Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość Tonika1234
Dziekuje za recznik, zawsze o nim zapominam i an wyjazdach musialam wycierac sie podkoszulkiem. Ochranaicze na sutki - beda przydatne i wkladki laktacyjne do biustonosza- tez wazne. chusteczki do pupy i pampersy tez rzecz konieczna. jak to cobrze skonsultowac sprawe... :-) nie wiecie na ile wczesniej przed godzina zero opada brzuch - czy jest jakas reguła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze spakowalam kocyk dla dziecka, ubranie na wyjscie dla mnie i dla dziecka i maść do sutków Purelan (ponoć najlepsza i nie trzeba jej zmywać przd karmieniem). No i jeszcze 5 pieluch tetrowych i ręczniki papierowe (te rzeczy są na liscie mojego szpitala, a po co to w sumie nie do konca wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze spakowalam kocyk dla dziecka, ubranie na wyjscie dla mnie i dla dziecka i maść do sutków Purelan (ponoć najlepsza i nie trzeba jej zmywać przd karmieniem). No i jeszcze 5 pieluch tetrowych i ręczniki papierowe (te rzeczy są na liscie mojego szpitala, a po co to w sumie nie do konca wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze spakowalam kocyk dla dziecka, ubranie na wyjscie dla mnie i dla dziecka i maść do sutków Purelan (ponoć najlepsza i nie trzeba jej zmywać przd karmieniem). No i jeszcze 5 pieluch tetrowych i ręczniki papierowe (te rzeczy są na liscie mojego szpitala, a po co to w sumie nie do konca wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Widzę, że jestem dzisiaj pierwsza. Możecie mi powiedzieć jak dokładnie wygląda czop śluzowy?? I ile powinno być tego śluzu? Bo właśnie zauważyłam coś lekko brązowego w dość niewielkiej ilości...Czy to może być już TO ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilkaplazowa
Cześć dwupaki Martenka, gratuluję córci... o tej drugiej stronie świat sie zmienia:) Dziewczyny do szpitala weźcie duuużo wody, nie wiecie ile czasu bedziecie rodzić. 3 butelki minimum. Ja rodziłam 10 godz. I maść na sutki też polecam purelan!!! Smarować tuż po porodzie zanim popekają, nie trzeba zmywać a jest bardzo skuteczny. U mnie obyło się beż bólu przy początkach karmienia. A jak to było??? 22.o3 wieczorem po niedzielnym obiedzie i kawce u rodziców, wróciłam do domku. Czułam sie świetnie, ale już na schodach zrobiło mi się mokro po kolana. Szybko do łazienki, a tu cieknie i cieknie. Więc tel do szpitala, że będziemy, ale za jakieś 3 godzinki, bo skurczy brak. I czekaliśmy... Ostatnie dopakowanie torby, skakanie na piłce, chodzenie (ciągle z ręcznikiem między nogami. A już w szpitaku KTG, skurcze słabe i czekać... Nie minęła godzina a już się zwijałam z bólu, skurcze bardzo częste, ale za krótkie. Po 3 godzinach poszłam rodzić. Najpierw przepowiadające, a po 3 godzinkach właściwe skurcze były do wytrzymania. Chyba byłam gotowa na większy ból. PO 6 godzinkach niestety maleństwu zaczęło słabnąć tętno, był krzywo wstawiony w szyjce, która dodatkowo była lekko zawinięta i nie miała szans się w pełni rozewrzeć. Więc szybko dostałam kroplówkę z oksytocyny i już tylko dwa parcia dzieliły nas od synka. Niestety lekarz musiał mu pomóc vacum, ale bardzo lekko. I już! Później już tylko łzy szczęścia i niesamowite szczęście!!! Z Wojtkiem wszystko było dobrze, w pierwszej min dostał 8 pkt, ajuż w następnych 10 pkt w skali appgar. Jest zdrowiutki i przepiękny. Dziś mija nasz 3 dzień w domku i jest coraz lepiej. Uczymy się siebie i przyzwyczajamy do nowej sytuacji. Jest cudnie. Trzymam za Was kciuki i gorąco pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OluniaL
No i się poryczałam czytając ostatni wpis....... :) Ale się zrobiłam wrażliwa, co chwilkę płaczę :):):) Byłam dziś u lekarza. Wszystko w porządku, dzidzius już szykuje sie do wyjścia, pozostało czekać na odpowiedni moment. Zaniepokoiłam sie tylko, bo po powrocie do domu zauważyłam dość obfite plamienie na bieliźnie. Nie wiem czy to przez badanie czy coś zaczęło się dziać. Dzwonic do lekarza? Nie chciałabym panikować, bo czuję sie dobrze. Co to może być? Dodam tylko, że jestem w 37 tyg. Pozdrawiam :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten słoneczn dzień, no i wreszcie czuć wiosne... Piłkaplażowa, super wzruszające te twoje przeżycia, zazdroszcze ci też uż bym chciała byc po...Powodzenia z maluszkiem... A z tą wodą to masz całkowitą racje... Maggie no z tym czopem jest różnie ja w poprzednich dwóch ciążach nie zuważyłam niczego takiego przed porodem, ale może przepowiadać poród za kilka godzin lub kilka dni a nawet tygodni... może coś zaczeło się dziać... Olunia to spokojnie możesz już maszerować na porodówke 37 tydzień już jest ok... ale fakt czasami po badaniu ginekologicznym są plamienia... U nas sobota upływa leniwie choć za chwilke jedziemy na urodzinki córka do kolegi na imprezke a my do znajomych, więc wieczór zajęty, mam nadzieje że jeszcze nie zaczne rodzić... Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... u mnie chyba bliżej niż dalej...tego brunatnego śluzu pokazało się więcej ( dość sporo) więc to chyba naprawdę ten czop, a poza tym od przedwczoraj jestem strasznie głodna ( tzn byłam) a totez podobno jedna z oznak zblizającego sięporodu, a teraz od jakiegoś zcasu jest mi niedobrze, mam mdłości...kurcze jak się mały urodzi w niedzielę to będzie strasznym leniem :) a z drugiej strony mój facet idzie w poniedziałek na zabieg do szpitala i wyjdzie najwczesniej we wtorek...znowu wszystko się nakłada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki - dwupaczki i juz te z malenstwami na raczkach :-) Zostawilam was tylko na 2 dni a tu co?????????Wracam ze swoich egzaminkow i co widze - nowe mamusie :-) Serdeczne gratulacje :-) Witam OluniaL :-) MagieBlue wyglada na to ze ty nastepna :-) Caluje was mocno i spadam do lozeczka po 4 h jazdy samochodem jestem poprostu padla. Do uslyszenia jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
pilkaplazowa - serdecznie Ci gratuluję! Czytając Twój wpis wzruszyłam się i tak jak Ty chciałabym tulić swojego Maluszka w ramionach. MaggieBlue - jeśli teraz Twoja kolej, mocno trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej jestem w domu..narazie nic się nie dzieje. Głowa umyta, \"fryzura\" zrobiona, torba spakowana, cerata pod prześcieradłem jest ( żeby czasem nie zmoczyć materaca ;) ) Tylko czekać na jakąś akcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi MaggieBlue, spodobal mi sie Twój ostatni wpis. Przygotowania jak na linii frontu. U mnie nadal kompletna cisza, więc pewnie nie bedę nastepna. Biorę te globulki na gronkowca, które mi przepisał lekarz i one cholernie farbuja na żółto. Więc po kolorze nie domyśl;e się jak mi czop zacznie odchodzić. A mój M śmieje się ze mnie, że urodzę żółte dziecko:-) Piłkaplażowa gratulacje ogromne, też się wzruszyłam Twoim wpisem i zazdroszczę Ci bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki Wczoraj po podrozy usnelam juz kolo 10 i dopiero teraz sie podnioslam :-) ale ze mnie leniuch :-) Pilkoplazowa - super opis porodu Maricaa - zapraszamy serdecznie do naszego grona - wskakuj babo do tabelki :-) Ciekawe czy MaggieBlue noc przetrzymala w dwupaku? - Melduj sie do bazy kobietko :-) Smart jak tam tescik - do przodu? Pozdrawiam serdecznie i zycze slonecznej niedzieli. Ja lece sie szykowac na spacer z psiakiem i M a potem do kosciolka :-) Uzupelnilam tabelke o nasza nowa mamusie - jeszcze raz gratulacje mamuski :-) Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec Aleks29...........29.......Kraków..............30.03.... ...synek smart231.........21.......uk....................03.04... ....Ada Natalia............20.......Warszawa..........03.04..... ..Zuzia ..megi.............27.......Warszawa..........04.04..... . Laura rozalka82.........27.......Kraśnik..............04.04(16 . 04)....synio umbrella 82.......27......Małopolska..........05.04.......Adaś mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna MaggieBlue.......26.......Wielkopolska.......09.04...... .Wojtek hugosia ...........28...... Katowice...........10.04...... Paulinka mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles Kasia cieszyn.....24.......cieszyn............13.04.......Michałek kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p…...30……...Dublin… 230 …..26.04……… 230;Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981......12.03 .....37.........sn ........Wiktor....3100.......53 Martenka84....19.03.....37.........sn..........Martyna...2600......51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ...Wojtek....3280.......51 Bobasekm.......26.03..... ........cc........ ...... ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze w dwupaku :) Nic się nie dzieje...Tylko strasznie niewygodnie z tą ceratą pod prześcieradłem :P Już się nie mogę doczekać..jutro mam wizytę u gini, ciekawe czy jeszcze się załapię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaggieBlue a juz myslalam ze ty na porodowce :-) Powodzenia jutro u gini - trzymamy kciuki i czekamy na relacje :-) Ja mam swoja wizyte kontrolna w piatek wiec zobaczymy co mi moj gin powie - mam nadzieje ze dowiem sie ze to tuz tuz bo juz mi tak strasznie ciezko i nie wygodnie :-( Jakos dzisiaj cichutko na forum - pewnie juz wszystkie na porodowkach siedza :-) Lece lazienke sprzatac a potem obiadek dla M szykowac. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Ja po tym czytaniu i porodzie i odejście wód płodowych (:)piłka plażowa) i tym czopie od Megi to śniło mi sie to w nocy i budząc sie sprawdzałam czy przypadkiem i u mnie sie coś nie dzieje:):):) Ja nadal bardzo zachrypiona dziś przynajmniej mnie gardło nie boli...wiec mam nadzieje że juz idzie ku poprawie:) Brzuszek strasznie mi sie napina i bardzo często mam uczucie jak gbyby maluszek wpychał mi sie w miednice...co kończy się u mnie sporym bólem spojenia...ach te uroki:) Torbę już kończe pakować...dokładam tylko jak coś mi sie przypomni....;) Pozdrawiam i miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OluniaL
Hej dziewczyny, byłam dziś w szpitalu na spotkaniu z położną. Wspaniała kobieta, naprawdę czuję się bezpieczniej wiedząc, że będzie w szpitalu gdy nadejdzie godzina "zero" :) Bardzo mnie dziś uspokoiła, bo miałam wiele obaw, a teraz wiem, że będzie dobrze :) Będę rodziła w Instytucie Matki i Dziecka na Kasprzaka. Czy któraś z Was też tam planuje? Na koniec zbadała mnie i powiedziała, że wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że przed Świętami nasz Synek będzie z nami :) Pozostało tylko czekać :) Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super wiadomosc OluniaL - ja tez bym chciala miec nasze malenstwo z nami na Swieta :-) Poczekamy zobaczymy Ja dziewczynki zmykam do lozeczka bo jutro rano do pracy trzeba wstac :-) Spijcie slodziutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajebiste skurcze co 5 min, jadę do szpitala a jak wrócę to mają być już nowe mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...megi... trzymamy kciukasy za was...a pozniej prosze sie ładnie zameldowac co i jak... u mnie nospa do srody a pozniej niech sie dzieje co chce (tak gin powiedział). ta noc zupełnie nie przespana, bolał brzuch i dalej biodra... i pytanie: czy wody mogą sie sączyc? pomimo moich dwuch porodow z ktorych kazdy inaczej przechodziłam nie mowiac o ciązy nie mam zielonego pojecia czy to moze tak byc? i strach: boje sie ze gdy mojego nie bedzie w domu to zacznie sie i co wtedy? dzwonic na pogotowie? beda tak mili przyjechac? co dalej...czy wogole zdąze do szpitala? tyle pytan ostatnio sie nasowa....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi - trzymamy kciuki. Napewno wszystko bedzie dobrze. Daj znac jak juz wrocisz do domciu z maluszkiem na rekach :-) No i wyglada na to ze bedziemy mialy nastepnego maluszka na forum :-) Cielica - jak ja rozmawialam ze swoja polozna to mi powiedziala ze jak sie wody sacza tzn jak ja tak przypuszczam to powinnam sie zglosic do lekarza. A co podejrzewasz ze to moze byc u ciebie? Jakos smart i aleks sie nie odzywaja - czyzby nastepne dzidziusie? Pozdrawiam i milego dzionka zycze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak podejzewam ale jak byłam na badaniu to moj gin stwierdził ze nie moze sie cos takiego zdazyc, ze sie nie sączą tylko wypływaja od razu.... wiec pytam. a tu z rodziny mi mowią ze moze byc taka sytuacja....i teraz zgłupiałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cielica - mi tez powiedziano ze moga sie saczyc bo pecherz plodowy moze zostac przebity ale tylko taka mala szczelina sie zrobi. Nie wiem ja tez juz glupieje :-( Moze na wszelki wypadek zadzwon do gina. Ja to sie wogole boje ze nie bede wiedziala kiedy sie to wszystko zacznie bo ja ogolnie obolala jestem - opuchlzna, skurcze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do terminu zostały mi 23 dni ale jak tu widze po naszych kolezankach to roznie z tym bywa...w kazdej chwili mozna popłynąć...i bądż tu mądrym i pisz wiersze....a co z pogotowiem? myslicie ze w razie naprawde wielkiej potrzeby mozna wzywac? zeby pozniej nie patrzyli jak na kogos z kosmosu...heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Alexandra, milo,ze we mnie wierzysz,ale nic sie narazie nie ruszylo. Po prostu brak czasu,zeby zagladac. test do przodu:) a to prawda,ze wody moga sie saczyc, tyle,ze saczenie to nie kropelki a spore krople ktore dosc szybko zapelniaja podpaske. megi powodzena!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Dzisiaj dzien Aleksa, moze sie uda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Witajcie !!! :) ale sie ruszyło, aż miło patrzeć jak sie skraca tabelka Ciężarówek:) a powieksza tabelka szczęśliwych Mamusiek:) :) Ja chcę być nastepna :), mój maluszek takie koziołki fika mi w brzuchu, chyba jest mu tam tak dobrze ze nie ma zamiaru wyskoczyć:), ale pocieszam sie tym że teraz to już może sie zacząć w najmniej oczekiwanym momencie :) Piekne słoneczko świeci na dorze, wózek czeka w piwnicy:), ale beda niedługo fajne spacerki hyyyyyy..... :) :) :) Megi jesteśmy z Tobą :) :) Pozdrawiam i życzę miłego dzionka............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi super, że zdolala w tych skurczach nas poinformowac. Wirtualne powodzenia więc! Moze już po. U mnie cisza, żadnych objawów, termin mam za 10 dni, ale czuje się jakby to mialo byc jeszcze bardzo daleko i jakoś nie może do mnie dotrzeć, że w kazdej chwili moge zacząć rodzić. Jakoś mam wrażenie, ze święta spędze jeszcze w stanie \'błogosławionym\". Ale wolalabym się mylic bo z rodzeniem po terminie to same kłopoty sa:-) Cileica podobno wody jak najbardziej moga się sączyć, może być male pekniecie a dziecko dodatkowo zatyka główką jak korkiem. Podobno jesli to wody, to jak się położysz to powinny bardziej wyplywać. Są w aptekach takie wkladki, które barwią się od wód. OluniaL - ja bedę rodzić na Madalińskiego. Przynajmniej mam taką nadzieje, polozna zapewniła mnie, że miejsce się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam ciepło wszystkie oczekujace na swoje maleństwa jak i te które już mogą tulic swe skarby do piersi... mama zeszłorocznego kwietniowego Kubusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×