Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość moni-k
Dzisiaj wypada mi termin porodu, idę na ktg, niestety oznak rozwiązania nie widać, a wszystko wskazuje na to ,że termin jest obliczony dobrze. Czy przy pierwszym ktg badają ginekologicznie, sprawdzają szyjkę itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smart231
Czesc, ja po terminie mialam masaz szyjki -tydzien po i zadnego ktg,ale to anglia. Mojej corce kikut odpadl w 6 dniu i juz z glowy. Pisalyscie ze ktorejs z Was malenstwo pije 100ml -w szoku jestem bo moja to pewnie z 50ml max, ale laktator jutro przyjdzie to sie najlepije przekonam. Tak sie czekalo na te skurcze na malenstwo a teraz swiat przewrocony do gory nogami- ile dziecko zmienia w rodzinie i zyciu . Teraz do konca zycia bedziemy odpowiedzialne jeszcze za kogos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziekuje za slowa pocieszenia i otuchy. Dzisiaj mialam kolejna nie przespana noc jestem juz taka zmeczona ze nie mam sily zeby nawet polazic troche po domu. Mam nadzieje ze to juz niedlugo. Mamusiu trzymamy za ciebie jutro kciuki :-) Jej twoj maluch w domku jest cudowny mowiac ze bedzie za toba tesknil ale ja na twoim miejscu tez bym sie poplakala 🌻 Lileczka cos sie nie odzywa wiec mam nadzieje ze juz po czego jej z calego serduszka zycze :-) Trzymajcie sie dziewczynki i milego dzionka zycze. Ja sprobuje sie troche zdrzemnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Cześć Mamuśki!!!! JESTEM 1 DZIEŃ PO TERMINIE WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z BADANIA U GIN I ZAUWAŻYŁAM RÓŻOWE UPŁAWY NA WKŁADCE z dwoma skrzepami krwi- Czy to jest ten czop??? i pójdę niedługo rodzić? Na badaniu nie było rozwarcia, szyjka skrócona ale nie aż tak bardzo jak powinna!!!! wczoraj mały strasznie mocno wciskał mi sie tam w dól ała bolało, a gin powiedziała ze główka nisko osadzona:))) Czy będę następna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podglądaczkaaaaaaa
owszem- to jest czop, ale odejście go może sugerowac, że poród zacznie się zarówno za kilka godzin, jak i kilkanaście dni! Ale w Twoim wypadku, pewnie to pierwsze! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama82
czesc dziewczynki, ja dzis 4 dzien po terminie. bylam na ktg - zapis prawidłowy, skurczy brak. mala ma sie dobrze, wody o.k. łożysko dojrzałe. rozwarcie na 1,5 cm mam ,czop jeszcze siedzi. gin zrobil mi masaz szyjki- bardzo to nieprzyjemne ale podobno moze sie cos ruszyc po tym zabiegu. jezeli do piatku nie urodze to mam sie znowu pokzac. jedna rzecz mnie zdziwila - gin powiedzial ze mala ma ok.3800 +/- 200gram. na ostatnim usg w 37 tc mowil ze mała ma 2800. czy to mozliwe zeby az kilogram urosła przez 4 tygodnie??? po tym masazu wszystko mnie tam w srodku boli... ciekawe co z lilka??? moze juz rozpakowana...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
a może to tak tylko po tym badaniu coś naruszyła i pociekło??? Krzyż mnie pobolewa, ale da się wytrzymać, pewnie to następny objaw:)?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze pol postu mi zjadlo :-( Kama duze to twoje malenstwo. Ja slyszalam ze moze tak byc z waga dziecka ze w ostatnim miesiacu najwiecej przybierze. No ale waga z usg jest tylko orientacyjna wiec nie bardzo nalezy sie nia sugerowac. Mojej siostrze po badaniu usg lekarka powiedziala ze niunia bedzie w granicach 4kg a jak sie urodzila to wazyla 3100 :-) Wiec nighdy nic nie wiadomo. Slyszalam o tym masazu szyjki ze do najprzyjemniejszych nie nalezy no ale coz dla dzidzi trzeba przecierpiec. Trzymam kciuki zebys juz niedlugo urodzila :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama82
właśnie zauważyłam u siebie na wkładce taki brązowawy śluz... może to początki czopu??? po tym masażu szyjki może sie coś ruszyło??? póki co będę obserwować sytuację, ale po cichu mam nadzieję,że coś drgnęło:-) tak bardzo już bym chciała urodzić tą moją kuleczkę... ide troche poćwiczyć, to zawsze sie przyda do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamuśki :)) Widzę, że coś się ruszyło :) Dziewczyny się szykują do rozpakowania :) Maggie, nam pępek odpadł w 12 dniu. Ja smarowałam 1 raz dziennie, po kąpaniu i ładnie odleciał. Teraz już nie trzeba uważać przy przewijaniu, a było strasznie męczące. Tym bardziej że zmiana pieluszek jest często. Jeśli chodzi o ilość pokarmu to nie mam pojęcia. Przystawiam cyca i mały doi :) Czasowo to jest różnie, raz 15 min, raz pół godziny. Ale powoli wszystko sie normuje :) dzisiaj już mamy 3 tygodnie :) Mam pytanko do Mamusiek :) Jaj ubieracie swoje dzieci w domu? I jak na spacer? My jutro idziemy pierwszy raz na wiosenny spacerek. Trochę byliśmy przeziębieni, ale pan doktor powiedział że już możemy iść na 15 min. Tylko nie mam pojęcia jak ubrać Krzysia. Nie chcę żeby się zaziębił, ani przegrzał. Bo przegrzanie podobno jeszcze gorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawiam jeszcze tabelkę, bo mój synek nie ma imienia :) Będzie Krzyś :) Nick.............wiek..........woj..........data porodu....płec mela09............31......Wielkopolska........08.04..... ..chłopiec Lilka79............29.......Warszawa..........09.04..... . dziewczyna mareneu1.........26.......Gdańsk.............11.04...... .Lea Mama Fragglesa..32......Szkocja.............13.04...... Fraggles kamea76...........32......warszawa..........17.04....... jeremi annaoj.............31.......Wielkopolska......19.04..... ..maleństwo Sunny9..........25..........Pomorskie..........19.04...N ikodem moni-k............29........Warszawa..........20.04..... ...Zuzia OluniaL..........25.........Warszawa..........21.04...ch łopiec basiunia*..........30........Śląsk...............22.04. ......Miłosz cielica..............31.......Wadowice.........23.04.... ...chłopiec Luiza_1988........21......Płock................25.04.... ...Lenka Andziulka1981…..28.......Warszawa.........25.04... ....dziewczynka joasia82...........26.......Poznań.............26.04.... ...Bartuś alexandraa2p.....30.......Dublin.............26.04.... ...Olivia mamusia77........31.......Śląsk................26.04.... ....Kamil Marlonka..........34.......Bielsko-Biała….....27.0 4……....Julcia Mamusie i malenstwa NICK ...........D.P....... T.C ....PORÓD....... IMIE.... WAGA... WZROST mini-1981.......12.03 .....37........sn .......Wiktor......3100.....53 Martenka84....19.03.....37.........sn........Martyna.. .2600.....51 kkarolina........22.03.....38.........sn........Gabriel. ....3900.....55 pilkaplazowa...23.03.....38.........sn..... ..Wojtek......3280.....51 Bobasekm.......26.03..... ...........cc........ Lenka .....2520.....51 Umbrella82.....26.03 .....38.........sn .......Adas........2600......51 rozalka82.......28.03.....39........sn........Jakub.. .....3310.....53 Aleks29..........30.03.....40........sn.... ....Krzyś... ....3500.....52 Megi.............30.03.....39........sn.........Laura... ...3250......51 hugosia..........02.04.....39........sn.........Paulina. ....4250.....59 MaggieBlue......04.04.....39.......sn..........Wojtek... .3500....54 Natalia.........09.04........40......sn..........Zuzia.. .....3400....53 Kasia cieszyn...10.04.....40........sn.......Michałek......3600.. .57 Smart231......12.04.......41.......sn..........Ada...... ....3750....54 Stokrotka......12.04.......40.......cc..........Igor.... .. ....3220....53 basiunia*........14.04.......39......cc...........Miłosz ........3750...56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuśki..:D kurcze.. moj maluszek cos sobie dzisiaj ubzdurał ze on nie bedzie sal i koniec.. jest tak..kupki jak najbardziej a spac NIET.. no i co tu z takim szkrabem zrobi?? tylko by sie przytulal..:D widze ze ruch z porodami się zrobil... pewnie grono mamusiek juz sie powiekszylo..:D co do karmienia to Kubuś wydaja dokladnie 100.. kiedys sciagnelam do butelki wiec wiem.. ale czy tak jest za kazdym razem to trudno powiedziec, bo maly zazwyczaj przysypia... pepuszek odpadl mu w drugim tygodniu.. teraz juz wylada ślicznie.. a co do ubierania.. w domu maluszka zazwyczaj ubieram w body z dł. rekawkiem. kaftanik i śpiochy.. albo na body welurowy pakacyk.. a na dwór zazwyczaj welurowy pajacyk czapke i gruby koc. podwójnie zlozony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Jja pisze i jestem cała w stesie jutro rzno mam się zgłosić w szpitalu i pewnie tam zostanę, raczej bedzie mi lekarz wywoływał, więc ja dobrze pójdzie to jutro urodze zobaczymy. Mam takiego pietra że cały dzień nie moge usiedziec na miejscu i latam do kibelka,,,uffff Zmykam Trzymajcie się dziewuszki dam znać jak coś bedzie... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia spokojniutko, postaraj się tak nie stresować. Wiem, ze łatwo napisać, ale dasz radę i wszystko pójdzie sprawnie i gładko. Trzymam za Ciebie/Was kciuki :) Kobietki w dwupaku mam nadzieję, że i u Was się ruszyło. Za Was też trzymam kciuki :) Dobrej nocki zyczę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
U mnie bóle krzyża dalej!!! jestem w kontakcie z położna, mówiła ze to dobry objaw że coś zaczyna sie dziać i przygotowywać, jem nospe ma mi rozlużnić szyjkę! jutro rano ktg! Ciesze się że coś zaczeło się dziać bo za długo trwała ta cisza:) jestem optymistycznie nastawiona, zwarta i w pełni gotowa :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu jestesmy z toba - dobrze bedzie. Jej juz niedlugo bedziesz miala swoja kruszynke w ramionach. Trzymamy kciuki i niczym sie nie martw :-) 🌻 Sunny, Kama i jak tam przetrwalyscie nocke w dwupaku? Ja juz nie mam sily sie powtarzac ale znowu mam zarwana nocke. Jak tak dalej pojdzie to przez te ciagle bole i brak snu przeistocze sie w zombie :-) Trzymajcie sie Mamusie, Dwupaczki i Malenstwa. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Hej! Wyspałam się, bez żadnych bóli i skurczy, rano delikatnie zabarwione upławy I dalej wielka niewiadoma kiedy sie zacznie! ide na ktg napisze co dalej..... Trzymajcie sie Mamuśki i życzę dużo siły :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama82
ja tez sie wyspalam, bóli żadnych nie mialam, poza bólami pleców. rano wylecial mi czop, wiec masaż szyjki pomógł. ciesze sie, że coś w ogóle drgnęło... ide dzis na dluuugi spacer, potem cwiczenia i moze dzis w nocy mala zechce wyjsc. Jestem zwarta i gotowa!!! wiem ze dam rade, tylko mała musi dać mi szanse:-) tez bym juz chciala na spacerek z wózeczkiem isc!!!! trzymam kciuki za wszystkie dwupaki! sunny daj znac jak tam bylo na ktg mamusia głowa do góry!!!! bedzie dobrze Mamuśki i my sie doczekamy naszych bobasków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja tez sie melduje niestety nie wział mnie na wywoływanie , moze i dobrze powiedział że narazie za mało szyjka przygotwana, i by mnie bardziej bolało jak by to sprowokował, więc mam cierpliwie czekać do poniedziałku a jak nic sie nie bedzie działo to w poniedziałek na odział. Dzisiaj pół nocy nie spałam przez skurcze i myslałam na bank że szybko dzisiaj urodze a to tylko skurcze przygotowujące jak sie okazało... Więc zostało nam czekanie... ide zjeść sniadanko a póżniej sprubuje się zdrzemnąć bo dzisiaj poł nocki nie spałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonika1234
Czesc Dziewczyny, Melduje sie nieustannie w dwupaku. Termin był na wczoraj - żadnych objawów, KTG nie wykazuje zadnych skurczy. Niestety od 2,5 miesiaca boli mnie spojenie, szyjka, krzyże ostatnio, nawet mnie mdli, ale nic sie nie dzieje. Tez juz chcialabym sie wyswobodzic ale trezba czekac najpozniej za 2,5 tygodnia powinnam byc juz rozpakowana i juz nie bede sie dołowac dalej. Najgorzej ze boje sie okropnie porodu - i jak oswoje z trudem lęk, zracjonalizuje ze nie ma wyjscia - to za pare godzin znowu mnie nachodzi strach i musze od nowa sobie tłumaczyć. :-( pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tonika spokojnie, ja też się bałam porodu, pomimo tego, ze już wcześniej rodziłam. Ten lęk chyba siedzi w każdej kobiecie, ale przyjdzie co do czego to fantastycznie dajemy sobie radę :) Mamusia a ja byłam przekonana, ze juz dziś zostaniesz na oddziale. Może nie trzeba będzie czekać aż do poniedziałku i wcześniej urodzisz, czego oczywiście Ci życzę :) Alexandraa współczuję tych nieprzespanych nocek, mam nadzieję, ze w końcu odeśpisz. Sunny daj znać jak po ktg. Kama - "Jestem zwarta i gotowa!!! wiem ze dam rade, tylko mała musi dać mi szanse" - i tak trzymaj :) Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś mam wiecej czasu M z Miłoszkiem wiec opisze Wam mój poród... Dokładnie tydzień temu trafiłam na oddział około 7:30 gdzie przyjęcie (papierologia) potem badanie krwi , mocz juz przywiozłam z sobą w kubeczku...(wiadmo jak to jest z tym sikamiem) i zaprowadzenie na salę....gdzie po mnie przyszło jeszcze 5 kobiet do CC...i myślę sobie że przy takim ruchu to pewnie pod koniec tygodnia mnie zrobią;)...około 8:30 wpadła moja lekarka i mówi mi że mam sie zbierać bo idziemy na porodówkę.....więc szybko sie pozbieraliśmy z M i grzecznie tuptamy za lekarką...tam panie położe zasypały mnie pytaniami, potem lewatywa i miało być golenie ale na szczęście sama zrobiłam sobie fryzurkę:) Około 9.00 leżałam już na sali przed operacyjnej gdzie mój M mógł być cały czas ze mną...:):):) tam kroplówki , cewnik anestezjolog i około 10.00 trafiłam na salę operacyjną..gdzie w znieczuleniu do lędzwiowym nie czując nic..a będac cały czas świadomym dokładnie o 10:15 urodził sie mój Miłoszek....reszta zabiegu trwała do 10:50 i po wszystkim.Mój M miał szczęście zaraz po wyjęciu małego widzieć jak go badaja mierzą i ważą.....i jako pierwszy dostał go na rece...mnie też go przynieśli ...i mogłam go pogłaskac:):):) Powiem Wam że martwiłam sie ze przez to spojenie łonowe nie będe mogła nautralnie rodzić jednak w trakcie zabiegu okazało się ze mały był dwa razy zawinięty pępowiną i mimo że miałam tydzień do terminu to wody były już zielonkawe:( Lekarka powiedziała mi ze aniołek czuwał nad Miłoszkiem bo było by cieżko gdyby rodził sie naturalnie...ze wzgledu na tą pępowinę...wole nie myśelć co mogło sie stać... Ogólnie pierwsza doba ok WAŻNE dla tych które beda tez miały cesarki w znieczuleniu do lędzwiowym żeby nie dzwigały głowy...Ja bardzo starałam sie o tym pamietac jednak kilka razy odruchowo dzwigłam głowę co w póżniejszym czasie zaowocowało makabrycznym bólem głowy niczym nie do opanowania tylko...UWAGA 1/2 kubeczka kawy popita duzą ilością wody...pomogło. Dzis jestesmy wszyscy razem szczesliwi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny9
Super Basiunia, gratulacje i duzo zdrówka dla całej rodzinki:) Jestem po KTG zapis prawidłowy, żadnych skurczy nie ma :(, w czwartek znowu i potem znowu i tak do 28.04 jak nie urodze to ze skierowaniem do szpitala :(, ja chce już tych skurczy i już chce rodzić! Jestem jeszcze pod opieka położnej, zobaczymy co powie może weżmie mnie dzisiaj na ten masaż szyjki co sie coś ruszy, bo jak narazie to tylko krzyż boli! Znowu pociekły mi upławy, bez skrzepów krwi tylko takie różowo-brazowe, galaretki wczoraj nie było tylko taki śluz czerwony, nie wiem czy to ten czop, czy po badaniu ??? Współczuje wszystkim oczekującym mamuśka, bo ja już też sie niecierpliwie:( :( :( A mamuśka z dzidziusiami udanych spacerków w tak piękną pogodę..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej do wszystkich oczekujacych, kobietki juz nie dlugo, nie bojcie sie wszystko bedzie dobrze. Natura wyposazyla nas genialnie, a jak cos to przeciez to nie sredniowiecze i medycyna na wysokim poziomie. Myslcie jak najwiecej o tych Malutkich istotkach juz niedlugo wszystkie beda na swiecie i zaczna sie kolejne obawy o kolki kupki temperaturki i tak nablizsze kilkanascie lat. Trzymamy kciuki. Ktoras z Was pytala o laktator AVENT. ja mam reczny, patrzac od dolu najpierw butelka, potem ta czesc wkrecana, w ktorej jest miejsce na te biala raczke itd. w niej jest taka okragla dziurka i do niej wchodzi maly koreczek gumowy tym krzyzykiem do do lu tj do butelki. na to naklada sie silikonowy kapturek z bialym wypustem plastkiowym tym wypustem do gory i w niego trzeba wpasowac raczke, na to nakladamy polokragla kopulke dokrecana, trzeba dobrze docisnac bo nie zassie. Na te trabke okrakla naklada sie silikonowa nakladke z lezkami. i do pompowania. Mi udalo sie zsciagnac mleko tylko raz teraz laktator nie zasysa. mimo licznych prob. pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni-k
Jestem 1 dzień po terminie i po pierwszym ktg, gdzie wyszły już skurcze, lekarz powiedział, że w takim razie to juz niedługo. Mam taką nadzieję bo już wystarczy mi tego ciężaru. Pozdrawiam wszystkie oczekujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu moze i lepiej ze cie nie zostawili bo jak porod sie naturalnie zacznie to pewnie szybciej ci pojdzie niz ten wywolywany - a po co dodatkowo sie stresowac i cierpiec :-) Karolina dzieki za slowa otuchy. Naprawde ich potrzebujemy. Basiunia - wyglada na to ze twoja cc nie byla taka tragiczna 🌻. moni-k - wyglada na to ze sie u ciebie powoli zaczyna. Trzymam kciuki :-) Sunny jeszcze troche musimy wytrzymac i bedziemy mamami :-) Jakos sie Lilka nie melduje - pewnie juz szczesliwa mamuska :-) Dziewczynki takie pytanko: Ile koszul nocnych bralyscie badz bierzecie ze soba do szpitala? Ja tez mysle zeby wziac jedna pizame ale nie wiem czy po porodzie bedzie mi w niej wygodnie. Dajcie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka1234
alexandraa - piżama to nie jest dobry pomysł. Ja wzięłam ze sobą 2 koszule ale mąż musiał mi jeszcze jedną dowieźć. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama82
ja spakowalam wedlug listy ktora dostalam od poloznej 2 koszule nocne. pizamy nie polecala mi z tego wzgledu, ze po porodzie caly czas cos z ciebie leci i czesto trzeba wymieniac podklady. poza tym lekarz albo polozna moga chciec sprawdzac jak goi sie ewentualne naciecie, wiec wygodniej jest podniesc koszule niz meczyc sie ze spodniami od pizamki. rano wylecial mi czop a teraz caly czas mam jakis lekko brazowy sluz z takimi jakby niteczkami cienkimi. nie bardzo wiem co to i czy to dobrze ze cos takiego sie pojawiło???? wiecie co to ??? dzis 5 dzien po terminie jestem, oby nie było kolejnych 5. Lilka pewnie juz ma swoj skarb w ramionach - szczęściara!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonika1234
Kama82 - masz czop podbarwiony krwią - to znaczy ze w przeciagu 24 godzin masz wielką sznase urodzić. Jesli jest bez krwistej wydzieliny to mzoe odchodzic okolo tygodnia. masz blizej jak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×