Trwać w dziewictwie czy zacząć szaleć ?

Cześć Kasia

Wrocław :P

To se mozemy listy słać :D

;)

a nie ma za co ale widzę Tobie dołek (choć na dziś) przeszedł - zazdroszczę.....

25-latko, życzę i Tobie dobrego humoru :). 25 to naprawdę niedużo, nie zamykaj się na ludzi, więcej wiary. wiem, łatwo napisać..., ale jest mozliwe :)

:D Listy liatmi :P a ja bym wciaz czekal na dokunetacje :P. I zeby nie bylo samo chcialas wyslac :P

"25 to naprawdę niedużo" - przyprawiło mnie o uśmiech, choć gorzki... Spokojnie - ja mimo wszystko mam jeszcze nadzieje...

:D Ok, moze cos skombinuję Idę czesc]czesc]czesc]czesc]czesc]czesc]czesc]czesc]

pa :)

Chyba trochę nie pykło :D

nie pykło :D ?

nie pykło - nie wstukało się (nawias od cześć) ....zapewne,, ;)

a dobra juz wiem :P

Nie mogę zasnąć:(, na myśl o mężczyźnie majstrujacym przy mojej szparce robi mi się niepokojąco wilgotno:D

Kolejna zdesperowana dziewica. Mniam... ;)

Trwaj w dziewictwie do ślubu. Zobaczysz potem, że było warto.

Do ślubu? To już lepiej do samej śmierci! :)

Rozchwiana, dawaj, dawaj. A potem nam to opisz ze szczegółami. :)

A czy To nie jest właśnie Twój topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3781467 ?

Rozchwiana, zachowaj cnote dla tego jedynego. Ja niestety nie zachowałam i żałuję, a mój mąż dla mnie zachował :( teraz źle sie z tym czuję. Jemu też przykro. czasem miło sie wspomina "szalone lata", ale prawdę mówiąc to nie warto było. Gdybym wiedziała to, co teraz, to bym czekała na męża nawet 10 lat. On na to zasługuje, a ja go zawiodłam :(

no ciekawe ... ?

Pomyśl, kto bardziej chce Twojego dobra: "doautorki" lub ja, czy może "Fan Rozchwianej" lub jemu podobni? Myślę, że nie trudno się domyślić. Życzę prawdziwego szczęścia!

na pewno je zdobędzi jak ograniczy numerki z piciem

Heja heja hej , nie mogłam wczesniej wejsc :O Fajnie,ze temat się rozwinął :) Wiedziałam, że nie uzyskam jednoznacznej rady, każdy może mieć inne zdanie, ale dzięki za wypowiedzi :) Doautorki > Rozumiem Cię, właśnie też żal \"to\" zmarnować, zresztą nie mam aktualnie nikogo na oku, z kim bym mogła...;) Czasem mam takie momenty, ze myslę, ze nie wytrzymam;), ze pojdę gdzies na dyskotekę, poznam kogoś i będę z nim \"dla bycia\" :o \" On na to zasługuje, a ja go zawiodłam .\"> Nie patrz na to w taki sposob, przeciez wtedy się jeszcze nie zanalizcie, nie wiedzialas, ze będziesz z prawiczkiem. Fan Rozchwianej > :D

Nie ma Was

Idę więc, jutro muszę rano wstać :O Odezwę sie tomorrow :)

rozchwiana chyba zakochalem sie w tobie...myslisz bardzo podobnie jak ja. chcialbym tobie powiedziec ze ja jestem prawikiem, mam 22 lata i nigdy nie bede uprawial sexu z osoba ktorej nie kocham. mialem kedys okazje i to nie jedna ale powiedzialem sobie NIE! wiec utwierdzam cie w przekonaniu zebys tego nie robila z osoba ktorej nie kochasz, bo mozesz to zrobic tylko raz w zyciu. napisze tobie tak: Prawdziwa miłość to nie popęd ciała, lecz poryw serca...

Rozchwiana, nie odpowiedziałaś na moje pytanie, ale usunęłaś swój adres e-mail z profilu, co by jednak znaczyło, że coś może być na rzeczy. Tak bardzo wstydzisz się swojego dziewictwa? :(

Hej :) Spostrzegawcza > Przepraszam, jakos zapomniałam Ci odp. wczoraj :O Tak, masz rację, gratuluje spostrzegawczości, a meila poprostu nie chciałam przy swoim nicku :) Gdy mam doła, pewne sprawy wyolbrzymiam, nie wstydzę się, ale nie rozpowiadam o tym :) Pozdrawiam :)