Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Siła zmian.

Polecane posty

Gość zmiana tylko dla siebie
a nie dla kogoś Prosic o pozwolenie na zmiane koloru włosów?nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie pytałam o zgode na ścięcie/farbowanie włosów. Kiedys poszłam do fryzjera i ściełam włosy które miałam długie do połowy uda:P. Nie poznali mnie ani w domu ani na uczelni:D:D:D:D:D:D To co robiłam/robie z moją fryzurą i kolorem oraz ubiorem to moja sprawa. A potrafiłam przefarbić się na rózne dziwne kolorki:D Jesli chodzi o faceta... moge powiedzieć ze to czy tamto się mi nie podoba. Nie podobało mi sie jak mój eks nosił kucyk. Błee.. czasem o tym wspominałam, w końcu sam ściął. Tzn posłuchał mamusi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Retro? A jak dzisiaj wyglądasz, że koledzy z pracy zmuszeni są do oglądania Ciebie? Co wymodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Cześć, Samico. I jak w nowym tygodniu? Frustracje względem mnie przeszły? Czy dalej zamierzasz demonstrować Twoją sztuczną wobec mnie niechęć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Cześć, Nefrytowa. Że niby chciałaś powiedzieć, że mnie przyciągasz, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdo Przeszły mi frustracje względem Ciebie całuje Cie w czółko 👄 hmmm z tym przyciąganiem to ja zimnych drani przyciągam.....takich skurwieli ,nie wiem dlaczego tak mam:O nie chce znowu trafić na Ferdka,a czuje ze tak bedzie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Czyli nie jest aż tak źle, Nefrytowa, jak sugerujesz. Po co więc publicznie biadolisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Dziękuję, Samico. :-) Chciałem jedynie zaznaczyć, że ja nie jestem żadnym draniem. Ani zimnym, ani ciepłym. Co więc będzie z Twoją teorią, jeśli jednak na mnie wypadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli na Ciebie wypadnie,to bedziesz mną sie opiekował.Dawał poczucie bezpieczeństwa,chronił przed innymi facetami,i co noc opowiadał mi bajke na dobranoc:) bedziemy żyć długo i szczesliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś obojętnym draniem - pseudo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Właśnie że nie jestem żadnym obojętnym, Deko. :-) Można mnie nie znosić, ale bycie obojętnym, a raczej obojętną się nie da. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Masz jak w banku, Samico. To wszystko? Jestem przygotowany na dawanie znacznie więcej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Zasadniczo nie mam, Nefrytowa. Ale uważam, że zamiast biadolić, lepiej się cieszyć z życia, bez względu na to, jakie ono jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż ja miałam w swoim życiu wiele fryzur i wiele kolorów i nigdy nikogo nie pytałam czy mogę nigdy też nie spotkałam się z reakcją na zasadzie " jak mogłaś" sama nie ingeruję ani we fryzurę ani styl ubierania nikogo i wymagam by nikt nie ingerował w mój styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona znajomego mojego kolegi pewnego razu stwierdziła, że potrzebuje zmian w swoim wyglądzie... mąż jej nie pozwalał, były awantury, krzyki, mąż groził rozwodem, którym tak na marginesie casła sprawa sie skończyła... bo kobieta dopięła swego... przeszła operacje zmiany płci... a jej mąż tyran i prostak zarazem, nie potrafił zaakceptować jej pragnień... inna ohydna persona kategorycznie zakazywała swojej żonie zmiany, z której być moze wielu facetów bardzo by się ucieszyło... ale nie on.. kobieta miała straszny kompleks na punkcie zbyt małych piersi i dlatego z miseczki C, zmieniła sobie na E... nie wiem jak sprawa sie skonczyła, ale wiem, że wojna szła prawie na noże... możnaby tak mnożyć i mnożyć przykłady w kórych mężczyzna niczym kapo, zamyka kobiete w obozie swych pragnień i zakazuje jej realizować swoje marzenia dotyczące kreacji własnego wizerunku... ale po co, skoro autorka pokazała nam wyraźnie, że jako kobieta samotna, tak modna w obecnych czasach singielka, jest wolna, nie czuje nad sobą męskiego bata zakazów i nakazów... bo po co pytać mężczyzne o zdanie... jesli podobasz mu sie jako kruczoczarna długowłosa brunetka to nie bedzie problemem gdy zostaniesz krótkowłosą blondzią - powinien to zaakceptować, jelsi tego nie zrobi, oznacza to tylko, ze jest egoistą i skończonym chamem... najwazniejsze jest przeciez to, by to kobieta czuła sie dobrze w swoim ciele... jego opinie to szczek psów za karawaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz znikam bede potem" nie bądź potem - przepocone kobiety są mało atrakcyjne - bądź zapachem kwiatów, piżma, owoców, tabaki ale nie potem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne- no wiesz są pewne granice pytania sie co innego obcięcie włosów co innego zmiana płci. zreszta nie jest kwestią wyrażenie zgody, ale konsultowanie zmian z osobą z która się chce żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agiie, normalnie, każdy mężczyzną powinien pozwolić kobiecie na realizację jej pragnień tamta akurat chciała zmienić płeć :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne skarbie to tak jak porównywać np to że żona bez wiedzy męża kupiła kpl pościeli a np kupiła nowy dom i sprzedała stary zreszta inną sprawą jest nie pytając nikogo o zdanie zmienić fryzurę a inną oczekiwać że mężowi będzie się na pewno podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A jakie są Twoje marzenia, Palola? Ale szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedlonim, ja mam jedno marzenie, chce być przez większość życia szcześliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia - to moze oznaczac, ze kolejne 15 lat będą jednym wiekim pasem Twej udręki... po czym nawiedzi Cie niewyobrażalne szczesnie i trwac w nim bedziesz az do konca swych dni... matematycznie wiekszosc wychodzi szczesliwa ale czy chcialabys tak to życie przeżyć ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A w czym problem, Palola? Cała sztuka życia polega na tym, żeby być człowiekiem szczęśliwym i spełnionym, pomimo wszystko. A co to znaczy wg Ciebie "szczęście"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×