Ryczące dzieciaki na plaży !!!!

Dokładnie plaża jest dla wszystkich. NIe widziałam jeszcze plaży z cichutko opalającymi sie ludźmi, mówiącymi szeptem, plaży całej w snobach.A czy matkom nie należy sie odrobina przyjemności?? Owszem jak dzieckopłacze jej rolą jest je uspokoić a nie zajmować sie nie wiadomo czym.Tez nie toleruje matek z maluchami z piwem w ręku, ale jak chodzę na plaże to nikomu nie przeszkadzam bo pilnuje swoje dziecko by czuło sie tam tak komfortowo jak ja

Laura Diaz - nie masz racji. Odbijając od tematu tego konkretnego przypadku, zwracając uwagę na tekst \"w Polsce nie ma bezrobocia, lepiej zarobić 700 zł\" i tak dalej i tak dalej: spróbuj wysłać matkę 2-3 miesięcznego dziecka do pracy, życzę powodzenia. Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz.

Ill, znam wiele takich matek które spokojnie mają dziecko z kim zostawić, a i tak wolą stać na ulicy i żebrać. Czegoś takiego nie toleruję.

Ok, mam nadzieję, że piszesz tak tylko w kotekście tych osób a nie całego społeczeństwa, bo inaczej krzywdzisz takie osoby, które nie mają możliwości zapewnienia opieki dziecku/dzieciom. Wracając do tematu: gdybym spotkała taką matkę na plaży, która katuje swoje dziecko bezmyślnym wykładaniem go na upał, zwróciłabym jej uwagę od razu. Skoro autorka spotkała się z taką sytuacją, dlaczego potrafi tylko wylewać swój jad na forum (anonimowo), zamiast okazać swoje niezadowolenie przedmiotowi zainteresowania?

kontekście*

Ill, chodzi mi dokładnie o takie osoby, co to możliwości są, tylko chęci brak.

a ja cos opowiem... ostatnio bylismy na urlopie na Majorce, pogoda piekna, 25°, lekki wiaterek, nie za goraco, na plazy troche ludzi ale tlumow nie bylo, godz ok 17tej... siedzimy sobie z dzieckiem na kocyku, pod slomianym parasolem, na plazy generalnie dzieci sporo ale jakis ryczacych nie zauwazylam, a niedaleko nas pod parasolem siedziala mloda kobieta, z niemowleciem moze 3mc, obok wozek, kobietka sliczna zgrabna, figure miala taka ze pozazdroscic, w pewnym momencie dziecko ktore spalo na jej rekach zaplakalo, dziewczyna przystawila je do piersi... pieknie razem wygladali, tak spokojnie ... zapatrzylam sie na nich a nagle slysze z drugiej strony po polsku: \"o kurwa, popatrzcie! jakas jebnieta laska przyszla na plaze z takim malym dzieckiem? o kurwa ! no chyba nienormalna jest! ja bym tak w zyciu nie zrobila\" patrze i co widze? 4 polskie turystki w wieku ok 20 lat, kazda z fajka w ustach, masa petow dookola i ryczacym radiem... no comment... no coz, polska mentalnosc ma to do siebie ze najlatwiej jest oceniac innych i dawac dobre rady, takze te dotyczace wychowywania dzieci - cudzych... proponuje - niech kazdy sie zajmie najpierw najpierw soba i swoimi problemami

qrka wodna- racja sami czasem nie wiemy że możemy komuś przeszkadzać