na ryj to mamy właśnie ochotę na ten czuły i leniwy seks a szalejemy jak jesteśmy wypoczęci - wtedy to jak zwierzęta:P a porno to przy tym przygody misia uszatka - ale nie będę się już wypowiadać, bo zgorszę co poniektóre porządne małżonki zajęte kontemplowaniem swego prawidłowego pożycia intymnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wracając do tematu
otóż to bez konstruktywnych rozmów padnie każdy związek ludzie się zmieniają, ich potrzeby również mi się udało to poukładać, czego i wam życzę dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
do tej kulturalnej damy wyżej: umiesz ty czytać w ogóle???? napisałam wyraźnie że mam pierwszego i jednego mężczyznę od 10 lat, nie jest i nie był żadnym cudzym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
za wcześnie mi się wysłała wypowiedź. cd: do "kościółka nie chadzam, ale pewnie ty jako uczciwa żona bywasz tam często a po trzecie - reprezentujesz taki rynsztokowy, brudny, wulgarny i prostacki poziom jeśli chodzi o sferę seksualności, jakiego nie powstydziłaby się nawet tirówka z 30 letnim stażem. nie dziwię się absolutnie mężom takich "dam" że szukają uciech gdzie indziej. To musi być straszne życ na codzień z czymś takim w domu i jeszcze incjować "prawidłowe pożycie małżeńskie". Dramat... Jeśli jesteś zdradzana - nie współczuję ci absolutnie. Wystarczy przeczytać twój post by wiedzieć jak traktujesz seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
zresztą co ja się będę produkować - takie jak ty nigdy niczego nie zrozumieją i nigdy niczego się nie nauczą - choćby 10 razy wychodziły za mąż i 10 razy jako uczciwe żony były zostawiane dla "dziwek monopolowych" Kłodowate mimozy i trupy emocjonalne, wychowane w nienawiści do płci przeciwnej i nienawiść przekazujące na następne pokolenie, ociekające zimnym jadem i frustracją, niezdolne do normalnego związku i miłości. Tak tak moje drogie, jesteście niezdolne do zdrowej miłości - i to jest wasz główny problem, wbrew farmazonom które przekazujecie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeee
strach ma wielkie jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle, zlosci, jadu i wyzwisk, sex oralny traktowany jak zboczenie...co to w ogole za chore klimaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na takie posty tylko
jeden sposób - IGNOR. naprawdę szkoda Waszego czasu na czytanie tego i nerwów na próbę przekonania czy dotarciua do takich osób. to są bezmógowce, więc dajcie spokój. jak zobaczycie nagwiazdkowaną wypowiedź, to omińcie, nie czytajcie. Z debilami trudno dyskutować, a i tryb myślenia mają jakiś inny, odpuśćcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
15:58 fajny podszyw jakieś sfrustrowanej baby pod rzekomego faceta :classic_cool: sorry, nie ze mną te numery - ten styl i "stałe punkty programu" rozpoznaje się z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
---> na takie posty tylko jakie nerwy? raczej rozrywka :P czasem nie mogę uwierzyć jacy ludzie łażą po świecie. ale na szczęście mamy internet :classic_cool:. dobra, znikam, bo chyba się dzisiaj będziemy intensywnie szmacić po kątach (ja - urlopik, mój pan i władca - krótki dzień w pracy). Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staly punkt programu
kurwiszony-nadeszla wasza godzina.juz czas zebyscie wyszly na ulice, troche zarobic. wypad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
no dobra-przyznaje ze to ja-raz napierdalam kurwy , a raz napierdalam tych co nazywaja rzecz po imieniu.Czyli sama siebie. To wszystko przez to rozdwojenie jazni. Poprostu dostalam zajoba,bo trudno mi sie przyznac jakie ze mnie szmacisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie ci sie
jestem najmadrzejsza na swiecie i scigam sama siebie po roznych topikach.To moje hobby, w przerwach miedzy ciagnieciem jednej a drugiej rury.Uwaga-wlasnie namierzylam podszywacza!Jego nick.... to....uwaga............. "nie dziwie ci sie"!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię ci się
ooojjjoo, iiiijjjoooo, iiijjjjooooo-własnie podjechała karetka. (za mocno dostałam po mordzie od ostatniego klienta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję cnotliwym
małżonkom-podszywaczkom karierę scenarzystek filmów pornograficznych, ze szczególnym uwzględnieniem warstwy dialogowej, bo wyobrażnię w tym obszarze macie nad wyraz rozwiniętą. ciekawe skąd to się wam w tych głowach bierze jak wy takie porządne? porządna niewiasta nie powinna nawet znać połowy słów których tu używacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka...
częściowo autor ma rację. tak jak ktoś pisał wcześniej. Ile rozwodów tyle powodów. Znam osobiście jedno małżeństwo, w przypadku którego dziwie sie że facet jeszcze nie zdradził lub nie wystąpił o rozwód. najbardziej smieszy mnie przekonanie zony, że kto by takiego chciał. Może i jako mąz ma swoje różne wady ale patrząc obiektywnie myslę, ze niejedna by sie nim zainteresowała. Ale znam też małżeństwo, w przypadku którego dziwie sie że kobieta nie wyrzuciła go za drzwi. A jesli chodzi o mój przypadek: nie miałam wyjścia. w gre wchodził alkohol i agresja więc sprzątanie czy seks nie miało tu znaczenia (od razu dla wyjasnienia niektórych, częsciej męża bolała głowa niz mnie-takie przypadki też sie zdarzają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×