Mam ogromne kompleksy z powodu mojej nadwagi

pijcie wode pol godziny przed jedzeniem ja tak robie i o wiele mniej jem nie jedzcie oczami nalozcie maja porcje, poczekaj z 20minut, pozniej jak dalej glodna jestes to doloz troche! ja nie widze zadnego problemu

fajna madchen - ja uwazam ze jestes ladna. Bardzo ladna buzia :)

ja tez nie wystarczy CHCIEC czy to tak duzo??

jak sie zabrac do schudniecia w ogole :-(

a myslicie ze u mnie w domu jak sie je? tez normalnie, tyle ze ja nie lubie mies jesc, nie lubie kurczaka, lubie tylko piersi z kurczaka ja powiedzialam tacie bo teraz z tata mieszkam, ze ja sobie bede sama gotowac, a jak on bedzie chcial to co ja, to wtedy wiecej zrobie;) problem z glowy nie zmusza mnie do jedzenia udek kurczaka, na sama mysl robi mi sie niedobrze;(

o dziekuje stroopek:)

jak sie zabrac? nie obiecuj sobie ze od jutra rezygnujesz calkowicie z tego i tamtego tak nie dasz rady jak ci napisalam, zamiast zjesc 3kanapki, zjedz jedna a do tego jablko nie od razu! zamiast 5kostek czekolady, zjedz 2 mniejsze porcje przede wszystkim

Anka odpowiedz sobie na pytanie czy Ty chcesz tego? czy chcesz zrezygnowac z wielu słodkosci itp na rzecz ladnej figury? Juz Ci pisalysmy jak sie wziasc a Ty nadal sie o to pytasz przeciez kazdy wie jak jesc mniej mniej tlusto wiecej sie ruszac pic wode czerowna herbate

" aniaduzowaze dzisiaj zjadalam 2 drozdzowki z truskawkami, bulke z szynka i majonezem a na obiad nie wiem co zjem " no to jak Ty masz nie mieć nadwagi??????????? weź się za siebie kobieto i przestań marudzić. Każdy miałby nadwagę jakby się tak odżywiał.

zaczne od poniedzialku :-)

albo moze ty bys chciala zeby ktos za ciebie mogl schudnac? nie masz motywacji? a to ze lepiej sie bedziesz czuc bo caly czas narzekasz to nie ejst motywacja? moja motywacja bylo to ze siostra blizniaczka caly czas gadala ze ejstem gruba, spaslak, i tak dalej, bolalo i tak ejst dalej o 6kg chudsza ode mnie i dalej mi to gada ale schudlam, i sie lepiej czuje:)

tak a do poniedzialku sie najesz ile wlezie z takim podejsciem nigdy nie schudniesz zaczynasz od teraz nie jeszcze obiadu w postaci miesa ziemnaikow i czegos tam jeszcze tlustego tylko zrob sobie salatke z salata pomidorem ogorkiem itp pij wode a wieczorem idz na rower spacer cokolwiek

moja motywacja jest to ze chce miec przystojnego mezczyzne, zeby pochwalic sie przed kolezankami ktore mnei obgaduja :-)

no takie gadanie... zaczne od jutra a dzisiaj sobie jeszcze pojem na zapas... powodzenia ci zycze z takim mysleniem jak planujesz na przyszlosc to nigdy tego nie zrobisz, od razu ci mowie ja tez tak mowilam od jutra od jutra gowno prawda:o zlaz z krzesla i wynocha brzuszki i rowerek robic!:P

no wiesz przystojny to jest pojecie wzgledne bo np duzo lasek sika na widok ronaldo, a mi sie on wydaje spedalony za to podoba mi sie bastian schweinschteiger wiec sama widzisz;)

skad wiesz ze jak bedziesz chuda znajdziesz faceta ?? przeciez figura nie jest tego wykladnikiem Nie znadziejsz faceta od razu jak pojdziesz do klubu czy gdzies chociaz oczywiscie moze sie tak zdarzyc czego Ci zycze ale powinnas to zrobic dla siebie przede wszytskim zebys Ty sie dobrze czula była szczesliwa...

dzisiaj sie ostatni raz nazre na pozegnanie, a od jutra juz nie jem majonezu :-)

a mi sie podoba michael ballack:)

http://c.wrzuta.pl/wi4882/e4f70e4b00243a88486762fe/Wypadek%20ko%C5%82o%20K%C4%85kolewa%2028.06.2008?type=i&key=9L4TmAalZQ&ft=f

ja zrobilem prosta rzecz - poszedlem do dietetyka :) on nauczyl mnie jesc i udalo mi sie przestawic organizm na inny tor. Pierwszy miesiac to byla masakra - cierpialem jak diabli ale sie nie zalamalem. W miesiac poszlo w cholere 10 kg. Do tego intensywne cwiczenia (ja wybralem rowerek). Obecnie jem dziennie ok. 1500 kalorii i organizm po prostu wiecej sie nie domaga :) Codziennie tez pozwalam sobie na ulubionego browarka - a miesnia piwnego brak. Wystarczylo ograniczyc obzarstwo i przetrzymac najgorszy okres :)

hehehe tak idz sie tak najedz ze nie ruszysz sie z krzesła Powodzenia nie będziesz jadla majonezu ale inne bomby kaloryczne tak Super szczerze watpie w to ze Ci sie uda z takim podejsciem Mowie zjedz sobie surówke wiesz jakie to pyszne?chyba nie....

stroopek to ty chudzina jestes:P czemu taki chudy chcesz byc?:) pamietam jak w gimnazjum kolezanki mi mowily ze mja siostra szybciej znajdzie faceta bo jest chudsza... ja mialam faceta przez 2 lata ona nikogo... wiec to nei chodzi o figure bo nawet laska z piekna figura, piekna buzka a zrabanym charakterem ksiezniczki nikogo nie bedzie miala

schweinsteiger jest brzydki a piszesz to tylko po to, zeby pokazac ze niby jestes "inna" i nie podoba ci sie ronaldo hipokryzja :-)

zrob sobie z ogorasa, pomidora, salaty i papryki:D ja zawsze biore pol ogorka, 3 pomidory, 2 papryki, pol salaty i na pol dnia mam z glowy ejdzenie, bo wtedy mysle ze pekne po zjedzeniu tego:P ale nie, lepiej wpieprzac majonez, slodkie bulki (kiedy ja ostatni raz jadlam slodka bulke? chuba z 3lata temu:o), kielbasy tluste...

no widzisz, tobie sie bastian nie podoba a ja sikam jak go widze:) sneijder mi sie tez pdooba ale majac wybierac wybralam bym schweinschteigera:) eh autorko ty wiesz co ja lubie...

torres jest juz ladniejszy od ronalda, aczkolwiek podobny i nie pisz mi ze staram sie byc inna, bo wcale sie nei staraml;) nie podobaja mi sie tacy faceci jak laleczki;)

kurde Anka dziwna jesteś chcemy Ci pomóc a Ty tak piszesz Ok rób co chcesz tylko nie pisz wiecej jaka to jestes nieszczesliwa brzydka itp

olka ile wazysz i czy masz faceta

autorko ty myslisz ze jak schudniesz to nagle sie chmara facetow zleci?:o naiwna... moim zdaniem wygladem mozna przyciagnac, a zatrzymac charakterem a watpie ze ty masz fajny charakter skoro wiesz najlepiej wszystko, madralinska wielka sie znalazla:o

waze 65 kg przy wzroscie 170 i nie pisz ze je4stem chudzinka bo nie jestem, jestem kształtna hehe Mam grube uda i brzuch:( ale tez z tym walcze a faceta mam i on własnie lubi dziewczyny grubsze kształtne a nie takie chudzinki