Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sygita29

Poroniłam, ale znów się staram!

Polecane posty

Jeśli oba są ujemne to znaczy że nie chorowałas i nie chorujesz teraz, a to znaczy że w przypadku ciazy wynik powtarza się co 3 miesiące o ile masz kontakt z dziećmi przedszkolnymi albo żłobkowymi. Ja nie miałam tego w ogóle robionego w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ale mi ulzylo...hihi:-))jeszcze jutro do gim i juz bedzie ok..i postrachu i stresie..jak ja maze o malenstwie..mam nadzieje ze juz niebawem sie doczekam..🌻:-))no i wy tez:-))👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonaola86 IgG swiadczy o nabytych przeciwcialach, zas IgM o toczącej się chorobie. ja robiłam obie klasytoxo i cytomegalii, w obu IgG mam dodatnie 9chorowałam), IgM ujemne (już nie choruję). IgG daje lekarzowi informacje o tym, czy musisz powtarzac wyniki w ciazy(jak nie chorowalas na toxo, bo na cytomegalię mozna chorowac wiele razy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimoniu milo że jeszcze mnie pamietasz:) w czwartek ide do lekarza...proszę 3mać kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiunia, no pewnie ze pamietam :) bede trzymac. ja jutro rano ide tez na badania, jak dobrze pożebrzę to moze podadzą mi wyniki tego samego dnia. i przy okazji dostałam też skierowanie na usg- ale z notatką zeby zrobić po 15.09, to moze juz zobacze serduszko ❤️. w pracy mi ciężko- jakoś nie moge sie skupić na niczym. i mój nos zwariował :( bedąc w łazience, zamiast zapachu moczu, czułam zapach zupy jarzynowej :). jak wracałam z mężem w samochodzie poczułam zapach... zupy jarzynowej, a mąż w tymsamym momencie poczuł smród gówna jakiegoś :O no nie wiem,mi tam zupą zapachniało. a jeszcze w pracy wiatrak pachniał wanilią, ale jak się nachyliłam zeby go bliżej powachac to tylko mi kurzu naleciało do nosa :( no i ten brzuszek, boli prawie cały czas :( martwie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu nie martw się na zapas - mnie jak się dowiedziałam o bobasie to tak rozbolał brzuch że szok, spieło mi z wrażenia całą prawą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pozdrawiam wszystkie i wpadnę do was wieczorem wiem że będziecie tęsknić za mną :D:D:D :D Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. koteczku - przepraszam bo pewnie przeoczyłam jak pisalaś. Czemu jedziesz do szpitala? Sylwinka - no pewnie że bedziemy. Mnie tez dziś nie ma. Czeka mnie wycieczka tak +/- 250 km :) Monia - jak samopoczucie? Zupa jarzynowa nadal na topie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jade z małym d szklarskiej do centrum pulmotologicznego bo mały ma astme.bedziemy tam do 4 wrzesnia.ale bede miala z wami kontakt bo laptopa zabieram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, no widzisz ja ciemna masa jestem i czasami mi trzeba po 5 razy to samo... A ja jak pójdę rodzić to się zorientujecie tylko po tym że zniknę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! jak samopoczucie??o 15 mykam do gin..mam nadzieje ze beda same dobre wiesci..jakos juz sie nie stresuje..co mam byc to bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana, a na pazdziernikówkach macie do siebie jakies nr. tel? bo jak znikniesz to tam własnie bede wypatrywac wieści od ciebie :) czekam na wyniki bety i progesteronu. nie wiem jak wysiedze do 17 w pracy, a przez telefon mi ni powiedzą :( sonaola, powodzenia u gina! Koteczku, trzymam kciuki za twojego synka, mam nadzieje ze go za bardzo nie wymęczą tam. znów mnie boli brzuszek, za to piersi wcale. w poprzednich ciążach bolały mnie bardzo...ale dzis zaliczyłam pierwszego pawika...mały bo mały, ale zawsze coś :classic_cool: wiec sygnały napływające z organizmu są sprzeczne. te cycki mnie wkurzają ze nic sie z nimi nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu nie wiem może dziewczyny się powymieniały numerami ale ja nikomu nie dawałam poki co i one też nie chcialy. Jedynie numer ma do mnie MaMani z wrześniówek. kochana piersi mogą Cie jeszcze zacząć boleć. To nie jest powidziane ze jak wczesniejsze ciaze tak miałaś to teraz też musisz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie ! ilu dniową ciąże wykrywa badanie krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binia, napisze ci wieczorem, bo juz bede miała wyniki. jak na razie to moja ciąza ma max 11 dni( licze od sexu, 15 sierpnia) a tak naprawde, to jeszcze trzeba dodac wedrówke jajeczka zanim sie zagniezdzi, czyli jakies 4-5 dni. to w takim razie moja ciąża ma 6-7 dni. zobaczymy jaki bedzie wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok a ja swój wynik napisze ci po 15,00 bo ide po wyniki. boje się jak cholera .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyny jest taka sprawa. 8 sieprania miałam okres. od 9 dnia cylku zaczęliśmy z mężem próbowac. 4 dniu temu zaczęło się u mni jakieś dziwne plamienie. zgłupiałam . niby cytologia I robiona ok miesiąca temu , więc powinno by ok. plamienie to wyglądało tak samo jak przy mojej ostatniej ciąży , więc zrobiłam test i wszyszła jedna wyrażna a druga bardzo blada kreska. poszłam na badanie krwi . wynik testu ujemny , jutro odbieram drugi . te kobitki co pobierały mi krew powiedziały że dziś będzie napisane ujemny lub dodatni a jutro będą cyferki więc to może będzie ten test beta. boję się jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po lekarzu wykiki sa dobre..jutro na usg bo dzis juz pani doktor nie zdazyla ale jestem zdrowa hihi:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonaola- super ze wszystko ok. :) binia, nie mam pojecia co to za wynik ujemny lub dodatni, zawsze miałam w cyferkach. zaraz jade po swoje wyniki, i juz mam sraczke :( z nerwów. a mi dzis cały dzien net wysiada, łączy sie na 2-3 min i koniec, trzeba restartowac lifeboxa. ale - uzbrojona w hormony ciązowe- nakrzyczałam na paniusie z tp sa. troche mi wstyd teraz, ale jak mi baba kazała po raz 10 zrestartowac pudełko to nie wytrzymałam. no i jutro nam wymienią sprzęt :) wiec juz nie bede miałam postojów w połączeniu. odezwe sie za 2 godz, jak bede miała wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×