Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atcia

chora milosc?

Polecane posty

chciałabym żebyście mi coś doradzili. otóż jestem strasznie nerwowa na tle mojego faceta. jak tylko dłużej nie dzwoni albo nie daje znaku życia, ja już wpadam w histerie ze mnie zostawi albo coś podobnego. mam tak, dlatego ze mój poprzedni facet bardzo źle mnie traktował, nie odzywał sie długo aż w końcu bez słowa zostawił. wiem ze nie powinnam porównywać poprzedniego do tego ale to silniejsze ode mnie. help!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpsolczuje ale tez tak mam, zostalam strasznie potraktowana, zraniona przez chlopaka, teraz trudno mi zaufac jak mam nowego to jestem strasznie zazdrosna, nienawdize gdy sie nie odzywa albo spoznia, juz mam schizy ze mnie olal, strasznie zle sie z tym czuje, chcialbym sie jakos zmienic ale nie moge, wiem ze to bardzo denerwuje mojeg, ze wmawiam sobie byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halkaaa
atcia masz uraz po prostu.. nie umiesz mu zaufać bo juz sie przejachalas. Ale moze warto mu dac szanse? Zaryzykowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nie jestem z tym sama, ale ja juz nie wytrzymuje tej niepewnosci, tych podejrzen, wmawiania sobei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja wlasnie bardzo chce mu zaufac, tylko cos mnie powstrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co czujesz, to jest cos strasznego, chcesz inaczej ale jednak to w srodku, ten strach, brak zaufania, nie daje ci spokoju nie jestes sama!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×