KWIECIEŃ 2009

Gratulacje dla ALkes i pewnie juz dla Maggie Blue:):) Dzieciaczki nam sie sypia. Ja mialam dzis wizyte u poloznej pomacala brzuch zmierzyla cisnienie i w czwartek na masaz szyjki. Zadnego ktg zadnego badania ginekologicznego. Wiec czekam sobie dalej. Pozdrawiam serdecznie. Jeszcze co do rozstepow- ja uzywalam do tej pory fissana teraz jakis olejek bio-oil , podobno baredzo dobry,ale nie wiem. Wlasnie czy bedziemy mogly sie smarowac w czasie karmienia ? cos z serii pharmacersis?

Z tym karmieniem piersią różnie bywa. Nie nastawiajcie się od razu na najgorsze. Powiem szczerze ja też czekałam na ten straszny ból sutków, a tu nic. Od pierwszego karmienia smarowałam brodawki Purelanem 100 (nie trzeba zmywać) i nic mi się nie porobiło, żadnych strupków ani krwawień. Dziś mały wysysa mnie już 12 dzień, a mnie piersi nic nie bolą, nie potrzebuję żadnych nakładek, chociaż brodawki wcale mi mocno nie "odstają". Wstrzymajcie się dziewczyny z tymi nakładkami, bo jak sie maluch przyzwyczai, to mała szansa, że potem skusi się na gołą pierś. A ja dziś jestem z siebie dumna. Zmieściłam sie w jeansy. Co prawda największe jakie posiadam, 2 rozmiary większe niż zwykle nosiłam, ale powoli zaczynam wyglądać jak człowiek:) A jutro wybieramy się całą trójeczką do moich rodziców na niedzielny obiad. Jeszcze 2 tygodnie temu jedliśmy tam obiad z brzuchem, a teraz brzuch będzie już w wózku:) Dziadkowie wariują ze szczęścia. Mam nadzieję, że starczy mi cierpliwości na wysłuchiwanie "dobrych rad" babć, jak to Wojtek na pewno marznie i jak mu niewygodnie, i takie tam... ech te babcie

Aleks gratulacje!!!! Jak przeczytalam o Maggieblue to malo zawalu nie dostalam bo mamy ten sam termin. Ale u mnie cisza. Jesli chodzi o krew pepowinowa, ja uwazam, ze to jest naciaganie ludzi. Oczywiscie, jesli ktos dysponuje nadmiarewm gotowki moze ja zdeponowac, ale tak naprawde na dzien dzisiejszy kwiestia uzycia tej krwi jest niezorganizowana. Gdyby takie banki gromadzily krew do wspolnej puli to moze. ale obecnie mozna wykorzystac tylko krew wlasnego dziecka a jest jej za malo do wiekszosci sytuacji medycznych. Prawdopodobienstwo ze sie przyda jest bliskie zeru choc nie zerowe (sa jakies specyficzne b. rzadkie przypadki nowotworow kiedy taka krew moglaby pomoc).

tabelka z Aleks29 Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec smart231.........21.......uk....................03.04... ....Ada Natalia............20.......Warszawa..........03.04..... ..Zuzia ..megi.............27.......Warszawa..........04.04..... . Laura mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna MaggieBlue.......26.......Wielkopolska.......09.04...... .Wojtek hugosia ...........28...... Katowice...........10.04...... Paulinka mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles Kasia cieszyn.....24.......cieszyn............13.04.......Michałek kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981......12.03 .....37.........sn ........Wiktor......3100.......53 Martenka84....19.03.....37.........sn..........Martyna.. 2600.......51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ...Wojtek......3280......51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ ...... ...... Umbrella82.....26.03 .....38.........sn ........Adas........2600.......51 rozalka82.......28.03......39........sn........Jakub.. ....3310.......53 Aleks29..........30.03......40........sn........synek.......3500.......52

mamuśki wrzuciłam na naszego maila zdjęcia mojego Kubusia... Piłkaplażowa.. jak patrze na twojego maluszka to jakbym swojego widziała.. taki sam pyziulek.. i takie same minki robi... a jeszcze te rozbrajajace uśmiechy.. zazwyczaj jak ma pełny brzuszek...:D

Rozalka, Kubuś jest cudny:) Jeszcze raz gratuluję. Wojtek też w szpitalu był taki różowy, ale jak wychodziliśmy do domku to się zażółcił:( Teraz już mu schodzi ta żółtaczka, ale jeszcze nie jest taki różowiutki. Pępek nam już prawie odpada, trzyma się na niteczce. Maltretuję go ile sie da, ale nie chce sie odczepić. Nie mam odwagi i wiem że nie wolno odrywać, więc czekam cierpliwie. Oby już wkrótce odpadł, bo trochę męczące to babranie.

pilka plazowa gdzie zamowilas ten krem na brodawki ??? ja nigdzie nie moge go dostac gratulacje dla wszytskich rozpakowanych i powodzenia dla tych ktore jeszcze maja to przed soba ja termin mam na 27 kwietnia narazie jestem na podtrzymaniu w tym tygodniu bedzie skonczony 37 tydzien mam nadzieje ze gin odstawi mi leki i tez zacznie sie akcja u mnie najprawdopodobniej cc ale nie wazne aby bylo zdrowe brzuszek juz mocno przeszkadza trzymajcie sie cieplo milej nocki kobietki :************

MaggieBlue - prawdopodobnie poród już za Tobą i teraz tulisz swoje maleństwo w ramionach. Wiedz, że myślałam o Tobie cały dzień i trzymałam kciuki. Mój mąż, gdy przeczytałam mu Twój wpis, śmiał się na całego. Pytał czy również, gdy już będzie pora do szpitala, będę opóźniała wyjazd, bo jeszcze trzeba napisać na naszym forum;) rozalka - Kubuś jest śliczniutki. Wygląda na takiego grzeczniutkiego aniołeczka:) Serdecznie gratuluję synka!

dziękuje wam bardzo...:D a synio rzeczywiście aniołek.. właśnie został wykąpany.. wydoił 2 cycule zwinął się w kłębuszek jak kociak i usnął.. mam nadzieje że już taki zostanie.. tak strasznie się boje tych kolek i dolegliwości niemowlęcych... Piłkaplażowa powiedz mi co ty jesz żeby maluszkowi nie zaszkodzic?? ja jak na razie jade na krupniku rosole... i kaszy mannie.. wiadomo trzeba sie dobrze odżywiac. ale ja sie boje cokolwiek zjesc żeby dziecku nic nie dolegało..

Witam tak pozna pora ale neta przez caly czas nie mialam Aleks - przeogromniaste gratulacje dla ciebie i synusia - jak zniknelas na troche z forum to wiedzialam ze cos na boku kombinujesz :-) Simba wielkie dzieki i zyczymy tobie i maluszkowi duzo zdrowka no i wszytkiego dobrego z okazji 1 urodzinek :-) Rozalka Kubus jest poprostu przecudny :-) Maggie Blue - sciskadelka - pewnie juz masz kruszynke przy sobie :-) Dobra dziewczynki lece spaciulac.

Cześć dziewczyny :) Na początku gratuluję mamusiom :D Widać, że sezon na porody się zaczął :D Tak piąte przez dziesiąte przeczytałam co się działo i odpowiadam odnośnie mojej cesarki. O 6:15 chlusnęły mi wody płodowe (chlusnęły i to porządnie), skurczy zero więc stwierdziłam, ze mam duuuuużo czasu, ale spanikowany mężuś po 2 minutach był gotowy do wyjazdu z domu, nie pozwalał mi sie umyć, ani nic zrobić, w końcu się wkurzył i poszedł po moją mamę, zeby mi przemówiła do rozumu. Mama też stwierdziła, ze skoro wody odeszły a skurczy nie czuję to powinniśmy jechać do szpitala, no i tak też zrobiliśmy. Meżuś pędził jak szalony. Tuż przed szpitalem dostałam pierwszego skurczu, ale był dosyć lekki. O 7:15 wkroczyłam na oddział położniczy z kartą wpisu. Po kilku minutach zaczęłam czuć skurcze, później przyszła położna, bo było kilka dziewczyn do porodu, w tym jedną dziewczynę do cesarki szykowali. Zbadała mnie i zawołała kolejną położną, ta też mnie zbadała i kazała wołać lekarza, lekarz mnie zbadał i zaczął krzyczeć, że mają odwołać tamtą cesarkę, bo ja mam mieć i to natychmiast. Okazało się, ze w kanale rodnym czuć nóżkę dziecka. Nawet nie mieli czasu na znieczulenie miejscowe tylko od razu walnęli całkowite i o 8:10 zostaliśmy rodzicami cudownej Lenki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Po cesarce staram się dojść do siebie i powiem Wam, ze gdybym mogła mieć wybór i dziecko było by ułożone prawidłowo to zdecydowanie wybrałabym poród siłami natury! No, ale na szczęście jesteśmy już w domku, malusia jest przekochaniutka a my meeeeeeegaaaaaaa szcześliwi :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was dziewczyny :D Będzie dobrze :D

Rozalka Kubuś przepiekny. Bobasek, dzieki za opis. A moge spytac czy wiedzialas ze dziecko jest ulozone nie glowkowo czy to bylo zaskoczenie? No i jak znajziesz jeszcze chwilke to podaj wage, dugosc do naszej tabelki:-)

Czesc Dziewczynki Bobasek dzieki za opis - wyglada na to ze nie bylo az tak zle :-) Jeszcze raz gratulacje dla ciebie i Lenki Smart - melduj sie :-) Lece troche posprzatac i obiadek gotowac wiec odezwe sie pozniej. Milej niedzieli zycze Pozdrawiam

Czesc dziewczyny, u mnie standardowo cisza, wiec nie pisze narazie. Czekam na wiesci od Was . :)

Witam!!!] U nas piękano pogoda, więc można się witrzyć, u mnie cały czas brzuszek bobolewa, takie delikatne skurcza a tak pozatym nic się nie dzieje. Rozalka śliczny ten twój maluszek... Bobasm no fajnie że wszystko opisałaś może jakie żdjęcie rzucisz na skrzynke, teżjestem ciekawa czy wiedziałaś że mały jest ułożony nie główka.... Pozdrowionka dla wszystkich już mamusiek i tych jeszcze w dwupaku.... pppaaa

bobasekm wielkie gratulacje.. musialas sie tez strachu najesc.. na szczescie wszystko dobrze sie ulozylo... zycze zdrowka.. wrzuc jakies zdjecia...:)

sylvia ja ten krem na brodawki kupiłam u mnie w szpitalu na oddziale, ale w aptece też go widziałam. Jest rewelacyjny. Rozalka ja jem też dość ubogo. Krupnik, rosół, jarzynowa, pieczone mięsko, naleśniki z serem albo z dżemam brzoskwiniowym. Kanapki z dżemem, szynką, serem żółtym, ogórkiem, twarożkiem i to w sumie na tyle. Niewielki wybór. No i jeszcze jogurty albo zupa mleczna, byle nie za dużo jednego dnia. I zauważyłam ze musze ograniczać picie, bo jak sobie popiję dużo płynów, to piersi mi rozsadza. W czwartek będzie u mnie położna to ją wypytam o to jedzenie. Ona uważa że można jeść wszystko, tylko jak sie zaczyna wymieniać wyjątki od tego "wszystko" to niewiele zostaje:( Dzisiaj byliśmy na rodzinnym obiedzie. Zjechały sie wszystkie babcie, nawet prababcia. Ufff, cierpliwości barkuje na te ich wymądrzanie. Dziecko mruknie, a tu już ręce wyciągaja do noszenie, bo mu na pewno strasznie źle!!! A na dworze to na pewno mu zimno, bo za lekko ubrany i tak dalej. No okropność. One chyba się zatrzymały w czasie 30 lat temu i żadne argumenty nie docierają. Oj te babcie;)

Aha i jem jeszcze makarony i kasze, ryż, tylko nie mam pomysłu na sosy, bo z paczek nie chcę, a pomidorowy nie zawsze pasuje.

Piłkaplazowa, powiem Ci, że i tak masz luksus - ja o twarożku, żółtym serze, zupie mlecznej to mogłam tylko pomarzyć... Teraz na pewno będzie to samo - bo skaza białkowa jest \"powtarzarzalna\" u kolejnych dzieci :-( A z rodzinką to już tak jest... Cierpliwość, czasem trochę poczucia humoru, a czasem odrobina stanowczości i da się przeżyć ;-) Pozdrowionka!

Cześc mamuśki obecne i przyszłe :) W niedzielę dałam wam info że jadę na porodówkę, Laura urodziła się w poniedziałek o 10.50, to był mój 39 tydzień ciąży. Waga 3250, 51cm, zaraz wyślę zdjęcia na skrzynkę. GRATULUJĘ WSZYSTKIM NOWYM MAMUSIĄ!!!!!!!!!

Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec smart231.........21.......uk....................03.04... ....Ada Natalia............20.......Warszawa..........03.04..... ..Zuzia mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna MaggieBlue.......26.......Wielkopolska.......09.04...... .Wojtek hugosia ...........28...... Katowice...........10.04...... Paulinka mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles Kasia cieszyn.....24.......cieszyn............13.04.......Michałek kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.......53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. 2600.......51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280......51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ ...... ...... Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600.......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. ....3310........53 Aleks29..........30.03.....40........sn........synek... ....3500.......52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura........3250......51

Witam Megi przeserdeczne gratulacje dla ciebie i malutkiej U mnie przez kilka ostatnich dni pojawiaja sie dosc bolesne nieregularne skurcze - podejrzewam ze to te przepowiadajace - ale nie jestem pewna. Do tego mam niesamowite bole plecow - takie jak na miesiaczke. Czy ktoras z was tez to ma? A i oprocz tego caly czas jest mi duszno i kreci mi sie w glowie :-( Mam nadzieje ze juz niedlugo nasza mala opusci brzuszek bo juz mi strasznie ciezko i niewygodnie :-( Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia

Megi przeogromne gratulacje!!! A ja jadę zaraz do lekarza na wizyte, moze się czegoś ciekawego dowiem. W zasadzie jestem w kolejności zaraz po Smart bo Mela i Natalia chyba od dawna się nie odzywają:-) Od wczoraj mam jakąs śluzową wydzielinę, ale w niewielkiej ilosci, koloru nie da się okreslic bo wszystko jest żółte przez resztki globulek na gronkowca. Nie wiem czy to może byc czop.

wydzieline ja mam juz pare dni, bol plecow i dół brzucha tez boli, bardzo czesto tez w ciągu dnia spina mi się brzuch... kazda ciąża inna i kazdy poród tak samo...ciężko powiedziec, ja do lekarza wybieram sie jutro a najpozniej w srode....moze coś wiecej sie dowiem czy bedzie ten zajączek wielkanocny czy nie... pozdrowienia dla brzuchatek i dla tych rozpakowanych...

a tak w ogóle to kolejność kolejnością a i tak kazda sobie...zadna terminu nie trzyma :) hehe

Hej Dziewuszki! U mnie dziś spokój po wczorajszej wizycie teściów. Było sympatycznie, teściowie pomocni (nawet przywieźli ze sobą obiad i inne smakołyki) ale przygotowań do tego dnia było coniemiara i byłam ogromnie wymęczona. Było warto, tym bardziej że dziś mogę sobię odpocząć:) alexandra - mi np. w nocy ogromnie napina się brzuch. Noce są dlatego dla mnie straszne. Mam nadzieję, że są to zwiastuny niedalekiego porodu. Dziś idę do lekarza więc wszystkiego się wypytam. Miłego dnia:)

Stokrotka, a ty żeś się nie wpisala do tabelki:-)

czesc dziewczyny, ja mam termin na 16 kwietnia czyli jeszcze niby mam czas, ale juz bym chciala zeby moja mala wyszła... poza bólami pleców i kłucia w dole brzucha nic sie nie dzieje. mam rozwarcie 2cm, ale skurczy nawet tych przepowiadających nie mam. nawet nie potrafie sobie wyobrazic jak one bola??? mala bardzo malo sie rusza ale nie ma zadnych postepów:-((( co robicie zeby jakos pogonic wasze maleństwa?

Jestem :) Miałam chwilowy brak do netu, ale juz jest, więc moge pisać. Wszystko zaczęło sie w niedzielę. O 18 zaczęły mi odchodzić wody. Na początku nie wiedziałm, że to wody, bo delikatnie się sączyły. Więc spokojnie sie umyłam i pojechaliśmy do szpitala. O 20 przyjeli mnie na oddział. Nie miałam żadnych skurczy, nie było wcale rozwarcia. Powiedzieli że poczekamy do rana, może samo się zacznie. Rano nadal nic :( O 9 w poniedziałek dostałam pierwszą kroplówkę. Po niej pojawiły się lekkie skurcze, ale akcja i tak się nie zaczęła. Później jakieś 3 kroplówki nawadniające, 2 czopki i zastrzyk. Zrobiło się delikatne rozwarcie. Ok. 18 dostałam kolejną kroplówkę rozkurczową i po niej ruszyło :) Ale skurcze były niesamowicie bolesne. O 21.15 urodził się Krzyś :) Było ciężko, ale już zapomniałam o wszystkim. Mąż był przy porodzie i powiem wam, że bardzo mi pomógł :) Mały jest spokojny, cały czas cyc i spanie :) Pozdrawiam wszystkie mamuśki i życzę lekkich porodów. Teraz postaram się częściej zaglądać.

lilka - nie wpisałam się bo nie umiem;)podaję dane do tabelki: wiek: 26, Warszawa, termin: 11.04, płeć: synek. Wpiszesz mnie?:) Aleks - to tak naprawdę męczyłaś się z silnymi bólami trzy godziny? A nie chciałaś znieczulenia? Mamuśki - czy któraś z Was rodziłe ze znieczuleniem? Bo ja się nastawiłam na to że wykupię sobie znieczulenie