KWIECIEŃ 2009

Hej Dziewczynki! MaggieBlue - Wojtuś jest śliczniutki. Taka słodka kruszynka. Ja również czekam na swoje Maleństwo ale im bliżej porodu tym większa panika u mnie. Z relacji naszych Mamusiek wynika, że wzystko jest do przeżycia i to dodaje mi otuchy. Mamusie już rozpakowane - czy którejś z Was udało się uniknąć nacinania krocza? I czy któraś podczas ciąży przygotowywała się do ochrony krocza? Ja coś czuję że u mnie poród blisko. To dobrze, ale już teraz chciałabym aby Dzidziuś poczekał choć do poniedziałku. We wtorek wiele z nas ma planowe wizyty w szpitalu. Forum ociupinkę przycichnie;)

Niestety ja bylam rozcinana. I z tego co zauwazylam pierworodki zawsze sa nacinane. Lezaly za mna dwie babki 2 porod i one nie mialy nacinanbego krocza

Hej Mamuśki :)) MaggieBlue, synek śliczniutki :)) Kochane Mamuśki mam pytanko. Jak długo wasze dzieciaczki siedzą przy cycu? mója mały czasami je ok 40 min a czasami potrafi siedzieć 3 godziny. Jest to strasznie męczące, szczególnie w nocy. Jśli chodzi o nacinanie to mnie to nie ominęło. Próbowaliśmy bez nacinania, ale lekarz zdecydował że lepiej będzie naciąć. Na szczęście już powoli przestaje boleć, chociaż szwy się jeszcze nie rozpuściły.

No moja to znowu jest przy cycu do 30 minut a z tego je tylko 10-15 minut reszta to zasypianie przy cycu , pierdzioszki, kupka, wyginanie sie. Boje sie ze przez to moze nie przybierac na wadze. zobaczymy 25 kwietnia ide z nia pierwszy raz do lekarza. Polozna kazala kupic mi mleko Nan1 i Plantex oraz podawac wit. K Nan1 podac jak bedzie marudna i zobaczymy czy sie najada z mojej piersi. krocze tez mnie boli robie okłady z rivanolu bo jestem opuchnieta.

Kurzcze, też bym tak chciała... No cóż, przeczekam. Podobno kiedyś to mija. A jak jest z kąpanien u Was? Macie stałe pory? Bo u nas to różnie, ale ok godz 20. Teraz czakam, aż sobie maluszek trochę pośpi. Przed 19 usnął i nie mam sumienia go budzić. Poza tym jak jest pojedzony to też nie chcę go kąpać. Musi się jedzonko trochę uleżeć :)

Ja też miałam nacinane, a oprócz tego conieco mi tam chyba popękało, bo szwów było sporo. Część chyba rozpuszczalnych a część nie. Jutro idę na wyjęcie ostatnich. Wojtek też przy cycu siedzi nawet 1,5 h a potem śpi czasami nawet po 4 godziny aż się martwię czy to nie za długo, ale chyba ok, bo jest spokojniutki, mało płacze, a dzisiaj w nocy obudził się tylko raz. Najgorsze że nie chce ssać przez kapturki na piersi, a mam już tak zmasakrowane brodawki, że tylko patrzeć jak zaczną pękać :/

Mamusie, ale Wam dobrze, że macie już poród za sobą. Ja obawiam się nacinania, boję się późniejszego bólu a le najbardziej boję się o Maleństwo. Jutro wizyta w klinice i kolejne badanie ktg. Mam nadzieję, że wszystko dobrze u dzieciaczka w brzuchu:) Miłej nocki życzę

Stokrotka, jak czesto chodzisz na ktg? Mi lekarz nie kazal ale troche sie martwie. W pn zrobil mi USG z osluchaniem serca i powiedzial ze we wt po swietach powtorzy. Wiec nie jade do szpitala na ktg, mimo, ze to 2 dzien po terminie. Moze nieslusznie? Czuje sie dobrze, dziecko sie rusza jak zwykle, no sama nie wiem. Mamy tu malo mamus po terminie wiec nie ma z km skonsultowac:-) Ide swiecic jaja, papa

witam mamuśki...:D Stokrotka nie bój się nacinania, bo tego w ogóle się nie czuje w trakcie porodu... ja byłam nacinana.. miałam 4 szwy w środku i 3 na zewnątrz.. już drugiego dnia siedziałam normalnie.. teraz dokładnie 2 tygodnie po porodzie nic mnie nie boli i w ogóle mogę zapomnieć o jakimś cięciu... bolało mnie tylko jakieś 5 dni po.. jak szwy zaczęły mnie \"ciągnąć\".. ale lekarz zaraz mie je zdjął i od razu ulżyło... tak więc bez obawy. a poza tym cięcie wcale nie musi sie zdarzyć..

lilka, z tym ktg to moze zalezy od szpitala. w moim chodzi sie co 2dni poczawszy od terminu (moja coreczka byla przenoszona, stad wiem). sprawdzaja tetno, skurcze, nie wiem czy cos jeszcze. chyba bym jednak pojechala sprawdzic.. a moze sprobuj zadzwonic do nich? z tego co pamietam bedziesz rodzila na madalinskiego, tak? to dobry szpital, oni najlepiej wiedza. od kilku dni czuje malego bardzo nisko, az mnie rozsadza. a jak rusza sie to prawie w kolanach go czuje hehe. w dodatku dostalam zastrzyk energii, moze to juz blisko..? ustalilismy z mezem, ze odwoluje wyjazdy do konca kwietnia, za duzo stresu mnie to kosztuje. uff.. czekam na meza z zakupami i zaraz idziemy ze swieconka:-)

• *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”* *>*WESOŁEGO ALLELUJA*>* *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”* Niech Zmartwychwstały Chrystus oświeca drogi codziennego życia, obdarza błogosławieństwem i pomaga życie czynić szczęśliwym. *******@--@--@ ******@------------@ ****@-----------------@ ***@--------------------@ **@-----------------------@ **@-(\\(\\-----------/)/)----@ **@-(=\':\')-------(\':\'=)----@ **@(..(\")(\")..(\")(\")..)----@ ***@---------------------@ *****@----------------@ ********@--@--@ Niech radość Wielkanocy napełni nasze serca nadzieją i obfitością łask od Chrystusa Zmartwychwstałego.

wesolych swiat, kochane:-) szybkich porodow, grzecznych dzidziolkow, radosci i usmiechu

Lilka - na ktg chodziłam raz w tygodniu do tej pory. Byłam też dzisiaj i na następne badanie mam zgłosić się za 2 dni ponieważ dziś jest mój termin porodu i właśnie od dziś jestem traktowana jako ciężarna po terminie. Myślę, że terminy i częstotliwość badań zależą od zwyczajów szpitala. A poza tym ja jestem obciążona cukrzycą. Jednak muszę Ci powiedzieć, że po każdym takim badaniu, gdy słyszę, że z Dzidziuśkiem wszystko jest ok czuję się dużo spokojniejsza:) Rozalka - dzięki za pocieszenie. Już niedługo wszystko będzie również za mną. Jeśli do 14.04 nic się nie będzie działo to kładę się do szpitala i będę miała wywoływany poród. Dziewczynki życzę Wam zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych. Mamusiom rozpakowanym - pociechy z Dzieciaczków, "Dwupaczkom" - cierpliwości i spokoju a Dzidziuniom - zdrówka:)

Czesc Dziewczynki Wlasnie posprzatalam po nalocie rodzinki mojego M i padlam. Teraz czekam mnie juz tylko wypoczynek :-) Dziewczynki zycze Wam i Waszym bliskim spokojnych, wesolych, rodzinnych i cudownych Swiat Wielkiej Nocy i Mokrego smingusa dyngusa

Cześć :) Ja tak tylko na chwilkę zajrzeć co słychać i zerknąć czy kolejna mamuśka się nie rozpakowała ;) Ja kąpę Lenkę też w różnych porach, ale przeważnie koło 19. A jeśli chodzi o jedzenie to też różnie bywa. Niekiedy Malutka siedzi przy cycu godzinkę, później 15 min przerwy i trzeba przystawić do drugiego i tym sposobem je z 2 cyców praktycznie naraz. Wczoraj tak Jej się spodobało, że jak zaczęła po kąpanku czyli po 19 skończyła maltretować mi piersi koło 23. Mąż chciał jechać do apteki po modyfikowane, bo bałam się, ze juz kompletnie nic nie mam w piersiach, ale póżniej w nocy spała i spała. A za chcwilkę będą ją chyba budzić, bo znów mnie cycki bolą od pokarmu. MaggieBlue na piersi polecam bephanten, ja używam do piersi i smaruję pupkę Malutkiej. Dobra, zmykam życząc udanych świąt :D

Wszystkim życzę Wesołych Świąt! Mam termin na dzisiaj, ale... na razie nie zapowiada się na poród. Za to stałam się ostatnio zmorą hipermarketów. Składam skargi w książce skarg. Np w Auchan, kobieta nie chciała mnie obsłużyć poza kolejnością w kasie pierwszeństwa. W ogóle nie wiedziała jak się ma zachować. Ochroniarz tak samo. Więc wpisałam się do książki zażaleń i 4 dni później dostałam pismo z przeprosinami od kierownika kas, a 5 dnia zadzwonił szef ochrony z przeprosinami. Wczoraj za to wpisałam się do księgi w Tesco, bo na dwie kasy z pierwszeństwem żadna nie była czynna. Więc co to za polityka sklepu, tylko na pokaz? Denerwuje mnie takie coś. Zobaczymy jak Tesco zareaguje na moją skargę. No co?! w końcu kasy pierwszeństwa są dla kobiet w ciąży i skoro sklep takowe kasy posiada powinien mieć też przeszkolony personel pod tym kontem. Zwłaszcza, że nadchodzi baby boom. A nie to ja mam się czerwienić i prosić ludzi przede mną żeby mnie przepuścili do MOJEJ kasy. Grrr... To tak ze świątecznym akcentem kończę dzisiejszy wpis :D

hej dziewczynki. Czytam Wasz topik ale jakos ciezko mi cos napisac poniewaz jestem bardzo niesystematyczna... Ale w koncu zdecydowalam sie napisac. Więc zaczne od tego ze 20.04 mam planowaną cesarke, poniewaz mam dużą wade wzroku i okulista mi zabronil normalnie rodzic... W niedziele za tydzień mam sie zjawic w szpitalu. Ale od 2 dni zaczęły mi puchnąć stopy i palce u rąk... Jeszcze nie mierzylam sobie ciśnienia bo slyszalam ze jak jest za wysokie to moze to byc zatrucie ciążowe. Czytając ten topik to widze ze kazda z Was miala normalny poród... A mnie czeka cesarka... Boje sie... Boje sie i mam takie glupie mysli... Zeby tylko urodzic zdrowe maleństwo. W trakcie ciązy bylam troche na antybiotyku (bo byla chora i gin zapisal mi) i boje sie ze to wszystko ma wplyw... Takie glupie te mysli...

KaMaPi -> nie ma sie co martwic. jak ma byc cesarka to trudno. lepiej zeby byla niz ma Ci sie pogorszyc. ze mn na sali lezaly dwie dziewczyny po cesarce. do siebie dochodzilysmy mniej wiecej w tym samym tempie, z ta roznica ze je bolal brzuch a ja nie moglam siedziec. po cesarce zostajesz 5 dob w szpitalu i juz. a jesli Twoja jest planowana to tym bardziej nie masz sie o co bac. zmierz cisnienie i w razie gdyby bylo powyzej 140/90 jedz do szpitala. trzymaj sie

KaMaPi a jaka masz wade? Ja mam b duza w jednym oku tj -8 i nie jest to wskazaniem do cc. Konsultowalam to z moim okulista i jeszcze na wszelki z uznanym autorytetem - profesorem okulista i obaj powiedzieli, ze moge bez obaw rodzic normalnie. wskazaniem nie jest wada wzroku a stan siatkowki. Mozna miec mini wade i fatalna siatkowke i odwrotnie

Ciężaróweczki Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia,wiary radości, miłości, spełnienia!!! Tym nierozpakowanym:) życze takiego naprawde mokrego dingusa :) i sobie też ;) :)

Witajcie dziewczatka:) Ja już w trakcie pakowania jutro do szpitala:) I jak nic sie nie zmieni czyli badania będa ok to będe miała cc:) Nikt poza moim M nie wie myślą ze jade na badania bo zamęczyliby mnie telefonami:) TAk więc trzymajcie za mnie kciuki....może juz kolejny wpis będzie opisywał moja kruszynke:) Przyznaję boje sie jak to będzie....buizaczki pa

lilka79 - no wlasnie nawet nie chodzi tyle o moc wzroku (ja mam -6) ale o stan mojej siatkówki... cos tam jest nie tak wiec dlatego padła decyzja na cesarke. W przyszlą niedziele mam juz się zgłosic do szpiatala a w poniedzialek o godz 8 zaczynamy ;/ Kurcze nie wiem jak to jest z lewatywą czy bede miała robioną czy nie ale jesli bede mogła to na pewno nie wyraze zgody ;( Boje sie tego cholernie no i tego ze dostane znieczulenie w kręgoslup i bede wszystko słyszala... Te moje głupie mysli... Dzisiaj od rana truje mojemu M ze chcialabym zeby byl przy mnie i trzymal nie za reke (co wiem ze niemozliwe bo on by padł hihi). Spać juz nie moge bo kazde przekrecenie z boku na bok to katastrofa. Ojejku jak ja zazdroszcze tym dziewczynom co juz są rozpakowane ;) Kurcze od wczoraj dostaje jakies skurcze no i to cholerne puchnięcie nóg i rąk... Ciśnienie mialam 130/70 wiec chyba niezle (chociaz norma u mnie to do 110). Trzymam kciuki za laski jeszcze nie rozpakowane no a tym rozpakowanym zycze zdrówka dla Was i Waszych skarbków. Jakby co bede pisac. Buziaki i milego dzionka dla Wszystkich!!!!!!!

basiunia - a dlaczego cesarka? przepraszam bo pewnie nie doczytalam... jejku uz jutro... ja to bym chyba oszalala i oszaleje w sobote (dzien przed szpitalem) z jednej strony jest to takie szczescie ze kruszyna bedzie juz przy Tobie a z drugiej strony co to bedzie i jak to bedzie. ja tez mam cesarke.

Kamapi- lewatywa jest w porządku - nic strasznego wlewaja plyn, a za pare minut masz paaprcie i po zdarzeniu. Nie boli. W dziecinstwie cierpialam na zaparcia i wiele razy mialam robioną wiec wiem co mowie. Ja sie boje nacinania krocza... pozdr

Witam w ten świąteczny dzionek...:D Święta święta.. a już prawie po świętach.. jak to dobrze, że jako karmiąca mamuśka nie mogę za bardzo jeść.. a przynajmniej tych wysokokalorycznych pyszności bo pewnie bym się obzerała, a muszę schudnąć minimum 7 kilo... Mamuski te już rozpakowane.. jak z waszą wagą? przy karmieniu piesią coś chudniecie? u mnie od porodu niby 11 kilo ubyło.. ale jeszcze te nieszczęsne 7 kilo.. dzisiaj z uparciem zaczełam ćwiczyć brzuszki i uda... muszę sie pozbyć tej nadwagi bo 10 maja moja chrześnica ma komunie.. a chrzestna nie może wyglądać jak słon...:( a u mojego maluszka zaczęły się kolki.. aż mnie serce boli jak widzę jak mój synio cierpi i nie mogę mu pomóc.. kupiłam w aptece jakieś krople na kolki i chyba pomaga.. no i przepajanie herbatką też.. ale mały i tak ma problemy.. zeby tylko to się nie nasiliło... kurcze że też te kolki muszą tak męczyć dzieci...!!! KaMaPi - lewatywe robi sie tylko przy porodzie naturalnym.. bo możesz przy bólach partych narobić bałaganu.. ale przy cesarce?? chyba nie...zreszta nikt na silę lewatywy nie robi.. ja rodziłam normalnie i wszystko poszlo ok.. a lewatywy mi nikt nie robił..

Witajcie Mamusie :) urodziłam córeczke 9 kwietnia o 18:15 Zuzia ważyła 3400g i 53 cm długa moj porod trwał dwa dni z tego wzgledu ,że był wywoływany poniewasz było 5 dni po terminie

Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec smart231.........21.......uk....................03.04... ....Ada Natalia............20.......Warszawa..........03.04..... ..Zuzia mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles Kasia cieszyn.....24.......cieszyn............13.04.......Michałek kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn........synek... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... ..3500.....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.........3400....53

Natalia gratuluje córki! Cudownie! Wspolczuje wywolywania i tez zaczynam o nim myslec, moj 4 dzien po termnie leci. Jutro moze bedzie jakas decyzja wklejam tabelke, bo sie nie usunelas z gornej czesci;-) Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec smart231.........21.......uk....................03.04... ....Ada mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles Kasia cieszyn.....24.......cieszyn............13.04.......Michałek kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn........synek... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... ..3500.....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .......3400....53

Witam :) Basiunia będzie dobrze, ja już trzymam kciuki i proszę daj znać jak już będziesz mogła zebyśy mogły się cieszyć z zostania wirtualnymi ciociami :D Dziewczynki a ja mam takie pytanko - czy któaś z Was ma zaparcia? Jeśli tak to czy coś stosujecie? Pozdrawim i zmykam trzymając kciuki za Wszystkie babeczki - te rozpakowane i nierozpakowane, no i oczywiście za dzieciaczki :)

Witam :) Basiunia będzie dobrze, ja już trzymam kciuki i proszę daj znać jak już będziesz mogła zebyśy mogły się cieszyć z zostania wirtualnymi ciociami :D Dziewczynki a ja mam takie pytanko - czy któaś z Was ma zaparcia? Jeśli tak to czy coś stosujecie? Pozdrawim i zmykam trzymając kciuki za Wszystkie babeczki - te rozpakowane i nierozpakowane, no i oczywiście za dzieciaczki :)