musicie mi pomoc

NO WLASNIE:(

Witam kontrolę. W dniu dzisiejszym kontrola powinn byc bardziej wnikliwa.

KONTROLA WYPOWIEDZ SIE LEPIEJ CO O NIM MYSLISZ PLEASE

KWB TEZ ZAPRASZAM:)

trzeba jechać do practikera i kupić ci nowy młotek :p

:):)..,MIALO BYC BEZ RAD:)

ale o co chodzi? mąż nie chce cię ruchać? czy co? :)

CHCE JAK NAJBARDZIEJ.... tylko szanse niewielkie - szczegolnie od rana

Żeby facet zaczął chcieć być facetem to chyba najlepiej pokazać mu konkurencję. Masz jakiegoś fajnego sąsiada? Kolegę z pracy? Jeżeli facet mówi: za chwilę, to Ty mówisz: to już nie kłopocz się mój ty pisiu-pysiu i za 10 min pojaw się z panem sąsiadem, który Ci pomoże i gwoździa przybije. Dla mężczyzny takie naprawy w domu to szansa na pokazanie, kto tu nosi spodnie :) Tylko trzeba to uświadomić jemu.... i sobie. Ps. Może od czasu do czasu trzeba jak z dzieckiem: nagrodami zadziałać. Wszystko to oczywiście piszę od "może", bo nie znam ani Was, ani nie mam zbyt dużego dośwadczenia.

nie bardzo łapię problem anonimowa.

problem przedstawilam na poczatku i prosilam o komentarze

Aaaa... bez rad... szkoda :P Prawda jest taka (przekaż panu mężowi), że w obecnym świecie dobra i oddana + wierna żona z tendencją do wybaczania i kompromisów to skarb. Dużo łatwiej niż kiedyś jest ją też utracić. Zbiera się złość i rozczarowanie, ziarnko do ziarnka. A potem nagle klops. Z tego co piszesz rodzice za bardzo ingerują w Wasze życie. Nie mają do tego prawa. Od kiedy jesteście samodzielni - nie mają do tego prawa!

Nie od dziś wiadomo, że najlepiej działają zwyczajne, ale za to bardzo szczere rozmowy - wyjdź z nim z domu i po prostu powiedz mu czego oczekujesz: że chcesz, żeby sprzeciwił się sposobowi budzenia Was przez teściów, że chciałabyś żeby pieścił Cię tu i tam - tak albo inaczej. No po prostu mu to powiedz, a nie oczekuj, że sam się domyśli, że coś Ci się nie podoba - faceci nie są tak subtelni jak kobiety i trzeba im kawę na ławę - sami się nie domyślą, nie miej złudzeń :) Ale pogadaj z nim poza domem, żeby nie narażać się na przypadkowe wejścia teściów podczas takiej rozmowy. A co do wbijania gwoździ - wyluzuj - niektóre kobiety po prostu to robią. Jedne dlatego, że muszą, inne dlatego, że lubią. To akurat najmniejszy problem - niech on w tym czasie przygotuje ziemniaki z cebulką. Będzie równy podział obowiązków.

nie chcesz rad - tylko komentarz. Ok. Dziwna sytuacja, na którą wyrażąsz zgodę. Mąz nie chce seksu z Tobą - może ma kogos innego.

No tak, sorry, miało być bez rad. No to myślę, że przyłożyłaś do tego rękę nie reagując przez 18 lat.

piszcie piszcie nie chodzi mi o komentarze tylko przeciw nie mu - zolza pewnie ma swieta racje ze godzac sie na to przez18 lat sama sobie zrobilam niezla robote tak czy inaczej zalezy mi by zrozumial ze inne kobiety tego budzenia nie postrzegalyby tak lagodnie kwb... nie pislalam ze nie chce sie ze mna kochac.... tego napisac nie moglam bo on chce - to raczej ja po takich porankach nie patrze na niego jak na faceta ale jak na chlopczyka... i ochota mi odchodzi:(

pomoc nadejdzie wieczorową porą w płaszczu od armaniego, i ze skrzynką narzędzi z practikera, jak bedą dwie niedziele w kupie. :p jeśli masz bliżej castoramę to daj znać.

castorama blizej:)

Moja teściowa też mnie kiedyś budziła przez miesiąc (mniej więcej tyle tam mieszkałam) - powiedziałam przy śniadaniu, że zwykle z rana mam ze swoim mężem baaaaardzo ważne rzeczy do omówienia, a jeszcze ważniejsze do wykonania, uśmiechnęłam sie głupawo, puściłam oko - i jakoś wszyscy się połapali :) A ten Twój facet - pewnie nie jest zły z niego człowiek - przecież ciągle go kochasz :) Ale trudno mu powiedzieć mamusi (która przecież też kocha), że ma go rano nie wyrywać z objęć żony (którą kocha). I w ten oto sposób jesteś niezadowolona, mimo że wszyscy sie kochają

pomoc ostateczna: karawanem po teściową przybędzie :o

zolzo - oczywiscie ze nie jest zly - i oczywiscie ze jest miedzy mlotem a kowadlem - co wiele razy widze i zawczasu rozwiazuje problemy z tesciowa osobiscie - aby nie stawiac go w takiej sytuacji... co jak co ale jesli chodzi o umilowanie pokoju i harmoni to macie przed soba aniola;) aczkolwiek jak czasem nie cos wkur*** a to budzenie wlasnie tak mnie wkur***. nie moge postapic tak jak ty bo moja tesciowa prawdopodobnie zawalu by dostala gdybym jej powiedziala ze z jej synem sex uprawiam:):):) i dlatego zamiast wiecznie mu marudzic by cos z tym fantem zrobil zwrocilam sie o pomoc do was.. jak juz powiedzialam na wstepie dam mu pozniej ten topik do przeczytania - moze to mu wyjasni ze nie tylko ja postrzegam to budzenie jako nienormalne... ale spora czesc naszego spoleczenstwa rowniez:):)

A wiesz co? Ja myślę, że ona tego zawału NIE DOSTANIE :D Jeszcze Cię ta kobieta zaskoczy. Tylko spróbuj - jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.

nie bardzo rozumiem - masz 18 lat, czy jesteś od 18 lat mężatką?

No nie jest to normalne , chyba że o takie budzenie poprosicie . Twoj mąz jest maminsynkiem, który wybrał sobie na zone kobiete podobną do matki...silniejsza/ bardziej zdecydowana od niego . Miało byc bez rad, więc nie napiszę, żebyscie zamykali drzwi od mieszkania na klucz :P Ale zapytam...dlaczego ich nie zamykacie ?

bo drzwi formalnie naleza do tesciow;) kwb.... od mojej 18 uplynelo wiele lat - 18 lat to ja jestem mezatka:)

to bzykaj sie z mężem bez oporów. Najlepiej krzyczcie przy tym obydwoje. Im głośniej tym lepiej :-) Odkrzykujcie, żeby Wam nie przeszkadzali

dostana zawalu ze robimy takie swinstwa:):):)

Poświęć się przez tydzień wstawaj wcześniej o dwie godziny i Ty budż teściów

Haha Krisser...masz rację...A NAJLEPIEJ WRZASKIEM :P

tez dobry pomysl - tylko takie cos skonczy sie awantura i wielka obraza - a jak juz powiedzialam tego nie chce. chce by moj maz cos z tym zrobil a nie ja!:( chce byscie mu powiedzieli ze to nienormalne...albo ze je jestem nienormalna bo sie czepiam i niech dalej budzi go mama i tata