Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LouLou11

Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Polecane posty

Gość mloda_pielegniareczka
Do happynurse "co o tym sądzicie? -wyjade do UK( ang komunikatywny, ale NIE płynny) -będę pracować w restauracji albo no nie wiem, jako sprzątaczka, albo przy kurczakach, cokolwiek -po 5 latach mysle naucze sie angielskiego -i po tych 5 latach w końcu zatrudnie sie jako PIELEGNIARKA w szpitalu" Witaj happynurse. Po pieciu latach pracy przy kurczakach raczej sa marne szanse na to, ze przyjma cie do szpitala gdyz nie bedziesz miala AKTUALNEGO doswiadczenia KLINICZNEGO. Jakie dasz referencje od pracodawcy z ostatnich trzech lat? Chyba, ze po pieciu latach ( a nawet mniej zeby nie stracic uprawnien) wrocisz do Polski, zatrudnisz sie w szpitalu i za jakis czas sprobujesz do UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NURSKA
Witam, licencjata skończyłam rok temu i przyjechałam do Londynu zaraz po studiach, nigdy nie pracowałam w Polsce jako pielęgniarka, do tej pory nie udało mi sie zarejestrować(cały czas dosyłam jakies dokumenty ) pracuje jako recreation assistant, chciałabym robić cos w zawodzie i zdobyć doświadczenie, w którejs z wczesniejszych wypowiedzi czytałam ze ktoś pracował jako pielęgniarka przed uzyskaniem PINu? jak to mozliwe? Czy jest mozliwość pracowania w trakcie rejestracji? Jak się za to zabrać? wszystkie oferty jakie znajduje są dla pielęgniarek z PINem... czy jest możliwość odbycia..powiedzmy praktyk???? zeby zobaczyć jak to wogole tutaj wygląda?nie zalezy mi na stawce tylko na zdobyciu jakiegokolwiek doświadczenia w trakcie tej rejestracji... ehh czy jest cos co moge zrobic? mieszkam w polnocno-zach londynie.. ps. do iskra-boza , moj chłopak też jest z irackiego Kurdystanu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do mloda_pielegniareczka witam. dziekuje rowniez za Twoją opinie. ciesze sie, ze Ci sie udalo. ale jak widzisz to jak 1/1000 a moze inaczej znalezienie takiej pracy jak Ty, posiadając mały staż. tez czasem mysle ze zostane w PL, bede placic za PIN co roku i dopiero za pare lat wyjade. jeszcze nie wiem co zrobic. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
happynurse.. Nie wiem na ile te informacje ktore podam sa zgodne z rzeczywistoscia. ale widzialam oferty firm rekrutujacych pielegniarki do UK, ktore posiadaja pin i 1-2 letnie doswiadczenie w pracy w szpitalu w POlsce. to tez jest jakas opcja, przepracowac tutaj rok a pozniej wyjechac przez jakas firme. Nastepnie juz samemu szukac wedlug rad kolezanek:) a podalabys jakis kontakt do siebie? im wiecej pozytywnych kontaktow tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_pielegniareczka
happynurse A czy myslalas o tym, zeby zaczac uczyc sie medycznego angielskiego tutaj w Polsce? Moze sa w twoim miescie jakies kursy jezykowe ze specjalnoscia medyczna? Jesli jestes zainteresowana to podaj mi swojego mejla a jutro wieczorem wysle ci rozne materialy do nauki medycznego angielskiego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mloda_pielegniareczka -Po pierwsze dobrze wiemy, że Londyn zawsze płaci więcej i nikogo w tym temacie nie musisz uświadamiać . Wiemy także i to ,że dodatki za pracę w Londynie w żaden sposób nie równoważą wysokich kosztów utrzymania choćby pod postacią wynajmu mieszkania (patrz tabela poniżej) -po drugie napisałaś ,że zaproponowano ci w szpitalu 30k funtów rocznie. Jest taki dowcip ,który jak ulał pasuje do tego co piszesz: " do Radia Erewań dzwoni słuchacz i pyta prowadzącego:"Czy to prawda,że w Moskwie rozdają samochody?'-Tak prawda,ale nie w Moskwie tylko w Leningradzie i nie samochody a rowery i..nie rozdają a kradną". Zakładam,że 30tys jest prawdą ,ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Teraz dowiedziałyśmy się o tym,że będziesz pracować na noce a za chwilę dowiemy się ,że te 30 tys to razem z obiecanymi Ci godzinami nadliczbowymi, co łącznie z tymi kontraktowymi daje 330 godzin w miesiącu... W taki oto sprytny sposób mamy nic nie umiejącą w pracy,ale za to super kreatora własnego wizerunku.. Area Level (1st April 2011) Inner London 20% of basic salary (subject to a minimum payment of 4,036 and a maximum payment of 6,217) Outer London 15% of basic salary (subject to a minimum payment of 3,414 and a maximum payment of 4,351) Fringe 5% of basic salary (subject to a minimum payment of 933 and a maximum payment of 1,616)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomość z ostatniej chwili Właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka z pracy,która przeprowadza się do Londynu,gdyż jej mąż dostał tam dobrą pracę. Jako pielęgniarka 6-letnim stażem w tym z trzyletnim doświadczeniem na intensive care unit (ICU) dostanie w PRYWATNYM szpitalu kontrakt na ECU na 26 tys funtów rocznie.Oczywiście angielski ma opanowany raczej dobrze,bo jest rodowitą angielką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do mloda_pielegniareczka tak. tu są kursy, nawet na medyczny angielski, wszystko jest... ja po prostu nie chce miec w UK tego, co mam w mojej obecnej, niewolniczej pracy. miałam tak duże plany co do wyjazdu jak najszybciej do UK, a teraz to się odwleka i odwleka... masz racje (i wszyscy na forum też) angielski to podstawa. PS. a może prezydent w PL podniesie pensje? ;D ha! juz nie wiem co piszę...dobrej nocki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happynurse1986 Dobrze ,że przynajmniej dobry humor Cię nie opuszcza (..a może prezydent w PL podniesie pensje...) Oni raczej majstrują przy tym ,co by tu jeszcze zrobić ,żeby wszystkich wycisnąć jak cytryny a potem jeszcze nie wypłacić żadnej emerytury. Zapewniam Cię,że pomiędzy pracą pielęgniarki w PL a "niewolniczą" pracą pielęgniarki w UK jest subtelna różnica. W największym skrócie powiem tylko tyle ,że angielska pielęgniarka nie wytrzymałaby w polskim szpitalu ani jednego dnia i uciekłaby do tego syfu w UK na piechotę i w dodatku... boso!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do Agnieszka9876 lub innych pracujących/mieszkających w UK ważne pytanie: Powiedzmy, że za pol roku jade do UK i podejmuję pracę w domu opieki, bez zadnych nadgodzin, normalny, pelny etat. jeszcze nie przyglądałam się dokładnie cenom w UK. Ale mając przeciętne wydatki, jak myślisz ile udałoby mi się odłożyć miesięcznie? (jak juz zaplace za czynsz, media, i odliczając to co wydam na życie-ile mi zostanie w 'portfelu') pytanie czysto ekonomiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym przypadku kluczowe jest to za ile wynajmiesz mieszkanie.Wyżywienie kosztuje w UK +15% więcej co w PL. Praca za najniższa krajową (lub w okolicach tek kwoty) raczej nie pozwala na odkładanie kasy.. Co innego jak koszty wynajęcia rozłożą się na dwie osoby. Ja NIE POLECAM WYJAZDU W POJEDYNKĘ ,chyba ,że do pracy załatwionej poprzez PEWNĄ AGENCJĘ w Polsce, i pełną opieką agencji rekrutującej na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorka0
do mloda pielegniareczka-skontaktuj sie ze mna na maila prosze-tez jestem z londynu-jesli masz materialy chetnie skorzystam i pogadam lorka0@poczta.onet.pl. A co do moich papierow- moze i namieszalam ale dla mnie oczywiste bylo ze skoro skonczylam licencjat na studiach uzupoelniajacych 1 rok to musialam dolaczyc czego uzupelniajacych czyli w moim przypadku studium.Nie wiedzialam ze moge to sobie pominac.A skoro teraz ciagle mnie o to prosza to grzecznie dosylam :) Mam nadzieje ze to juz koniec przeprawy z NMC bo sie chyba pochlastam :) pozdr dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NURSKA
Heja, byłabym wdzięczna gdyby ktoś mogł odpowiedzieć na mojego wczesniejszego posta, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_pielegniareczka
Agnieszko nie jestem na kontrakcie i pracuje normalnie tyle godzin ile na zwyklym etacie. Mi naprawde nie chodzilo o pieniadze, w ogole nie powinnam byla poruszac tego tematu, tylko o to, ze zostalam przyjeta mimo niewielkiego doswiadczenia. Co do zarobkow pielegniarki w PL to predzej nas z MacDonalda przescigna tym podnoszeniem placy minimalnej z roku na rok :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_pielegniareczka
tzn jestem na contract of employment, pomylilo mi sie z polska umowa kontraktowa. Zeby nie wyszlo, ze pracuje na czarno :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_pielegniareczka
NURSKA z tego co wiem musisz miec PIN number, zeby pracowac w zawodzie. Masz licencjat pielegniarstwa wiec w czym jest problem? U mnie rejestracja trwala ponad rok, ale to z mojej winy bo ja sama zwlekalam z gromadzeniem i tlumaczeniem dokumentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Nurska: Byłaś w Kurdystanie już? Ja spędziłam tam dwa miesiące z teściami i całą familią ;) Odnośnie Twojego pytania. Kiedyś się dowiadywałam u mnie w szpitalu w HR, jak to jest z tym PIN. No więc, to zależy od pracodawcy. Jeśli mu przedstawisz dokumenty z NMC, a on nie będzie miał innej pielęgniarki do dyspozycji, lub bardzo będzie chcieć zatrudnić Ciebie, to może Cię przyjąć na stanowisko pielęgniarki, zaoferować preceptorship, lecz płacić będzie jak Band 2 do czasu uzyskania PIN. Tak przynajmniej jest w szpitalu, w którym ja pracowałam. Teoretycznie więc jest to możliwe. Nowo wykwalifikowane pielęgniarki, które skończyły studia w UK, mają to ułatwione i często zaraz po studiach zaczynają w ten sposób pracę, w ramach programu pierwsza praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NURSKA
Co do mojej rejestracji to najpierw był problem zeby moja uczelnia wogole dała mi mój dyplom oraz tłumaczenia, pozniej zeby zarejestrować się w polskich izbach, i wkońcu rejestracja w angli gromadzenie dokumentow i zwlekanie z ich wypełnieniem przez polskie izby, plus pożniejsze złe kopie certfikowane .. teraz miałam im wysłać jescze zaświadczenie o niekaralności ale z anglii(nie starsze niz 6 mies), problem w tym ze moje zaswiadczenie od pracodawcy jest juz nieaktualne(7mies) i nie wiem skąd mam to wziąść bo drugi raz mi nie zrobią a w NMC mi powiedzieli ze oni nie są moim pracodawcą i nie mogą aplikować w moim imieniu a ja jako osoba indywidualna tez nie mogę. Tak więc wysłałam im to stare zaświadczenie licząc na to że je zaakceptują (pomijając fakt że byłoby aktualne gdyby mi powiedzieli ze je potrzebują jak dzwoniłam pytając się czy musze dosłać jeszcze jakies dokumenty miesiąctemu)//... i tak to się ciągnie... znowu czekam i mam tego dosyć. Dzięki za odpowiedzi..:) W Kurdystanie jeszcze nie byłam bo czekamy na rozpatrzenie wniosku o travel document z racji tego ze moj chłopak ma discretionary leave to remain.. napewno pojedziemy jak będize taka możliwość :D I jak ci się podobało?jak wrażenia? w jakiej miejscowości byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wysyłałam starsze CRB, same ksera i zaakceptowali. No to jeszcze długa droga przed Twoim chłopakiem. Mój mąż ma już to za sobą i od października ma brytyjski paszport. Byłam w Qaladze, w Suleymani spotkałam się z 2 dziewczynami, które poznałam na forum, Polki też. W Kurdystanie pierwszy tydzień przepłakałam przez szok kulturowy. Całe szczęście, że panuje tam demokracja, więc rodzina zmieniła tryb życia ze względu na mnie. Wciąż w małych miastach separuje się kobiety od mężczyzn, pierwszy tydzień widziałam męża tylko w sypialni ;) Siedziałam w osobnym pomieszczeniu dla kobiet. Nic nie rozumiałam i było mi źle. Schudłam (to na szczęście hehe), gorączkowałam, no i mąż oświadczył tacie, że wraca ze mną do UK, bo tak być nie może. I od tego czasu odmieniło się tak, że nie chciałam wracać do domu. Fajny kraj, ciepli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NURSKA
iskra-boza podaje ci moj mail , odezwij się to pogadamy bo mam pare pytać co do Kurdystanu..:) oczywiście jesli masz ochote, -> mietsen@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam (pytanie do osób mieszkających już w UK) a ja znowu o pieniądzach...ale to sprawa zycia lub smierci... powiedzmy że za 10 lat będę zarabiała w UK te 26 000 (brutto)(myśle że więcej mi nie dadzą). załóżmy, że będę mieszkać w niewielkim mieszkanku ze współlokatorem, mając przeciętne wydatki. i moje pytanie jest takie jak poprzednie: ile wówczas uda mi się zaoszczędzić miesięcznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
Nie wiem jakie ludzie maja potrzeby, (ja mam niewielkie) ale na pewno ja spokojnie odlozylabym 500 Ł miesiecznie:) a pewnie jakbym sie postarala to i moze nawet i ok 1000Ł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
Happnynurse:) czy moglabys podac mi kontakt do siebie? jak sobie nie zyczysz to ok:) tylko nie wiedzialam czy nie zauwazylas mojej prosby wczesniej czy sobie nie zyczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do nurse podaj mi prosze swoj mail, to do Ciebie odpisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nurse:)
nie chcialam sie ujawniac:) bo nie wiadomo kto tutaj zaglada:) napisz na mail translacje1@gmail.com, a pozniej mozemy sie polaczyc przez komunikatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do nurse : ) no właśnie o to chodzi... pozniej do Ciebie napisze.pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj happynurse1986 26 tysięcy funtów rocznych dochodów ,o których wspominałaś to jest podstawa wynagrodzenia a nie rzeczywiste zarobki.Te rzeczywiste są znacznie wyższe.. Doliczane są liczne dodatki ,które sprawiają ,z twoja miesięczna wypłata ZNACZNIE przekracza kwotę wynikającą z prostego podzielenia np. 26 tysięcy przez 12 miesięcy..Dodatkowo ,jeśli się chce można 'dorobić ' biorąc dodatkowe dyżury ,których jest "do oporu'. U nas na intensywnej za każdy dyżur nadliczbowy (niezależnie od dnia) płacą 300 funtów i...ciągle szukają chętnych,bo Anglicy twierdzą ,ze to za mało i pracują poprzez agencję za dużo większe stawki... Jak znajdę trochę czasu to póżniej napiszę na Forum jak wygląda system wynagrodzeń w NHS ( to tylko trochę kumam) Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mloda_pielegniareczka W kontrakcie podpisanym ze szpitalem masz,jak mówisz zapisaną pracę na noce. W szpitalu ,standardowo za pracę w nocy otrzymuje się dodatek w wysokości +30% w stosunku do stawki za pracę w dzień. Jeśli przeliczy się 30000 funtów za same noce na pieniądze za pracę w dzień to otrzymamy: 30000 :130 x 100=23.076,92 funta rocznie.Oznacza to,że pielęgniarka zatrudniona na kontrakt standardowy zarobi 23.076 rocznie. Jest to taki londyński najniższy pułap dla band 5z NHS z uwzględnieniem dodatku za zamieszkanie na obszarze o wysokich kosztach utrzymania. Gdybyś do razu wspomniała,że chodzi o pracę w nocy to nie byłoby tej niepotrzebnej wymiany postów ( ,że tak to ujmę). Moim zdaniem wykonałaś prawidłowo swój pierwszy krok,choć praca tylko na noce jest na dłuższą metę wykańczająca psychicznie i fizycznie.Jak już Cię poznają powinnaś się postarać o "zmodyfikowanie" swojego kontraktu... powodzenia Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko, czy moglabys odezwac sie do mnie na maila? aga.wawa(malpa)op.pl. chce w tym roku wyemigorwac do UK, a widzę,ze masz sporo praktycznej wiedzy, prosze o kontakt i pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć koleżanki. Dostałam dziś fajną ofertę pracy. Praca w Buckinghamshire, oferują zakwaterowanie. 36 godzin w kontrakcie, 14 funtów/godz. Ja mam ustabilizowane życie małżeńskie i mieszkanie, więc to nie dla mnie, żadnej przeprowadzki nie planuję. Jakby ktoś był zainteresowany, kto już ma PIN i szuka pracy, to chętnie skontaktuję z agencją, która szuka pielęgniarki na to stanowisko. iskra_terorystka@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×