Czy była żona ma prawo do dziedziczenia po śmierci byłego męża?

Rozwodnikiem?nie ?to zacisnac dupy i nie narzekac!

kochanka 5666- ales glupia.

odpowiedz na twoje pytanie http://www.sprawy-spadkowe.wroclaw.pl/2015/12/30/ustalenie-nieistnienia-i-uniewaznienie-malzenstwa-a-dziedziczenie-ustawowe-malzonkow/

Jestem drugą żoną, gdyby mój mąż kombinował jak ograbić syna z pierwszego małżeństwa to bym go w tylną część ciała kopnęła. To co jest moje odziedziczy nasz syn, część należącą do męża podzieli się zgodnie pomiędzy dzieci. Tak będzie sprawiedliwie. Obaj chłopcy są jego synami.

Była żona to była żona, sama jestem "była żona";) i nie ma prawa do dziedziczenia po byłym mężu. Jeżeli chodzi o dzieci, to dziedzicza pod warunkiem, że ojciec nie miał innych dzieci, w innym wypadku należy im się bodajże zachowek. Ale też nie jestem pewna, bo mnie to rybka, czy przekaże coś synowi, czy nie.

Pół dostaje zona jeśli nowa jest a druga połowa jest dzielona na dzieci porówno bez względu z którego małżeństwa.

Nie jest to takie głupie pytanie wbrew pozorom - ostatnio mój tato, który od czasu rozwodu opiekował się nami przez całe niemal życie po tym jak matka odeszła, dostał pismo z opieki społecznej!!! Bo matka nie ma na opłacenie domu opieki. Paranoja!!

Finansowanie pobytu w domu opieki nie ma nic wspólnego ze spadkiem, a tylko z obowiązkiem alimentacyjnym. Po rozwodzie w szczególnych przypadkach on nadal istnieje. A MOPS szuka fundatorów - zgodnie z prawem są do tego zobowiązani. Co gorsza, jeśli nie znajdzie, to zwróci się do was, czyli dzieci.

Jest taka możliwość Dostaniesz emeryturę jeśli ogłosisz ze Ty byłaś winna rozbiciu rodziny .Bo wszyscy wiedzą że 77% winny mężczyzn jest z kłamstw a nie z prawdy .

dziś -_ co wąchasz?

Tak sobie kilka początkowych postów przeczytałam i tak chyba nowe żonki mają jakiś problem z liczeniem. Bo jeżeli małżeństwo dajmy na to dorobiło się mieszkania o wartości 200tys to po rozwodzie eks spłaca 100tys. A dziecko a odziedziczy po matce mieszkanie za które staremu oddała kasę. Więc gdzie tu wkład ojca w to co dziecko a odziedziczy?? Natomiast dziecko b przy takim samym mieszkaniu odziedziczy je w całości i do tego 100 tys spłaty od matki dziecka a. I gdzie ten podział??Gdyby miało być po równo to chyba nie powinni majątku dzielić przy rozwodzie,albo dziecko a powinno dziedziczyć z połowy ojca z małżeństwa z matką dziecka b. 200 tys po rozwodzie to 100 którą dzidziczy a, dziecko b dziedziczy 100tys plus mieszkanie 200tys. A nie powinno być tak że a ma stówkę od matki i 50plus 50 od tatusia??Coś ta matematyka za bardzo dzieci z kolejnych związków wam promuje.

Czy była żona może dostać w pysk , żeby jej się mózg jak go ma , zresetował ?

A czy nowa żona może dostać w pysk by się nauczyła liczyć??

nie może chyba że została wyłączona od dziedziczenia tu masz opisane co i jak http://sprawy-rozwodowe.info/jak-wylaczyc-malzonka-od-dziedziczenia/ - to są kwestie związane z rozwodem i separacją