Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonfa

pierscionek za 14tys.

Polecane posty

no wlasnie, a autor wszedl tu chyba po to, by takimi wlasnie haslami rzucać. Brunette - a dokladnie o kogo Ci chodzi bo nie wiem, czy mam się obrażać czy piątke przybić? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu nie chcialabym dostac pierscionka za taka kase,ale to tylko moje zdanie.przede wszystkim wolalabym ta kaske przeznaczyc na cos innego a rownie waznego dla nas dwojga. i nie jestem materialistka.ja mam pierscionek ktory nie kosztowal nawet 1000,ale byl dany z uczuciem z milosci i to sie dla mnie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam,ze jak go na to stac,to niech kupi.moze na urlop,samochod czy remont tez ma pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka, zgadzam sie z Toba w stu procentach. Tylko ten pan wydaje sie troche glupi,ze przychodzi chwalic sie na forum,ze kupi swojej dziewczynie pierscionek za 14 tysiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina ale ja nie mowie ze ten pierscionek za 14 tysiakow nie bedzie dany z milosci. po prostu dla mnie to zbedne wydanie takiej kasy na jeden pierscionek.ale jezeli chlopaka stac i wie,ze jego kobiecie sie spodoba,to niech kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sękata chodzi mi o te osoby które jedna przed drugą/drugim się przechwalają kto jaki pierścionek kupił, kto jaki dostał, a o imbecylu o nicku "szybka_odpowiedź" nawet nie wspomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afala
Bo drogie pierscionki nie oznaczaja uczucia,tylko"zakup towaru",po prostu klient kupuje sobie kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tanie swiadcza o skapstwie ? Coz za bzdury. Jezeli jakikolwiek facet chcialby sobie ,, kupic,, towar, to na pewno nie wybralby mnie, bo zycie ze mna nie jest lekkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co zakladałąs temat? uwazasz chyba ze jak ktos powie zebys go nei kupowała to ejst zazdrosny, osobiscie nie chcialabym miec tak drogiego pierscionka, ale nie wmawiaj dziewczynom ze sa od razu zadrosne, bo zapewniam Ciebie ze wiele dziewczyn nie zgodziłoby sie na taki piersionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonfa uwazasz ze dziewczyna ktora ma pierscionek za 14 tys jest bardziej szczesliwa od tej ktora ma za 500 zł????? Jezeli tak uwazasz to wspołczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ale chyba ten gosciu nie mowi,ze jego wybranka bedzie szczesliwsza tylko\"zastanawiam sie jednak co kobiety na tym forum o tym sadza.\" ja mysle,ze to jednak zazdrosc z was przemawia,z takim zaangazowaniem wmawiacie wszystkim,ze lepiej przeznaczyc kase na cos innego,ze tansze tez sa piekne.a moze wcale nie sa piekne a te drozsze sa duzo ladniejsze,nie wiecie tego.a moze dla niego 14tys to tyle ile dla waszych faceto 1tys ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze dyskuje o cenie pierscionkow sa bezproduktywne, bo ja sie nie bede czula gorsza i kupiona dlatego,ze dostalam drogi pierscionek, a ktos kto dostal troche tanszy nie bedzie mniej szczesliwy w zyciu i zwiazku dlatego,ze jej pierscionek nie kosztowal 10 tysiecy. Wazne chyba jest,ze ktos kocha druga osobe tak bardzo,ze decyduje sie spedzic reszte zycia z ta osoba. Chyba o to chodzi nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady glutter ja sobie wypraszam. Zadna zazdrosc przeze mnie nie przemawia, bo ja dostalam przepiekny pierscionek. Nie wiem ile dokladnie kosztowal, wiem tylko co w jego sklad wchodzi i wiem,ze nie mogl byc tani. Nie robilam czachy mojemu chlopakowi, pomimo,ze zbieramy teraz na dom. Ciesze sie z mojego pierscionka i mam nadzieje, ze go nie zgubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mam taka nadzieje;) chodzi mi o to,ze jak widze jak ktos wmawia sobie i innym,ze tansze lepsze bo...to mnie cos trafia.kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa kwestia ...
"...Co do lepszego inwestowania pieniedzy....diamenty sa swietna inwestycja zwlaszcza gdy dolar leci w dol jak obecnie...." Zastanawia mnie ten wątek ... że taki pierścionek to inwestycja ... przepraszam ale ja czegoś tu nie rozumiem. dziś kupujesz piersciionek zaręczynowy za 14 tys. aby go sprzedać za trzy lata bo będzie drozszy ... bo chyba na tym polegają inwestycje. Czyli wybranka ma się spodziewać ze kiedy pierścionek osiągnie "jakąśtam" cenę to zostanie on jej odebrany i sprzedany. Ja myślałam ze pierścionki zaręczynowe daje sie z miłości i nawet jeśli ta miłość kiedyś gaśnie i ludzi sie rozchodza to taki pierścionek zostaje kobiecie ... wiec to juz nie jst inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ,ale jesli za 10 lat cos sie , odpukac w niemalowane ,stanie to zawsze mozna taki pierscionek spieniezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa kwestia ...
tak ... można ale zyskuje na tym kobieta a nie facio który wyłożył kase na ten pierścionek wieć z pukntu widzenia faceta nie jest to juz inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli jesescie malzenstwem, to chyba wszystko jest wspolne wiec obydwoje na tym ,,zyskujecie,,. Jezeli bym sie kiedykolwiek miala rozstac z moim facetem, to na pewno oddalabym mu pierscionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caca
ja też taki chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady gluyyer nie przemawia przeze mnie ani przez inne dziewczyny zazdrosc, nawet gdyby moj facet mial takie pieniadze i chcial mi kupic taki pierscionek to nie zgodziłabym sie bo bym sie bała ze go ktos ukradnie, albo go zgubie, pierscionek to symbol, wazne jest jak bedzie po slubie układalo sie mlodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jakbym miala ogromnie duzo pieniedzy , to nosilabym naszyjniki z brylantow i szafirow, albo rubiny i brylanty :) I na pewno nie mowilabym mojemu mezowi milionerowi, zeby mi tego nie kupowal :) Jestem szczera, nie bede klamac,ze nie chcialabym byc milionerka, chcialabym. Ale fakt, ze nie jest nie przeszkadza mi jakos specjalnie w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonfa
Dziwi mnie ze dostalem tyle nieprzyjemnych odpowidzi na mojego posta w ktorym prosilem tylko o opinie. Nie rozumiem skad ta antypatia (najwidoczniej niedowartosciowanych / zazdrosnych) forumowiczek. Nie uwazam ze drozszy oznacza lepszy i nie oceniam ludzi po tym za ile kupili pierscionek. Jednak sadze ze jesli facet juz kupuje pierscionk zareczynowy to powinien wydac okolo 2 pensji miesiecznych. W moim przypadku to wyszlo okolo 14tys i tyle. Nie przyrownojcie kupna pierscionka zareczynowego do remontu domu czy kupna samochodu bo to pierwsze robi sie z zamiaru tylko raz. Mam zamiar go kupic w Antwerpii (czyli jak ktos napisal Bog wie gdzie) z tego prostego powodu ze tam jest najtaniej. 70% diamentow na swiecie szlifowane byly Antwerpii. Innymi slowy jesli kupujesz diament w Krakowie, Warszawie albo nawet w NY u Tiffaniego to prawie na pewno przeplacasz bo oni zaopatruja sie w Belgii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonfa---->to jaki chciales uslyszec komentarz z naszej strony do Twojego pomyslu? bo jesli mowiemy szczerze, to ci sie nie podoba, bo przemawia przez nas \"zazdrosc\" i \"niedowartosciowanie\". powtorze jeszcze raz moje(tylko moje)zdanie- ja nie chcilabym pierscionka za takie pieniadze. nawet gdyby bylo na to stac mojego narzeczonego.moj zareczynowy jest duuuzo tanszy od tego co Ty chcesz kupic,ale nie dlatego, ze Miska nie bylo stac na drozszy, ale dlatego ze sama go wybralam i tylko ten mi sie spodobal. ale jezeli sadzisz,ze Twojej kobiecie sie spodoba,to nie zastanawiaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka1
ja dostałam 1,5 karatowy z brylatnem bez skazy, certyfikat itp. Ceny nie podam (drogi). To jest jedyny pierścionek tak ważny. Nigdy nie spodziewałam się takiego. Polecam Ci kupić. Jeżeli kogoś stać to warto. Super, że są faceci, którzy tak się starają, żeby pierścionek był ładny. Nie, że drogi, ale się starają. !00% kupuj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid2008
Facet nie ma co się zastanawiać, czy słuchać komentarzy typu: wolę remont chaty, nie chcę drogiego pierścionka. Kochasz - dbasz - kupujesz! Dla pięknej kobiety są fajne diamenty. Nie słuchaj znajomych. Nikt tu nie mówi o kupowaniu kobiet. Prawdziwy mężczyzna dla swojej kobiety dałby wszystko. Zazdrośni i zawistni wszędzie znajdą coś na nie. Pamiętaj tylko o rozmiarze (a jak coś to zmienicie potem wielkość).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wole skromny pierscinek
A ja z jednej str.chciałabym meic drogfa bizuterie,ale tak szczerze to chyba nigdy bym jej nie nosiła,bo bym si ebała.Pierscionka tez nie chciałabym drogiego,bo tak jak ktos napisał bałabym sie,ze go zgubie(a zgubiłam juz dwa złote pierscinki)albo mi go ktos ukradnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellap
Remont mieszkania robi się kilka razy w życiu, auto się kupuje kilka razy. Pierścionek zaręczynowy tylko raz. Powinien się podobać, być niespodzianką (niezależnie od ceny). Jeżeli chcesz rady czy kupić: tak kupić. Świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wole skromny pierscinek
Tak,tak,autorze kup,tylko spotykajac sie ze swoja narzeczona nie spogladaj na palec czy ten pierscionek na nim jest i jakby nie było to nie wypytuj sie gdzie go podziała:-) Moge sie załozyc,ze bedziesz czesto spogladał na jej reke z drzeniem serca czy aby go nie zgubiłą a co gorsza nie sprzedała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid2008
Moja ukochana też ma drogi pierścionek, często patrzę na jej rękę czy jest, ale po to żebym był pewien, że go nosi, a nie leży w kuferku. A jak widzę, że jest na palcu to się cieszę, że taki właśnie ma, a jaka ona jest z nego zadowolona (to dla mnie najważniejsze). A jak panna jakaś by się bała-to niech do ubezpieczy i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×