Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sygita29

Poroniłam, ale znów się staram!

Polecane posty

czesc dziewczyny. własnie znalazłam chwilke żeby zajrzec do was..... ja czekam na dni płodne ale niewiem kiedy mam wizyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwinka 25
sonaola ja chodzę prywatnie do lekarza bierze 80 zł za wizytę jest dobry pewnie jakbym poszła do przychodni to nie byłby taki miły teraz kazał mi przyjść jak zajdę w ciążę jak byłam na kontroli po zabiegu to powiedział że ma nadzieję że za 5 miesięcy się spotkamy w lepszych nastrojach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie- po czym poznać czy lekarz jest dobry? czym się kierujecie w jego wyborze? bo ja np. miałam swietnego gina, ma rewelacyjne opinie i faktycznie- jest bardzo kompetentny, a do tego miły i delikatny. mojej ciąży jednak nie uratował. ale tego być moze nie mógł zrobić. zraził mnie jednak do siebie czyms innym- tchórzostwem. gdy opowiedziałam mu przebieg mojego porodu, to nie potrafił powiedziec nic złego o innych lekarzach-pieprzona solidarnosc zawodowa. nie przyczepił się też do błędnej diagnozy wystawionej przez szpital,mimo ze nawet ja sama nie będąc lekarzem wiedziałam od razu ze to bzdura co mi wpisali. i dlatego juz do niego nie chodzę-stracił kompletnie moje zaufanie i szacunek. teraz sama nie wiem czym sie kierowac w wyborze lekarza. a wy na co stawiacie przede wszystkim? kompetencje, czy sposób zachowania się wobec pacjentki? a moze jeszcze coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwinka 25
minimonia mój jest delikatny podczas badania z pierwszym dzieckiem jak byłam w ciąży to w 8 miesiącu pojawiło się u mnie zatrucie ciążowe to zrobił mi od razu cesarkę a jak teraz miałam zabieg to mnie pocieszał że następnym razem się uda i nawet jak leżałam w szpitalu to przychodził i pytał jak się czuję i jest dostępny 24 h zawsze mogę do niego zadzwonić w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwinka 25
hej dziewczyny jesteście tam wreszcie się ciepło zrobiło pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, ale nie bardzo lubię rozmawiać z \"pomarańczami\". moze zaczernij nicka? nie chciałabym zeby się tu zleciały jakieś podszywaczki zaraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. minimoniu ja w wyborze lekarza kierowałam się przede wszystkim podejściem pani doktor do mnie i mojej ciąży. Jestem niepełnosprawna, mam nadwagę sprzed ciąży wiec od poczatku istniało ryzyko że to bedzie ciężka ciąża. Pani doktor stanęła na głowie żeby tak nie było. uniknęłam nadciśnienia, cukrzycy, dodatkowo u nas jeszcze jest konflikt serologiczny więc tez o to porzadnie zadbała. Teraz kiedy wiadomo że za parę chwil czeka mnie cesarka pomogła mi wybrac jak najlepszy szpital który w 100 procentach zadba o mnie i o małą. I wcale nie zmuszała mnie do porodu u siebie w szpitalu. Chodże do niej państwowo, tylko prywateni jeździmy na USG bo tam jest o wiele lepszy sprzet w jej prywatnym gabinecie, ale też mnie wcale nie zmuszała by te badania wykonywać u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej artigiana, jednak mozna trafić na dobrego lekarza z nfz... mi sie nie udało niestety. chyba mam jakiegoś pecha, bo nawet jak pojde prywatnie to z reguły okazuje sie ze to jakiś patałach. albo jestem zbyt wymagająca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chodziłam w ciązy do tego lekarza o którym pisałam wczesniej to on brał 90 zł za wizytę be usg. z usg 140. teraz chodze do prywatnej kliniki leczenia niepłodnosci, i tam babeczka bierze 80 zł, za usg mi nie policzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc...mykam dzis do lekarza ale mam stresik...boje sie a nie wiewm czego..potem sie odezwie i napisze co mi lekarka mowila...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 80 zł płacę i wszystko jest w to wliczone wizyta usg i cytologia ja chodzę do mężczyzny kiedyś przyjmował u siebie w domu miał tam gabinet a teraz w przychodni przyjmuje prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimoniu możan trafić ale zanim trafilam to przeszłam chyba ze 4 konowałów bo tego się inaczej nazwać nie da. Na tę moją lekarkę dziewczyny tez niby narzekają ze niedokaldna, że w złym humorze. ja nigdy nie doswiadczyłam jej rzekomej niedokładności. A co do tego że czasami niemiła. Komu by się chciało usmiechac po nocnym dyżurze. Ja idę do niej prywatnie to płace za wizytę plus USG całe 80 złotych. Przy czym ostatnie USG trwało prawie godzinę bo się uparła ze mi powie w końcu płeć. Zobacze jak bedzie dziś, bo też idę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie dzwoniłam do kliniki, odebrałam wyniki z ttestu friberga- to takie badanie pozwalające stwierdzic czy moj organizm produkuje moze jakieś przeciwciała na plemniki- ale wszystko ok :) nie jestem uczulona na mojego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ale się rozpędziłyście z tym pisaniam, ile nowych dziewczyn! nie odzywałam się ponieważ niespodziewanie wyjechaliśny na weekend , pogoda kiepska ale trudno dało się przeżyc. teraz będe miała mało czasu że by do was zaglądac ponieważ mamy własną firmę i zaczyna się u nas sezon. więc po całym dniu biegania w pracy i za synem będzie cięko. ale obiecuje będę zagladała jak tylko będę mogła. widzę że poruszałyście temat lekarzy. ja też przeszłam przez wielu , i tak naprawdę cieżko jest wybrac dobrego. wiadomo że pytałam koleżanek gdzie one , ja też decydowałam się pójsc ponieważ były nim zachwycone. Ale prawda jest taka że to trzeba się przekonac na własnej skórze , komuś może odpowiadac mnie nie,jeszcze zależy z czy oczywiscie się idzie. Ja jestem z okolic łódzi i tam tez prywatnie chodze do lekarza. patrząc na to ile wy płacicie za wizyte to twierdze że mój jest drogi bo płace 120 zł za wizyte,za USG cytologie inne badania dodatkowo. Ale mnie ten lekarz przekonał do siebie mimo tego że ostatnio trochę zwątpiłam w niego i tak do niego chodzę. jest starszy , cierpliwy, delikatny nie krepuje się o nic pytac mogę zadawac mu 100 pytań a ona na nie dokłanie odpowie . nie ma własnych dzieci , słyszałam że wielu kobietom pomógł i po latach zaszły w ciąże , dla mnie jest to lekarz z powołania. Całuski dla WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Topik się rozwija, ale nie wiem czy się cieszyć :( chyba wolałabym aby mniej nas było po takich przejściach :( Ja płacę 50zł za wizytę w tym usg i wszystkie badania. Z lekarza jestem zadowolona, jest miły, delikatny, wizyta trwa długo, tyle ile ja potrzebuje, nie pospiesza mnie. Spotkałam go w przychodni gdzie przyjmuje na NFZ (ale jest tam bardzo rzadko) tam był miły i ok, więc zaczęłam chodzić prywatnie. Uważam, ze jak ktoś jest chamski za pensje, to nie będę mu kieszeni nabijać. Teraz się wybieram na dniach, bo mi inny lekarz (innej specjalności) zasugerował endometriozę i zaczęłam się martwić :( Życzę wam powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia to dobrze że wszystko jest ok i nie masz uczulenia na męża powiedzcie dziewczyny jak robi sie te buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binia, julitka, fajnie ze jestescie :) nie wiecie co z sygitą? czy ona jest na jakimś innym forum czy wogole zniknęła? i jeszcze szukam też majek 123, znałam je z innych topików, ale juz nawet nie pamietam z jakich. binia, czym się zajmujesz? zastanawiam sie na co teraz jest sezon, sprzedajesz zeszyty ? :) julitka- nie martw sie na zapas ( ale kto to mówi...;)) mozesz w skrócie napisac o co chodzi z endometrioza? jest za duzo błony czy za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia jeszcze nie wiem o co chodzi, ale ja mam takie okropne bóle w okolicach prawego jajnika, do tego ból pleców itd., stąd to podejrzenie, ale podobno bez laparoskopii nic się nie da stwierdzić na 100% :( Fajnie, że nie masz uczulenia na mężą :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×