Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dedii22

Byc calal ciaze juz na l4 czy wracac do pracy??? Prosze doradzcie

Polecane posty

Gość dedii22

dziendobry wszytskim prosze mnie nie krytykowac tylko doradzic,jestem mloda mam 22 lata i chcialabym poznac rady kogos kto nie chce mi dopiac tylko dobrze doradzic, a wiec jestem w 17 tc i juz od konca kwietnia jestyem na l4,na poczatku krwawilam,a potem poszlam raz do pracy to cala noc zle sie czulam,pracuje na hali przy montazu gdzie jest glosno,smierdzi farbami,lakierami itp,i od razu znow poszlam na l4,teraz w poniedzialek konczy mi sie l4 i chcialabym isc do lekarza znow je przedluyzyc tak na 2 tyg i nie wiem co potem,nie chcem juz wracac do pracy ale sie boje ze moge miec klopoty potem z zzusem jak bede skladac wniosek o zasilek,moja ciaza jest ok,przebiega prawidlowow jedynie co mi dokucza to omdlenia,dretwienia chwilowe nog i ogolne zmeczenie,i boje sie zezuz moze odmowic mi prawo do zasilku,termin mam w grudiu,juz na l4 siedze 60 dni wiec zostalo mi jeszcze 122 a do grudnia jeszcze 150 pare wiec napewno bym musiaal starac sie o zasilek,a i jeszcze jeden problem,mam umowe na czas nieokrteslony i boje sie ze potem mnie zwolnia,nie chce od razu po maciuerzynskim wracac do pracy,a slyszlalam ze na wychowawczym moga zwolnic alebo potem kiedy kobieta wroci dac jej wypowiedzenie,jejku prosze o pomoc ,samam sie glowie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczym się nie przejmuj tylko idź na L4 bez żadnych rozterek. Jeżeli pracujesz w szkodliwych dla ciebie i dzidziusia warunkach to nawet nie masz się nad czym zastanawiać. Ja jestem na L4 od 5 tygodnia ciąży i właśnie jestem na etapie składania w zusie wniosku o zasiłek i ani w myślach mi nie przeszło, żeby narażać swojego dzidziusia na jakieś problemy. A jak piszesz że pracujesz na hali gdzie się używa rozpuszczalników i innych chemikaliów, to się dziwię że do 17 tygodnia jeszcze tam pracujesz. Niczym się nie przejmuj i nie denerwuj, bo to ci może tylko zaszkodzić. A zus przyzna ci zasiłek bez problemów uwierz mi!!! Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu :) przecież twoja praca nie jest dobrym rozwiązaniem dla ciężarnej. sama widzisz jakie masz tam warunki. wiem, że ci na niej bardzo zależy ale to tylko praca, tylko. a dzidzius w brzuszku liczy na ciebie i chce być zdrowy. buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedi22
ja jestem na zwolnieniu od konca czerwca czyli juz 8 tygodni,wiec od 9 tygodnia,nie mrtwie sie tym zusem tylko tym ze potem w pracy powiedza ze albo wraca pani od razu po macierzynskim albo idzie pani na wychowawczy i zostaje zwolniona,ja mam dobrze platna prace jak na moje miasto i nie chce jej stracic,umowa na czas nieokreslony,dobre zaplecze socjalne,blisko domu,jedna zmiana,5 dni w tygodniu,jejku boje sie,mam i maz mowia do mnie abym szla do pracy ze potem mnie zwlonia,boje sie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz im że są głupi!!! Sorki ale to prawda! Nic nie jest ważniejsze od waszego dziecka. Powiedz im że chyba lepiej żeby cię potem zwolnili (w co nie wierzę) Niż żebyś później musiała się sama zwolnić, bo urodzi Ci się chore dziecko. Taka jest niestety okrutna prawda. A tak poza tym to pracodawca nie może cię zwolnić jeżeli pójdziesz na urlop wychowawczy. A zresztą zobaczysz że wszystko się ułoży. JAk urodzisz ślicznego i zdrowego dzidziusia to żadna praca nie będzie miała dla ciebie znaczenia. A swojej rodzinie powiedz że wasze zdrowie jest w tej chwili najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedi22
tak tylko gdzie ja potem znajde taka prace,jest ich wiele ale za 800-9-- zl,a to malo,a ja slyszlalam ze wlasnie na urlopie wychowawczym moga zwolnic albo od razu po jego powrocie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zastanów się na czym Ci bardziej zależy? Wg mnie wybór jest prosty, ale najwidoczniej tylko wg mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedi22
nie prawda! ja nie wyobrazam sobie zeby cos moglo sie stac emu dziecku,myslalm ze moze jak wroce po 14 lipca to przeniosa mnie na dzial gdzie w takiej malutkiej hali siedzi 11 kobiet zajmuja sie skladaniem takich plytek elektrycznych,ale te abby zjedza mnie,to takie plotkary ze jak kolezanka niedawnoi byla w ciazy i tam poszla to prezz pierwsze 2 tyg plakal ze tam tak obgaduja ze sa takie hamskie,jedna na druga gada,,tyle ze ta moja kolezanka miala umowe do dnia porodu a ja na czas nieokreslony,bardzo bym chciala juz soatc w domu,wypoczac,odrelaksowac sie,dobrze sie cuzje,tylko ten len przed ta praca,i strach ze potem nie bedziemy mieli za co zyc,maz pracuje na czarno,jest sam sobie szefem i zajmuje sie wykonczeniowka,mieszkamy na stancji gdzie placimy za nia 860 zl,boje sie ze nawet jak pojde na wychowawczy to nie bedzie nas stac na utrzymanie godne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Ci powiem jeszcze tak: Jeżeli na urlopie wychowawczym dochód w Twojej rodzinie nie będzie przekraczał bodajże 500 zł na osobę, wtedy zostanie ci przyznany zasiłek socjalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opary farb i lakierów są bardzo szkodliwe w ciąży. Może porozmawiaj czy będzie możliwość przeniesienia do tej małej sali o ile tam nie ma zapachów chemicznych i są warunki do pracy dla ciężarnych. Ginekolog też nie powinien pozwolić Ci na pracę w oparach lakierów. Myśl przede wszystkim o zdrowiu dziecka. Chyba potem lepiej mniej zarabiać niż zarabiać więcej i wszystkie pieniądze wydawać na leczenie i rehabilitację. A baby - plotkary to najmniejszy problem, olać je i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz również domagać się na przeniesienie na inne stanowisko,bardziej bezpieczne dla kobiety ciężarnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, ja radzilabym Ci to samo co pisze princpolo jezeli obawiasz sie ze nie lekarz nie da dalej zwolnienia to idz prywatnie, tam napewno nie bedziesz miala problemow wg mnie nawet jak teraz wrocisz do pracy to i tak za chwile znowu bedziesz chciala isc na zwolenie bo bedzie ci ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie i twojego dziecka bedzie lepiej jak cala ciaze zostaniesz na l4 jak juz poszlas to niepotrzebnie wrocilas do pracy.jak jestes na l4 to masz placone 100% lepiej siedz w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowałam całą ciążę, ale warunki mojej pracy zdecydowanie różnią się od Twojej. Ja też bym się nawet nie zastanawiała w Twojej sytuacji. Chyba teraz jednak powinnaś myśleć przede wszystkim o swoim dziecku. A praca?? Jak nie ta, to inna... Chcesz naprawdę tkwić w pracy, gdzie nie liczy się człowiek, a zwłaszcza kobieta ciężarna??? Mi trudno pojąć takie sytuacje... Przecież kobietę ciężarna chroni prawo. A zwolnić mogą zawsze... Kasa to chyba nie wszystko, ale rzeczywiście decyzję musisz podjąć TY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedii22
tak a jak potem mi powiedza ze jesli pojde na wychowawczy to mnie zwolnia,maja takie prawo a ja przeciez nie wyobrazam sobie oddac dziecko czteromiesieczne do zlobka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracodawca nie moze odmowic ci urlopu wycjhowawczego, jezeli pracujesz co najmniej 6 miesiecyrl, a jak juz udzieli urlop to nie ma prawa na 100% zwolnic kobiety, jak juz to dopiero po powrocie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli po ok 3 latach napewno do tej pory poszukasz sobie innej pracy chyba ze bardzo zalezy ci na tej to nie pozostaje nic innego jak po macierzynskim wrocic do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567890la
dedii22, bardzo dobrze, że jesteś na chorobowym! Nie powinnaś wdychać żadnych lakierów, farb i innej chemii, więc jeśli L-4 jest jedyną metodą, żeby uniknąć szkodliwych warunków - to masz 100% racji. Zdrowsze dziecko jest warte więcej niż te wszystkie pieniądze, które teraz ZUS "wyda" na chorobowe dla Ciebie. Na szczęście teraz zrobiło się znacznie łatwiej o pracę - niż kiedyś. Myślę, że jak już będziesz gotowa - bez wielkich problemów wrócisz do pracy, czy to u dotychczasowego pracodawcy, czy u nowego. No a zdrowie Twojego dziecka jest oczywiście najcenniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem czy
nie mzona zwalniac...chyba jednak na wychowawczym owszem. macierzynski z pewnoscia "chroni", ale urlop wychowaczy nie. jesli twoj dochod na wych. nie rpzekroczy 504zl na osobe netto to mzoesz isc do MOPSu. dostaniesz wtedy zasilek rdozinny 48zl i dodatek z tytulu rpzebywania na urlopie wych. 400zl m-c. musisz jednak pzostawac w stosunki pracy conajmniej 6 m-cy bez ani jednego dnia straty. wracajac do wychowawczego - mialam rpzypadki ze kobiety mialy neinaleznie pobrane swiadczenia bo p[racodawca zwolnil je w czasie urlopu wychowawczego i ich o tym nwet nie poinformowal :o wiec chyba jednak mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×