Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xantia28

Roczne dziecko a jeszcze nie chodzi

Polecane posty

Gość Stella102
Mój Leoś ma roczek i prawie dwa miesiące, także nie chce sam chodzić. Przy meblach, w chodziku, przy pchaczu bardzo chętnie i bardzo szybko tupta:) A raczkowanie opanował do perfekcji, jak by były zawody w raczkowaniu myślę, że byłby w ścisłej czołówce;) Tylko raz byłam świadkiem jak zrobił trzy malutkie kroczki bez trzymania. A teraz mam wrażenie, że w ogóle nie chce chodzić, jak próbuję z nim poćwiczyć to podkula nóżki i klęczy. No ale nic musimy być cierpliwe, w końcu nadejdzie ten dzień! I pewnie zaczniemy czekać kiedy zacznie mówić hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wole zielone
moja zaczela chodzic jak skonczyla 13 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regula jest taka ze zazwyczaj
dzieci, ktore wkladane sa do chodzikow pozniej zaczynaja chodzic. Chodzi rozleniwia i jest absolutnie odradzany przez lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko niedługo skończy 14 mcy i nie chodzi samodzielnie. Owszem lata po całym domu przy samochodach, pchaczu, krzesłach i co tam tylko znajdzie. Na spacerach chodzi przy wózku lub rowerku. Raczkuje z prędkością światła. Bardzo długo stoi sam bez trzymanki i zdaje sobie z tego sprawę, bo się cieszy i łapie równowagę rączkami. No ale sam nie chodzi. A i w życiu nawet nie widział chodzika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stella102
Ale ja mojego synka dopiero jakiś tydzień temu włożyłam do chodzika, nie kupowałam tylko pożyczyłam od koleżanki, której synek z niego korzystał, a zaczął chodzić tydzień przed skończeniem roczku, więc nie ma reguły... Leonek w chodziku spędza max 10 min dziennie, zdecydowanie bardziej woli chodzenie przy pchaczu, ścianach i meblach i czym tam się da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jar
MOJA MAŁA RAZ POSZŁA PRZY MEBLACH A TERAZ NIE CHCE I RYCZY JAK MA DAĆ CHOĆBY KROCZEK. ZA TO W ŁÓŻECZKU ŚMIGA RÓWNO. CHODZI ZA DWIE RĄCZKI ALE NÓŻKI STAWIA JAK CHARLIE CHAPLIN I TO JEST NIEPOKOJĄCE. JAK WASZE DZIECI STAWIAJĄ NÓŻKI? (MAŁA TROCHĘ CHODZIŁA W CHODZIKU - DOŚĆ SZYBKO)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmaaaaaruiiia
Matko święta! jak można dziecko na szelkach zmuszać do chodzenia!! IM WIĘCEJ DZIECKO RACZKUJE TYM LEPIEJ, IM DŁUŻEJ TYM LEPIEJ!! KAŻDY LEKARZ CI TO POWIE!! DZIEWCZYNY TO NIE CHODZI O TO, ŻEBY DZIECKO WSZYSTKO ROBIŁO WCZEŚNIE, BO POTEM BIERZE SIĘ SKOLIOZA I TAK DALEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAmelki
Witam moja córeczka pare dni temu skończyła roczek nie chodzi nawet podtrzymywana za rączke jak ją wezme pod paszki to zaczyna tak szybko przebierac nogami jak by chciała biegac ale o normalnym kroku nie ma mowy w łóżeczku czy przy meblach podnosi sie ale tylko na kolana, stac na nóżkach też nie potrafi. Czy coś jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAmelki
Chciałam jeszcze dodac że sama siada raczkuje i podnosi pupe do góry jak jest na czworakach a jak postawie na nogi to tak jak by chciała na palcach stac a nie sztywno na nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty32
jesli dziecko raczkuje to póxniej zaczyna chodzic bo woli na czworakach ale jak sie podnosi ocos o stolik ,łózko itp do stania to dobrze kazde dziecko ma swoje tempo ja zaczelam chodzic majac 16 miesiecy pocieszyłam was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia-żabcia
Moja wnusia ma14 miesięcy i tak strasznie boi się samodzielnie chodzić,a na dodatek strasznie żle jest żywiona,i nie wieże że dzieci zaczynają chodzić samodzielnie po roczku i dalej,to jest tylko i włącznie błąd żywieniowy.Wychowałam 13-cioro swoich własnych dzieci i żadne nie było tak opóżnione w rozwoju,żeby chodzenie zaczynało po roczku.Jeśli dziecko dostanie to co najcenniejsze,tzn.na czas. A podstawową nie sloiczki,tylko samemu ugotować warzywka,zupki.Owoce też można dawać świeże,tylko po co skoro jest pod ręką słoiczek i wygoda!!!Proszę mi uwieżyć,że ja na każdy posiłek gotowałam świeże mleczko,zupke każdego dnia i warzywka i owoce miksowałam.odpowiedź jest prosta i niech młode mamy nie czarują,że im tak trudno i ciężko,bo na to nie dam się nabrać.Oprócz swioch dzieci wychowałam czwórkę prywatnych i otrzymałam znakomite referencje.Więc proszę nie czarujcie tylko trzeba się więcej poświęcić sowim pociechom,a skutki same powiedzą za siebie.Cóż trudno jak ktoś jest leniwy i wypisuje bzdury,żeby się nad nimi użalać jak to mają trudno wychowywać,najlepiej iść na skruty wszystko gotowe,ido przodu.Uwieżcie ,że to nie na tym polega wychowywanie dzieci.Atak na marginesie to tak bardzo mi jest żal tych maleńkich pociech,bo duma rodziców rozpiera ,że niby to jacy oni są młodzi i mądrzy i że dadzą sobie rade ,a tu się okazuje ta ich mądrość w praniu.Rady starszych są bardzo potrzebne tylko nie docenione,albo źle zrozumiane.Więc proszę się głębiej zastanowić,an na pewno to przyniesie pewien sukces!POZDRAWIAM WSZYSTKICH .Przepraszam jeśli kogoś obraziłam,ale czasem warto coś powiedzieć głośno.SZACUN!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie doskonała
mój syn zaczął chodzic jak skonczył 13 miesiecy wczesniej nie chciał sie puszczac a trzymajac sie czegos delikatnie kilka kroczków i tyle az tu nagle siedzimy sobie z mezem a nasz syn puscił krzesło i przeszedł przez pokój...:)i tak juz zostało tesciowa pokazała mu jak schodzic tyłem z łóżka od razu sie tego nauczył, pewnego razu na spacerze usnał we wózku no wiec ja go do pokoju niech spi, po jakims czasie słysze ze sie budzi no to zmierzam do niego a tu na korytarzu stoi syn, myslałam ze zawału dostane :DD po prostu na początku nie mogłam uwierzyc i przyjac do swiadomosci ze mój syn potrafi chodzic , zejść z łóżka i wózka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie doskonała
co do wypowiedzi babci-zabci nie zgadzam sie moja siostra jest totalnie nie dba o wyzywienie dzieci dostaja wszystko od słodyczy po chipsy mimo ze nie miały jeszcze roku i co 2 z 4 zaczeły chodzic jak skonczyły 10 miesiecy, moja połozna ma 2 synów chowa ich książkowo, wszystko co najzdrowsze i jeden zaczął chodzic jak miał 14 miesiecy drugi jak miał 11 nie uwazam zeby mój syn był w jakims stopniu upośledzony z całym szacunkiem do Pani ale nie można pisac na forum ze dziecko jest w jakims stopniu uposledzone bo pani z doswiadczenia i przekonania tak uwaza, a napewno przeczytaja ten temat matki które szukaja wsparcia i porad a tu ułysza takie stwierdzenia i sieje to panike....wiadomoże dzieci róznie sie rozwijaja i nigdzie nie przeczytałam w zadnej ksiazce o pani teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosssssze jakie
te wspolczesne matki glupie sa....-to do autorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój roczny Brajanek jeszce nie umie grać w szachy i nie umie zamówić kanapki w Subwayu. A jego młodszy kolega Szonik P***ała już świetnie mówi i to nawet w englishu i dojczu. Oł maj, mam chyba ograniczone bejbi, ale to chyba przez konserwanty w jedzeniu. Za to ich koleżanka, 6 miesięczna Dżakarta Ciurla Cipkowska świetnie gra w szachy, najlepiej żółtymi pionkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wszystko ludzie chcą szybko.Przyjdzie czas to zacznie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×