co ja mam zdrobić ,spotykac sie z nim dalej?

Więc spotykalam sie z pewnym chopakiem który troszke mnie wykorzystal bo najpierw bylismy przyjaciolmi ale doszedl sex ,pozniej on mi powiedzial ze nie chec byc ze mna w zwiazku tylko luzny zwiazek gdy tymczasem ja sie zauroczylam nim mocno ,i pozniej ja z nim zerwalam on znow chce sie spotykac spotkala sie z nim ale powiezdzialam ze sex juz nas nie laczy i ze juz jestem inna ,i 2 razy juz odmowilam spotkania jak myslicie moze on sie zmienil skoro wie ze sexu nie bedzie ale nadal chece sie spotykal ostatnio zarzucil mi ze ja juz nie chec sie z nim spotykac ,a tak naprawde chce ale boje sie ze znow sie zaurocze zbyt

o rany.... z tym na forum... dziecko zostaw gościa i zajmij się czymś ciekawszym...

jak każdy facet mówi jedno a robi drugie ... jestem pewna, że liczy na darmowe bzykanko z Tobą :-p

Nie umiem o nim zapomniec taka jest prawda:-(

ja to myslę, że on nadal wiązać się nie chce.... ale liczy na sex, mimo, że Tymówisz nie....ale jak się spotkacie, On będzie patzryła na Ciebie, rozbierał wzrokiem, mówił komplementy .....a potem w rezultacie i tak dojdzie do sexu ...więc będzie miał to czego chce.... zastanów się czego TY chcesz nikt Ci tu nie powie co masz robić.... zastanów się czego chcesz...

Biał0-czarna masz w 100% racje ja to wiem ale nadal karmie sie złudzeniami że może jednak cos poczuł skoro tak mu zależy na tym by się ze mna spotykac,dlaczego mnie to spotkalo taka nieodwzajemniona milosc:-(

to się z nim spotkaj.... a jak zacznie cię uwodzić to spieprzaj gdzie pieprz rośnie...jak nie chcesz, żeby znów to było spotykanie się tylko dla seksu

ja spotkałam też takiego jednego. chciał seksu, ale ja powiedziałam, że to nie wchodzi w grę, jeśli nie jesteśmy razem. i on wiele, naprawdę wiele razy, zapewniał, że będziemy się spotykać nawet jeśli nie będzie seksu, bo bardzo mnie lubi, lubi ze mną rozmawiać itp. itd. a rezultat i tak był taki, że do seksu dążył. a jak go nie dostał, to zniknął. najpierw tysiąc smsów dziennie i robienie planów - naprawdę wyglądało na to, że mu zależy, a potem totalna cisza z dnia na dzień. jak chłopu chodzi o seks, to chodzi o seks i tyle.

zaryzykuje ten ostatni raz ,a pozniej odejde na zawsze ,i zapomne o nim

wiesz, nigdy nie wiadomo...raczej jest tak jak piszą dziewczyny wyżej - ma nadzieję, że się złamiesz i dostanie łatwy, niezobowiązujący sex. Ale znam takich, którym się rzeczywiście zmieniało :) najłatwiej jest po prostu zapytać: czego oczekujesz od tej znajomości? Na podchody i \"zobaczymy, co z tego wyniknie\" czas był kiedyś, teraz, po tym jak przedstawiłaś swoje stanowisko, masz prawo wymagać jasnych odpowiedzi, a nie taniego czarowania! życzę powodzenie i wytrwałości w postanowieniach!

powiedziałam zaraz na początku, że nie tylko związku, ale jak nie chce w przyszłści małżeństwa to niech znika. I został;)