Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malamiabc

Rozwód bez orzekania, a dziecko

Polecane posty

Gość malamiabc

Czy możliwy jest rozwód bez orzekania o winie, jeśli mamy już dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cavarro
Jak najbardziej, dziecko nie ma tu nic "do rzeczy". Ważny fakt- rozwód z orzeczeniem o winie różni się tylko tym, że jeśli stronie "niewinnej" będzie źle finansowo, strona "winna" może zostać zmuszona do płacenia na byłego partnera alimentów nie tylko na dziecko, ale i na nią samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiabc
Dzięki. Narazie finansowo nie mam źle. Wyliczając ile muszę wydać miesięcznie, to wychodzi akurat tak na styk. A chcę bez orzekania o winie, bo chcę by to było jak najszybciej... A tak mnie ciekawi-co w sytuacji gdybym nie pracowała lub miała niewielki dochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bilka49
Nie wiem ile masz lat, ale zastanów się. Jesli masz podstawy do wystąpienia o rozwód z jego strony i chcesz tego, to kiedys może Ci się przydać. Mnie sędzia parę razy mówił, że popełniłam duży błąd zgadzając się na rozwód bez orzekania. Wina była ewidentna, wychodziło to na każdej sprawie o podwyższenie alimentów na dzieci, ale on miał "argument" - wyrok sądu. Ja tez mam teraz nieźle finansowo, ale były lata, że alimenty na mnie mogły mnie poratować a nie miałam takiej możliwości. Bywało ciężko, a Ty nie wiesz jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiabc
Mam 30 lat i jak narazie w miarę dobrą pracę i płacę. Z jednej strony masz rację, ale jak ja udowodnię to, że mnie kiedyś bił, a potem znęcał psychicznie skoro nie mam obdukcji ani świadków? Mieszkam sama w tym mieście, nie miałam do kogo iść się poskarżyć, a na policję się bałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem za rozwodem bez orzekania o winie, chyba, że faktycznie wchodzi w grę sadyzm. Ale są to sprawy bardzo ciężkie do udowodnienia bez świadków, zgłoszeń na policję i obdukcji. Ciągną się latami. \"Winni\"rozwodu starają się bardzo mocno,aby nie płacić alimentów, tak więc jeśli je będziesz chciała dostać to czeka Cię następna walka w sądach,u komorników itd.Ja bym odpuściła. Jeśli nie jest Ci źle finansowo, to walcz o jak największe alimenty dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkag
Bez orzekania o winie-jesli potraficie to rozejdziecie sie spokojnie.Ja miałam jedną sprawę , dziecko w 99% przypadków zostaje przy matce.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiabc
Ja potrafię spokojnie. Z nim jest różnie-totalna huśtawka nastrojów, nigdy nie da się przewidzieć jego reakcji. Myślę, że dziecka nie będzie mi chciał odebrać, bo od samego początku się nim nie interesuje... Nawet nie zna jego podstawowego rozkładu dnia! Na pracę nie narzekam, ale pracuję na umowę o dzieło i sezonowo. Zarobki są na tyle dobre, że spokojnie można wyżyć do następnych zleceń. Tylko czy sąd to uzna?! Nie chciałabym, żeby odebrali mi moje dziecko, na którym najbardziej mi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILKAG
Prawda jest taka , że musiałabyś sie stoczyć dosłownie na dno , zeby sąd chciał Ci odebrać dziecko-jesli masz gdzie mieszkać, zarabiasz i dbasz o swoje dziecko to nie masz się czego obawiać. Jesli jednak coś Cię gnębi to poradź się dobrego adwokata. Ale na pewno wszystko bedzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamja
Jesteście mądre, bo macie pracę. Ja chcę odejść z dzieckiem od męża i nie mogę, bo nie pracuję. On mi nigdy nie pozwalał. Mała chodzi do przedszkola, ja cichaczem szukam pracy, ale ciężko jest na zadupiu o jakikolwiek etat :( I tak narazie tkwię w tym marazmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmmmmmaaaaa
nie ma takiej możliwości by sąd odebrał matce dziecko. Pozycja matki jest bardzo mocna w sądzie i tylko okoliczności takie jak choroboa psychiczna, nałogi, zaniedbanie itp. mogą wytrącić jej władzę rodzicielską z rąk. orzekanie o winie to tylko tak naprawdę stwierdzenie kto zapłaci za sprawę sądową. Po za tym osoba winna nie może żądać alimentów dla siebie. Oczywiscie alimenty na dziecko jak najbardziej jej przysługują, jezeli ona je wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminkaabc
A gdzie mogę znaleźć taki gotowy wniosek nt. rozwodu bez orzekania o winie? Niestety jestem teraz bez komputera (awaria), a w pracy nie chcę zbyt długo grzebać-wiadomo-wielki brat czuwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mammmmmmmmaaaaa
zgodzę się z tobą, że matka ma silną pozycję w sądzie, może za mocną. ale nie zgodzę się z tobą co do powodów odebrania dziecka matce! bo takich powodów po prostu NIE MA! żaden nałóg, zaniedbania - matka deklaruje poprawę i siup dostaje opiekę. nawet jak ma się żółte papiery można uzyskać opiekę nad dzieckiem. znam taki przypadek z naszego osiedla. kobieta ciągle w szpitalach na obserwacjach, leczeniu, ale sąd i tak powiedział "że to matka" i zasądził gigantyczne alimenty, bo nie ma możliwości podjęcia pracy zarobkowej! dziecko trafiło pod opiekę jej starych, schorowanych rodziców - a NIE OJCA, KTÓRY MÓGŁ ZAPEWNIĆ MU DOBRE, SPOKOJNE ŻYCIE. więc to różnie bywa, ojciec nigdy nie wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .................a
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkag
Wzór wniosku -jesli nie masz dostepu do komputera ( choć są przecież kawiarenki internetowe lub znajomi) powinnaś dostać w sekretariacie sądu albo napisze Ci go adwokat w kwocie wizyty z poradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dina1345
Mam pytanie jak wygląda rozwód bez orzekania o winie i czy gdybym go dostała mogę starać się o alimenty od byłego męża dla mnie rozwód będę mieć w kwietniu czy mogę powołać jakichś świadków na rozprawę rozwodową np moich dorosłych synów proszę pomóżcie mi nie stać mnie na adwokata pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaaaaa26
czy wiecie moze, jak to jest z alimentami jak mama nie pracuje, bo wychowuje dziecko ktore ciagle choruje ? moj maz chce zlozyc pozew bez orzekania o winie na co ja sie zgodzilam, ale chce zebysmy ustalili wspolna kwote alimentow. suma ktora zaproponowal jest smieszna, ale on to argumentuje tym, ze chce miec nowa kobiete i nowe dzieci i nie bedzie mi tyle placil, bo ich tez musi miec za co utrzymac... nie wiem czy ma takie prawo ? ja sie po prostu boje, ze on ma racje i nie wiem czy isc po porade do jakiegos adwokata, bo moze mam szanse na uzyskanie takiej kwoty, czy lepiej zgodzic sie na jego warunki, bo sad moze zasadzic mi jeszcze mniej niz on proponuje... boje sie i nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas taka
Dina1345 Rozwód bez orzekania o winie jest jak najbardziej możliwy. Ty sama na siebie alimenty możesz dostać jedynie wtedy, gdy w wyniku rozwodu popadniesz w niedostatek.Ale, co wazne, jesli Twoj ex znajdzie się w niedostatku, wtedy takze i on ma prawo wystąpić o alimenty. Jesli rozwód z orzekaniem o winie, i wina po stronie męża, alimenty możesz dostać bez względu na Twój status majątkowy. Przy rozwodzie bez orzekania winy zazwyczaj powołuje się świadków w temacie małoletnich dzieci, sąd bada, kto jest z nimi bardziej związany, jak strony wywiązują sie z rodzicielskich obowiązków, czy dzieci wiedzą o rozwodzie i jak to znoszą. Ty , rozumiem masz pełnoletnie dzieci. Jeśli chcesz bez orzekania, to powoływanie świadków nie jest zasadne. bo co niby maja udowadniać? Samotnaaaa26 Oboje rodzice mają obowiązek alimentacyjna. Jesli Ty zostajesz sama z dzieckiem, to mąż jest zobowiązany do płacenia alimentów. Wysokość jest zależna od jego zarobków, ale i od jego możliwości zarabiania. Czyli, jeśli ma możliwości, ale ich nie wykorzystuje, bo mu się nie chce, sad nie będzie zaniżał alimentów. Nie jest prawda, ze alimenty przypadają jednej i drugiej stronie po połowie. Ty swój obowiązek alimentacyjny wyczerpujesz również w opiece i wychowaniu malucha. Przy pozwie bez orzekania winy dobrze jest się dogadać wcześniej, bo to przyspiesza sprawę, i oczszedza nerwów. Ale dogadać się to znaczy zawrzeć sensowny kompromis, który w pierwszym rzędzie będzie chronić interes dziecka. Więc niczego się nie bój. Wybierz się do prawnika, w necie tez poczytaj. To nie jest tak, że pan i władca stawia warunki, a Ty sie musisz zgodzić. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimentów nie moze ządac tylko
osoba winna od niewinnej, w innych sytuacjach mozna ządac jak sie jest w niedostatku lub znacznie obnizyla sie stopa zyciowa - to moze zadac niewinny od winnego tylko. Jak wezmiesz bez orzekania o winie kiedys twoj mezus moze chciec od Ciebie alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaaaaa26
dziekuje WAM bardzo za odpowiedzi :) mam nadzieje, ze starczy mi sil, zeby zdecydowac sie na ten krok, bo glownym problemem jest strach... bo ja obecnie moge pozwolic sobie na prace wieczorami, kiedy juz moge dziecko podeslac mamie. sprzatam biura, ale mam z tego tylko 700 zl plus pomoc rodzicow, ale im tez wiecznie nie chce na glowie "siedziec", ale wynajem tez kosztuje i to sporo. jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolanda13
witam, słyszałyście może coś o " niegodności alimentacyjnej"???? Jest na to jakiś artykuł czy coś? głównie chodzi mi o ew. orzeczenie alimentów od pełnoletnich dzieci na rzecz ojca alkoholika, który zaniedbywał swoje obowiązki wtedy, kiedy dzieci tego potrzebowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
"do mammmmmmmmaaaaa zgodzę się z tobą, że matka ma silną pozycję w sądzie, może za mocną. ale nie zgodzę się z tobą co do powodów odebrania dziecka matce! bo takich powodów po prostu NIE MA! żaden nałóg, zaniedbania - matka deklaruje poprawę i siup dostaje opiekę. nawet jak ma się żółte papiery można uzyskać opiekę nad dzieckiem. znam taki przypadek z naszego osiedla. kobieta ciągle w szpitalach na obserwacjach, leczeniu, ale sąd i tak powiedział "że to matka" i zasądził gigantyczne alimenty, bo nie ma możliwości podjęcia pracy zarobkowej! dziecko trafiło pod opiekę jej starych, schorowanych rodziców - a NIE OJCA, KTÓRY MÓGŁ ZAPEWNIĆ MU DOBRE, SPOKOJNE ŻYCIE. więc to różnie bywa, ojciec nigdy nie wygra" no więc to nie jest prawda. jeśli to ojciec jest osobą, która zajmuje się dzieckiem, jeśli są na to świadkowie (rodzina, znajomi, pracownicy żłobka/przedszkola/szkoły, lekarze, itp), jeśli ojciec ma możliwość zapewnienia opieki dziecku, to dostaje prawo do opieki. fakt, że musi mocno się postarać, fakt, że nie jest mu tak łatwo jak matce, ale mówienie, że NIGDY nie wygrywa jest nadużyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze jest mozliwy. Wystarczy, ze rodzice dogadaja sie przed rozwodem jak dorosli przy kim zostaje dziecko, kto komu ile placi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa 3 mozliwosci: 1. wyrok bez orzekania o winie 2. Wyrok z orzeczeniem winy z obu stron 3. Wyrok z orzeczeniem winy jednej ze stron. W przypadku nr 1 NIGDY zaden z malzonkow nie bedzie mogl zadac alimentow od drugiego! Tylko i wylacznie w przypadku 2 i 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Radzę doczytac kodeks, bo się możesz mocno zdziwić... w przypadku rozwodu bez orzekania winy alimenty są należne KAZEMU jeśli znajdzie się w niedostatku - w ciągu 5 lat od orzeczenia rozwodu. Alimentów nie może żądać tylko ten, kto był uznany za JEDYNIE WINNEGO rozpadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimentów nie moze ządac tylko
wlasnie to pisalam wyzej ale jak zwykle na kafeterii sami prawnicy siedzą, tacy co nie wiedzą jak kiedy i dlaczego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza1402
Szanowni Państwo, jestem studentką III roku pedagogiki społeczno-opiekuńczej na Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie. Piszę pracę licencjacką na temat " Wpływu rozwodu na psychikę dziecka". W związku z tym zwracam się z prośbą do osób od 18 roku życia o udzielenie anonimowego wywiadu. Chciałam poprosić Państwa o wzięcie udziału w wywiadzie, który posłuży mi, jako narzędzie w realizacji pracy. Jednocześnie pragnę zapewnić, że wszelkie informacje uzyskane w wyniku tych badań będą traktowane, jako anonimowe, poufnie i zostaną wykorzystane wyłącznie do celów naukowych. http://moje-ankiety.pl/respond-38039.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko to i tak doprowadzi do tego,że orzekną jego winę,dostaniesz alimenty na siebie i...będzie płacił 50 zł zamiast np 300 zł ,więc nie uchyla się ,a ty się sądź .Także nalezy rozważyc za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×