Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Florek

Seks a religia.

Polecane posty

Gość hm.....................
dużo racji jest w wypowiedzi pewien artykuł. choć stanowisko Kościoła nie mówi tylko o seksie w celu reprodukcyjnym, ale też jako wyrażeniu miłości między małżonkami. A nawet we Włoszech ukazała sie książka pt. "Grzech tego nie robić."- ma zachęcić katolików do częstszego uprawiania miłości. - oczywiście nic nie zmienia faktu, że częściej powinny to robić pary małżeńskie. Piszą oni w niej, że: "To nie po katolicku nie czerpać przyjemności z seksu i nie mieć na niego ochoty. " Jednak według wielu komentatorów ta publikacja i tak ma jeden cel(niezmienny) -ma skłonić katolików do rozmnażania się. bowiem coraz mniej w Europie i na świecie katolików :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senna-dzisiaj
tak, wiem, że obserwacja cyklu, moze byc skuteczna. tylko naprawde ciezko wymagac jest, by kobiety w dzisiejszych czasach mialy regularne okresy.... zreszta czesc kobiet stosuje tabletki hormonalne, wlasnie z braku regularnego okresu. kosciol musi bardzo uwazac na to, co mowi, i jak traktuje sprawy sexu. a za tą książką się rozejrzę;)moze jest polskie wydanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.................
A ja powiem tak. Mniej grzeszy ktoś, kto sypia z jedną osobą, z którą się ożeni. niż pseudo-katoliczki, które niby ciągle są dziewicami, ale robiły już wszystko inne z wieloma osobami. Znam dużo takich dziewczyn, którym nie obcy oral, anal, ale wciąż dziewictwo twardo trzymają aż do ślubu. I kto tu bardziej grzeszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senna-dzisiaj
Byw.generalnie ich sprawa. Ja uwazam-i tak jest-ze siebie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brum
lwopiej gzreszyć i żałować, niż żałować, że się ne grzeszyło. Boccaccio to wymyślił. Dosyć dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecę do klopa
brum pisze: >> lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło. Boccaccio to wymyślił. Dosyć dawno. wolę umrzeć niż zgrzeszyć. Dominik Savio to wymyślił . Też dość dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaawe3
A ja jestem ciekawe, czemu jest to grzech gdzie są oparte te wnioski na jakich doktrynach czy tekstach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
Jak dobrze, że ja i moja nie wierzymy, przecież ta wiara to same ograniczenia. Jestem wierzący więc odmawiam sobie przyjemności to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierrdolę co wy za suchary odgrzebujecie. :) brum, kto Ją jeszcze pamięta i to razy trzy. Aż zrobię screenshot'a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
widze ze kolega nowy wcale taki nowy nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do samego tematu. Nie jestem jakimś tam jebannym ateistą , ale jak dziewczyna nie chce zdjąć majtek bo jej religia zabrania, to zakładam swoje i wychodzę. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja jestem ciekawe, czemu jest to grzech gdzie są oparte te wnioski na jakich doktrynach czy tekstach." Ktoś ma kaca moralnego po wczorajszej imprezie? Fajnie przynajmniej było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
Nowy w mieście Nie jestem jakimś tam j**annym ateistą , To mnie kolego obraziłeś ja jestem ateistą i was wierzących nie nazywam j**annym, umiesz przyjąć,że nie wszyscy są tacy sami i nie myślą jednakowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
ale co byłeś wierzący czy nie wierzący bo mam wątpliwości czy dobrze zrozumiałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
ok w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
widzę że i polski hh nie jest Ci obcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak. :) Jestem wychowany w wierze katolickiej i z tą społecznością powinno mnie się identyfikować. :) Co prawda nie nakurwiam co niedziela do kościoła, co wcale nie znaczy że nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierownik tej stacjii
Ja nie wierze z prostej przyczyny boga nie widziałem więc go nie ma. A poza tym nie widzę potrzeby aby w coś wierzyć no może wierze w siebie, a jak do tego ta wiara ma mi dyktować co jak i kogo rooochać to już przesada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec moje zdanie na ten temat jest taki.. jestem bardzo wierzaca moze nie az tak praktykujaca ale jestem katoliczka w 100% mieszkam z narzeczonym juz 6 fakt faktem lat planujemy slub itd.. lecz nie czuje sie komfortowo sypiajac z narzeczonym ale jednak to robie i nie uwazam to za grzech poniewaz wspolzyje z nim dlatego ze go kocham ( z wzajemnoscia) nigdy go nie zdradzilam i on mnie tez nie .. wiec jak dla mnie seks przed slubem z milosci, nie jest grzechem chyba ze jest to seks z kims jednorazowym bez milosci itd.. takie jest moje zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja głupia myślałam, że seks uprawia się dla przyjemności! Stara (51l) a głupia! Okazuje się, że seks z miłości to nie grzech a bez miłości to grzech...Ufff dobrze, że jestem ateistką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolony h
Ja uprawiam seks, jak mam potrzebe, a nie jak sie zakocham. Kozystam z zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×