Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozchwiana

Trwać w dziewictwie czy zacząć szaleć ?

Polecane posty

Gość teenage angst
Rozchwiana,jestem w identycznej sytuacji i czuje to samo,co Ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marny temat
szczerze mówiąc trochę wkurzają mnie takie eufemizmy "biologia, chemia, naturalna potrzeba" itp . Nie czuję się psychicznie zwierzęciem żeby kierowała mną biologia i inne niższe instynkty. I swjej drugiej połowki tez nie chcę szukać wśród tego rodzaju osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Widzę, że temat się troszkę rozwinął :) Jejku, ja prawie nic z tego zycia nie mam :(, muszę się przełamać. To tak, jakbym się radziła jaką drogę życiową wybrać, czuję, że jestem prawie jak czysta kartka - tabula rasa ;)) Niedawno oglądałam program o sponsoringu. Czasem mam ochotę na mega wyskok, zrobić coś szalonego, nie znam tego, takiego zycia, ale pewnych granic nigdy nie chciałabym przekroczyc. Czuję, że jestem podatna na wiele "zachowań", np. gdybym trafila w nieodpowiednie towarzystwo. Czuję się mega zagubiona i sfrustrowana:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Widzę, że temat się troszkę rozwinął :) Jejku, ja prawie nic z tego zycia nie mam :(, muszę się przełamać. To tak, jakbym się radziła jaką drogę życiową wybrać, czuję, że jestem prawie jak czysta kartka - tabula rasa ;)) Niedawno oglądałam program o sponsoringu. Czasem mam ochotę na mega wyskok, zrobić coś szalonego, nie znam tego, takiego zycia, ale pewnych granic nigdy nie chciałabym przekroczyc. Czuję, że jestem podatna na wiele "zachowań", np. gdybym trafila w nieodpowiednie towarzystwo. Czuję się mega zagubiona i sfrustrowana:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Sorki, coś net mi nawala :O Dawno nie mialam takiego dola jak dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska krew
niepokoisz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska krew
same problema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
jest masa facetów którzy docenią Twoje dziewictwo, i będzie dla nich to coś ważnego. Genrealnie duzo zalezy od faceta, dla niektórych Twoja wartosc znacznie wzrośnie jak bedziesz dziewcą, dla innych nie. Bo dziewicademonem seksu w lozku nie jest. Z drugiej strony tarfisz na faceta który bedzie bardzo zalowac ze \"pusciałas sie\" i nie mialas 1 razu z nim, wtedy tez bedziesz tego zalowac Nie warto robić głupstwa, a szalenie nie musi polegać na dwaniu dupy na lewo i prawo. Zadbaj o swoje życie towarzyskie, do tego nie potrzrebujesz chłopaka Wkreć się w jakieś towrzystwo i chodz na imprezy. Spedzaj aktywnie czas ze znajmoymi . Nie masz ich to zacznij poznawać. To nie jest trudne, szcegolnie jak masz duzo wolnego czasu. Jedz na wycieczki, rajdy itd. Włąsnie w taki sposób powinnas szalec, a facet w tym szalenstwie sam sie znajdzie, a to też zabczbie się zupelnie nowy rozdzial w Twoim zyciu naucz sie poprostu poznawać ludzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Dziękuję. Rafaello rocznik 1986 > Podoba mi się Twoje podejscie, tutajwpisujesienick dobrze radzi :) Wiesz, mi ludzie tez by nie uwierzyli, kolezanka ostanio przy znajomych powiedziala, ze \"Napewno mam facetów na pęczki\", w sumie nie skomentowałam ;P Czasem zbyt powaznie podchodzę do zycia, nie jest łatwo z spokojnej dziewczyny przeistoczyc się w \"salonowego lwa\", w dodatku ta niesmialosc, niektorzy myslą, ze jestm niedostępna, ze się unoszę, ale to nieprawda, pozniej są mile zaskoczeni, tak naprawdę lubię ludzi, tylko w pewnym momencie tworzę mur, dystans, jakbym bronila swojej intymnosci. Ostatnio nie mam wysokiego mniemania o sobie, rodzina mnie wpędza w kompleksy krytyką mojego ciala(niby w zartach), a to tez wpywa na moją pewnosc siebie i chęć \"wyjscia do ludzi\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do amtorów jabłek
tutajwpisujesienick doceń jej dziewictwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
hehe, doceniam :P. W zasadzie to zaluje ze nigdy nie trafilem na nią :P Ładna, typ do którek boja sie podchodzic i nagle sie okazuje ze to niewinna dziewica :D. Nie wiem jeszcze czy to by starczyło. Bo druga kwestia jak by sie dogadywało, ale z postów widać że rozsądna dziewczyna , trzeba by tylko nieco ją rozkręcić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do amatorów jabłek
też taką znałem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do amatorów jabłek
full wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Miło, ze tak uwazacie :) Tak naprawdę, czuję, ze mam potencjal, ze jestem/bylabym namiętna. wspominalam, ze kiedyś "bylo blisko". To byl chyba największy moj wyskok. Oklamywalam rodzicow, gdy na noc jechalam do niego, przystojny, wyksztalcony, 26 lat. Namawial mnie, mowil, ze marnuję czas, w koncu mnie przekonal, mimo, ze nie zalezalo mi na nim, ustalilismy, ze się tylko przyjaznimy. Z kazdym spotkaniem bylo coraz odwazniej, byl alkohol, ale to byl czlowiek, ktorego dosc dlugo znalam, mialm pewnosc, ze nie zdrobi niczego brew mojej woli, ale zawsze, gdy "mielismy się polłączyć" ;) uruchamily mi się "wewnętrze hamulece", a tych spotkan trochę bylo, dodatku po alkoholu, więc chyba dobrze sie stało. Żal mi tego, by oddać komuś, kto mnie niezupelnie kręci, pociąga, z kim "się nie widzę". Czasem się smieję sama z siebie, czego ja od tego faceta wymagalm, ze będziemy lezeli nadzy całą noc i tylko się głaskali i calowali ? Facet 26 lat ;D Czułam się taka wolna, "grzeczna dziewica" prawie spotykala się na sex bez zobowiązań ;P Chyba jednak bardziej bylam spragniona bliskosci i ciepla niz seksu samego w sobie. No to jest mala rysa na "obrazie mojej osoby" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylabym namiętna - I DO TEGO DZIEWICA - wykształcona - za dużo atrakcji na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Ale Ty się kotku nad tym wszystkim za dużo zastanawiasz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie Wiem , że mogą być na świecie takie problemy kurczę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Nie chcę być nieskromna, w realu nawet nie lubię mówić o sobie, w sumie nie mam zbyt wielu przyjaciół teraz, studiuję w innym mieście, więc utraciłam kontakt z najlepszymi kumpelami na czas wakacji, czuję się trochę samotna. NO1> Wiem, zbyt duzo analizuję, zazdroszczę Wam tego luzu, ja musze nad tym popracować troszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
NO1 jakie problemy ? Namiętna moze... ale też okrutna :P faceta musiało potem boleć ale bynajmniej nie serce :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
No, trochę szalał, ale co poradzić ;P Niech się chłopak cierpiwości uczy ;P ale ze mnie bad girl ;PP ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Mogłabym Wam pokazac moje foto, ale " trochę" rozjasnilam, by mnie nie poznano ;) , ale nie wiem czy to dobry pomysl :o Lubię byc incognito :classic_cool: p.s.sorki za literowki, pozno juz, grzeczne dziewczynki powinny spać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
"No, trochę szalał, ale co poradzić ;P Niech się chłopak cierpiwości uczy ;P" raczej mantry, bo to naprawdę boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Tez mi go zal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
fotka, no to by było coś szalonego :P "Tez mi go zal " Teraz już za póżno :P ale już wiesz czemu było po alkoholu :P, mniej wtedy boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
No 1 moglabym wkleic, ale nie wiem sama... Hehehe, no wlasnie, dobrze, ze byl znieczulony, i ze jednak nie mam takiej słabej głowy ;) Wy jesteście w stałych związkach , ile macie latek ;)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutajwpisujesienick
"p.s.sorki za literowki, pozno juz, grzeczne dziewczynki powinny spać ;D" Szczególnie takie co uprawiały "prawie seks bez zoobowiazan" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozchwiana
Hahahaha, no, no, szczególnie takie półdziewice ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o mnie , to nie musisz wklejać ze względu na mnie . Ja chadzam własnymi drogami ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×