Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

w moim lesie na moim południu.

BYŁAM MOLESTOWANA...

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie to juz nie pamietam czy mialm 5 moze 7 lat !!przez tyle lat ukrywałam to wymazalam z pamięci ,otworzyłam sie powiedziałam i żałuje .Przez tyle lat to ukrywałam i czułam sie samotna a teraz czuje jak by mi pekalo wszystko w środku z bólu jest jeszcze większy niż był . Moje zycie gdyby nie to co sie działo było by napewno inne ,nic mnie juz nie cieszy ...boje sie ze sie to skończy tragicznie ...nie mam zrozumienia...mam prawie 30 lat gdyby nie to moje zycie było by inne była bym szczęśliwa ,lubiała bym siebie i innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biję sie z myślami chciałabym tu wszystko napisać ale nie potrafie ani o tym mówić ani pisać to jedna rzecz na swiecie o której nikt nie wie jedyne co czuje to tylko straszny ból który niszczy mi zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayle123
Wiem co czujecie. Obecnie mam 14lat, w wieku 12 lat slalo się coś koszmarnego.Poszlam do przyjaciela i słyszałam tylko komentarze ładna d*pa itd. Pewnego dnia zaprosił mnie był sam z kolegą. Zaprowadził mnie do sypialni z słowami choć zobaczysz. Kiedy weszliszmy jego kolega zamknął nas. Niewiedzialam co się dzieję. Powiedział ze mnie kocha i przytulil mnie od tyłu czułam ze ściąga mi spodnie odrazu go odepchnelam a on rzucił sie na mnie z słowami jeśli komusz powiesz po tobie a wiem ze tego proagniesz. Położył mnie na brzuchu był 2 lata starszy nie miałam sił nawet wstać. Zdjął mi spodnie i zaczol mi wkładać w odbyt.Sztrasznie mnie bolało, po dłuższym czasie spytał sie czy mi dobrze było krzyknęłam nie a on zaczol mnie bić po tylku jakimś paskiem, bil mnie chyba z pół godziny a ja ryczalam.potem kazał mi położyć sie na czworaka i powiedzial ze jak bede grzecxna to już nie oberwe.znowu zaczol mi wkładać w odbyt.Za chwilę przyszedł jego kolega i kazał mi ssac jego penisa. 6 godzin byłam w różne sposoby gwalcona przez tych chłopaków. Wieczorem poszlam do domu zamknelam się w sobie i czulam jak mi cały tyłek pulsuje.Całą noc nie spalam. Nastepnego dnia przyszli po mnie i przepraszali nie odzywalam się. Potem jeden powiedział mam dość wziął mnie na ręce i zaprowadził do jego domu i potem powiedzial mam ochotę na więcej założył prezerwaltywe i zaczął mi wkładać w pochwe. Sztrasznie bolało robili mi tak 2 miesiące az ich matka nas prxylapala.Oni powiedzieli ze ja ich prosiłam nie widzila jak się meczylam.Pamiętam to dobrze zdjęła buta, ściągnęła mi spodnie i bila mnie. Nierozumialm jej zachowania. ONI śmiało smieli się ze mnie.potem przyszedł ich ojciec przestraszylam się bo był strasznie silny. Ich mama poprosiła go na chwile coś naszepla mu do ucha i już myślałam ze wyjde z tego domu a on z całej sily bił mnie własną ręką w tyłek. To było takie mocne słyszałam nawet jak dźwięk uderzenia odbijal sie od ścian. Ich mama biła mnie pasem jeszcze po nogach. Ze 2 godziny byłam biła. Myslam ze serce mi padnie.Nikomu o tym nie powiedziałam. A na tylku przez miesiąc nie usiadlam. Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwagi :( moj starszy brat oglądał przy mnie kiedy byliśmy w domu filmy porno póżniej zmuszał do robienia "loda" mówił ze jeśli tego nie zrobie powie rodzicą ze widziałam takie filmy najgorsze jest to ze ja dopiero teraz po prawie 20 latach uświadomiłam sobie ze robił mi krzywde to obrzydliwe przecież byłam dzieckiem to on puszczał filmy ja byłam nieświadomym dzieckiem kiedy sobie teraz uświadomiłam co sie tak naprawde stało i jak ta sytuacja wpłyneła na moje życie ile krzywdy mi zrobił mój brat nie tylko tym myśli mnie zabijają nie wiem czy komuś powiedziec czy zamilkną i mieć ta tajemnice tylko dla siebie mysli mnie zabijają a czy wy mówiłyscie o tym komuś ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam 33 lata. Byłam molestowana jako dziecko 6 letnie przez kilka lat. Potem przerwa i od 3 lat molestował mnie stryj.(dodam, że jak byłam mała molestowali mnie bracia) Nie zgadzałam się na to ale on przy każdej możliwej okazji robił to. Strach nie pozwolił mi na to, żeby cokolwiek zrobić ale w lutym 2014 złożyłam wniosek o ściganie. Mam 2 córeczki 7 i 13 lat...gdyby kiedykolwiek ktoś je ruszył to byłaby moja wina, że dziś nic z tym nie zrobiłam. Sprawa jest w toku, już prokuratura przesłała akt oskarżenia do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjanna00
Mam 26 lat. Byłam molestowana. Opisałam swoją historię na tym forum rok temu, myślałam, że do tego czasu odważę się powiedzieć o tym moim bliskim...Niestety nie... Jakby ktoś chciał to piszcie na mojego maila : lucjanna00@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia95
wybaczyłam sprawcy, ale nie chce zeby czuł sie tak bezkarnie. postanowiłam napisać do niego list. nie potrafie o tym mówic. chce aby wiedział jak ja sie czuje i jak mnie skrzywdził. pomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, poszukuję osób, które w dzieciństwie były molestowane przez kobiety. Proszę o kontakt: kasia.beb@poczta.onet.pl Pozdrawiam, Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Bóg wybacza...... Bylam bita jako dziecko przez ojca i nie mowie tu o klapsach w pupe tylko laniu kablem gdzie popadnie. W wieku 13 lat zaczal mnie molestowac, nie odbyl ze mna stosunku, ale mnie dotykal, wkladal palec do pochwy i mowil ze jestem gleboka i ciasna. Probowalam popelnic samobójstwo 2 razy. Mama nigdy nie zapytala dlaczego, nikt o tym nie wiedzial, bo mama byla pielęgniarką i potrafila opatrzyc ciecie. W koncu powiedzialam NIE. Moje molestowanie nie trwalo dlugo, ale codzienni slysze co do mnie mowil i pamietam co robil. Gdy mialam 18lat ucieklam z domu, nie moglam sobie poradzic sama z soba. Napisalam wtedy list do mamy w ktorym wszystko jej napisalam.....gdy wrocilam do domu po prosbach mamy, zapytala mnie przy oprawcy ,, to jak to bylo z tym molestowaniem?,, nie wiem dlaczego powiedzialam ze to nie prawda!!! Dzis tego żałuje!! Dzis mam meza od 10 lat syna 8letniego i codziennie o tym wszystkim mysle. Zabija mnie to powoli..... jestem bardziej otwarta i o tym wie moj maz, siostra i przyjaciolka. Oni mi wierza.... Wiem jedno nigdy nie skrzywdze mojego dziecka tak jak ojciec mnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancia84
Tylko Bóg wybacza...... Bylam bita jako dziecko przez ojca i nie mowie tu o klapsach w pupe tylko laniu kablem gdzie popadnie. W wieku 13 lat zaczal mnie molestowac, nie odbyl ze mna stosunku, ale mnie dotykal, wkladal palec do pochwy i mowil ze jestem gleboka i ciasna. Probowalam popelnic samobójstwo 2 razy. Mama nigdy nie zapytala dlaczego, nikt o tym nie wiedzial, bo mama byla pielęgniarką i potrafila opatrzyc ciecie. W koncu powiedzialam NIE. Moje molestowanie nie trwalo dlugo, ale codzienni slysze co do mnie mowil i pamietam co robil. Gdy mialam 18lat ucieklam z domu, nie moglam sobie poradzic sama z soba. Napisalam wtedy list do mamy w ktorym wszystko jej napisalam.....gdy wrocilam do domu po prosbach mamy, zapytala mnie przy oprawcy ,, to jak to bylo z tym molestowaniem?,, nie wiem dlaczego powiedzialam ze to nie prawda!!! Dzis tego żałuje!! Dzis mam meza od 10 lat syna 8letniego i codziennie o tym wszystkim mysle. Zabija mnie to powoli..... jestem bardziej otwarta i o tym wie moj maz, siostra i przyjaciolka. Oni mi wierza.... Wiem jedno nigdy nie skrzywdze mojego dziecka tak jak ojciec mnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Bóg wybacza...... Bylam bita jako dziecko przez ojca i nie mowie tu o klapsach w pupe tylko laniu kablem gdzie popadnie. W wieku 13 lat zaczal mnie molestowac, nie odbyl ze mna stosunku, ale mnie dotykal, wkladal palec do pochwy i mowil ze jestem gleboka i ciasna. Probowalam popelnic samobójstwo 2 razy. Mama nigdy nie zapytala dlaczego, nikt o tym nie wiedzial, bo mama byla pielęgniarką i potrafila opatrzyc ciecie. W koncu powiedzialam NIE. Moje molestowanie nie trwalo dlugo, ale codzienni slysze co do mnie mowil i pamietam co robil. Gdy mialam 18lat ucieklam z domu, nie moglam sobie poradzic sama z soba. Napisalam wtedy list do mamy w ktorym wszystko jej napisalam.....gdy wrocilam do domu po prosbach mamy, zapytala mnie przy oprawcy ,, to jak to bylo z tym molestowaniem?,, nie wiem dlaczego powiedzialam ze to nie prawda!!! Dzis tego żałuje!! Dzis mam meza od 10 lat syna 8letniego i codziennie o tym wszystkim mysle. Zabija mnie to powoli..... jestem bardziej otwarta i o tym wie moj maz, siostra i przyjaciolka. Oni mi wierza.... Wiem jedno nigdy nie skrzywdze mojego dziecka tak jak ojciec mnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzywdzonadziewczyna
Witam wszystkie skrzywdzone kobiety, Gdy miałam 9 lat molestował mnie dziadek, z którym leżałam w jednym łóżku. A gdy miałam 14 lat, gdy byłam molestowana przez ojczyma, a moja mama była wtedy za granicą. Nikomu o tym nie powiedzialam, dusze to w sobie. Napisałam kiedyś pamiętnik z tego okresu, aby chociaż trochę ulżyć sobie i przelać myśli na papier..Czuje obrzydzenie do tego co się zdarzyło. Nigdy nie powiem tego mamie, bo złamałabym jej serce..Teraz widze, że jest szczęśliwa i pewnie nigdy by mi nie uwierzyła. Przez całą sytuacje z molestowaniem uciekłam z domu i mama strasznie sie na mnie zawiodła. Dlatego wiem, że wybrałaby jego (ojczyma), gdyż ja sprawiałam problemy wychowawcze. Straciłam poczucie własnej wartości, ciągle płacze. Nie potrafie o tym zapomnieć. Jest mi z tym bardzo zle i do dzisiaj obawiam się, że przyjdzie w nocy do mojego łóżka. Ojczym ciągle mnie poniża i krytykuje. Czasami mam ochotę umrzeć, bo nie potrafię już dżwigać tego ciężaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 18 lat. I bylam molestowana od 5 do 7 roku zycia, przez wujka. Rowniez mialam wymazanie pamieci , 3 lata temu wszystko wróciło. Wciaz próbuje wmówić sobie , ze to nie mialo miejsca. W wieku 15 lat zostalam zgwalcona przez innego faceta. Czuje sie okropnie, czesto w nocy sie budze i czuje obecnosc tego bydlaka. Dlaczego mnie to spotkalo kolejny raz ? To tak boli, nienawidze siebie. Jestem lesbijka , nie chodzi juz o przeszlosc.. po prostu kocham kobiety i mam cudowna , lecz ona wciaz powtarza mi ze jestem hetero. Rani.. mowi ze jej nie kocham , ktos kto byl wykorzystywany tyle razy nie jest w stanir pokochac i zaufac of razu , tak czy inaczej ja ja pokochalam a nie umiem tego udowodnic , nie umiem walczyc codziennie o slowo kocham aby wierzyła , od 7 roku chce uumrzeć kolejne lata dowiodly ze cos jest nie tak ze mna , skoro kolejny raz ktos wzia sobie moje cialo , od tak.. robiac mi kolejna krzywde i sprawiajac ze smierc bedzie mi najlepsza. Chcialam czuc sie bezpaieczna przy niej a wciaz boje sie jej krzyku a pomimo cierpienia chxe byc przy niej i chwil kiedy to przez nia chxe jeszcze bardZiej umrzec bo noe umiem juz walczyx o swoje zdanie ! Robie soe glupia..pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonglerka
W tym roku skończę 38 lat. W dzieciństwie byłam molestowana przez własnego dziadka - obmacywanie, pocałunki "z języczkiem", raz musiałam się z nim szarpać bo się do mnie dobierał. Wtedy nie wydawało mi się to takie okropne, czasem nawet przyjemne...niestety i przez długi czas miałam ogromne poczucie winy bo wydawało mi się że może to moja wina, może czymś go sprowokowałam...Moja seksualność zawsze była nadmiernie rozbudzona, wiele lat się masturbowałam...Dzisiaj jestem mężatką i kocham mojego męża chociaż czasami wydaje mi się że jestem bardzo odległa emocjonalnie...W seksie nie potrafię do końca mu się oddać, zawsze mam ochotę gdzieś uciec. Najgorsze w tym wszystkim jest to że zło rodzi zło :-( Kiedy miałam kilkanaście lat "bawiłam się" z koleżanką trzy lata młodszą w robienie rozbieranych zdjęć, tzn. brałam aparat i udawalam że robię koleżance zdjęcie a ona miała podciągnąć podkoszulek. Gołych cycków nie było, ale był w tym jakiś wyraźny erotyzm. "Bawiłam się" też z osiem lat mlodszą siostrą w sceny łóżkowe, tzn. ona udawała żonę, ja męża i udawalyśmy że uprawiamy seks...dopiero po czasie zdałam sobie sprawę jak bardzo ją skrzywdziłam:-( Brakuje mi odwagi żeby z nią o tym pogadać:-( Czasem wydaje mi się że tą historię z moim dziadkiem wymyślilam sobie w swojej chorej głowie. Czy jest możliwe żeby dziecko, mimo swojej bujnej wyobraźni, wymyśliło sobie coś takiego? Kilka lat temu byłam z tym u psychiatry, niestety tylko raz. Kiedyś w rozmowie z moją mamą wyszła ta sprawa,zupełnie przypadkowo, rozmawiałysmy o moim dziadku a jej ojcu. Poruszyłam temat molestowania, mama nie wydawała się jakoś specjalnie poruszona czy zszokowana. Stwierdziła że "chrześcijanin musi kochać bliźniego". I tyle. Pochodzę z bardzo religijnej rodziny. W momencie pożałowałam że w ogóle puściłam parę z ust. Czasem odniechciewa mi się żyć:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moja corka bylaby molestoana przez dziadka albo kogos tam to pile. Reke siekieraa motyka szwingiel rumber zrobilabym wystae glow chyba.po prostu .nie bawilabym bym sie a to sa emocje i dziecko by bylo pokrzywdzone to bym sytuacje uratowala ystawa glow na rynku co sobota z yprzedazy i juz.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy po takich doświadczeniach przestrzegacie swoje dzieci przed molestowaniem, jak rozmawiać z dzieckiem by wiedziało, że to co robi ktoś inny jest złe? Przeraża mnie to, że takich rzeczy dopuszczają się osoby najbliższe, jak czytałam to aż 80% sprawców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tego nie rozumiem puszczają jakąś kampanie z krzyczącymi dzieciakami i chcą w ten sposób czegoś nauczyć? Dzieci powinny grzecznie trzymać się rodziców, wtedy nie będzie szansy na jakieś molestowania i zagrożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
Dobrze, że są instytucje, które działają prewencyjnie. Znalazłam link do tej kampanii o której ktoś tu wspomniał, może uda się w ten sposób uchronić dzieci przed zboczeńcami http://www.gadki.fdn.pl/ Autorce bardzo współczuję i życzę dużo siły. Idź dziewczyno do psychologa, porozmawiaj o tym z żywym człowiekiem bo internet nie pomoże Tobie w traumie jaką przeżyłaś. Może warto poszukać dzięki tej Fundacji co rozpoczęła powyższą kampanię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooma balonowa
do: gość wczoraj , sorry, ale nie każdy ma czas i możliwość byc z dzieckiem 24 godziny na dobę, gdzie szkoła? gdzie praca i inne obowiązki? O tym, ze kazdy potrzebuje trochę swobody, dzieci również, nawet nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowie tu o tym, zeby poswiecic chociaz godzine dziennie dziecku na rozmowe. Wychowywanie to tez rozmowa a nie swoboda. Dziecko z braku rozmowy czesto sie zamyka i nie mowi o swoich problamach bo ma poczucie, ze nie ma oparcia w rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecz1230
Tym razem pisze facet, mam żonę córkę (14) od żony wyprowadziłem się z pokoju i śpię sam , jeżeli witam lub żegnam z żoną podaję ręką tylko i nagrywam to telefonem . Z córką rozmawiam tylko w obecności żony nigdy nie zostajemy sami a jeśli musimy to też nagrywam wszystko . W pracy z kobietami rozmawiam też w obecności innych osób , nie zostaję sam na sam z kobietą . Dmucham na zimno , dzisiaj każda kobieta ,dziewczyna ,, podlotek może cię załatwić na amen i nie wymigasz się z tego tak łatwo , więc drogie panie nie dziwcie się że nie chcemy mieć z wami nic wspólnego gdyż nie wiadomo co wam przyjdzie do głowy jeżeli przypadkowo się pokłócimy lub będziemy mieli odmienne zdanie od was i podacie nas na policję o molestowanie , i mamy potężny kłopot by się oczyścić . Dlatego każdy kontakt z kobietą jaki muszę mieć nagrywam , nie ważne żona , córka , sąsiadka , koleżanka z pracy wszystko teraz dokumentuję . Do tego teraz doszło że facet boi się kobiety . Nigdy nie miałem żadnych skłonności odbiegających od powszechnie uważanych za normę lecz dzisiaj słysząc feministki co wmawiają kobietom facet musi się strzec by nie popełnić czegoś co będzie zaliczane za molestowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nazywam się Zuzanna Kasterka, aktualnie przygotowuję materiał na temat osób które były molestowane, szukam osób które zechciałyby ze mną na ten temat porozmawiać. Pierwsza rozmowa jest zupełnie niezobowiązująca i wyjaśniająca szczegóły. Kontakt przez maila: z.kasterka@tvn.pl Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba wiedzieć o tym że ci upadający tak nisko ludzie nie mają w świecie snów swojej ludzkiej postaci lecz najczęściej pojawiają jako psy lub wilki. W świecie snów wszystko widoczne jest właściwą miarą. Natomiast jeśli chodzi o ofiary to stan swój obecny w jakim są mogą sprawdzić obserwując we śnie swój wygląd w lustrze. Jeżeli są ładnie ubrane, to znaczy że doznały kiedyś bożego uzdrowienia, natomiast gdy obserwują brak odzieży albo ciemny kolor skóry to oznacza że są bardzo zagrożone. Ja we śnie wiele razy walczę i sprzeciwiam się atakom psów i wiem że są to ludzie potępieni którzy jeszcze żyją marnym życiem bez wiary. Niestety widziałem też rzekę Styks nad której brzegami stoi wiele naszej młodzieży . Rzekę nad która stoją i do niej wpadają nazywają rzeką zapomnienia. Kilka osób namówiłem do powrotu no górę trzymając i prowadząc za rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest Jasne że molestowanie to samo zło i niema co dyskutować na ten temat. Lecz oby nie przesadzać . Mam 17 letnią córkę , nie zostaję z nią nigdy sam , a jak muszę nagrywam na kamerkę , z żoną każde zbliżenie i rozmowę też nagrywam (oczywiście nie intymne jeżeli dojdzie do takiego) choć moje małżeństwo jest ok . W pracy cały czas czyli 8 godzin mam udokumentowane by żadna z pań mnie nie posądzała o molestowanie. Obawiam się tylko jednego jeżeli to pójdzie w tym kierunku dalej , to wy drogie panie będziecie musiały same dążyć by mieć faceta gdyż każdy będzie się bał z wami rozmawiać. Niestety to śmieszne , lecz każda z was może być na partnera z jakiegoś powodu zła , rozczarowana , obojętnie jak to nazwiemy i poda go o molestowanie . Nie chciał bym przechodzić takiej sytuacji , życie prywatne i rodzinne mam z głowy i masę kłopotów by udowodnić swoją niewinność oby tylko było to możliwe . Tak może to śmieszne co piszę lecz nie będzie miał kto dzieci robić by nie być posądzony o czyny niecne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  ZZ
Nie mogę tego zrozumieć jak może dorosły człowiek robić tak ogromną krzywdę dziecku . Lecz nie o tym chcę napisać . Jestem facetem dojrzałym a może i za bardzo dojrzałym , lecz jestem troszkę nieśmiałym człowiekiem i w moim przekonaniu bardzo delikatnym z kobietami co nie raz powiedziano mi że jestem nieudacznik bo nie zabierałem się za dziewczynę a tylko rozmawialiśmy i całowaliśmy. Z następną w delikatny sposób ręce moje zaczęły wędrować po szyi , pięknych włosach , językiem delikatnie pieściłem jej wargi i kąciki ust , powracając do ciepłych pocałunków szyi , płatek uszu . Widziałem że jest jej dobrze że to lubi , ja też byłem mocno podniecony , widziała to , efekt taki że dostałem mocną odprawę iż nie będę ją molestował i narażał jej dobra.Nic nie robisz , jesteś do niczego , zaczynasz coś robić bo kobieta piękna to cie wyzwie że molestujesz , bądź mądry pisz wiersze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wew34523424
Chciałbym was przestrzec przed tym co tu wypisujecie na kafeterii. W Polsce istnieje system do podglądania i namierzania obywateli - system ten obsługiwany jest przez zwykłych ludzi; a nie żadne służby specjalne. Dostęp do tego systemu mają zwykli szarzy ludzie....tzn. wasz sąsiad, znajomy etc. może was namierzyć i podglądać. Do tego systemu mają dostęp zwykli ludzie i jak zakładacie tu temat na kafeterii czy na innym forum to mogą was namierzyć tym systemem i podglądać. Cały ekran waszego laptopa/tabletu to kamera. W obudowach(bocznych) waszych laptopów są kamery które nagrywają to co robicie nawet jak laptop jest wyłączony - dźwięk i obraz. To samo z telewizorami wyposażonymi w dekodery TV-naziemnej - te telewizory mają kamerki z mikrofonem przez, które można was podglądać... Cyfrowe radio DAB+/(radio zwykłe) to kolejny podsłuch w waszym domu.... Routery WIFI też mają ukryte kamery z mikrofonem do których można się łatwo podłączyć... System do podglądania sprzężony jest ze wszystkimi dostawcami internetu w Polsce i można was łatwo namierzyć. Można też namierzyć was przez komórkę i oglądać z bliska dzięki satelicie gdy niebo jest bezchmurne.... Uważajcie na siebie bo wasze komputery nagrywają to co robicie i działa to na poziomie sprzętowym(niezależnie od systemu operacyjnego). X Odczytują nawet wasze myśli w głowie przez fale WIFI... X System ten umożliwia namierzenie was nawet z drugiego końca Polski(wioski i miasta). Widać waszą twarz, pomieszczenie oraz to co robicie aktualnie na kompie – wszystko jest też nagrywane.... X Z czasem coraz więcej urządzeń posiada ukryte kamerki połączone z WIFI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Nie mam pojęcia, czy byłam molestowana w dzieciństwie czy nie, ale mam szereg objawów, które towarzyszą takim osobom w dorosłym życiu. Zastanawiają mnie moje sny, i mam nadzieję, że ktoś "kto się na tym zna", podpowie mi jak je zinterpretować. Otóż w ostatnim czasie (ok pół roku temu) miałam sen, że jestem sparaliżowana, leżę w łóżku i próbuję powiedzieć słowo, coś krzyknąć, ale nie może się wydobyć ze mnie głos i nie mogę się poruszyć, nade mną stoi ojciec i mówi "przepraszam". Drugi sen miałam wczoraj. Śniło mi się, że jestem otumaniona jakimiś środkami - otwieram oczy i widzę mojego ojca z kolegą jak przy czymś coś robią. Próbuję krzyczeć "mama", ale znowu nie mogę wydobyć głosu. Krzyczę, ale nikt mnie nie słyszy. Nagle kolega ojca wyciąga nóż i mnie goni, a ja wyskakuję przez balkon na równe nogi i uciekam. Ojciec się wkurzył na kolegę, że mnie nie dogonił i zrzucił go z balkonu (z wysokiego piętra). Budzę się ze świadomością, że nadal ojciec mnie gonił. Czasem mam koszmary, że przed kimś uciekam i w decydującym momencie, kiedy ma mnie złapać budzę się. Jestem ciekawa co znaczą te sny. Proszę o jakąś sugestię. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DMD

Byłam molestowana przez kuzyna. Dziś już dorosłego mężczyznę. Przyjeżdżał do mojego domu ze swoimi rodzicami. Nie pamiętam zbyt wiele. Byłam małym dzieckiem, on w wieku dwudziestu kilku lat.

Nie pamiętam pierwszego razu ani tego jak to się zaczęło, co było na początku. Pierwsze wspomnienie z tym związane to jego ręka w moich majtkach. Powtarzał tylko że mam być cicho bo ktoś nas usłyszy. Nie mówił nic więcej oprócz tego, że mam być cicho. Miejscami gdzie to się dokonywało był garaż, stodoła, piwnica, mój własny dom. Wszystkie jego czynności związane były ze ściąganiem mi ubrania od pasa w dół i obmacywaniem i oglądaniem krocza. Wkładał mi palce do środka, kazał klęczeć w pozycji z wypiętymi pośladkami. Pewnego razu przebierałam się w swoim pokoju. Było w nim ciemno, chciałam położyć się spać. Wiedział, że tam jestem. Wszedł. Gdy go zobaczyłam szybko schowałam się pod kołdrę. Podszedł do mnie i włożył ręce pod kołdrę. Byłam w samej bieliźnie. Zrobił to co zwykle. Ta sytuacja najbardziej utkwiła mi w pamięci, bo był brutalny, inaczej niż zwykle. Zakrył mi usta swoją ręką i powiedział, że mam nie krzyczeć bo powie mojej mamie, że sama tego chciałam i sama zdjęłam przed nim ubranie. Po wszystkim wyszedł jak gdyby nigdy nic. Cały ten czarny okres mojego życia trwał co najmniej kilka lat. Nie pamiętam ostatniego razu.

Dziś jestem dorosłą 28 letnią kobietą. Mam ułożone życie, męża. Przez te wszystkie lata udało mi się wyprzeć i wymazać większość z pamięci, nie myśleć nic na ten temat. Cała ta trauma nigdy jednak nie była przeze mnie przepracowana. Nie wie nikt, oprócz mojej siostry, której robił to samo. Zapytałam ją kiedyś jak jeszcze byłam nastolatką, nie zaprzeczyła. Nigdy więcej o tym nie rozmawiałyśmy.

W ubiegłym roku, wszystko wróciło, dostałam ataku paniki. Bolesne wspomnienia zaczęły wracać,  nie wiem co było powodem. Siedziałam w pracy, w jednej sekundzie stanął mi przed oczami. Dlaczego akurat wtedy, w taki sposób…? Wróciło ciągłe uczucie strachu, które pamiętam z tamtego okresu. Wróciło tez pytanie, dlaczego nikt nas nie zobaczył, nie usłyszał. Było tyle dorosłych dookoła.

Starałam się pracować nad całą sytuacją, ale sama nie potrafię. Nie chcę o tym mówić najbliższym. To by ich zniszczyło, mają tyle zmartwień. Co gorsza Jemu też nie chcę rozbijać rodziny. Ma żonę, trójkę wspaniałych dzieci. Jest prawnikiem. Wiem że każda próba powrotu do tamtych wydarzeń zakończy się fiaskiem, rozbiciem rodzin i najprawdopodobniej zniszczeniem mnie.

Widzę jak to wszystko zaczyna wpływać na moje codziennie życie, wyniszczać mnie i moje relacje z otoczeniem. Co ja mam zrobić żeby nie zakończyło się to wszystko depresją? Nie potrafię na dzisiaj znaleźć wyjścia z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bycia

Ja wspominam te zabawy Jako bardo przyjemne ,zostalam pieszczotami wprowadzona w życie rozbudzona seksualnie czerpałam przyjemność ,do dziś czerpie potrafię wyczuć jak najszybciej doprowadzić mężczyznę tam gdzie chce. Zaczynałam zabawy już w wieku przedszkolnym idąc do pierwszej komunii pamietam ojczymmem  bawiliśmy  się w łaskotanie brzuszka  siusiak wchodził bez problemu cały do mojej myszki. 
raz pamietam matka weszła niespodziewanie byłam nada siedziałam na min ale powiedział ze się wygłupiamy ja się śmiałam wiec uznała to za zabawę wyszła z pokoju ja  zeszłam z niego  i szybko  się ubrałam od tego czadu bardzo uważaliśmy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×