Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość smart231
ALeks na Twoja torbe to juz czas;)(ze tak powiem) .Ja nie mam ani torby anic nic do torby-za kazdym wpisem sie tym chwale,az sie w koncu obudze jak bedzie trzeba do szpitala jechac. Lilka dzieki za odpowiedz co do zeber. uciska mnie ta przepona jak nie wiem. noi to tyle. Milego wieczorku dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalozylam nam skrzynke pocztowa kwietniowki09@interia.pl Te z nas ktore chca niech mi przysla na ta skrzynke maila to ja odesle do nich maila z haslem do tej skrzynki tak wiec kazda bedzie miala dostep. Fajnie bedzie miec tak skrzyneczke bo jak sie malenstwa urodza to bedzie mozna tam ich zdjecia powrzucac. Takze na ta skrzynke mozemy wrzucic nasze numery tel. Jezeli chodzi o moja przygode to tak jak kasia powiedziala przynajmniej dzidzie obejrzelismy :-) Ale to nasze malenstwo slodkie :-) Kasia moja szyjka ma pomiedzy 1,5 a 2cm. Lekarz mowil ze mam lezec (co mi nie bardzo wychodzi) ale rowniez powiedzial ze moge chodzic na spacerki napewno nie moge niczego dzwigac. Smart ja mieszkam w Irlandii i tez nie robia tu badania ginekologicznego ale ja prywatnie wybralam sie do polskiego gina i on mnie zbadal. Uwazam ze w Anglii tez polskiego gina znajdziesz :-) Stokrotka ja uwielbiam yorki. Przed zakupem naszego Bobbiego tez myslelismy nad yorkiem :-) ale jak widac kupilismy Bobcia. Pytalam sie swojej poloznej co sadzi o tym ze pies zyje w jednym domu z maluszkiem i beda mieli ze soba kontakt. Powiedziala mi ze to nawet lepiej bo sie dzieciaczek uodporni. Tak wiec ja nie bede zabraniac kontaktu jak Bobby polize po golutkim cialku to podejrzewam ze nic sie nie stanie. Zreszta moj maz dorastal na farmie 100 krow, psy, koty i tak dalej i wszystko go tam lizalo, ciagalo i tym podobne i wyrosl na zdrowego chlopa :-) Hugosia wspolczuje bolu zeba mam nadzieje ze ci przejdze jak najszybciej. Dobrze kochane ja uciekam spaciulac bo jutro pracowity dzien mnie czeka – zakupki (cos dla kumpelki na urodzinki i jakis fajny ciuszek dla mnie :-)) Spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnie przedpołudnie :) Chyba wszystkie kobietki odpoczywają. Ja trochę poprasowałam i teraz odpoczywam. Nie mam siły stać długo nad deską. Jeszcze trochę mi zostało, ale myślę że dzisiaj skończę. Dziewczyny, czy Wy odrywacie metki z ubranek? Bo one są strasznie duże i myślę że takie delikatne ciało to mogą podrażnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!! Tak dzis mam znowu lenia :( tez troszke poprasowlam , gotuje obiad,ale juz myle ze pojde po obiedzie spac. Chyba ta pogoda tak na mnie dziala, bo ciagle pada :(. Aleks tez zastanawialy mnie metki na ubrankch pomyslalam ,ze jak mnie uwieraja to co dopiero takiego maluszka.Ale podobno dziewczyny nie odrywaja tych metek i wcale nie przeszkadzaja dziecku. Hmmm zobaczymy, jak co to je obetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam trochę odrywać, ale targają się ubranka. A jak utnę to trochę tej metki zostanie i będzie jeszcze gorzej. Tak więc chyba zostawię tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Bardzo dobry pomysl ze skrzynka na fotki dzieci. Jezeli chodzi o metki to rzeczywiscie w niektorych rzeczach metki sa wielkosci polowy ubranka;)-wiadomo to mozna odciac, ale w wiekszosci ciuszkow te metki sa niegrozne bo sa delikatne, no ale o musimy juz same zdecydowac, bo rzeczywiscie jak ja mam jakas gryzaca metke to skore bym wyrwala heh. Alexandra wiem,ze sa polscy ginekolodzy, ja niedawno bylam w Polsce i wsyztsko mialam pozamykane, wiec te 4 tyg juz wytrzymam. Gdyby rzeczywiscie cos bylo nie tak, to na pewno pojde. Narazie nie czuje sie,ze za 'chwile' bede rodzic. Milej soboty Drogie Panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola28
Mam pytanie.Termin porodu mam na 22 kwietnia z OM, a na 26 kwietnia z USG wykonywanego w 12 tyg.Będąc na wizycie lekarz wyliczył mi 32 tc a mnie wychodzi 34 wdg. każdego kalkulatora ciązy. To który to tydzień? I jeszcze jedna wątpliwośc.Na każdym USG moja dzidzia ma ustawienie podłóżne miednicowe.Wiem że jeszcze czas na odwrócenie się ,ale gdyby nie to jest to wskazanie do cesarki,czy można rodzic naturalnie.Dodam że to moje drugie dziecko.Pierwsze rodziłam naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola Chyba dobrze wyliczyl ci tydzien ciazy ,bo ja mam termin dwa tygodnie wczesniej od ciebie i jestem w 34 tyg. Wiec ty w 32 tyg. Co do usg to mnie termin wychodzi wczesniej na 28 marca a z OM na 10 kwietnia . Ale moj gin powiedzial ze trzymiemy sie terminu z OM. Co do ulozenia to ci nie pomoge ,bo ja jeszcze sama nie wiem jak moje dziciatko jest ułozone i kiedy sa wskazania do cesarki a kiedy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Psiak w domu to same zalety o ile pamięta się o regularnym szczepieniu i odrobaczaniu. U mnie w 29 tc dziecko odwrocilo sie i jst w polozeniu glowkowym. Podobno do 36 tc jest na tyle miejsca w macicy, ze moze sie odwrocic z polozenia miednicowego na glowkowe. Sa tez specjalne cwiczenia ulatwiajace dziecku zmiane pozycji (poszukaj w necie). Jesli dziecko pozostanie w ulozeniu miednicowym to wiekszosc lekarzy zaleza cesarkę i ja bym sie osobiscie wtedy jej domagala. Ja metek nie odcinam, po pierwsze na nich jest rozmiar i to jak prac, a poza tym boje sie, ze odcieta tez bedzie drapac. Powinni na ubrankach dla niemowlat jakos inaczej te metki robic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Ale dzisiaj zimno czy u Was też, brrr.. Wszystkiego najlepszego kobietki !!! U mnie tez maleństwo odwróciło się z położenia miednicowego na główkowe w 30 tc, ale wcześniej pomimo że jest to trzeci poród dwa cześniejsze miałam siłami natury to mo=ój lekarz twierdził że położenie miednicowe to pewna cesarka, bo to duże obciązenie zarówno dla matki jak i dla dziecka poród miednicowy siłami natury. Więc ja bym napewno domagała się cesarki jeżeli byłovy położenie miednicowe. Ze skrzynką to doskonały pomysł juz nawet wysłałam swój nr tel. Miłej niedzieli życze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego Naj KObietki 🌼🌼🌼 Co do położenia to mnie mój szkrabik obrócił sie chyba z cztery dni temu główka do wyjścia;) bo mam taki kłopot z utrzymaniem moczu jak tylko mi sie zachce musze iść juz.....masakra;) Poza tym mam wizyte w środę jutro wybiore sie na badania no i zobaczymy.Pogadam z lekarką odnośnie tego spojenia łonowego i zobaczymy co dalej;) PÓki co boleć boli ale nie nasilania wiec sądzę że będzie dobrze...Pozdrawiam i miłego świętowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
alexandraa2p - yorki są słodkie. Ale mój jest szczególnie rozpieszczony. Jestem dobrej myśli - uważam, że dogada się z Maluszkiem. Dużo zależy też od tego w jaki sposób będzie postępował mój mąż w stosunku do psiaka. hugosia - masz termin tylko dzień wcześniej ode mnie (ja mam 11 kwietnia). Wczoraj byłam na wizycie u mojej ginekolog i powiedziała że prawdopodobnie za 2 tygodnie będzie to moja ostatnia wizyta u niej. A tak poza tym to z badania wyszło wszystko dobrze: szyjka zamknięta, nieskrócona, tętno Maluszka bardzo dobre. Miałam robione jeszcze badanie na obecność jakiejś bakterii ale wyniki dopiero za 2 tygodnie. Ale ta wizyta uświadomiła mi, że to już tak niedługo. Choć osobiście uważam, że urodzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola 28
Dziewczyny bardzo dziękuje za pomoc.Napiszcie mi jeszcze w którym tygodniu wykonywane jest ostatnie badanie USG,no i od kiedy należy przyjeżdżac Na KTG.Czy na ewentualną cesarkę należy się umawiac z lekarzem wcześniej?Czy sami zadecydują o cięciu? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu na cesarkę to u nas umawia lekarz prowadzący ciąże, natomiast usg ja mam robione przy każdej wizycie ale chyba koło 35 tygodnia jest jakieś usg, o ktg też cgyba musisz spytać lekarza albo położną bo ja miałam robione zawsze dopiero na porodówce, ale jak ciąża jest przenoszona albo masz jakieś niepokojące się skurcze warto zgłosić się do szpitala na ktg. Pozdrawiam Dobrej nocki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedziałkowo! W sobotę wpisałam się w - jak zauważyłam - szerszy trend, mianowicie prasowanie. Z tym, że ja na stojąco, to dam radę może ze dwie rzeczy machnąć, a potem kręgosłup mam do wymiany. Preferuję więc pozycję siedzącą, choć wymaga pewnej wprawy :-) Zaczynam 35 tydzień i w piątek idę na USG oraz KTG. Moja lekarka tak zawsze robi - 3 \"obowiążkowe\" USG, z czego ostatnie po 35 tyg. Tym razem bardzo chciałabym usłyszeć, że maleństwo już się odwróciło, bo wizja cc wcale mnie nie pociąga... Ale coś tam ostatnio kombinowało dwie noce temu, bo miałam w brzuchu tornado i trzęsienie ziemi w jednym ;-) a teraz jakoś zupełnie z drugiej strony się rusza, wiec może będzie ok. Życzę Wam tak słonecznego dzionka, jak u mnie za oknem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też witam o poranku, ale u mnie pochmurno... Zaraz lecę do pracy, tylko rozwiozę dzieci do szkoły i do babci... A wieczorem czeka mnie dentysta kończenie kanały, może jakoś o przetrwam, ale jak bedzie bolało to wezme znieczulenie koniecznie... Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!! Ale nam sie dzieje z tymi zebami . Mnie na szczescie juz nie boli ten zab po leczeniu kanałowym. Ale stomatolog powiedziala ,że zęby mi sie dopiero posypia jak bede karmic dziecko. Dzisiaj ide do fryzjera ostatni raz przed rozwiazaniem . dziewczyny wam tez tak twardnieje brzuch?? Bo ja mam go jak skała. Biore nospe ,ale nie bardz mi pomaga. W srode wizyta u gina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja witam w poniedzialek z rana. Dla mnie to ostatni dzien leniuchowania (ostatni dzien zwolnienia) i jutro do pracki. Jej nie wyobrazam sobie wstawania o 5.30 rano - Chyba umre :-) U mnie tez twardnieje brzusio od czasu do czasu ale to chyba normalne :-) Trzymajcie sie dziewczynki i milego dzionka zycze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nr tel juz wysłany :) Wszystkiego najlepszego kobietki, przepraszmy, ze dopiero dziś, ale weekend mieliśmy totalnie zajęty. W sobote koniec remontu i sprzatanko, a później urodziny szwagra, wczoraj tez jeszcze kończyliśmy sprzatac, a wieczorem odwiedzili nas znajomi z 2 miesięczną córcią :) W piątek byliśmy na wizycie. U nas przy każdej wizycie mamy robione USG, no i wyszło, ze dzidziuś jest w położeniu miednicowym. Przy drugiej ciąży zezwalają na poród siłami natury, ale nasza ginia wolałaby zebyśmy rodzili poprzez cc. NIe bardzo nam odpowiada ta opcja:( Jak wytrzymamy to za niecałe 3 tygodnie kolejna wizyta i mamy wtedy gini powiedzieć na jaki poród żeśmy się zdecydowali, ale moze do tego czasu dzidzius jeszcze ułoży się prawidłowo. Jeśli nie to najprawdopodobniej będzie cesarka. A poza tym w porządku. Kanał zamknięty, szyjka nie skrócona, a skurcze jeśli sa i da sie je wytrzymac to ok, a jakby co to mamy dzwonic do gini i jechać do szpitala. Pokój już urządzony dla maleństwa. Łóżeczko i reszta rzeczy przygotowana i mamy oficjalne pozwolenie męzona na poród ;) Jeszcze tylko torbę do szpitala trzeba spakować i finito. Dziewczyny gdzie ta wiosna? U nas w sobote snieg sypał, wczoraj tez, a dziś deszcze leje. Nie podoba nam się pogoda. Pozdrowionka i buziaczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twardnienie brzuszka to rzecz naturalna. My bierzemy magnez a i tak nam brzusio twardnieje. Podobno w ten sposób macica przygotowuje się do porodu. Aha pytaliśmy gini o znieczulenie u stomatologa, bo w piatek mamy wizytę i leczenie ząbka i powiedziała, ze nie ma żadnych przeciwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilkaplazowa
Cześć babeczki U mnie też weekend zabiegany, nawet komputera nie było kiedy włączyć:( Mój nr telefonu już też wysłałam:) Twardnienie brzuszka to chyba normalne, ja też to czuje. Chociaż ostatnio coraz częściej. Położna mi mówiła, że takie twardnienie górnej połowy macicy można pomylić ze skurczami przepowiadającymi (tymi na kilka tyg przed porodem). Ale to ponoć nie jest groźne i dopóki nic nie boli, nie ma sensu reagować lekami. U mnie 36 tydzień, matko to już tak niedługo... mój mąż wymyślił sobie, że urodze około 20 marca (???). Nie wiem skąd mu to przyszło do głowy. Męskie przeczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kwietniówki :-) Nie odzywałam się kilka dni bo w sobotę byłam w szkole a w niedzielę uczyłam na na poprawkę z meteorologii i zaraz też uciekam trochę ogarnąć mieszkanko i się uczyć. Wysłałam na skrzynkę swojego maila i nr tel. U mnie mała odwróciła się główką w dół w 27 tc. Ostatnie usg mieliśmy przewidziane na 32 tc ale lekerza nie było więc bd w tym tygodniu czyli w 33. Co do twardnienia brzuszka to mnie również twardnieje i napina się czasem dośc mocno. Ja miałam przez ginekologa zalecone branie Fenoterolu ale jako że fataknie się po nim czułam to znajmomy lekarz homeopata kazał odstawić i dał leki homeopatyczne rozkurczowe i pomaga a czuję się dużo lepiej. Jak Wam minął weekend? My chcieliśmy wczoraj pójść do kina ale nie było juz wonych miejsc więc pójdziemy pewnie w ten weekend co będzie teraz. Wieczorem mamy szkołę rodzenia. Jesli bd czuła się w miarę dobrze i będę miała jeszcze siłę to napiszę wieczorkiem. Życzę miłego dnia wszytskim brzuszkom :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobasek moze jeszcze dzidzia sie odwroci i bedziesz mogla przez sn :-) Jej jak ja ci zazdroszcze ze masz juz pokoik gotowy u mnie wszystko w rozsypce. Maz mial malowac w ostatnie weekend ale jego mama sie zle czula wiec pojechalismy ja odwiedzic wiec mam nadzieje ze wszystko skonczymy w nadchodzacy weekend. Luiza jak tam poprawka juz mialas? A jak nie to kiedy to bedziemy sie sciskac. Fajnie ze juz mamy kilka numerow tel na skrzynce - wieczorkiem zrobie liste i rozesle do wszystkich. Dziewczynki moze wrzucicie na skrzynke zdjecia brzuszkow, swoich pociech a takze nowiutkich pokoikow dziciecych. Co wy na to? A do Irlandii juz piekna wiosna przyszla - pelno zonkili, krokusow, prymulek ale super :-) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandra nie ma czego zazdrościć, bo te 2 tygodnie remontu ciagnęły się niemiłosiernie, ale dobrze, ze to już za nami, tylko non-stop wszędzie pełno kurzu, ale przez jakiś czas tak będzie. Luiza na pewno zaliczysz meteorologię, już trzymamy kciuki :) Pilkaplazowa ciekawe czy przeczucie Twojego męża się sprawdzi? Co do wiosny to chyba ktoś ja nam kradnie, bo u nas przez weekend śniegu nasypało, dziś rano lało, a teraz słoneczko nieśmiało przedziera się przez chmurki, ale te nie dają za wygraną. Na razie będzie zimno, ale w kwietniu temperatura sięgnie już 23 stopni Celsjusza - twierdzą meteorolodzy. Zanim jednak wiosna na dobre zawita do Polski, czekają nas przymrozki i zimowa pogoda. Wiosna walczy z zimą, ale niestety ta druga ciągle wygrywa - mówi \"Dziennikowi\" Anna Nemec, dyżurny synoptyk kraju z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najbliższe dni będą chłodne i pochmurne - zapowiada. Tylko w zachodniej Polsce ma być nieco lepiej. W dzień temperatury sięgną tu 7 stopni Celsjusza. Ale ciepło ma się zrobić dopiero pod koniec marca. Według meteorologów wtedy przyjdzie prawdziwa wiosna. Temperatury skoczą do 12-15 stopni Celsjusza, a w kwietniu będzie już naprawdę ciepło - nawet 23 stopnie Celsjusza. - zobaczymy czy się sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) U nas słonko się przebija i robi się jakoś tak lżej na serduszku. ja sobie siedzę jeszcze w pracy. Nie chce mi sie odchodzić :( Ale myslę że jeszcze tydzień wytrzymam. Luiza, będzie dobrze :)) Dziewczynki, mam pytanko. Macie jakieś śpiworki na wyjście dzidziusia ze szpitala? W co macie zamiar ubrać wasze skarby? Ja nie mam jeszcze nic ciepłego. Ale tak sobie myślę że jakbym zawinęła w ciepły becik, to nie trzeba żadnego kombinezonu. Pod to oczywiście body, kaftanik i jakiś sweterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja do środy na zwolnieniu i powiem szczerze, nie cierpie tego! Siedzenie w domu jest straaaszne. Jak ja wytrzymam na macierzyńskim? :-) Na szczeście zawitał dziś kurier z łóżeczkiem i skrecałam je przez 2 h. Mój M mnie zabije, ale naprawe było leciutkie i tylko kila śrubek trzeba było powkręcać. Aleks ja nie kupuje kombinezonu. Mam taka ciepla bluze i spodenki, ew. zalozę jeszcze kurteczkę, potem do fotelika i gdyby bylo zimno to mozna przecież przykryc kocykiem. No i miejmy nadzieje, że prognozy się sprawdzą. Bobasek - jest jeszcze chwila, zeby dziecko się odwróciło, może spróbuj porobić cwiczenia? Są w necie np instrukcje, klęka się w odpowiedniej pozycji i rusza biodrami, wtedy dziecko ma szansę zmienić pozycję. Nie wiem na ile to działa, ale może warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! A u nas dziś biało, gdzie ta wiosna też się pytam normalnie załamka... Za chwilkę uciekam do pracy, więc myśle ze skrobne coś z rana. Miałam wczoraj mieś wizyte u dentysty , jesnak w końcu mi zadzwonili godzinke przed że moja dentystka się rozchorowała i bedzie dopiero w następna środe co za pech, a cały dzień myślałam już jak to bedzie szkoda moich nerwów... Pozatym wczoraj zamrł mój bliski znajomy 31 lat, mody chłopak, chorował na cukrzyce ale w sumie od roku, ale szok żeby w dzisiejszych czasach umierać na taką chorobę, wiec jeszcze jutro czeka mnie pogrzeb. Narazie odpukać ale czuje się dobrze nic mnie nie boli, tylko wieczorami już jestem bardzo zmęczona, ale to w sumie normalne praca, dzieci, dom troche jest tych obowiązków... Jutro wizyta u mojego gina, w sumie musze zaptać jeszcze raz jak to jest z tym becikowym bo ostatnio czytałam artyków że wymagają zaświadczenia że od 10 tygodnia jest się pod opieką lekarza, ciekawe jak to jest u nas, przepis działa od 1 listopada 2008 roku, więc już sama nie wiem. Zmykam zjeść śniadanko i do pracki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 1 listopada 2009r. Bo wszedl w zycie 1 stycznia br i doliczono 10 iesiecy jako, ze prawo nie moze dzialac wstecz. Wiec nas to nie obchodzi na szczescie:-) Ciemno, szaro, do dupy pogoda doprawdy...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia77, z tym becikowym i opieką lekarza to nas nie dotyczy. Ten przepis nie odnosi się do kobiet które były już w ciąży zanim przepis wszedł w życie. Tak więc możemy być spokojne :)) U nas też trochę zimowo, ale wiosna już niedługo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Brzuchatki :-) Dzisiaj mialam isc do pracy po raz pierwszy od tygodnia no i nie wyszlo. Wstalam o 3 w nocy (normalna wycieczka do ubikacji) dotykam swoich ubranek a ja potem zlana jestem. obudzilam swojego M a on znalazl mi termometr, mierze a tu 38.8. Wzielam paracetamol i z powrotem do lozia. Juz sobie zaklepalam wizyte u swojego gina na 19 bo nie dosc ze sie przeziebilam to jeszcze myslalam ze do kibelka nie dojde bo tak mie spojenie bolec zaczelo. Koszmarek po prostu. Jak sie teraz przebudzilam to zauwazylam nastepne anomalie - a mianowicie moje mleczarnie zaczely produkcje - cala koszulka w plamach :-) Dziewczynki i jeszcze jedno bardzo niepokojace jak poszlam niedawno do kibelka to czulam sie tam bardzo a to bardzo mokro a potem zauwazylam zwiekszona ilosc brunatnawej wydzieliny co to moze byc - czop? Pomozcie!!!!!!!!!!!!!!!! Zycze milego dzionka i czekam na odp :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×