CZY KOMUS SIE UDALO ZAPRZYJAZNIC PSA Z KOTE? BLAGAM POMOZCIE

No wiec mam dwa roczne kotki a w zeszlym tygodniu adoptowalismy 2 letniego owczarka niemieckiego. Pies jes bardzo madry, grzeczny i sie nas slucha. Mieszkam w domku jednorodzinnym i narazie trzymam psa na innym pietrze. Pies jest bardzo bardzo lagodny. Probowalam zapoznac psa z kotkami. Wzielam go na smycz i sprowadzilam na dol. Jak go koty zobaczyly to sie najezyly a jeden wrecz chcial atakowac psa. Pies oczywiscie mi sie wydzieral i chcial je capnac :( Probowalam jeszcze pare razy i przyznam ze bylo troche lepiej koty juz mniej sie rzucaly i bardziej obserwowaly a i pies byl nieco spokojniejszy. Blagam powiedzcie mi ze jest mozliwe ze sie polubia. Nie musz byc przyjaciolmi chodzi mu tylko oto zeby pies nie zagryzl mi kotow a one zeby sie na niego nie rzucaly z pazurami bo mu w koncu oczy wydrapia.

Znam takie przypadki.. ale zwierzaki były od małego trzymane. To znaczy kotek był malutki i piesek.. Do dziś są przyjaciółmi i bawią się razem.

Oczywiście, że możliwe. Jak do domu doszedł pies, to był też akurat kot. Na początku kot tak jakby syczał na psa i prychał, pies uciekał, ale po kilku dniach już było spoko. Kot psa mijał szerokim łukiem, miał go gdzieś ogólnie rzecz biorąc. Pies czasem jakoś próbował podchodzić, chciał się bawić po prostu, to kot sobie prychnął i poszedł :)

Ja nie wiem czy to jest możliwe, może trzeba trochę czasu żeby się przyzwyczaiły do siebie. Wiem jedno mam na podwórku owczarka, a teraz przyszedł do nas mały kotek, co miałam zrobic, przygarnęłam. Kot jest u nas juz jakies 2 tygodnie a pies za kazdym razem jak go widzi dostaje białej gorączki:( Nie wiem co z tego będzie. Kotka nikt nie chce, a przecież go tak nie zostawię...

naszego dorosłego kota zaprzyjażniliśmy z dwoma psami - najpierw z dużym ze schroniska, a potem ze szczeniaczkiem. i żyły ze sobą jak brat z siostrą. tylko my zazwyczaj braliśmy kota na kolana i trzymaliśmy go za łapki, zeby nie mógł podrapać psa i zbliżaliśmy do pyska psa, zeby mogły się powąchać. spróbuj do tego podejść spokojnie, podczas "prezentacji" głaskaj zarówno koty jak i psa, zeby żadne z nich nie poczuło się odrzucone. powodzenia

Mam jednego psa i duzo kotów. Pies teraz juz staruszek ale nie zdarzylo mi sie zeby nie zaakceptował ktoregos z nowych kotow.

Jak miałam psiaka,to dośc późno do domu wprowadziłam kotka-polubiły się,potem był drugi kotek i spox.

tak wlasnie robie ja trzymam psa i glaskam i mu mowie ze to jest przyjacie i nie mozna szczekac a maz trzyma koty i tez je glaska no ale sama nie wiem co z tego bedzie. Ja strasznie kocham moje kotki . One sa przeurocze i bardzo kochane nie chce by sie im stala krzywda a przecie nie moge w nieskonczonosc trzymac ich oddzielnie bo w koncu kiedys zapomna domknac drzwi i bedzie tragedia. :( no nic ale bede dalej probowac na to trzeba czasu

jak nie ma kotkow w domu, to sprowadzaj psa niech wacha ich zapach. na oczach kazdego chcwal to drugie. ale tak samo obydwoje! zeby nie bylo zazdrosci.koty przywycajaj do zapachu psa. przywiaz gdzies dobrze psa wez kota na rece i z daleka sotjac tlumacz obydwojgu ze dobry kotek dobry piesek. co jakis czas zmniejszaj dystans. jka wypuscisz juz kota to podejdz do psa, poglaszcz potlumacz spokojnym glosem, daj rece pachnace kotem do wachania.

musisz kotom rzucić jakaś szmatkę z \"zapachem\" pieska i odwrotnie wtedy one sie przyzwyczaja do innego zapachu i wtedy należy zrobić \"konfrontacje\" :p powinno podziałać powodzenia :)

Ja posmarowałem kotu tyłek nutellą i od tej pory piesek go polubil

dzieki za pocieszenia :) moze sie jednak jakos uda je do siebie przekonac. mam nadzieje ze poprzedni wlasciciel psa nie szczul go na koty :(

Możesz zamknąć kota w klatce dla kota wezgo na podwurko i puść psa

mysle ze zaprzyjaznia sie po pewnym czasie. chociaz troche dziwne masz zwierzaki. mam kota mam psa i kocica zaszla kiedys w ciaze, urodzila male koty, to pies nawet sie nimi opiekowal, myl, inaczej sie bawil z malymi kotami niz z kocica, delikatniej. takze nie wiem. ja mam owczarka szkockiego collie dlugowlosego. ale pewnie minie troszeczke czasu i sie zaprzyjaznia

mi się udało, tak się zaprzyjaźnily że pies siedzi pod łóżkiem dopóki kot mu nie pozwoli wyjść, czyli tak do 22