mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Mosca, a dobrze utrzymany??? hehehee

Mosca...kiedys tez znalam takiego pana. Starszy pan, byl gejem ale kobiety go uwielbialy, niestety juz nie zyje, zostal zamordowany :( Ale czlowiek nieprzecietnej kultury, troche staroswiecki ale, nie pod wzgledem przekonan ale wlasnie...pod wzgledem mody a raczej jej elementow. Do dzis bardzo milo wspominam tego pana i szczerze mowiac, dosc czesto go wspominam...

Przebisnieg, ja dosc dobrze smigam w dziedzinie komputerow.Byc moze umialabym pomoc?

:D Właśnie dzwoniła koleżanka z pracy i żeśmy o panu starszym rozmawiały :) Wrażenie chłop zrobił - nie ma co ;) Powiem Wam, że całkiem nieźle utrzymany;) i wdowiec od 5 lat. Żona zmarła na raka. Przed śmiercią obiecał jej zrealizować swoje marzenia i... parę dni temu został inżynierem :D Facet w tym wieku skończył studia i to z wysoką lokatą :)

heh mój śp dziadek też robił studia po pięćdziesiątce...

mosca trzeba bylo brac telefon do tego pana inzyniera :D :D

Spoko dziołchy ;) Pan jeszcze do nas przyjdzie :D ;)

atrakcyjna - wyczytałam, że Ty pozytywnym mysleniem się parasz ;) Ja też!!

no musze tam urzedowac bo inaczej zwariuje ha jak zaczelam wczesniej troszke wizualizowac to rzeczywiscie bylo dobrze u mie pozniej male potkniecie i sie zrazilam teraz powoli zbieram sie do rozprawienia z moim zyciem-praca-mezczyzna-zdrowie ale cholernie leniwa jestem;)

Ja też leniwa, ale pracę udało mi się pozytywnym mysleniem przyciągnąć :) Teraz się nastawiłam, że jakiego chłopa porządnego też się uda. Bo jakiegos beznadziejnego to nie chcę. Mam nadzieje, iz nigdy nie osiągne tego poziomu determinacji, w którym rzucę sie na jakiekolwiek spodnie, byleby były...

Maju jeśli pomożesz to Cię ozłocę word mi się zbiesił - wszystko poza otwieraniem i drukowaniem mam nieaktywne, ani literki postawić, ani w nowym, ani w starym, nie wiem co się dzieje - rano jeszcze pisałam :( a potrzebuję bardzo, w zastępstwie używam pada, ale to nie to samo. a\'propos starszych gentelmenów też znam jednego, ehh szkoda, że wśród \"młodzieży\" o takich trudno.

mosca jak to się przyciąga dobrą pracę? było by dla mnie jak znalazł :)

mosca czyli pozyt. myslenie dziala? bo ja jak tak sobie tam dumalam pozytywnie to jedynie lepszy humor mi sie polepszyl a jak chlopa wizualozowalam to ciagle moj byly na horyzoncie sie jawil i bliska bylam juz sie rzucic w jego sidla ale ufff uszlam z tego ja narazie wertuje topik troche wizualizuje ale zbieram sie do ostatecznej roprawy z PM

przebisniegu .. wejdz na topik o pozytywnym mysleniu kopalnia wiedzy i symatycznie jest niczym u nas:)

a dasz linę? :) jakoś nie potrafię sie przekonać, że wystarczy wierzyć i się stanie ... dzie ta Maja??

To zależy, czego chcesz ;) Najpierw wypisałam sobie na kartce swoje zalet, mocne strony, co chciałabym robić w pracy i jaka to mogłaby byc posada. Na to poświęciłam wiele wieczorów, bo w końcu trzeba się przyłożyć raz a dobrze, żeby później Wszechświatowi nie motać, że przykładowo najpierw to chciałam być sekretarką, a później jednak prezesem ;) Jak już wiedziałam, co to ma być, to wizualizowałam sobie siebie w takiej pracy. Że pracuję z usmiechem, wciąz spotykam nowych ludzi, uczę się codziennie czegoś nowego, rozwiązuję jakieś problemy itd. Napisałam też sobie afirmację - Ja kocham moją prace, kocham ludzi z którymi i dla których pracuję. Wykorzystuje w niej moje talenty tworcze i nieustannie sie rozwijam. Moja praca daje mi satysfakcje i wysokie dochody.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761 polecam czytać od początku ;)

na zyciu uczuciowym jest super,czytam go na wyrywki i zawsze ja k mam jakis problem to tam znajde odpowiedz duzo mi pomogl

Był jeszcze jeden topic o twórczej mocy myślenia, ale nie mogę go znaleźć :(

oki - w wolnej chwili popodczytuję afirmacja: Maja pojawi się za 10 minut, będzie wiedziała o co chodzi mojemu wordowi i od jutra znów będę mogła pisać :)

W przypadku pracy trzeba wierzyć i szukać :) Sama wiara nie wystarczy, chociaż są znane historii przykłady ludzi, którym nowa posada spadła z nieba ;) Ja znalazłam swoję, bo... wysyłałam CV do wszystkich interesujących mnie instytucji. W tej mojej akurat zwolniło się stanowisko - kobitka poszła na emeryturę, a oni jeszcze nie zdążyli dać ogłoszenia do prasy ;)

przebiśnieg, a zresetowałaś dziada?? mi jak się cos wiesza to zawsze najpierw go po chamsku wyłączam z sieci i czasem zaskoczy....

afirmacje zawsze musza bić pisane w czasie teraźniejszym. Ja już to mam. A nie możesz jeszcze raz zainstalować worda?

tak resetowałam i defragmentowałam i antywirem szpiegowałam, wszystko co w mojej mocy - mogę go jeszcze kopnąć chyba tylko :( hela u mnie też dziś okrutna burza była :)

Maja jest najlepszym informatykiem na świecie i potrafi uratować mego worda na odległość :) nie chciałabym przeinstalowywać - zawsze coś przy tym popsuć muszę :( popiszę w padzie póki co ;)

A inne programy z pakietu działają?

tak, wszystko poza wordem tak, nie wiem co się stało i nie wiem dlaczego - bez sensu ehh pewnie dlatego żebym sobie przerwę zrobiła :) trudno - pomyślę o tym jutro ;)

mogłybyście mieć szybę w drzwiach zewnętrznych? ja za chiny ludowe nie :o

Nie pomogę z tym kompem. Ja bym po prostu zainstalowała jeszcze raz ;) Szyba w drzwiach wejściowych??? Bry!!!! Żeby mi ktoś zaglądał??? :O

Przebisniegu...skoro probowalas resetowac, skoro skanowalas...a twoj word nadal nie dziala...Powiedz mi jak dlugo masz kompa z tym wordem, bo byc moze skonczyla ci sie licencja na worda, wtedy mozna wlasnie otwierac doku, drukowac i rano jeszcze pisalas, czyli wszystko bylo ok ale od jakiegos czasu nie mozna nic napisac - byc moze wlasnie skonczyla ci sie licencja i jesli wlasnie to jest problem, to musze cie zasmucic...wtedy trzeba wykupic pelna wersje worda z microsoft, czyli z serwisu licencjonowanego. Po pierwsze musisz sprawdzic, czy napisane jest cos o uplywie licencji, po drugie, jesli skanowalas antywirem i nic nie wykazalo, niestety musisz sprobowac przeskanowac innym antywirem, gdyz kazdy moze wykryc co innego (u mnie tak bylo). Na razie tyle umiem ci powiedziec...