Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

witam witam szystkie przyszłe mamusie :) no ja nie miałam kiedy wczoraj kupic testu i na razie nic nie wiem wiec jeszcze zyję w tej nieświadomości :P pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jakiegos pecha mama - ile rzy tu zagladne to nikogo nie ma :D Eliza i Widzi mi sie... jak tam wasze testy? Ja zrobilam swoj dwa dni po spodziewanym @ zeby jak najwczesniej witaminki zaczac lykac :) Apple.. jak tam twoje objawy? Mi pozostalo tylko okropne rozdraznienie... dre sie o wszystko a potem rycze ze zlosci... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pani pod krawatem! Ciesze sie, ze sa wsrod nas tez doswiadczone mamy, moze bedziecie nam wybijac z glowy jakies szalone pomysly albo bezpodsatwne niepokoje i leki:) A teraz wyproboje takie cos 🌻 ❤️ bo nie wiem jak to sie robi:) jestem nowicjuszem na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apple_Seed, przy pierwszej ciąży miałam masę poradników, wiadomo początkująca matka, więc chciałam wiedzieć jak najwięcej, przy drugiej ciąży trochę internet, trochę poradnik, trochę własne doświadczenie a przy trzecim jestem pewna, że i bez internetu i bez poradników się obejdzie, ale nie mam zamiaru ich odkładać gdzieś bardzo głęboko, bo w życiu bywa różnie :) Co do imion... Mój młodziak ma na imię Mateusz moja małolata Łucja a teraz nie mam pojęcia. Nic na razie nie czuję, przy wyborze imion dla moich dzieciaków czułam, wiedziałam wewnętrznie i duchowo, że tak mają mieć właśnie na imię, że to dobry wybór, ale teraz jest chyba za wcześnie, bo moje instynkty śpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
służę moim doświadczeniem ;) a teraz idę się trochę ogarnąć i do sklepu muszę wyjść, mam ostatki urlopu a pogoda tak smutna i senna, że tylko w domu siedzieć i kawuchę pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mroweczki - objawow zero, tylko niepokoj czy wszystko jest ok, jazda samochodem stala sie dla mnie jakas straszna (a jezdze tylko jako pasazer chociaz mam prawko) wydaje mi sie ze zaraz ktos wyskoczy na droge albo cos...hm... po prostu emocje sie zmieniaja.. Pani pod krawatem, ja sie troche boje korzystac z netu tzn bardziej z informacji na roznych forach, raz trafilam na forum o jakis koszmarnych przezyciach w ciazy i pobycie w szpitalu, teraz caly czas mam te opisy przed oczami :( Eliza - no ja juz sama sie nie moge doczekac co Ci na tym tescie wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
🖐️ Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba my sie bardziej niecierpliwimy njiz eliza :D Co do jadzy samochodem to przy pierwszej ciazy jezdzilam (kierowalam) do ostatniego dnia... jeszcze 3 godz przed skurczami :D Ale niepokoje tez rozne mam...Co do poradnikow to nie czytalam zadnych ksiazek "ciazowych" tylko wlasnie chlonelam gazetki dzidziusiowe i internet.. forow nie czytalam :D co do imienia to moja corcia ma na imie Kaludia.. a dzidizusiowi wymysle jak bede wiedziala co to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apple_Seed, poczytać można, ale nie nakręcać się za bardzo, bo to szkodzi na psychikę, uwierz mi na słowo. Mój pierwszy poród też nie był jak z bajki ;), był długi, bolesny, ale mimo to przetrwałam i co najlepsze nie zniechęciło mnie to do kolejnych porodów. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani pod krawatem (nota bene: ciekawy nick:) - dzieki, mysle ze na strach przed porodem mam jeszcze czas:) Kwiecien 2009... wydaje sie ze to cala wiecznosc! Nie moge sie juz doczekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie mi przeleciala oferta pracy kolo nosa... tzn pracuje w jednej szkole ale mam malo godzi i dzwonili z innej ze by mnie na stale chcieli :( a ja glupia uczciwa chcialam byc i na dziendobry wypalilam ze jestem w ciazy i rodze w kwietniu....moze lepiej bylo nic nie mowic? Buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mroweczki3, jesteś nauczycielką? Wiesz co lepiej swoją uczciwość na razie schować w rękaw, bo tak pracy się nie znajdzie nigdy. ja w każdej ciąży pracowałam do samego końca, dopiero tydzień przed porodem wzięłam urlop i teraz też tak zamierzam, bo szkoda mi 9 miesięcy siedzieć w domu, nie wyobrażam sobie tego, no chyba, że z moją ciążą będzie coś nie tak (tfu-tfu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam zamiar pracowac do konca, ale z doswiadczenia wiem ze ni zawsze sie udaje... w pierwszej ciazy mialam troch problemow i musialam lezec dwuklrotnie przez miesiac :( Jestem nauczycielka, ucze na wsi angielskiego taka Stasia Bozowska ze mnie :) wogole to jestem z Mielca - srednie, ale ladne miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super! moim marzeniem jest zamieszkanie na jakiejś cichej wsi, z dala od tego zgiełku, brudu, i pośpiechu, ale mąż za żadne skarby nie opuści Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mroweczki a udzielasz jakis korepetycji? Tak z ciekawosci pytam. Ja jestem z Bielska-Bialej. Na okolice nie narzekam. Ladne miasto, pod gorami, nie za duze nie za male, blisko do Czech i Slowacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ja bym w Warszawie też nie chciała mieszkać :D zmykam bawić się kucykami Pony z córcią :D Do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki 🖐️ :D zrobiłam dzisiaj z samego rana test i mam dwie kreseczki, jedna co prawda mniej widoczna, ale wyraźnie widać że tam jest :D:D pod koniec tygodnia zrobię sobie powtórkę z rozrywki i dopiero jak wynik się potwierdzi umówię się na wizytę u lekarza i tak pewnie jakieś 3 tygodnie będę musiała czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nowe forumowiczki:) Jak to fajnie, że nas tak szybko przybywa, my już z mężem wybraliśmy wstępnie imona Agatka i Kubuś:) Widzimisię jak wyszedł Ci test to nie musisz go powtarzać a umawiaj się na wizytę, ja miałam mieć okres 28-07 a u gina byłam już 01-08 i mam nawet fotkę z USG - widać pęcherzyk ciążowy ale co pare dni znacznie więcej widać. Dzisiaj zrobiłam zlecone badania krwi i kolejna wizytę mam 22-08. Jak kupicie jakąś książkę to dajcie znać czy fajna i zcy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
dziewczyny troszkie się martwie , po ostatnim przytulańcu pojawiła mi się jakaś infekcja ( twarogowe upławy + swędzenie) po paru dniach ustąpiło czy to mogą być wczesne objawy ciązy ? czy moze naprawde jakaś infekcja nigdy czegoś takiego niemiałam nawet w pierwszej ciązy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozik
JuStAa00000 ciaza nie objawia sie swedzeniemi uplawami, masz grzybice pochwy. jak pojdziesz do gina to popros o leki rowniez dla faceta bo jesli jego nie wyleczysz choroba bedzie sie nawracac i w kolko bedziesz zarazana. ja dzisiaj tez bylam z moczek morfologia i robilam tez grupe krwi, bo co prawda przy moich narodzinach w szpitalu robili mi grupe, ale dla wszelkiego lepiej sprawdzic. strasznie mnie pokuly dzis pielegniarki, dokladnie 4 razy sie wkuwaly bo w lewej rece nie widac u mnie zyl i tam dwie kobitki probowaly ale dzieki temu mam teraz siniaka :( pozniej ponownie z drugiej pobraly krew i moglam isc do domu. az mi slabo bylo. a czy wam lekarka dawala skierowanie na czystosc pochwy?? bo ja dostalam wlansie i juz zrobilam i mam II grupe. zadnych bakterii nie ma pozniej poczytam czy wsio ok a i ph 4,4. juz zanioslam zwolnienie, przed chwila szefowa dzwonila bo nie mialam okazji z kierownikiem pogadac. pytala sie ktory totydzien gratulowala [zaloze sie ze nie szczerze] i dziwila sie ze nie wroce do pracy juz. aloe mam ja gdzies. chcialabym pracowac bo w domu bedzie mnie skrecalo normalnie, nie pracowalam przez pol roku po zabiegu i gdy znalazlam cos to sie okazalo ze bedzie dzidzius, widac tak musialo byc, a tak w ogole to tez wczoraj mialam usg robione ale chyba juz pisalam o tym ;) jakos nie mam dzis apetytu. zjadlam tylko jedna slodka bulke i zaraz pojde cos sobie zrobie, bo na 18 mam pierwsza jazde. oby nikt mnie nie widzial z pracy bo bedzie kiszka :( ja jestem z lomzy :) w piatek prawdopodobnie jade z bratem i mama do wawy do centrum onkologii. bedziemy umawiac sie na zabieg, bo mama ma raka piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
dziś zadzwonie do gina bo naprawde sie martwie może ja tu sobie mysle że zaciązyłam a to całkiem co innego i te pobolewanie w podbrzuszu to moze tą infekcją spowodowane kurcze no...... ja jestem z pod grudziądza mieszkam na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
kozik przykro mi z powodu twojej mamy trzymaj się dla ciebie 🌻 czy dobrze zrozumiałam że chodzisz na prawko ja mam od stycznia zdane za pierwszym razem udało mi się, dużo jezdze autem bo wiadomo jak mieszka sie na wsi to i dalego do miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozik
Justa dzieki :) tak zapisalam sie na poczatku lipca, w polowie mialam wyklady a dzis jest pierwsza jazda. nie wiem co mam robic, tutaj dziewczyny mi radzily abym na razie odstawila ta mysl na bok. ale z drugiej strony prawko jest mi potrzebne. caly tydzien samochod stoi, bo mojego nie ma pracuje w innym miesice. albo prosze sasiadke aby mnie zawiozla np ze swinka morska do weta, ale biore taxi. a ze wlasnie maja podwyzke to czasem nawet ok 40 zl dziennie wydawalam na samo taxi. a jesli z ciaza bedzie wszystko ok i gdy dalej mojego nie bedzie a bede musiala isc do lekarza czy cos mieszkam na samych obrzezach miasta i do centrum mam 3 km, do lekarza ponad km to zawsze bede mogla autem gdzies podjechac czy chocby wieksze zakupy zrobic. sama nie wiem. mam teraz to zwolnienie i nie chcialabym aby ktos mnie zobaczyl bo plotka szybko pojdzie w ruch. myslalam ze kolezanka z pracy nie bedzie nic mowila na temat tego czy bede wracala do pracy czy nie ale jednak powiedziala. wiec teraz pewnie juz cala firma bedzie huczec od plotek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
kozik ja cię doskonale rozumiem z tym prawkiem tez tak miałam że wiecznie trzeba było się kogos prosić zeby pojechał czy tu czy tam najgorzej było jak mi mały zachorował ja nielubie się prosić i wkońcu zdecydowałam się na prawko teraz jestem niezależna od nikogo i to mnie cieszy dodam że mój M prauje za granicą widujemy się raz na dwa tygodnie i wiadomo wszytsko na mojej głowie dziewczyny dobrze ci radzą bo to jednak jest stres niesamowity chodzi mi o egzamin ale jesli czujesz sie na siłach to czemu by niesprubować moja koleżanka tez była w początkach ciązy i udało się jej . A te plotki to znam bardzo dobrze w miescie tego chyba niema bo na wsi to jeden drugie zna i jak coś komu lepiej się powodzi czy co kolwiek to już mają temat do plotkuw kiedyś mnie to ruszało teraz już nie pogadają i przestaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuStAa00000
widzimisie GRATULUJE 🌻 jestem jakaś zakręcona dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do witaminek to jak ginka mi przepisała elevit i kwasik to po wzięciu trzech tabsów odstawiłam bo nasiliły mi sie wymioty i nie dalam rady ( ile ja sie nasłuchałam od męża że robie nie dobrze itp.)na szczęscie Kuba urodził sie zdrowiutki 3250 gr. i 59 cm. uważam natomiast ze ciąża jest to okres w życiu kobiety kiedy może sobie odpocząć( przy pierwszej ciąży miałąm termin na 25 lipca a na L4 poszłam w połowie maja . urodziłam 08.08 wiec troche odpoczełam i pozałatwiałąm swoje sprawy na które nie miałąm czasu po pracy dziewczyny trzeba troche korzystać bo później nie będziemy miały kiedy odpocząć wierzcie mi :) a odnośnie jazdy samochodem to swoją pierwszą ciążę przejeździałam samochodem z mężem(sama nie mam prawka) i po urodzeniu dziecka jak nas mąż zabierał ze szpitala to sie uśmialiśmy do łez bo podczas jazdy maluszek spał sobie smacznie a na kazdych światłach jak zatrzymywaliśmy sie na czerwonym to od razu podnosił alarm płacząć jakby chciał nam powiedziec że taka jazda mu sie odpowiada :) teraz ma juz roczek i jak tylko zobaczy kluczyki do samochodu to biegnie i krzyczy brum brum ps.jestem z Bialegostoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozik
eliza o to fajnie mamy blisko do siebie, a ile masz lat? ja jak wczoraj bylam u ginki a folik biore juz od poniedzialku to zapytalam sie czy mam jakies witaminy kupic powiedziala ze w zadnym wypadku bo nasila sie wymioty (ktorych nie mam ale powiedzialam tak aby mi dala zwolnienie :P) wiec cos w tym zapewne jest :) z moim rozmawialismy juz o slubie nawet ogladalismy pierscionki i obraczki, a teraz czekam kiedy on wyjdzie z tym :) na razie sama nic nie bede mowila ale bardzo chcilabym aby mi sie oswiadczyl z reszta chcialm wczensiej a teraz to juz tym bardziej. nie wiem czemu dziewczyny ale boje sie tego, ze moge w jakis sposb poronic, ze zle sie zagniezdzil zarodek itd... nie moge sie doczekac kolejnej wizyty u ginki. wtedy bede juz pewnie slyszala serduszko bo to bedize jakis 6-7 tydzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×