Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Czy ktoś z was ma pokój z aneksem kuchennym? Czy to praktyczne ?

Polecane posty

Gość dziwkoland
No a w kwestii dekoracyjnej - u mnie w kuchni zawsze jest pierdolnik. No chyba ze jest bezpośrednio po sprzataniu. Położy sie talerz, rzuci sie ścierkę i już wygląda do dupy. Jak są do tego warunki, czyli jak salon jest odpowiednio duzy, to owszem, moznazrobic kuchnie otwartą na salon, ale raczej wystarczy przez szerokie drzwi, które mozna zablokować, żeby były otwarte , a jak się gotuje, to mozna zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulallalalaaaaa
no wlasnie w duzym domu to takie rozwiazanie moze byc ale nie w klitce w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwkoland
sweet dreams - może i czuc, ale bez porównania mniej mam kuchnie, która wychodzi na salon, ale mogę ją zamknąć; jak smażę i nie zamknę, to jedzie niemiłosiernie; jak zamknę, a w kuchni otworzę okno i włączę okap, zeby ciagnął, to jedzie w kuchni, a poza kuchnia czuć trochę, ale nieduzo i łatwiej to wywietrzyc; mam trochę niedobrze zrobiony okap, dziedzictwo po poprzednich mieszkańcach - który nie ma wydechu na zewnątrz , tylko to "oczyszczone" powietrze wypluwa z powrotem do srodka; mam zamiar to zmienic i dac rure, zeby wydychało na zewnatrz - wtedy mysle, że bedzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic na to nie poradze, mieszkanie jest tak skonstruowane ze nie da sie tego odgrodzic calkowicie i zrobic oddzielnej kuchni, a nawet jesli się da wyglądaloby to nieladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko moge napisac Ci jedno - mialam takie mieszkanie czyli pokoj z aneksem kuchennym. Kuchnie od pokoju oddzielilismy takim barkiem - od strony pokoju staly przy nim krzesla barowe :-) (niewygodne jak diabli ale wrazenie robily) To bylo nasze pierwsze mieszkanko, niewielkie wiec aby je \"optycznie\" powiekszyc, powywalalismy czesc scian, czesc na skos pocielismy :D jezeli mozna to tak nazwac i kuchnie z salonem (ktory zreszta i za jadalnie i za sypialnie i za pokoj dzienny \"robil\" ) Wygladalo to naprawde fajnie tylko....szczerze powiem, gorzej sie w tym mieszkalo :O Ja np. zmywalam gary a maz sie darl, ze TV nie slyszy albo ja ogladalam sobie ulubiony serial :D a maz se smazyl cos na patelni i mi za glosno bylo albo sie tlukl garami bo jesc mu sie zachcialo ;-) Jeden plus, ze szybko wszystko pozmywane bylo - bo z pokoju to widac bylo, te nie pomyte gary :-) Drugie mieszkanie juz bylo z kuchnia oddzielna i ...gary czasami dwa dni staly nie pomyte - bo nikomu sie nie chcialo a jak ktos przyszedl to sie drzwi do kuchni zamknelo i juz :D Moim zdaniem najlepiej zainwestuj w dobry okap bo smazenie rybki czy kapustke niezle czuc w salonie :-) Aaa...ja pozniej zainwestowalam :-) w bambusowa rolete - pasowala mi bo barek byl drewniany i jak mialam niespodziewanych gosci (i brudne gary w kuchni :-) ) to ja opuszczalam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w dechę... zdjęcia nie wchodzą. zaraz coś wykombinuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam salon, jadalnie w kuchni i jest super... nie czuc jedzenia , nie ma problemow...mi sie podoba i jest praktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczająco :) a pomyśleć, że wcześniej tam była ślepa kuchnia z oknem na pokój :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie kuchani od pokoju jest ogrodzona tylko "wyspa" z wolnostojacej szafki , ktora slozy jako baro-kacik sniadaniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i wszechobecne wenge. żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal ci ze nie masz wenge
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
heheh absolutnie nie. na szczescie nie naleze do tej szarej masy. 80% nowych kuchni w Polsce to wenge fuuuuuuuuuuj. zero wyobrazni i indywidualizmu, bierzecie co wam rzuca, jak za PRLu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie pomyślałaś, że komuś może się to podobać i sam to wybrał??? wybacz ale nie siedzę u 80% ludzi w kuchni i gówno mnie obchodzi co tam mają. interesuje mnie to co ja mam. a tobie gówno do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaa
a ja wiem co ma 80%ludzi i widze ze musi ci sie podobać to co jest skoro 80% kuchni to wenge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez będę miała aneks i nie mam
pomysłu,36 m2 i kurde wcale sie nie ciesze. jestem w mniejszości i proszę mi powiedzieć co to jest wenge ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×