Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moca tse-tse

mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Polecane posty

Prosta sprawa z tym minkami... jak napiszesz : i )...wyjdzie ci usmiech, o taki :) jak wklepiesz ; i ) to wyjdzie :) jak : imale o..to masz grymas :O jak : i P...wychodzi :P jak w nawiasie kwadratowym napisze np. usta to wyjdzie 👄... cos takiego...a jak napiszesz slowo czesc w takim kwadratowym nawiasie wyjdzieraczka machajaca 🖐️...tylko ze ja nie mam polskich znakow...buuu jak chcesz zrobic kwiatka w kwadratowym nawiasie piszesz 🌼..i wychodzi niebieskie cudo... A jak chcesz zrobic mine ktora jest jak banan, wpisujesz : i duze D... o tak :D...oczywiscie we wszystkim pomijasz to moije \'\'i\'\' i piszesz bez spacji... :) - bezspacji i \'\'i\'\'...usmiech ;) - jak wyzej...wyjdzie mnugniecie, :P - buska z jezykiem, :o - skrzywiona minka, 😠 - wychodzi zla mina...kwadratowy nawias bez spacji ze slowem zly.. 🌼 - wychodzicos na ksztalt stoktotki, ale jej daleko a ja jestem ogdodnikiem z zawodu...hihi 👄 - tak samo jak kwiatek, kwadratowy nawias, bez spacji i slowo usta... reszty nie pamietam...sorry... buziaki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Gałganek jesteś wprost nieoceniona ❤️ ❤️ ❤️ napracowałaś się dziewczyno, bardzo Ci dziękuję 🌼 ale jak na matoła przystało grymasu i buzki z językiem nie łapię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosce tse-tse
Buźka z językiem :P :-dwukropek i duże P bez spacji :) Polazłam wczoraj na to party. I wiecie, co... Zaczynam powoli skłaniać sie do myśli, że takie imprezy wcale nie mają na celu stworzenie grupy wspólnie pracujących ludzi, którzy sie lubią, a... powlatania wszystkich w dziwne zależności emocjonalne... Jak na moje oko, to już się zrodziły 3 romanse :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Bezpolotu – buźka z językiem wyjdzie Ci jak napiszesz dwukropek i duże P, a grymas dwukropek z literka O ;) Ktoś tu wzywał szczęśliwą kobietę ;) W tej chwili to ja się zaliczam do szczęśliwych kobiet :) Dziewczyny całe życie byłam singielką, przez 30lat na mojej drodze stawały same palanty, którzy nie traktowali mnie poważnie…. Nawet jak się z kimś spotykałam, to i tak dalej byłam sama :O ….traciłam nadzieję, na to że w końcu kogoś spotkam z kim zechcę być (i kto zechce być ze mną). Jednak życie mi pokazało, że jest przewrotne i nieprzewidywalne! Teraz jestem z kimś kogo znam całe wieki!!!! Może z siedem lat chodziliśmy obok siebie jak koleżanka i kolega z pracy i do głowy nam nie przyszło, żeby zwrócić na siebie uwagę. Fakt, że zawsze darzyliśmy się sympatią…ale miłość??? Kto by pomyślał, że tak to się potoczy??? No! A potoczyło się tak, że od jakiegoś czasu stanowimy parę, mieszkamy ze sobą, planujemy wspólna przyszłość…. Na razie wszytsko to patykiem na wodzie pisane, bo staż naszego związku jest baaaaaardzo króciutki, i tak naprawdę to zobaczymy co z tego będzie…. Może za pół roku będę potrzebowała Was do otarcia łez?? Ale lepiej, żeby nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Witam Was Moje Drogie ❤️ I melduję,że wraca do mnie spokój i upragniona wolnośc, ale nie ta fizyczna a wolnośc wobec uczuc i faceta, który był jak narkotyk Zaczynam oddychac, już się nie duszę, robię plany i cieszę się, że trafiłam na ten topic parę dni temu i na Was mądre kobietki:) bo to dzięki Wam czuję się dzisiaj człowiekiem a nie towarem, to dzięki Wam podnoszę poprzeczkę i nie mówię sobie: trudno,oni tacy są, tak ma byc! Nie, wcale tak nie musi byc Nadal kocham i kochac będę, ale już nie ma to władzy nade mną, już mnie to nie czyni emocjonalne jego niewolnicą chociaż wiem, że gorsze dni pewnie wrócą i trzeba będzie znowu zmagac się ze sobą, ale co tam, dzisiaj nie będę się zastanawiac kiedy to nastąpi... Ściskam Was mocno na dzień dobry i życzę niezapomnianego piątku:) Mój pewnie też taki będzie, najpierw praca, pózniej pranko, sprzątanko, prasowanko jakiś obiadek i jakaś książka do poduchy na zwieńczenie dnia:) ale jeszcze tu wpadnę, zobaczyc co u Was:) ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Dzięki za minki dziewczyny:) mosca współczuję Ci.... to może ja nie będę tej pracy zmieniac....tyle, że swojej nie cierpię:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja praca tez mnie nie pasjonuje, dlatego jestem tak często na Kafe w godzinach pracy ;) ....kurdę! olewam pracę jak mogę - nie czuję się z tym komfortowo...ale jakoś nie chce mi sie dawac z siebie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba jestem zbyt świeża, aby cieszyć się szczęściem innych. Radość innych działa trochę jak sól sypana na moje otwarte rany, które błyskwicznie zaczynają krwawić. I to nie tak, że automatycznie wszystkim życzę źle, bo mi się nie udało. Życzę jak najlepiej, bo i bardzo chcę wierzyć, iż ludziom naprawdę się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Biało-czarna trzymamy kciuki za Twoje szczęście i obyś nie musiała szukac wsparcia za pół roku ani za rok ani za 20 lat, przynajmniej nie tego o którym myślimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty Biała nie przepraszaj!!! Ciesz się swoim szczęściem. Zresztą wtedy - jak człowiek szczęśliwy - to chciałby swą pozytywnością wszystkich zarazić. Tak cos chyba pamiętam z tego stanu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a fakt, chciałby :D ale u mnie ta pierwsza euforia juz minęła.... taka ta radość co rozsadza... Teraz jest zwyczajnie, choc wciąż się cieszę, że kocham i jestem kochana.... wiele lat na to czekałam.... Rodzina przestała we mnie wierzyć.... spisali mnie na \"straty\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja rodzina chyba teraz też mnie już spisała na straty. W sumie byli świadkami jak wszystko toczyło sie między mną byłym i chyba naprawdę wierzyli, że nam się uda... Normalnie zaraz sie popłaczę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Czytam dziewczyny Wasze wczorajsze wpisy i normalnie jestem pod wrazeniem... ale W umiecie fajnie pisać... Musze przyznac, że czytając to co piszecie dochodze do wniosku, że może faktycznie nie potrzebuje az tak bardzo faceta i takiego związku na siłę byleby ktos był koło mnie... W sumie juz kilka miesiecy jestem sama i kurde jakoś żyję. zdałam sobie sprawę że mój ostatni związek był własnie taki że może nie tyle facet mnie nie szanował co chyba ja nie szanowałam siebie..... tyle razy przez niego płakałam, zdawałam sobie sprawe że nie jestem szczęśliwa i taka głupia naiwna myśl: może on sie kiedys zmieni... i trwałam, trwałam... Postanowiłam nie szukac nikogo na siłę jak przypadkiem kogoś poznam to poznam jak nie to trudno, chyba bardziej potrzebni mi są znajomi, przyjaciele, kolezanki ... ( oczywiście kolezanki na kafe też) Piszcie dziewczyny dalej tak mądrze, a moze ja przy Was tez zmądrzeje całkiem hehehhe na razie jestem na początku drogi ale jakoś dzisiaj tak mam bardziej optymistyczne patrzenie na swiat.. zamartwiałam sie ze nie pojade niegdzie na wakacje bo nie mam z kim, znalazłam fajny portal, na którym ludzie samotni umawiaja się na wspólne wyjazdy PS os jutra zaczynam kurację systematyczną antycellulitisową za którą nigdy nie mogłam się zabrac bo byłam za bardzo zajeta moim byłym.... Pozdrawiam Was papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hela - ja przez 30 lat byłam sama i jakoś żyłam ;) fakt, że przez pierwsze 20 tym się nie martwiłam :P....a potem wiadomo jak jest, tęskniło się za miłością... za kimś bliskim Alle starałam się w pojedynke tez być szczęśliwa ...nie zawsze się udaje... szczególnie gdy dookoła sporo szczęsliwych par, a Ty sam jak palec :O Grunt to miec parę wolnych koleżanek z kórymi można wyjść tu i tam... z którymi można ponarzekac na facetów, bo wiadomo, że wszyscy oni to świnie :P (no może z kilkoma wyjątkami.... warto wierzyć, że kilku jest porządnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Witajcie ❤️ Obudziłam się godzinę temu i co widzę za oknami? Siąpi deszcz, jest szaro, ponuro i ciepło...lubię taką pogodę Chciałabym spędzic ten dzień w łózku z książką, coś fajnego obejrzec w telewizji, ale przyniosłam sobie stertę papierzysk do domu i muszę niestety popracowac :O Dlatego koniec sobotniego leniuchowania, udaję się w kierunku lodówki a potem biurka; cha, zapomniałam, że muszę isc po zakupy bo w lodówce tylko światło:O A Wam Moje Drogie życzę owocnego leniuchowania ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tutaj takie pustki?? Weekend leniuchowania czy imprezowania?:) Ja przed godziną wróciłam z integrowania się. Jutro z tej okazji mamy wolne ;) Objadłam sie strasznie ostatnim wyjazdowym obiadem, ale jaki był dobry! Wciąż z ledwością się ruszam i popijam miętę na zagłuszenie wyrzutów sumienia:) Wyjazd ogólnie oceniam jako udany. Ludzie są fajni - jasne nie będę uwielbiać wszystkich, ale da się z nimi współpracować. Mieliśmy fajne zajęcia warsztatowe. Trzeba było wymienić 10 swoich zalet. Jaki popłoch zapanował. Nie wiem, czemu, lecz o wadach przychodzi nam łatwiej mówić :) W końcu wszyscy pozbyli się fałszywego wstydu i zalety strzeliły gejzerem. Po mojej liście publicznie usłyszałam od jednego młodzieńca - \"czy mógłbym się oświadczyć?\" :) Mówcie, co chcecie, ale naprawdę miło mi się zrobiło. Ja, która nie tak dawno snuła się po domu w pidżamie, zapłakana, zasmarkana i ogólnie prezentująca sobą obraz nędzy i rozpaczy, teraz może jednak się komuś podobać? Tak mnie oczarował tymi słowami, że uśmiechałam się później kompletnie bezwiednie do wszystkich. Nawet w drodze do domu, w pociągu :) W efekcie pewien 2-latek przestał płakać i przesiedział mi godzinę na kolanach, cały czas gadając - wg słów jego mamy to takie nieśmiałe i ciche dziecko :) Może mam dar zaklinania małych człowieczków? :) A może po prostu chodzi o to, że jak człowiekowi jest dobrze z samym sobą, akceptuje siebie i jest pozytywnie nastawiony do życia, to świat odpowiada tym samym?? Dziś jest pierwszy dzień mojego nowego życia jako kobiety bez faceta, kiedy jest mi naprawdę dobrze na duszy... Czego i Wam Kochane życzę ❤️ Tzn tego niesamowitego uczucia lekkości na duszy i uśmiechu, który wciąż błąka się po twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Mosca jakie pustki, pustki to były wczoraj , byłam tylko sama....Cieszę się, że fajnie Ci się zapowiada w tej pracy, bo ja przestałam już wierzyc, że w pracy może byś fajnie:O Moja szefowa jest 1-dną z najbardziej wrednych i obłudnych kobiet jakie znam:O A czym Ty się właściwie zajmujesz i gdzie pracujesz, jeśli oczywiście nie chciałabyś zachowac tego dla siebie. Co zaś do imprezowania, to właśnie się wybieram na grilla; sałatki, karkówka, kiełbaska a potem mięta jak u Ciebie:) Ale co tam:) Życzę miłego popołudnia wszystkim Paniom i mam nadzieję do usłyszenia jutro❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Witam dziewczyny, Mosca, zazdroszcze takiej pracy wyjazdy integracyjne sa naprawde super, wiesz Bezpolotu, mam w jednej pracy faceta szefa a w dwóch pozostałych szefowe i musze przyznac ze współpraca z szefem jest ok, a szefowe tak sie róznia ze hej... jedna super babka, druga troche wredna tak czy siak zawsze wolałam szefa faceta lepiej mi sie współpracuje z facetami i juz... Fajnie że miałyście udany weekend, ja niestety poza zrobieniem sobotnich zakupów, spędziłam weekend przed tv, nosa z domu nie wystawiłam, chyba niedługo odleżyn dostane hehehe Postanowiłam w tym tygodniu wybrac sie na zakupy... jakieś ciuszki pokupić na poprawe samopoczucia.. moze do galerii krakowskiej.. ciekawe czy maja jeszcze jakies letnie wyprzedaze.. na razie kawka poranna i pączek czyli moje śniadanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
No Moje Drogie alez tu cisza straszna:O A ja zaczynam dzisiaj urlop a, że za oknami piękne słońce, więc zamierzam się wylegiwac co najmniej pół dnia a jutro wyruszam w góry świetokrzyskie hehehehe......... Któraś z dziewczyn napisała parę stron wcześniej, że Kielce to straszna dziura... Zupełnie się z tym nie zgadzam!!!!:) Mieszkałam w tamtych okolicach 20 lat i kiedyś to rzeczywiście była szaro - bura dziura z PRL - owskimi, odrapanymi budynkami, teraz to zupełne inne Kielce, sklepiki, butiki, urokliwe i klimatyczne kafejki a Sienkiewicza ( główna ulica) to sama poezja, cud, miód i maliny:):):) Krupówki przy niej wymiękają ( bez urazy) A Święta Katarzyna, Święty Krzyż, ech... mosca możesz się tam spokojnie przeprowadzic, zapewniam Cię, że nie będziesz żałowac:):):) Piję więc poranną kawkę łacząc się z Wami wirtualnie i zaczynam kolejny dzień zmagań z sobą samą, własną słabością, uczuciami i mam nadzieję, że to lepsze w końcu nadejdzie....... czego sobie i wszystkim, którzy tego lepszego potrzebują z całego serducha życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
hela❤️ w sierpniu w galerii pojawiają się już zwykle kolekcje jesienne, ale możesz spróbowac, ja tam byłam pod koniec lipca, wtedy to rzeczywiście było wielkie bum jeśli chodzi o wyprzedaże, teraz przyznaję, nie wiem:( powiedz mi kochana jak Twoja walka z cellulitem, bo ja zabieram się do tego od 2-óch lat i tak mi jakoś, jak to u mnie zeszło:( Znasz jakieś skuteczne i w miarę przystępne cenowo zabiegi? Bo w żadne kremy, żele i balsamy cud już dawno nie wierzę. Wiadomo, że cwiczenia, ale one same też nie wystarczą:( pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Uwierzycie, że dopiero wstałam :) Teraz popijam poranną herbatkę i się lenię przed komputerem:) Bez polotu jak tam grill? Karkóweczka... mniam mniam :) W świętokrzyskie kiedyś się przeprowadzę - jak tylko będzie mnie stać na budowę domu tam :) Ale absolutnie kocham to miejsce!!! Pracuję w... fundacji:) Nie chcę wymienić nazwy, bo dość znana, a po co ma mnie ktoś namierzyć ;) Na celulit polecam bieganie i masaże. Jak zauważyłam wmasowywane mazidło nie jest ważne. Ważne by masować codziennie i mocno. Strasznie chaotycznie piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tutaj takie pustki??? Ja dziś spędziłam bardzo produktywny dzień :) Pranie, prasowanie, sprzątanie, mycie okien, porządkowanie szafek, a po południu... wywaliłam swe ciało na balkonie - ku uciesze sąsiadów z nad przeciwka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
No właśnie, co tu takie pustki???? Chciałam napisac, że dzisiaj robiłam.....streszczając, dokładnie to samo co..... Mosca:) z tą wszakże różnicą, że sąsiedzi nie widzieli jak się opalam. Miałam baaaardzo pracowity dzień zwieńczony pieczeniem jagodzianek w liczbie sztuk ...30:) Od 2-óch lat odchudzam się od jutra:( A jutro wsiadam w samochód, zabieram mojego ukochanego psa i jadę w góry świętokrzyskie:) Tak więc do usłyszenia za parę dni ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Mosca ❤️ Grill super! Objadłam sie wprost nieprzyzwoicie, a karkóweczka rzeczywiście palce lizac:) a oprócz tego pyszne sałatki i piwko z sokiem malinowym:) no i doborowe towarzystwo co najważniejsze:):):) Ech chciałoby się czasami zatrzymac ten czas...🌼 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Bezpolotu, słyszałam gdzieś że dobrze robi peeling z fusów z kawy i cukru albo gruboziarnistej soli morskiej, a potem obojetnie jaki krem czy żel bo to i tak wszystko to samo.... na razie nie moge powiedziec nic o efektach bo zaczynam, jak mi sie uda wytrwac to zobaczymy... Cwiczyć tez mam zamiar ale to na jesień dopiero bo teraz jest za gorąco.... Miłego pobytu w górach, ja byłam w świętokrzyskich chyba w podstawówce i mało co stamtąd pamiętam... ale pewnie jest pięknie jak to w górach.... Wiesz mosca fajnie masz, ja to sie nie moge zmotywowac do zrobienia porzadków tego typu wszystko odkładam "na jutro"... Tez mysle o zakupie leżaczka na balkon, co by sąsiedzi mieli uciechę....... ciekawe, czy jak na balkonie będe opalac sie topless to tez mi zrobia sprawę w sądzie :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Bezpolotu, słyszałam gdzieś że dobrze robi peeling z fusów z kawy i cukru albo gruboziarnistej soli morskiej, a potem obojetnie jaki krem czy żel bo to i tak wszystko to samo.... na razie nie moge powiedziec nic o efektach bo zaczynam, jak mi sie uda wytrwac to zobaczymy... Cwiczyć tez mam zamiar ale to na jesień dopiero bo teraz jest za gorąco.... Miłego pobytu w górach, ja byłam w świętokrzyskich chyba w podstawówce i mało co stamtąd pamiętam... ale pewnie jest pięknie jak to w górach.... Wiesz mosca fajnie masz, ja to sie nie moge zmotywowac do zrobienia porzadków tego typu wszystko odkładam "na jutro"... Tez mysle o zakupie leżaczka na balkon, co by sąsiedzi mieli uciechę....... ciekawe, czy jak na balkonie będe opalac sie topless to tez mi zrobia sprawę w sądzie :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
cholera zawiesiło mi sie cos i w efekcie wpisało sie dwa razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Kurcze ale tu pusto !! Wszystkie wyjechałyście????? U mnie dzisiaj chmury i padało troche ale to pprzyjemna odmiana po ostatnich upałach... Bezpolotu, u Ciebie chyba trąby nie było ale słyszałam że grad był w Kaku wielkości piłek golfowych.. Nie wiem skąd są pozostałe forumowiczki, ale mam nadzieje że te pozrywane dachy i powalone drzewa które od wczoraj na tvn24 pokazują to nie u Was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×