Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Ja też narazie mam tyko parę ciuszków. Reszta od kumpeli i od siory będzie. A wózka i łóżeczka narazie nie kupiłam bo oczywiście jak na złość zepsuł nam się samochód i musimy odłożyć te zakupy na później ( marzec ? ). a stanik do karmienia to chyba kupię na początku kwietnia, bo jak mi jeszcze urosną to chyba sobie dwa berety kupie i gumkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te wasze popakowane juz prawie torby to mnie przerażają! Ja do porodu jeszcze nie mam absolutnie nic. Tylko brzuch. Może w ten weekend (jutro wypłata!) sie zaopatrze... torbę mam, ale wielką (wyprac musze...). Do niej wkładałam mniejsza z rzeczami dla dzidzi (bo niewiele tego do szpitala trzeba...). I pod łożkiem szpitalnym nie miałam wystawy, a i mąż taszcząc miał jedna rękę wolna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggie - Dobre :D Ja po porodzie to faktycznie berety i gumka ;D Naan - Widzę że dzisiaj bardzo aktynie spędziłaś dzień... ;] Narobiłaś mi ochoty na krokiety i chyba namówię mamę na ten przysmak ;D Ogólnie mama dziś narzekała że za dużo jedzenia wyrzuca... faktycznie... zawsze zostaje coś z obiadu... i to nie mało... bo teraz u mnie każdy na diecie ( oprócz mnie hie hie.) ale nie zawsze mam ochotę na zwykły obiad... A tak jak zrobi się coś innego niż ziemniaki czy ryż czy kasze z mięsem to się zje ;D Ja powiedziałam że jak będę już na swoim mieszkanku to będę robiła różne obiadki lubię stać i pichcić. O ile będę miała czas ;P Co do łazienki... to ja wczoraj przed myciem się, chociaż choroba momentami mnie dobijała sprzątnęłam łazienkę bo panował tam lekki nieład i mnie irytował :D A dziś mam zakwasy na łapkach ;] A co do coli... no staram się ogólnie nie poić gazowanym... piję soki i herbatkę i litry mleka, ale jak jestem w szkole i widzę automat z puszkami to nie przejdę obojętnie ;] muszę kupić puszeczkę. ;] dzieje się to raz w tygodniu :D No i kawę piję... słabą, rozpuszczalną ale piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! Póki co mam się nie martwić! :D normalnie kamień z serca. Dzidziuś co prawda nie jest jakimś olbrzymem, waży 1300 i podobno mieści się w dolnej granicy normy. Powiedział lekarz, że po prostu może mieć 3kilo z kawałkiem przy porodzie. Na wszelki wypadek zrobimy jeszcze usg za 2 tygodnie, żeby zobaczyć ile urośnie i mieć mniej więcej pojęcie ile przybiera. A powiedzcie mi jak tam z wagami waszych maleństw. Chciałabym mieć takie ogólne pojęcie ile inne dzieciaczki ważą. Ale jest mi tyle lżej po tym usg:) odetchnęłam z ulgą bo już miałam takie scenariusze gotowe najgorsze... Dzięki, że wszystkie byłyście ze mną i podtrzymywałyście mnie na duchu! 🌻 A co do coli, ja piję teraz naprawdę rzadko. W zasadzie to kupowałam taką mniejszą buteleczkę tylko jak szłam na uczelnię. Ale całej nie wypijałam. Tak do połowy. Resztę dopijał mąż, choć nie powiem, czasami ja drugiego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlonka
KIjaki, szczerze odradzam Wojewódzki Szpital, miałam z nim dzisiaj do czynienia i to co się tam dzieje i jak traktują kobiety to jakaś farsa. Moja pracownica nagle poinformowała mnie, że dostała krwotok, a robiła badanie na HCG dwa dni temu i wykazało trzeci tydzień ciąży, więc szybko zapakowałam ją do auta i zawiozłam na izbę przyjęc do wojewódzkiego. Odesłano nas na górę na oddział ginekologiczny, gdzie kazano jej usiąść i czekac, bo nie było żadnego lekarza. Czekałyśmy tak z 40 minut, dziewczyna zaczęła już zwijac się z bólu, po czym kazano nam przejśc, do drugiej częście szpitala do normalnej poradni K, gdzie podobno miał byc lekarz poinformowany o jej stanie i zaraz miał ją przyjąc. W rejestracji poradni K, pani stwierdziła, że dlaczego do nich, że u nich też nie ma lekarza i kazali zaś usiąśc i czekac, po czym weszłyśmy do gabinetu , ale była w nim tylko pielęgniarka, która dzwoniła za lekarzem i po chwili powiedziała, że musimy wrócic na oddział, a jest to przecież kawał drogi, bo trzeba wyjśc z budynku i praktycznie go obejśc wokoło. Zaprotestowałam, że nie pójdziemy nigdzie, bo ona nie da rady już iśc i dopiero wtedy wysłali po nią kogoś z wózkiem. Sprawa jeszcze nie zakończyła się po tym, bo tam gdzie miał czekac lekarz jedyny na cały szpital,. bo reszta miała jakieś szkolenie nie było go i zaś czekanie..... Jedna z pielęgniarek stwierdziła żeby zawieźc ją na usg i tam będzie lekarz. Czekała tam jedna pacjentka, która nie cierpiała i mogła zaczekac, a mimo to powiedziano nam że musimy czekac, dopiero po mojej interwencji że już tak czekamy długo aż ktoś się nią zajmie i zechce zbadac, a krwawi i ma bóle zrobiono usg. Pojawił się lekarz który jeszcze jej nagadał , był antysympatyczny i niemiły, robił łaskę, że się pojawił ze słowami, że on ma 70 pacjentek i każda coś od niego chce... Na dzień dobry powiedział dziewczynie że on nie widzi żadnej ciąży, a jak była to słaba i uległa samozniszczeniu... po czym zapytał czy zostanie w szpitalu czy wychodzi na własne żądanie. Jest obecnie w szpitalu i inny lekarz zajął się nią i dowiedziala się, że na tym etapie ciąży nie można zbadac usg, więc musi zaczekac na badania krwi do jutra i wtedy okaże się czy straciła ciążę, czy nie. Sama będąc w 28 tygodniu ciąży i widząc tam opiekę i zainteresowania miałam dreszcze i twardnienie brzucha. Pierwsze co powiedziałam w domu, to słowa... nigdy mnie tam nie zawieźcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikolajamama hyundaia getza. Wesolutka moje maleństwo się właśnie też tak rusza, widzisz dlaczego się martwię:( Co do coli to ja pije może raz na dwa, trzy tyg szklanke, czasem kawe. Jak masz ciśnienie ok to możesz się napić. Moja kumpela piła jej w ciąży mnóstwo, do tego kawe a dzidzia zdrowa i cudna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszku moja w 30tc 1700g ale jest większa o 2 tyg. Dobrze, że lekarz Cię uspokoił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAA! Z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że mój dzidziuś też już jest ułożony główką w dół:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszku wspaniałe wieści:):):) JA też zaczęłam się martwić czy mój synuś się dobrze rozwija,bo tak jak Ty,mam mały brzuch,ale mnie uspokoiłaś:) We wtorek mam wizytę to podpytam lekarza i może zrobi mi usg. Marlonka to straszne co napisałaś:( Ja straciłam ciąże w 6tygodniu i też trafiłam na podobnego lekarza,powiedział tylko,ze się poroniło i kazał jechac do domu, nie dostałam skierowania do szpitala,sam też mnie nie zbadał,tylko usg mi zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszku, alez się cieszę! Fantastyczne wiadomości. :) Domyslam sie, jak się bałaś. Na szczęscie nie było czego! Ja USG będę miała gdzies 10go, wtedy poznam wage szkraba, ale w 24 tygodniu wazył "około 825g". (lekarz mi się - widzę - machnąl i wpisał 25 tc, z pomiarów też wychodziło 25+3 HBD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszku no to fajnie, ze sie uspokoilas i maluch rosnie :) Filka rozumiem doskonale, moj maly wczesniej ruszal sie duzo wiecej a teraz sporadycznie :( i jest na pewno mniejszy od twojej corci. 2 tygodnie temu z tego co mi ten balwan moj lekarz powiedzial laskawie wazyl 1015g... koniecznie zmienie lekarza!!! mialam zadzwonic do tej kobitki i zapomnialam :O taka dzis zmeczona jestem okrutnie. ale w koncu kupilam sobie koszule do szpitala, na razie jedna bo inne mi sie nie podobaly. no i jestem dumna z siebie hehe sama pojechalam do warsztatu aby wymienili mi olej w aucie :D mialam wczesniej odpisac i zapomnialam, marenau ja bym nawet i taki kupila tylko akurat z tych co wkleilas nie ma mojego rozmiaru :( Marlonka to straszne jak potraktowali twoja pracownice, nie wyobrazam sobie tego po prostu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlonka, okropne rzeczy opowiadasz, ale niestety - taka prawda o naszych szpitalach. Ja o swoim na razie nie slyszałam aż takich wieści, a po krótkiej wizycie (26tydzien chyba??), kiedy mi brzusio twardniał, bylismy z mężem w szoku. Nie dosc, ze lekarz (choc jeden, bo reszta na urlopach byla) wcale dlugo nie kazal czekac, byl bardzo uprzejmy, bez laski zbadal, ale akurat brzuch wtedy jak gabeczka mięciutki byl, wiec zaczał się usprawiedliwiac, ze on nie widzi powodu, zeby mnie na oddziale zostawiac. To sie przestraszylam, bo za nic nie chcialam zostac, chciałam miec tylko pewnosc, ze z dzidzia wszystko ok. Zrobil mi jeszcze USG, monitor odwrócił w moja stronę (w szpitalu, ktory znalam się to nie zdarzało), nawet dwa zdjecia dał, wypisal leki a na odchodne kilka razy powtarzal, ze oni tu od tego sa "dziecino, jakby sie cokolwiek dzialo, to przyjeżdżaj o każdej porze dnia i nocy". Szczęki nam opadły. A ja szukałam ukrytych kamer, że może jakis program kręcą czy coś.. Boję sie tylko, że oo takiej wyjatkowej sytuacji jak na szpital, przy porodzie będzie jakis horror, bo za dużo by było szczęscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, tyle sie napiasałam, a mój mądry mężczyzna wziął wszystko wyłączył bo mu internet nie łaczył. A ja tylko na sekund 5 poszłam pranie wyjąć z pralki. Wrrrrrr;( I teraz już nie pamiętam co komu miałam napisać. Tyle co pamiętam: To chyba do Naan, w związku z pieprzykami?? Ja mam całe ciało \"popieprzone\", tak jak filka, i te pieprze co mam na brzuch to są większe, ale na pozostałych częsciach ciała nie zauważyłam wiekszych zmian. Co do cycników, to narazie kupiłam sobie 2 bawełniane do karmienia, ale później mam zamiar kupić odpinane z przodu. Orzeszku cieszę się że z wami szystko ok. kasiak79.....Kasia......29........Żary.........32.....28 .03.09.....córcia filka ..........Kasia......28........Mikołów............01.04.09. ... Agatka kkarolina.....Karolina..28........Szczecin...........01 .04.09.....Gabryś mroweczki...Martyna..25........Mielec...............01.0 4.09.....Kubuś Inka83.......Irena.......25........Pszczyna..........02 .04.09 ....Robert syla-k........Sylwia......33........Wielkopolska......0 2.04.09...Gabriela mikolajamama Aga......27.........Poznań.....31 .....03.04.09... Mikołaj zasmarkana mama .....20.........Malbork............ 03.04.09....Fabian smart231.................21............Uk............... .03.04.09.......Ada natala007.................20........Warszawa...........0 4.04.09....Zuzia MaJa86......Marzena...22........ Kraków............05.04.09MaTeUsZeK limetka82....Danka.....26........Wolsztyn......05.04.09 . .dziewczyna Arleta........Anka.......24........Płock............... 06.04.09..... Dawid Apple_Seed..Weronika. 30...... Bielsko-Biała....... 07.04.09...chłopiec Zombiaczek.Gosia.......25.......podlaskie............08. 04.09...córcia legally blonde 86.Marta.22.......Warszawa...30 ...08.04.09.....Bartek wesolutka...Marta......24.... ..podlaskie.. ..30.....08.04.09...Michał izabart......Iza..........29..... .Mysłowice...........08.04.09. Samanta naan.........Ania.........29.... ..Sosnowiec.... ..... 10.04.09... synuś Orzeszek83.Kasia......25.......Lublin..... .. ........10.04.09 .. .Krzyś martusiatko....Marta.....24.......Szczecin......... 10.04 .09... Wojtuś Martenka84.....Marta.....24......Koszalin...........10.0 4.09... matyjasowa.Malwina..23........Będzin....... .......11.04.09.. Wiktoria mareneu1....Milena....25.......Gdańsk...............11.0 4.09. ..Lea Nikola79......Kaska....30.......Malopolska.........14.04 .09....Kacperk alison28... ..Justyna..29......Krakow...... 29......18. 04.09... Jakub kijaki.........Justyna. 23.....Andrychów...27.......20.04.09. .. Kubuś martazaw...Marta... .33.....zachodniopo.......... 21.04.09 ... córcia basiunia*....Basia......30......śląsk................... .22.04.09...Miłosz gosian.......Gosia.....29......Gostyń............25.04.0 9 Oleńka Bartuś baderka....Justyna...31......Piła..................... 26.04.09.. .Natalka pyshotka. ..Agnieszka.30....Śląsk.................... 26.04.09.. .Maciuś Menia21.....Marzena..23....Edinburgh.... ..........26.04.09 ... Peggy81....Gosia......27.....Małopolska............. 26.04. 09... Nadia Marlonka.... Iwona..... 34... Bielsko-Biała........... 27.04.09 Julcia sylvi_a....... Sylwia..... 27....woj.lubelskie..........27.04.09... Oliwer Angela26...Ania........26.....Warszawa..............28. 0 4.09 ..Kamilek Pola_2009..Karolina...32...Warszawa................28 .04.09.. synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlonka straszne to, co opowiadasz, ale realne.Najgorsze jest to, że znieczulicy wśród lekarzy, a także innych ludzi nie brakuje. Orzeszku super wieści, mam nadzieję, że lekarz cię uspokoił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martenka84
TABLEKA JUZ PRAWIE CALA PEŁNA-Chłopcy góra kasiak79.....Kasia......29........Żary.........32.....28 .03.09.....córcia filka ..........Kasia......28........Mikołów............01.04.09. ... Agatka kkarolina.....Karolina..28........Szczecin...........01 .04.09.....Gabryś mroweczki...Martyna..25........Mielec...............01.0 4.09.....Kubuś Inka83.......Irena.......25........Pszczyna..........02 .04.09 ....Robert syla-k........Sylwia......33........Wielkopolska......0 2.04.09...Gabriela mikolajamama Aga......27.........Poznań.....31 .....03.04.09... Mikołaj zasmarkana mama .....20.........Malbork............ 03.04.09....Fabian smart231.................21............Uk............... .03.04.09.......Ada natala007.................20........Warszawa...........0 4.04.09....Zuzia MaJa86......Marzena...22........ Kraków............05.04.09MaTeUsZeK limetka82....Danka.....26........Wolsztyn......05.04.09 . .dziewczyna Arleta........Anka.......24........Płock............... 06.04.09..... Dawid Apple_Seed..Weronika. 30...... Bielsko-Biała....... 07.04.09...chłopiec Zombiaczek.Gosia.......25.......podlaskie............08. 04.09...córcia legally blonde 86.Marta.22.......Warszawa...30 ...08.04.09.....Bartek wesolutka...Marta......24.... ..podlaskie.. ..30.....08.04.09...Michał izabart......Iza..........29..... .Mysłowice...........08.04.09. Samanta naan.........Ania.........29.... ..Sosnowiec.... ..... 10.04.09... synuś Orzeszek83.Kasia......25.......Lublin..... .. ........10.04.09 .. .Krzyś martusiatko....Marta.....24.......Szczecin......... 10.04 .09... Wojtuś Martenka84.....Marta.....24......Koszalin..........10.0 4.09...Martyna matyjasowa.Malwina..23........Będzin....... .......11.04.09.. Wiktoria mareneu1....Milena....25.......Gdańsk...............11.0 4.09. ..Lea Nikola79......Kaska....30.......Malopolska.........14.04 .09....Kacperk alison28... ..Justyna..29......Krakow...... 29......18. 04.09... Jakub kijaki.........Justyna. 23.....Andrychów...27.......20.04.09. .. Kubuś martazaw...Marta... .33.....zachodniopo.......... 21.04.09 ... córcia basiunia*....Basia......30......śląsk................... .22.04.09...Miłosz gosian.......Gosia.....29......Gostyń............25.04.0 9 Oleńka Bartuś baderka....Justyna...31......Piła..................... 26.04.09.. .Natalka pyshotka. ..Agnieszka.30....Śląsk.................... 26.04.09.. .Maciuś Menia21.....Marzena..23....Edinburgh.... ..........26.04.09 ... Peggy81....Gosia......27.....Małopolska............. 26.04. 09... Nadia Marlonka.... Iwona..... 34... Bielsko-Biała........... 27.04.09 Julcia sylvi_a....... Sylwia..... 27....woj.lubelskie..........27.04.09... Oliwer Angela26...Ania........26.....Warszawa..............28. 0 4.09 ..Kamilek Pola_2009..Karolina...32...Warszawa................28 .04.09.. synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filka to super chyba taki chcieliście, fajnie miec nowe autko :) orzeszku mój mały w 28 tyg ważył 1500 g i też był wiekszy o jakies 2-3 tyg. co do coli to mnie czasem najdzie i kupie sobie puszke raz na tydzien albo rzadziej za to kawy wcale nie pije. koszule mam 2 do szpitala a do domu do karmienia kupie piżame z rozpinaną górą bo w koszule sie plącze. mam pytanie do tych co juz rodziły- miałyscie swoje koszule czy szpital wam dawał czy jak to było? ja słyszalam ze najlepiej w dużym t-shircie rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajamamo - ja miałam swoją koszulę. W tamtym szpitalu to chyba nawet nie dawali, a jakby dawali, to bym i tak wolała swoja.. Własnie oglądałam koszule na allegro i w jednym z opisów (koszula wiązana na piersiach na sznureczki) jest, że zgodna z przepisami - jakoby nie wolno do porodu miec koszuli na guziki. Slyszala któras z Was o czyms takim?? Ja jestem potwornie zdziwona. A jeśli chodzi o t-shirt, to mnie by nie pasował - chciałam miec cos rozpinanego i dobrze zrobiłam, bo gdy mała się juz urodziła, lekarka rozpiela mnie, porozsuwała i małą od razu mi (brudna taka jeszcze, umazianą) na chwilke na piersi połozyli. Niesamowite uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tych koszul do karmienia jest teraz mnóstwo są fajne ale ja jakos nie lubie.do porodu musze w takim razie jakas stara od mamy wyciągnąć zeby potem wyrzucic bez żalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie znosiłam tej typowo "do karmienia", bo miałam wiecznie wrażenie, że mi cyc bokiem wyjdzie... Zdecydowanie wygodniejsze były te rozpinane do odpowiedniej wysokości. A tak w ogóle to najwygodniej w pidżamie. Tylko w szpitalu do badania wskakuję w koszule zawsze, zeby tyłkiem nie świecic, no - albo na szybko szlafrok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie dlatego ja mam 2 do szpitala koszule, a teraz kupie sobie piżamke, jakos znowu tu ucichlo. Na obiad zrobiłam sobie zupkę ziemniaczaną w 3 l garnku i właśnie ją skończyłam, nieźle hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie, mamuśki albo cos pałaszują albo juz śpią... ;> Ja jednak wsunęlam 1,5 krokieta. Obiecywałam sobie, że pójde się wcześniej wykapac i potem posiedze przy kompie, ale....tak mi sie nie chce ruszyc, a na "wcześniej" i tak juz za późno.. Na dodatek jutro o 9tej przychodza nam szybe w oknie w kuchni wymieniac, bo wstawialismy w listopadzie i po kilku dniach pekła. Dopiero teraz się laskawie pofatyguja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zjem jeszcze płatki i ide spać bo jakos dziwnie zmeczona jestem dzisiaj.dobranoc naan ty też już odpocznij od kompa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zatem smacznego i spokojnej, przespanej nocki. ja musze jeszcze poczekac - fenoterol :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, a pierwszego mi podobno nie wysłało, wiec wyszlo, ze sie zegnam podwójnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie było bo oglądałam film, mąż jakiś włączył - Ruiny - nie podobał mi się. A teraz na górze u studentów jest jakaś impreza, zastanawiam się jak zaśniemy, ale jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie ich jakoś uciszyć. W ogóle to cały wieczór mam uśmiech na twarzy i przeżywam to usg:) A co do koszul to mama ostatnio mi kupiła, ale muszę przyznać że ładne. Choć średnio za koszulami przepadam, wolę piżamki. Oo, studenci jakoś ucichli troszkę, może ktoś im zwrócił uwagę. No nic, mąż już w wyrku to może i ja dołączę. Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosian bardzo dziekuje za wskazowki odnosnie diety cukrzycowej! Za tydzien bede miec kolejny tet 75 g, zobaczymy co dalej. ciezko sie zyje bez slodyczy, ale jak trzeba to trzeba. Troche sie tylko martwie, ze od czau jak jadam \"zdrowo\" (tj. 3 tygodnie) waga mi spadla o 1 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej dziewczynki:) Marlonka to co opowiadasz niesamowiecie straszne:/.Niektórzy lekarze całkowicie bez powołania...:( Niestety coraz wiecej takich..:/ Orzeszku miałam zajrzec wczoraj jak tam Twoje USG ale o 21 juz spałam:D... zmógł mnie sen kompletnie.. wiec odrazu weszłam jak wstałam- SUPER!!! Bardzo sie ciesze:).. a dzidzius moze bedzie drobniutki..jak mama:)..albo nagle jeszcze przybierze;) Czasem są spore pomyłki lekarz mówi wage o wiele mnijsza na USG niz potem wychodzi przy porodzie.Hymmm...najwazniejsze,ze zdrowy!!:) Ja mam USG 10 lutego..wtedy sie dowiem wagi mojego malucha..w 22 tc ważył 508 gr.Denerwuje się bo dzisiaj mam wizyte...na 9.. jestem ciekawa jak ta moja szyjka.. mam nadz,ze nie skraca sie..mam tyle pytan do ginekologa,ze heh;) No ale kto pyta nie bładzi. Ja mam 2 koszule do szpitala...zwyczajne dłuższe za kolano rozpinane... ale planuje w lutym rozejrzeć się za jakąś piżamką jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×