Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość InaS

Internetowe obnażanie się, czyli moje ćwiczenia

Polecane posty

Gość InaS

Hej, hej hej :) postanowiłam , zwiększyć aktywność fizyczną, z 3, 4 razy w tygodniu do prawie codziennej ;) Niestety nie mam partnera , który by mi w całości owego aktu towarzyszył, a sumienność wypaliła się po okresie maturalnym ;) Wymyśliłam sobie, więc , że jeśli będę tu,przed obywatelami kraju ojczystego meldować swoje codzienne dokonania, to też zachowam ich ciągłość. Na tyle silna nie jestem by zawziąć się w sobie, dlatego zawiązuję się ;) w Was !!! A może ktoś się dołączy ? 1 lipca - 2h spędzone na rowerze , dobre i to na początek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby .. Jak na razie 3h spaceru (rezygnacja z korzystania z usług pocących się autobusów) , szykuję się właśnie do 30 min treningu z Tamille na pośladki (takie ćwiczenia z DvD). Może ktoś się dołączy w medialnej ;) zwiększanej aktywności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konie konie konie
Samanta , nooooooo faktycznie po pierwszyzsm treningu z tym Dvd miałam zakwasy i to niezłe ... ale to było 2 lata temu ;) teraz po 30 min czuję się jakaś "niedoćwiczona" i często cała płytka leci podwójnie. Zresztą, wydaje mi się , że mało co one dają , bo się przyzwyczaiłam. Ale to pewnie złudzenie. Patrzę na mój rozkład dnia, dziś -3 lipca i coś czuję , że może być ciężko z wygospodarowaniem czasu na ćwiczenia. Ale się postaram!!! Baby , chyba ćwiczenia nie wymagają wielkich nakładów, prócz siły woli.. A skoro "tak chcesz" to co stoi na przeszkodzie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konie konie konie
ach to ja InaS, w innym temacie pisałam o moim hobby ;) czyli jeździe konnej pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwicz Inas, i opowiadaj jak ci idzie. Ja też mogę opowiadać codziennie, co ćwiczyłam i ile, to na pewno bedzie motywujące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"często cała płytka leci podwójnie\" --> to się nie tak ćwiczy!! jeśli czujesz, że zestaw (czy oba razem, można oczywiście ćwiczyć je razem) nie powodują odpowiedniej pracy mięśni (czujesz to niedocwiczenie) to nie zwiększaj ilości powtórzeń zestwu tylko obciążenie! co Ci da zwiększenie ilości powtórzeń oprócz kompletnie nieefektywnej w tym przypadku pracy mięśni..? sama Tamilee o tym mówi podczas cwiczeń (ale nie pamiętem czy w konkretnie w tym zestawie :P ) większe obciążenie na nogi i ręce trzeba dołożyć a nie podwójnie ćwiczyć. jeśli zmieniałaś te ćwiczenia w ciągu tych dwóch lat (w ogóle brawo za wytrwałość! :) ) to jeszcze, ale jeśli ćwiczysz je dwa lata bez zmian to mięsnie już od dawna pracują na pamięć czyli prawie wcale. napisz coś więcej o tej swojej aktywności - jak to wygląda, co ćwiczysz, ile itd :) (podobnie jet z zestawem na brzuch - kiedy już nie sprawia nam trudności dokładamy sobie obciążenie - ciężarki na ręce albo talerze ze sztangi na klatę - i dopiero robi te brzuszki i inne ćwiczenia. no i oczywiście co 5-6 tygodni zmieniamy ćwiczenia lub chociaż kolejność ćwiczeń w zestawie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura i jak poszło ;) ??? Samanta napisze jutro jak cwicze, bo dzis juz tylko śnię o śnie ;) 3 lipca -5h spaceru (właśnie wróciłam , dłuuuuuuuuuuuuuuuuugi był) ] 40 min spędzonych na Twisterze 1 dzień areobicznej 6 W i ogólnie aktywny dzień (trochę załatwiania= bieganie) szpać ;) !! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czego, po prostu miałam miłe i chętne na owy spacer , który zresztą został nazwany "wycieczką" towarzystwo :) Jestem osobą aktywną od zawsze i kocham sport. Jednak moje mocne powiązania między czasem a spontanicznością nie pozwalają mi na uwzięcię się i wyznaczenie sobie jakiś typowych dni w których ćwiczyłabym. Po prostu, wszytsko dzieje się nieregularnie, dziś ćwiczymy coś tam z Tamilee a jutro spędzamy 2h na korcie , pojutrze nic nie robimy a jeszcze później biegamy, plywamy i co tylko. Dokładnie tak to u mnie wyglą. Chyba zanudziałabym się robiąc codziennie to samo.Chociaż nie do końca, zimą, prawie codziennie jeździałam na nartach i było fantastycznie!!! Ostatanio miałam jednak dość dużą przerwę w owej aktywności z powodów osobistych i jakoś ciężko jest się przełamać - omotana lenistwem ??? ;)to walczymy ... Jeśli chodzi o ćwiczenia z Tamille to na rączkach mam już obciążniki a czasem dodaję kilowe hantelki. Jednak ćwicząc 2 razy pod rząd całość, wychodzę z założenia, że tkanka tłuszczowa spala się dopiero po 40 min treningu. Czyli 2x 30 min daje mi 20 min spalania. Nie znam się na tym , więc nie wiem czy to dobry tok myślenia. Oki czas zacząć nowy dzień ;) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inas - skąd ty masz tyle czasu na to wszystko???? 5 godzin spaceru - toż to można wejść na Morskie Oko i z powrotem w tym czasie:-D Przedwoczoraj: 50 min basenu + 15 min sauna + agrafka Wczoraj: 40 min rower + agrafka. Ale na rowerze dostałam takiego powera, że męża zostawiłam z tyłu daaaaleko, gnałam jak Neil Armstrong:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamilee to ćwiczenia siłowe, nie aroby. jeśli chcesz spalać tk tłuszczową to ćwicz aeroby (wtedy ok 30-40 minut trzeba cwiczyć, lub HIIT 25 minut). obciążanie mięśni tyle czasu jednostajnymi ćwiczeniami powoduje, że one prawie wcale nie wykonują swojej pracy, więc równie dobrze mogłabyś ćwiczyć to 5 razy pod rząd lub wcale. ćwiczenia siłowe trzeba systematycznie podnosić - ale podnosić w nich obciążenia. w przypadku seryjnie wykonywanych ćwiczeń gdy dany ciężar podnosisz już bez problemów dokładasz trochę do obciążenia tak, aby poprawnie wykonać ok 12 powtórzeń, w tym ostatnie 2-3 z duzym wysiłkiem (nie na lajcie), więc analogicznie jest w innych tego typu ćwiczeniach. jeśli bardzo lekko idzą Ci ćwiczenia z Tamilee, poszukaj innych ćwiczeń (o konieczności zmieniania ćwiczeń co kilka tyogodni już pisałam) ja na razie tylko callantetics w tym tygodniu ćwiczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura , cieszę się , żem nie sama , ale przebiłaś mnie i to bardzo!!! Gratuluję serdecznie :) Samanta , ja nawet nie wiem co się kryje pod pojęciem areoby ;) jedyne co kiedyś tam ćwiczyłam to 2 razy w tygodniu TBC z takich karnetowo podobnych, jasne, czasem zaglądam na siłownie ale bez trenera, ćwiczę sobie tak na logikę , ale chłopaki mówili, że jest ok. Wczoraj dostałam kobiecych... czyli przerwa, jedyna aktywność to 3h porządków domowych ;) Dzisiaj lepiej 2,5 h -na przemian- marsz, bieg, marszobieg i właściwie tylko tyle.. Zobaczymy co będzie jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, przyłaczam sie do Was :) Dziś niestety tylko 0,5h spaceru bo dostałam @ i czuje sie fatanie, ale jutro wraca do mojej normy, no i też cwiczę z Tamilee ;) Pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w weekend sobie ćwiczenia odpuściłam, no chyba że opalanie nad rzeką można zaliczyć do aerobów:-D Dziś planuję basenik albo biegi ( zależy od pogody), wpadnę wieczorkiem opisać co robiłam) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się dalej nie udało zciągnąć Tamilee:-O Muszę iść na jakieś korepetycje z informatyki chyba, albo się wkurzę i kupię płytę na allegro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczeta
laura diaz-widze, ze juz po slubie:) gratuluje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta ale ja doskonale wiem, że istnieje magiczny,wszechwiedzący przyjaciel googl ;) Inna sprawa, ze jak na razie dobrze mi z tym co robię, za ciepło na zmiany ;) i czasu też, jak na lekarstwo. Niedziela- spacer 2,5h Poniedziałek - absolutnie nic , dziś też może być ciężko znaleźć czas pozdrawiam!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz moja spowiedz: poniedziałek - 1h marszu + 0,5h nordic walking dziś - 0,5h marszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj: 30 min biegania (z błyskawicami w tle, brrrr) i agrafka - 40 + 20 powtórzeń na ramiona i 20 na wewnętrzne części ud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, widzę że tylko ja tu ćwiczę, luuuuzik, będę gadać sama ze sobą, mam sobie tyle do powiedzenia:-D Właśnie wróciłam z 20 minutowego szybkiego biegania, wcześniej tradycyjnie ćwiczenia na agrafce: 2 serie po 20 powtórzeń na nogi i 80 powtórzeń na ramiona. Ktoś jeszcze.....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ćwiczę ;) Wczoraj 1,5h marszu, dziś póki co 45minut marszu. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtorek leniwy :((( ale wczoraj już nadrobiłam , tzn obawiam się, że bilans i tak zerowy bo wypiłam kubek gorącej czekolady, zjadłam wielkiego czekoladowego batona, pół słoiczka oliwek (do tego 4 kanapki z czarnego chleba i margaryny) , wiem , wiem mam dziwne gusta smakowe ;) no muszę się przyznać ;) ale wczoraj u mnie wyglądało to tak 20 minut jakieś tańce wygłupiańce przed lustrem , czyli ćwiczenia , wymachy , wypady ot taki spontan, 20 min łączonej zabawy skakanka, twister, skakanka, twister, 20 minut hantelki, później pośladki z Tamille i już po prysznicu, przed spaniem wybrałam się pomaszerować sobie - przez minut 40 , dziś mam dużo pracy i może być ciężko cokolwiek zrobić, ale postaram się :) pozdrawiam wszystkie dziewczyny ćwiczące!!! dobrze się tak tu wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanca nie wiem czy to pisałam, ale jak na swój wzrost, wagę masz na prawdę nie złą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×