Czemu umieszczacie zdjęcia swoich dzieci w sieci?

Chciałabym wiedzieć co wami kieruje i dlaczego to robicie? Przecież dzieci, to nie wasza własność?

bo tak

a czemu nie mam sliczna dzidzie chce ja pokazac to pokazuje i co ci do tego

a czemu dzieci wystepuja w reklamach?? przeciez to to samo wiec nie wiem o co Ci chodzi

A czyją własnością jest moje dziecko?

dziecko jest niczyją własnością :-o

Nie porównywałabym tego do reklam, bo te są kompletnie inaczej chronione prawami niż zdjęcie, które zamieścisz od tak sobie dla własnej przyjemności w sieci :)

z czystej checi pochwalenia sie swoimi dziecmi- to chyba logiczne :/

no dla mnie to jest kompletnie nie logiczne, bo jak chcę się pochwalić dzieckiem, to wysyłam mailem zdjęcia konkretniej osobie a nie upubliczniam dla ogółu :)

Użyłam słowa własność nie w sensie rzeczy - można to chyba zrozumieć.

nie obchodzi mnie w jaki sposób postrzegasz swoje dziecko, ono Twoją własnością nie jest, nigdy nie było i nie będzie, sprawujesz nad nim tylko piecze i odpowiadasz za nie do osiągnięcia pełnoletności, tyle.

A czemu nie? Moja córka sama sobie wybrała :) Mówi, że na takim idiotycznym forum to mogę sobie pokazywać :P ale na naszej klasie nie pozwala to nie pokazuję zresztą jej zdjęcia są w necie na oficjalnych stronach to co tam takie głupie forum nie tak dawno była nawet w gazcie na pierwszej stronie ;)

dla kazdej mamy jej dziecko jest najsliczniejsze ale jak sie patrzy na niektore takie zdjecia to mozna sie tylko przezegnac np widzac dziewczynke roczna z kolczykami w uszach. i czym tu sie chwalic na takim zdjeciu chyba swoja glopota

Rafinka, ale widzisz Twoja córka wyraziła zgodę, więc nic do tego nie mam. przekłuwanie uszu dzieciakom, to kompletny debilizm :-o

Rafinka jak obcinasz synkowi włoski? z miska na głowie czy pod linijke? :)

ale mały nie wyraził :D a czemu nie lubisz kolczyków? ja lubię może nie u niemowlaków, ale u większych czemu nie mojej córce przekułam uszy i nie wnosi reklamacji a nawet dorobiła sobie jeszcze jedną dziurkę ;)

amelka usiadla na nocniku.pstryk zdjecie.nanasza klase.niewazne ze to 50zdjecie na nocniku.:)

na wspak - weź sobie daruj. Moje dziecko = moja sprawa. Będzie miało 18 lat to mnie najwyżej opieprzy o to, że go wystawiałam na widok publiczny - choć nie sądzę. Krzywdy mu nie robię. Moje dziecko jest MOJE i dopóki krzywdy mu nie robię (i nigdy nie zrobię, bo kocham go nas życie) to będę sobie go umieszczać nawet na bilbordach. A już na pewno najmniej do gadania na temat innych dzieci masz Ty. Więc cichutko:)

a dajże spokój z jego włosami :O ryk na cały wieżowiec stary go trzyma, ja tnę jak leci :D katastrofa no trochę mi tym razem nie wyszło, to fakt zapomniałam mu pocieniować grzywkę a nie dał się przerobić na poprawkę ;D

castaya (castaya187@autograf.pl) a czemu dzieci wystepuja w reklamach?? przeciez to to samo wiec nie wiem o co Ci chodzi po pierwsze - te dzieci nie reklamuja same siebie tylko towar. po drugie - zdjecia z reklam sa chronione prawami autorskimi. a takie zdjecie dziecka na naszej klasie np. latwo mozna 'wyjac' i przeslac dalej.sa zazwyczaj w duzym formacie, amatorskie. moga latwo dostac sie w niepowolane rece. a juz profile na n-k to masakra. Podajecie miasto, szkole....pedofil latwo trafi.:)

Rafinka, a daj ja Ci przekłuje nos, bo mi się tak podoba, jest modnie i ładnie ;) a ja mam to w dupie co robisz ze swoim dzieckiem, wyrażam swój pogląd, bo mam do tego prawą. daj ja Ci zdjęcie zrobię i wstawię na widok publiczny np. na sympatii albo fotce.pl, tak bo mi się podoba... żenua :-o

Rafinka nie lubie u malych dzieci gdyz to glopota rodzicow upiekszac dzieci na sile kosztem porwanych uszu itd. bedzie dziecko wieksze to sobie zdecyduje czy chce czy nie. Moze Łechtaczke tez bylo przekuć córke no bo co tam prawda...:)

nk może kiedyś miała swoje przesłania a teraz stała się najbardziej drażniącym mnie portalem w sieci :-o

hihi, sama bym sobie przekłuła, ale już chyba jestem za stara na takie atrakcje :D w zaufaniu powiem Ci, że moja mama, która przyła taką straszną przeciwniczką przekłuwania uszu, że mi w dzieciństwie nie pozwalała, choć strasznie chciałam, walnęła sobie kolczyki jak skończyła 55 lat :D:D:D

ja nigdy nie rozumiem rodzicow ktorzy dodaja zdjecia swoich dzieci nago w wannie badz basenie

Rafinka, ale była tego w pełni świadoma a nie jak ten maluch, za którego Ty decydujesz, nie ważne czy w przyszłości będzie miał do Ciebie o to pretensję czy nie, bo tego nie wiesz! No widzisz nie strzelisz sobie, bo jesteś za stara (twoje słowa) a czemu strzelasz dziecku? przecież jest na to za małe.

jakie porwane uszy??? Toż to małe dziurki ja przez moją matkę przekłułam sobie uszy dopiero jak miałam 20 lat przed samym ślubem, bo wcześniej się bałam a strasznie chciałam mieć do ślubu kolczyki

jak to przez mamę? przekłułaś wtedy kiedy czułaś, że chcesz mieć kolczyki w uszach.

nie strzelam sobie w nosie, bo w przeciwieństwie do wielu kobiet tutaj, uważam, że 40 letnia kobieta to nie małolata i z kolczykiem w nosie wygląda idiotycznie a jak byłam młodsza, to o przekłuwaniu nosa nikt nie słyszał, niestety...

jeszcze nie umieściłam, bo mały wciąż siedzi w brzuchu;) ale i po narodzinach nie zamierzam;) najbliżsi znajomi i rodzina zobaczą go osobiście, a dalsi znajomi na fotografiach, które im poślę:)