KWIECIEŃ 2009

Lilka ja jak już powiedziałam karmie przy pomocy nakładek.. na poczatku mały nie mógł uchwycic sutka i przez co strasznie mnie pogryzł i nałkadki na rany były też zbawieniem... w szpitalu strasznie się męczyliśmy z karmieniem.. położne nie potrafiły pomóc mi przy dostawianiu małego.. (jedna młoda położna tak mnie złapała za cyca, że przez kilka dni miałam jej wszystkie palce odbite w postaci siniaków..:)) na poczatku pokarmu prawie nie ma.. zresztą dziecko je baaaardzo malutko, więc nakładki nie zdają egzaminu.. ale tak 3-4 dnia jak już mleczko poleci.. zazwyczaj mamusia już jest w domq przykłada się nakładke... i w tym duuzym sutku silikonowym swietnie się zbiera mleczko. a mój mały jak się przyssał to az mu mleczko po brodzie ciekło.. tak sie nassał ze przez 4 godziny się nie budził...:))

Mamusiu oczywiscie ze na ciebie poczekam :-) Wlasnie wrocilam od lekarza i co i nic - trzeba czekac. Spadam do lozeczka bo nie zadobrze sie czuje - znowu bol z krzyza jak na mc Odezwe sie potem. caluski

rozalka82 jeżeli cierpisz na zaparcia to polecam suszone śliwki. Ja też nigdy w ciąży na to dziadostwo nie cierpiałam a po porodzie masakra... U mnie tym gorsza, że przy okazji parcia wyparłam sobie dorodnego hemoroida :( Przez pierwszy tydzień w szpitalu jeszcze jakoś szło ale jak wróciłam do domu to po godzinie siedziałam w łazience i wychodziłam z płaczem :/ Śliwkową terapię stosuję od tygodnia i efekty lepsze nawet niż w ciązy. Wizyta w wc skrócona do 2 min :) Nie śledzę dokładnie wątku więc nie wiem jak karmisz... Jeżeli piersią to najpierw wypróbuj czy maluszkowi nie zaszkodzi. Mojemu na szczęście to obojętne :))) Pozdrawiam wszstkie kwietnioówki - też miałam być a w końcu zostałam marcówką :)

witam laseczki. Ojejku jak fajnie ze co niektóre juz po... i cieszą się swoimi skarbkami ;) No ja juz w niedziele jade do szpitala a od rana na porodówke... Więc jeszcze 6 dni :/ Moje mysli coraz gorsze. Nocki wyglądaja tak ze budze się co pół godziny, leze i patrze w sufit kolejna godzine, zasypiam i od nowa... Jeszcze mam taka głupia mysl... Bo kiedys jadąc samochodem prawie uderzylismy w ptaka i tak sie wystraszylam ze dotknęłam ręką twarzy no i slyszalam o tej cholernej "myszcze" wiec boje sie ze czasami... Dzisiaj mały tak szaleje ze czuje normalnie jakbym miala siniaka w brzuchu... Skurcze raz po raz i dzisiaj mnie tak chwycil jeden ze sie zgięłam w poł ale to juz chyba norma hehe... Już od jakiegos czasu codziennie mam mokre majtki i mysle ze wody sobie lecą powolutku ale pytalam sie lekarza i powiedzial ze maly ma duzo wód i nie ma co sie martwic. Ja w niedziele do szpitala a nic nie jestem spakowana... Tak bardzo sie boje ze nawet ciezko zdobyc mi sie na pakowanko... Chce jutro zadzwonic do mojego szpitala i zapytac sie jak wygląda cenowo sala rodzinna (prywatna) ze mąż moze byc ze mna te 5 dni i spac i wszystko. Moze ktoras z Was orientuje sie mniej wiecej...

AAAA no i tak czytam ze większość z Was uzywa te nakładki na sutki... Powiedzcie ile one kosztują... no i u nas z zadnej aptece nie moge dostac wkladek poporodowych... ;/

Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś :-) Kasia Cieszyn, gdzie rodziłaś, bo rozważałaś Eskulapa i jestem ciekawa czy zmieniłaś zdanie, czy byłaś własnie tam i napisz coś więcej na temat przebiegu porodu jak już lepiej się poczujesz. Pozdrawiam ciepło :-) i jeszcze raz gratuluję :-)

KaMaPi.. te nakładki kosztują około 20 zł.... i ja je naprawde polecam jakby któras miała problemy.. a co do wkładów poporodowych to są tzw pieluchy.. takie jak książka wielkie podpaski.... i dziewczyny.. jesli szpital ich nie gwarantuje.. to ja radzę kupcie od razu ze 2 paczki bo na początku strasznie się leje przez jakies 2 dni.. potem mi już wystarczyły zwykłe podpaski bella te grubsze.. a jak szłam do domu kupiłam sobie takie cieniutkie z naturelli..

Czesc Dziewczynki Az nie moge w to uwierzyc ale mnie na takie spanie wzielo ze cala noc przespalam (niestety kilka wycieczek do kibelka bylo) i dzisiaj wstalam ciut swit 11. Jej ale ze mnie leniuch :-) Ale za to juz domek ogarnelam - kurze poscierane, podlogi poodkurzane itd. Widze ze dzisiaj pustki na formum - ciekawe jak tam dziewczynki ktore wczoraj mialy sie meldowac w szpitalu. Trzymamy za was kciuki - chociaz mysle ze juz jestescie szczesliwymi mamami . Pozdrowionka

Kamea dzięki za odpowiedź. Ja jesli tylko będzie to mozliwe biorę zzo. Gratuluje wszystkim świeżym mamusiom. Jesli chodzi o zaparcia bardzo dobre są czopki AVENOC(bez recepty), biorę je i działają rewelacyjnie, a było nieciekawie bo mam poczatki żylaków odbytu. Podziwiam Was , że potraficie w tym stanie jeszcze odkurzać, sprzątac itp... Ja niestety mam kosmiczna zgagę i przy każdym skłonie cofa mi sie treśc żołądka. Ostatnio mało co przyjmuję pokarmów, mam nadzieję, że mała na tym nie ucierpi. Choc panicznie boje się porodu to pogłębiające się dolegliwosci sprawiają, że chciałabym juz urodzić.

Moni-k ja tez mam zgage ale biore renie i pomaga :-) Ja tez panicznie boje sie porodu ale tez juz chce zeby sie ta ciaza szczesliwie zakonczyla. Chyba juz sie oswoilam z mysla o bolu (chociaz mam zamiar wziac zzo) i teraz juz tylko mysle o tym jak bardzo chce spotkac nasza kruszynke - twarza w twarz Wydaje mi sie ze wiekszosc z nas ma te same odczucia. A co do sprzatania - to tak szczerze odkurze jeden pokoj a potem musze odpoczywac przez minimum 10 min :-)

Czesc dziewczynki, nie mam niestety zbytnio czasu,zeby nadrobic to co napisalyscie. Ale w skrocie opisze moj porod i przy okazji gratuluje mamusiom slodkich malenstw. W sobote popoludniu mialam skurcze co 5 min wiec wybralismy sie do szpitala, tam jednak okazalo sie,ze to jeszcze nie czas i ze wroce w nocy lub rano. Wiec wrocilismy , przespalam sie a rano od 6 skurcze co 3 min wiec z powrotem do szpitala, o 9 bylismy juz w swoim pokoju przygotowanym do porodu i w niezmiernych bolach do 14.32 kiedy na swiat przyszla nasza Ada. Co do nakladek na brodawki-ja wczoraj kupilam bo mialam neiziemskie bole , krwawily mi brodawy i musialam podac malej sztuczne mleczko ale dzis juz dalam piers. Kolejna rzecz to smoczus- niektorzy uwazaja,ze to nie anjlepszy pomysl,jednak dla Ady jest to zbawienie podczas gdy mamy przerwe w karmieniu. Teraz mysle o pasie poporodowym na brzuszek -jest malutki,ale pas przydalby sie na jakis czas. Polecacie cos? \pozdrawiam serdecznie

Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn........synek... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... .3500....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .....3400....53 Kasia cieszyn...10.04.....40........sn.......Michałek......3600.. .57 Smart231......12.04.......41.......sn..........Ada...... ....3750....54 dziekujemy serdecznie wszystkim za gratulacje:) i zyczymy cierpliwosci tym wciaz oczekujacym:) wiem ze juz nie mozeci sie doczekac, ale i na Was w koncu przyjdzie czas:) w najbardziej nieoczekiwanym momencie:)ja w pt rano spokojnie pojechalam sobie na ktg do szpitala, a tu mi lekarz mowi, ze wlasnie sie zaczal porod, no i musialam zostac, mezus na szybkosci dojechal z pracy zgarniajac pod drodze moja torbe, jak jechal to chyba wszystkie przepisy zlamal:)o 10 podali mi oksytocyne i akcja potoczya sie blykawicznie, zanim dowloklam sie na lozko porodowe z jednym wielkim straszliwym skurczem do znieczulenia to juz mialam 6 cm rozwarcia, potem tylko z parciem byl problem czego dowodem jest nietety moje biedne krocze...mam uszkodzenie III stopnia, nie moge chodzic ani siedziec:(ale widok misia wszystko mi wynagradza:)warto bylo:) potem cala noc nie moglam spac, nawet nie z bolu bo dali mi mocne srodki przeciwbolowe, ale z przejecia:) nigdy w zyciu nie zapomne tego dnia:)

witajcie.... przede wszystkim ogromne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych....niech maluchy rosną w siłę :) u mnie kiszka....nogi puchną coraz bardziej jak balony, brzuch to juz od poprzedniej niedzieli... a co do czopu? jak to u was było? ile wczesniej moze odejsc? cos mi odeszło ale czy to jest to? takie to galaretowate, przezroczyste....juz wczoraj sie tego pozbyłam... i kolejne pytanie....czy smiało moge wzywac pogotowie gdy nie bede miała innej mozliwosci aby dojechac?

cielica , czop moze odejsc nawet 2tyg przed porodem. mi chyba dzis odszedl po wczorajszym badaniu u gina hehe. udalo mi sie dostac jutro do fryzjera, zebym tylko dotrzymala;-) kurcze, mloda mi sie podziebila, mam nadzieje, ze sei nie rozlozy, bo mam wtedy murowana infekcje.. czy moje przeziebienie w czasie porodu czyms grozi? taki noworodek jest przeciez bezbronny..:-(

Hej. Kasia cieszyn, smart jeszcze raz gratulacje. Kasia cieszyn ciekawe po kiego podawali ci te oksytocyne:-) no ale coz, pewnie z pospiechu. Mi dzis w nocy zaczac odchodzic czop. cielica - geste, galaretowate cos - zdecydowanie tak to wyglada, u mnie polprzezroczyste (raczej matowe). Rano bylam na ktg, spedzlam 5 h w szpitalu (ktg, badanie etc). am wrocic jutro na nastepne ktg ze wzgledu na to ze grubo po terminie. Rozwarcie na 1 palec, bole podbrzusza mam coraz silniejsze choc nieregularne. cielica - co do pogotowia slyszalam, ze nie chca przyjezdzac po rodzace, ale jesli nie bedzie wyjscia i odpowienio naswietlisz sytuacje to moze zrobia wyjatek Kamea76 - noworodek przez 1 miesiac jest chroniony pzez przeciwciala matczyne, wiec z tego co wiem nie powinien zachorowac

hej dziewczyny ja urodzxilam w niedziele rano 22.03. pisze dopiero teraz bo bylismy prawie dwa tyg w szpitalu, potemn nawał obowaizków a teraz kolki juz sie zaczeły dzis zlapalismy pierwszy oddech. Gratuluje wszystkim nowym Mamom a tym co czekaja na poród zyczę duzo zdrowia i siły . Będzie dobrze. Mimo, że miałam poród z komplikacjami powiem tak nie taki diabeł straszny jak go Malują Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 kkarolina........22.03.....38.........sn........Gabriel.....3900.....55 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn........synek... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... .3500....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .....3400....53 Kasia cieszyn...10.04.....40........sn.......Michałek......3600.. .57 Smart231......12.04.......41.......sn..........Ada...... ....3750....54 Hugosia ale Twoja Paulinka duza. Jeszcze raz gratuluje!!!!!!

no to teraz to moge zacząć sie denerwowac. nie chcą przyjezdzac? kurcze to chyba juz zacznę maszerowac w strone szpitala...bo kto mnie zawiezie jak mojego nie bedzie...a prawie nigdy go nie ma. :( teraz to juz beczeć mi się chce. miałam byc dzisiaj u lekarza ale jak zwykle moj nie dojechał i prędko nie przyjedzie...ale dorwałam położną srodowiskową- moze z niej skorzystac? przyjezdza na wizyty domowe.

radna - dzięki za podpowiedz... tak myślalam o tych śliwkach ale boje się ich troche bo to przeciez pestkowe i mogą być kolki.. ale jak pomysle jak mnie kuper po wizycie w wc boli to może zaryzykuje... a tych śliwek to ile się je zeby podziałalo??

Kkarolina wielkie gratulacje Jak juz sie w domku zaklimatyzujesz to opisz co i jak. A jeszcze jedno czemu was tak dlugo trzymali czyzby maly mial zoltaczke? Cielica nie martw sie na zapas. Podejrzewam ze jak zadzwonisz na pogotowie to ci nie odmowia - trzeba byc dobrej mysli. A w razie jak twojego nie bedzie to moze taksowke zamow albo moze z jakims sasiadem albo kims z rodziny sie dogadaj. Napewno wszystko bedzie ok. Mysl pozytywnie. Wielkie usciski :-) Ciekawe co u Basiuni i jak sie po cc czuje?

cielica - mam taki sam problem jak Ty. No ja mam zaplanowaną cesarke ale nie wiadomo czy cos nie zacznie sie dziac wczesniej. Moj M pracuje tylko w nocy i tez sie boje ze zacznie sie cos jak go nie bedzie... I myslałam o tym zeby zadzwonic w razie czego na pogotowie ale co z tego skoro oni mnie zawiozą do najblizszego szpitala kolo naszego miasteczka (a tam na pewno nie chce rodzić) tym bardziej ze juz mam wszystko załatwione w innym szpitalu. Kurcze zostało mi 5 dni do porodu a ja szaleje... Dzisiaj malowałam ściane... Jutro powtórka... No i ogolnie chce ogarnąć domek bo jak przyjde ze szpitala to nie mam co liczyc na mojego M poniewaz jego posprzatanie to są slalomy hehe ;) Mam coraz bardziej napięty brzuchol i raz po raz skurcze. Moje czarne mysli nadal krążą w głowie...

kkarolina - gratulacje!!!!!!!!! jak super że cieszysz się juz maleństwem!

Witam pięknym rankiem! Wczoraj miałam wizytę u lekarki - wszystko ok, rozwarcie na dwa palce, wyniki niezłe, tylko mało żelaza, więc się trochę martwię o hemoglobinę. Przy pierwszym porodzie tak mi spadła, że miałam niezły odlot... Termin mam na niedzielę, więc może ?? Miłego dzionka!

Annaoj to może niedlugo urodzisz! Ja dzis w nocy myslalam ze rodze, masy czopu i skurcze co 15 min przez 2 h. niestety zaczely slabnac az zasnelam... i teraz sa znacznie slabsze i rzadsze, wiec chyba jednak nie rodze? Jade dzis znow na ktg, moze zbadaja jak postep i sie okaze. Eh...

Mamuśki! Czy podajecie już Maluchom witaminę K? Ja na wypisie ze szpitala mam zalecenia żeby podawać od 8 doby życia. Wczoraj była 11 doba a ja podałam pierwszy raz. Wojtkowi straszni ropieje oczko :/ przemywam mu solą fizjologiczną ale niewiele to daje :/ a poza tym chyba zaczęły się kolki :/ dzisiaj podałam mu trochę herbatki z kopru włoskiego, chyba pomogło, bo poszła taka kupa że masakra i mały się uspokoił :)

witam w piekny kwietniowy poranek :) Maggie ja podaje mojemu małemu witaminę K od 8 doby. Nic sie nie stało jak zaczęłaś podawać 3 dni później. U nas na szczęście nie ma kolek, ale jesteśmy chorzy. wczoraj byliśmy u lekarza i mały dostał już antybiotyk :( Zaraził się ode mnie. Mam nadzieję że mu szybko przejdzie, bo strasznie się męczy. Nosek ma zatkany i ciężko mu jest oddychać. Nie byliśmy jeszcze na spacerze i jeszcze musimy trochę poczekać. A tak ładnie jest że sie nie chce siedzieć w domu... Mamuśki nie rozpakowane jeszcze. Troszke cierpliwości :)) Juz niedługo i Wy będziecie tulić w ramionach swoje maleństwa. Wiem, że już się nie możecie doczekać... pozdrawiam.

Witam wszystkich w piękny dzionek ;) Kurcze juz od kilku dni normalnie jakby woda ze mnie leciala... Dzisiaj to musialam zmienic majtki bo wkładka normalnie zalana... Dziwnie sie czuje i chce mi sie spac (jak nigdy). Kurcze zebym dotrwala do tej niedzieli bo w poludnie juz mam byc w szpitalu. No u mnie to juz zacznie sie 39 tydzien a ja wczoraj wzielam sie za malowanie ściany ale ja caly czas zyje tym ze jak wrocimy ze szpitala to musze miec wszystko wysprzatane na błysk (co jest niemozliwoscia przy moim M ktory bedzie sam w domciu) Mały kopie juz jak szalony, jakby chcial mi dziure w brzuchu zrobic. Torba spakowana ale i tak nie do konca bo non stop mam wrazenie ze czegos zapmnialam... Kurcze taka pogoda a ja na porodowke ;( chcialabym juz z malenstwem wyskoczyc na spacerek ;p

annaoj - no ja tez mam problem z hemoglobina... powiedzcie mi jaki to ma związek z porodem i czy ma jakis wplywa na dziecko?

czesc dziewczyny ja mam termin na dzis, ale nie zapowiada sie zeby moja mała sie dzisiaj pojawiła na swiecie. nie wiem co robic??? czy czekac, a jesli tak to jak długo, czy jechac do szpitala? dodam jeszcze ze objawów nie mam zadnych. plis o jakas rade???

Czesc laseczki Annaoj wyglada na to ze juz niedlugo bedziesz mamusia :-) KaMaPi - a moze to wody sie sacza? Lileczko trzymamy kciuki za twoja wizyte w szpitalu - moze dzisiaj skonczy sie owocnie Kama nie denerwuj sie z tego co obserwuje u moich kolezanek to z regoly pierwsze dziciaczki sa przenoszone. Ale zebys sie uspokoila moze zadzwon do swojego gina i zapytaj co robic? Podejrzewam ze cie moze na ktg wyslac. Mamusie na naszym forum - czytam wasze posty z duza ciekawoscia - chociaz sama jeszcze nie mam dzidzi ale przynajmniej duzo sie moge od was nauczyc na przyszlosc np. juz kupilam sobie oslonki na piersi itd. Dzieki za to.

Witam i ja w ten słoneczny dzionek Kkarolina serdeczne gratulacje :D:D:D:D:D:D:D Widzisz udało Ci sie urodzić jako pierwszej :) Tylko kurcze czemu tak długo Was trzymali w szpitalu i co to za komplikacje przy porodzie? Mam nadzieję, ze już wszystko w porzadku i niebawem opiszesz nam co i jak, a póki co ucałuj Swoje Maleństwo Kasia cieszyn Tobie również składam serdeczne gratulacje :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Smart gratulacje stokrotne :D:D:D:D:D:D:D:D:D Lilka może Ty będziesz następna? Cielica spokojnie, nie denerwuj się, zobaczysz, ze wszystko będzie dobrze. Najlepiej umów się z kimś w razie czego. KaMaPi oj syndrom gniazda u Ciebie :) Tylko patrzeć jak się za rodzenie weźmiesz :D A czarne myśli proszę szybciutko odgonić i mysleć wyłącznie pozytywnie :D MaggieBlue spokojnie, ja tez córci zaczęłam podawać wit K w 10 czy 11 dobie, a wit D chyba od 13 doby. Lence też ropieją oczka, ale przemywam jej herbatą i jest lepiej. Aleks zdrówka życzę i dla Ciebie i dla Maluszka. Miłęgo dnia życzę i ściskam wszystkie osóbki - i te Malutkie i te dorosłe :D