Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna i zapłakana

NIE DBAM O SIEBIE- też tak masz?

Polecane posty

Gość ech ja mam to samo
co do cellulitu polecam coś do masażu. W rossmanie kupiłam za 12 zł na rączce taki wałeczek z wypustakimi i masuje po około 10 minut nogi gdy ogladam telewizje, widać efekty. Do tego jakiś żel anty i pilingi z kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie bo wrarto
kiedyś, kilka lat temu myślałam podobnie - miałam nadwagę, byłam niezadbana - blada, niopalona cera, włosy które bez układania są tragiczne, brzydkie dłonie i stopy. Ale sama to nakręcałam! chodziłam tylko w szaro-burych ciuchach żeby nie zwracać na siebie uwagi. Uważałam, że skoro jestem gruba i brzydka, to nie zasługuję na kolorowe ubrania, ładne dodatki, wisiorki, kolczyki, torebki. Sama nakręcałam to piekło. Uważałam się za mega nieatrakcyjną i myślałam, że jak ubiorę się w coś ślicznego, to będę wyglądfać żałośnie. Widziałam na ulicy ładną dziewczynę i myślałam "ale ma śliczną sukienkę. no ale ja w niej już bym ładnie nie wyglądała". Ale w końcu zaczełam powoli zauważać, że wkoło jest wiele dziewczyn, które też mają nadwagę, a nawet większą niż ja wtedy, ale są zadbane, opalone, mają ładne ciuchy, włosy... I są szczęśliwe! Wpadłam w jeszcze większy dół, bo jeszcze byłam na tyle młoda, że nie zarabiałam, rodzice byli biedni i nie miałam szans na dbanie o siebie za 20zł kieszonkowego. Ale wtedy zaczęłam chodzić do szmatexów, szybk0o zdobyłam dużo fajnych ciuchów. Wyjechałam od rodziców, jakimś cudem znalazłam prace i wynajełam mieszkanie w stolicy, zmienilam prace na lepszą i miałam już wystarczająco kasy aby dbać o siebie, powoli kupowałam coraz więcej potrzebnych kosmetyków i ładnych ubrań, te szare i czarne starałam sie omijać. I zmianę zauważyłam nie w sobie, ale w luydziach! Faceci mnie podrywali, koleżanki zazdrościły... Dziś czuję się dobrze ze sobą, nadalmam te 5 kg za dużo ale czuję się dobrze, mam małe piersi ale nie rozpaczam :-) Jestem zupełnie inną osobą niz 2 lata temu. A fizycznie zmieniło sie tylko to, że zaczęłam o siebie dbać. I właśnie to nakręciło resztę. Pozdrawiam i ziewczyny, warto dbac o siebie, nie dla innych, ale dla samej siebie! i nie chodzi tu o makijaż, którego - normalne- też nie robie, kiedy siedze w domu. Dbanie o siebie to przede wszystkim pielęgnacja ciała - balsamy, kremy, dbanie o włosy, opalona skóra, sport... a nie tapeta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje :) Ja za to uwielbiam dbać o siebie,kiedy zamykam sie w łazience to czuję się zrelaksowana i wyciszona.Z resztą uwielbiam kosmetyki,mogłabym się paprać w balsamach godzinami :) Autorko,jeśli nie chce Ci się dbać o siebie-to nikt Cię nie zmusi,Twoja decyzja,ale moim zdaniem warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanko troszke dziwne
a myjecie się codziennie????????????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myjemy się
higiena to podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrr..........
glupie pytanie ... a jak mozna sie nie myc codziennie ? U mnie prysznic 2 razy dziennie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanko troszke dziwne
mycie 2razy dzienni e niszczy skore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talula
tez nie wychodze z domu, nie spotykam się z nikim ale nie zacznę dnia bez kąpieli ( prysznica) umycia włosów ( codziennie!!1) i makijażu. Jak już tak się wyszykuję czuję się od razu lepiej. I nie robię tego dla nikogo tylko dla siebie. MAm nadwage ale co z tego. Moje dziecko musi się uczyć od mamy jak dbać o siebie, jak dobierać kolory, ciuchy. Muszę jej dawać dobry przykład. Brak higieny jest odrażający i mam nadzieję że nie ma tu takich osób, ale powiem Wam szczerze że wściekam się jak widzę ile młodych dziewczyn nie dba o siebie. I co zrobić?? Nic....muszą same do tego dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talula
A co do niszczenia skóry to zalezy jak się myjesz. Lekki prysznic nie niszczy skóry. Niszczy ją kąpanie się godzinami w wannie w dużych ilościach płynów, żeli i mydeł. Wystarczy rano lekki prysznic, żel do hig intymn a wieczorem jakaś kąpiel z niewielką ilością jakiegoś łagodnego środka myjącego. Obowiązkowo rano i wieczorem dobry balsam do ciała!! Nawilży i pozwoli utrzymać wodę w skórze, dodatkowo zabezpieczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawa mary
ja słyszałam, że myś się powinno raz dziennie, bo niszczy się skóra i przyspiesza starzenie sie skóry.. co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzimy że mądra to ty nie jes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomeriggio
Rozsmieszylas mnie:d 5kgnadwagi to zadna nadwaga, w ubraniach praktycznie jej nie widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomeriggio
Obowiązkowo rano i wieczorem dobry balsam do ciała!! Nawilży i pozwoli utrzymać wodę w skórze, dodatkowo zabezpieczy. To akurat jest bzdura. Balsam dwa razy dziennie paradoksalnie wysusza skore i jak sie go odstawi, to skora robi sie sucha jak wior, bo nie potrafi juz sama dbac o odpowiednia dawke nawilzenia. Mloda skora w ogole nie potrzebuje balsamu, wystarczy dobrze sie odzywiac, dostarczac organizmowi zdrowych tluszczow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwierz że widać
5 kg nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×