Do lektorow jezyka angielskiego. Prosze odpowiedzcie

U mienia jest galawa, no u Tiebia wizu nie wsjo w parjadkie. Ja razgawariwaju s Oliej:)

no tak to wygląda Wiadomo ze jeżeli ktos juz zna jezyk a zalezy mu na zrobieniu certyfikatu to idzie od razu na kurs przygotowujacy do certyfikatu Przy zapisywaniu wypelnia sie test i na tej podstawie jest przydział do poziomu A co do Twojego kierunku nie ma ofert pracy dla osob znajacych ten jezyk??teraz rosyjski powraca w niektorych szkołach nadal jest wykładany ale wiadomo nie we wszystkich jak np angielski

Wlasnie Olu tak myslalam, ze kazdy poziom trwa mniej wiecej rok - i o taka konkretna odpowiedz mi chodzilo, a nie wysmiewanie sie jak robi to Potem

A nie poszukują nigdzie lektorów rosyjskiego?? Teraz coraz częściej napotykam na takie kursy, szkoły, które rozszerzają swoją ofertę proponują też rosyjski. Angielski oczywiście jest bardzo przydatny, więc zawsze warto się go nauczyć, ale może lepiej próbować wykorzystać to, co już umiesz??

u mienia wsio w pariatkie .:D u tiebia doktor ...

Niestety Olu rosyjski w poludniowej Polsce jestzastepowany francuskim i hispzanskim. Co do angielskiego to jets w kazdej szkole i ja zrazona juz jednym swoim wyborem, nie wiedzac co z soba poczac zastanawiam sie nad tym angielskim. I wiadomo, ze musze isc od podstaw skoro w ogole go nie umiem. Myslalam tylko, ze jak sie zdobedzie taki certyfikat, to nie trzeba juz isc na anglistyke na Uniwerek ani do Kolegium;/ i ze wtedy mozna zostac lektorem( nie nauczycielka)

Poten - Niet, k sazalieniu niet:( Desiree w Rzeszowie w zadnej szkole jezykowej nie potrzebuja na stale lektora jezyka rosyjskiego... Obdzwonilam wszystkie... i nic.

Smieszna to ty jestes myslac, ze mowisz jak native nie mieszkajac nawet paru miesiecy w kraju anglojezycznym. Pewne slownictwo poznaje sie jedynie w praktyce. Juz widze jak dzwonisz do odpowiednika Urzedu Skarbowego i tlumaczysz, dlaczego zle naliczyli ci podatek. Na pewno bys sobie poradzila, ale gwarantuje ci, ze nie uzylabys takiego slownictwa i zwrotow jak native. Takich sytuacji jest setki i dopiero jak sie mieszka w danym kraju, to poznaje sie doglebnie jezyk. Oczywiscie mozna mieszkac w UK i mowic na poziomie kali jesc, ale chyba o takich ludziach nie rozmawiamy. Dla mnie jako nauczycielka juz nie jestes wiarygodna, skoro uwazasz, ze bez mieszkania w UK czy innym krajo angl. mowisz jak native:D

Smieszna to ty jestes myslac, ze mowisz jak native nie mieszkajac nawet paru miesiecy w kraju anglojezycznym. Pewne slownictwo poznaje sie jedynie w praktyce. Juz widze jak dzwonisz do odpowiednika Urzedu Skarbowego i tlumaczysz, dlaczego zle naliczyli ci podatek. Na pewno bys sobie poradzila, ale gwarantuje ci, ze nie uzylabys takiego slownictwa i zwrotow jak native. Takich sytuacji jest setki i dopiero jak sie mieszka w danym kraju, to poznaje sie doglebnie jezyk. Oczywiscie mozna mieszkac w UK i mowic na poziomie kali jesc, ale chyba o takich ludziach nie rozmawiamy. Dla mnie jako nauczycielka juz nie jestes wiarygodna, skoro uwazasz, ze bez mieszkania w UK czy innym krajo angl. mowisz jak native:D

prospein ma racje rusycystko powodzenia w znalezieniu pracy