zrozumiałam ze skrzywdziłam córcię

ludzi a ja znam Łucję i do dziś starą juz wołają Agata(z drugiego). Znam, też jedną Teresę a wołają do dziś Lilka. Skandal. Szkoda ,że na Piotra nikt nie woła Ola.

Dodam jeszcze, że mnie bardzo spodobało się Lilka, Lili Lilu. Nazwaliśmy więc corcię Liliana. I na początku wszyscy Lilianka to , Lilianka tamto. Niby no problem, bo Liliana też mi się podoba, jednak denerwowało mnie to trochę. Z czasem wszyscy zaczęli zdrabniać.

a ciekawie jak zdrabniają ci co nazwali syna DĄB, no i jak powiedzieć: nie ma tu dęba? podaj to dębowi?

nie lubie imion Adriana czy Adrianna,Liliana czy Lilianna? Jedna Ada i druga Ada, jedna Lila i druga LIla. No ale każda Adriana oburza sie jak ją nazywają Adranna. itp. a jaka róznica to jest?kto wogóle wymyslił Mariana i marianna, Adrianna i Adriana, itp

za granicą sie nie odmienia imion. April , nie ma Aprila? nie:d..nie ma April, nie ma Siloh, a nie niema Siloha :D Nie ma Brooklina ewentulanie mozna odmienic, czy Nie ma Cruz-a.To imiona Beckamów.

gorzej jak ktoś ma Hadrian na imię :-O

no i jak tam twoja Stefka ?:)

"za granicą sie nie odmienia imion." za granicą, jeżeli chodzi o angielski, to nie odmienia się też rzeczowników, oprócz dopełniacza saks. (bob's - boba)

Dlaczego skandal? Nie wiem jak sytuacja wygląda z Teresą vel Lilką ale jeśli ktoś nazywa się Łucja Agata, to któregokolwiek imienia użyjemy , nadal będzie to imię tej osoby.

no to mówiłam nie ma Boba, nie ma dzejsona, nie ma crusa, nie ma brandona, nie ma donowana, ale juz nie da sie mówić nie ma siloha, nie ma aprila, nie ma ambery,(ta z mody na sukces), nie ma Brooka, ale juz Nie ma ridza , nie ma torna, nie ma morgan, nie ma massima mozna

niby tak ale mnie dziwi wołanie z drugiego skoro ma sie pierwsze. Np nie obrazisz sie jak na twojego syna Janka będą wołac kasia znajomi?

a LEA?????? Nie ma LeJi ?? hehe

jan maria rokita. Dlaczego na Janka nie mozna wołac maria w takim razie skoro tak ma na drugie mądralińska?

chyba nie ma Lei. Ale zna kolege który mówi- To moja Lei. Sliczna Lei prawda? do dzis nie wiem co to za skrót od niemieckiego

Nie oczekuj od ludzi, że będą wołać na córkę zdrobnieniem, które Ty sobie ubzdurałaś, jeśli przyjęły się inne. Jest głupotą liczyć na to, że każdy człowiek będzie Ci czytał w myślach, że ma być Stefi, skoro zawsze się mówi Stefka. A swoją drogą do głowy by mi nie przyszło, żeby powiedzieć właśnie Stefi. Do małej dziewczynki powiedziałabym ewentualnie Stenia, żeby nie tak twardo Stefka. a i ja kiedys to zrobilam ==> Rozumiem, że w mianowniku Mieszek Ci się nie podoba, to jest racja, Mieszko to Mieszko, a nie Mieszek. Ale ja inaczej chcesz powiedzieć "Nie ma Mieszka", czy "widziałam Mieszka tam"?? Przecież to normalna odmiana przez przypadki jest, tak język polski wygląda właśnie... Nie ma Mieszko?? Widziałam Mieszko?? To dopiero dziwnie brzmi...

od Stefani Stenia? to juz bardziej Stenka pasuje jak juz nie Stefka. Ale kto chciałaby miec Stenke w domu?:D

No i nie dziw się, że zagraniczne imiona dziwnie brzmią w naszej odmianie, ale one są ZAGRANICZNE!! Poza tym nawet jeśli, to dlaczego damskie imiona usilnie odmieniasz w rodzaju męskim??

Póki mała będzie Stefcią Stefcia ma nowego misia :-) Bardzo ładne imię. I chyba jeszcze nie jest nadużywane. Mnie juz mdli od tych setek Julii wokoło. Teraz co druga dziewcxzynka to Julka. :-( Na nastolatkę będą wołać Stekfa :-) FAJNIE!

Teraz Julii już mniej, za to co druga to Zuzia...

a ja wszedzie słyszę Nicola:O

Nie wiem czy na Janka NIE WOLNO wołać Maria skoro tak ma na drugie czy wspomniany Janek tego sobie po prostu nie życzy. Nigdy tego imienia nie rozumiałam. Wiem za to, że miałam koleżankę Annę Katarzynę. Na podwórku i w szkole wołano na nią Anna a w domu Kaśka. I nie uważam tego za skandal.

no ale przecież imię Stefania (moim zdaniem bardzo ładne) zdrabnia się w Polsce właśnie Stefa, Stefcia! Autorko O CO CI CHODZI?! Mają na nią wołać po niemiecku?!

Rozumiem, że obiektywna to ja. W sumie mam lepsze rzeczy do roboty niż tłumaczenie oczywistości, więc wypadam.

Sztefii brzmi ślicznie :) Ja bym powiedziała tej koleżance czy tam córce koleżanki ,że to jest Sztefii , a nie Stefa . U mnie w rodzinie podobny jest przypadek tylko ,że chłopiec ma na imię Miłosz... Rodzina mówiła na niego Miłoszek , Miłosz. A rodzice chcieli Mimi , Mini. Powiedzieli ,żeby mówić na niego tak i po sprawie. Wszyscy wołają Mimi :) . Ja np. mam na imię... Dagmara... brrr ... Nie cierpię tego imienia. Więc przymusiłam rodzinę do używania zmienionej wersji ! Dagmarie , Marie.

Mój przybrany Dziadek ma na imię Alfons :P