ostry sex

amorki moze byc nawet w proszku :D, dzieki, dzieki. Ja dzis tez z boczu, jak codzien ;)

amorku*

Wiem Amorku... Nie muszą śnić się szczury, żeby tego nie zauważyć. Muszę być ostrożniejsza. Może moja podświadomość uczula mnie na baczniejsze przyjrzenie się osobom z najbliższego otoczenia... Czasmi traci sie instynkt, bo tłumią go inne emocje.

Takie już jesteśmy Suczko zbyt ufne kiedy darzymy uczuciem...ale instynkt dobra rzecz....nie zaszkodzi dobrze się rozejrzeć ;)

Cześć suczki Czy izaaaaaa mówiła o mnie? Czy jej post był do autorki topicu? Bo jeśli do mnie, to z tego na ile się znam najpierw bym pękł ze śmiechu a potem, jeśli nadal by były próby przejęcia władzy, zaczęło by boleć Jest tylko jeden, jedyny wyjątek i tylko w wyjątkowych sytuacjach ten wyjątkowy wyjątek może mieć miejsce

Mało stanowczy a kiedy jest ten wyjątkowy wyjatek...no nie daj się prosić...powiedz

Hmmm... no jak moja suka będzie miała doła, albo będzie jej źle - tak w "normalnym" życiu - i jeśli akurat to miałoby porawić jej humor - wtedy jestem skłonny do robienia różnych rzeczy :) Czyli po pierwsze - moja suka. Po drugie musi mieć dołek, którego nie potrafię zasypać i po trzecie musi mieć ochotę na zdominowanie mnie. :)

MS - ty jednak kochany misio jestes. Wzruszylam sie :)

Twoja suka:) a my to niby czyje jesteśmy....hehehehehehe:p

Tylko kurde nie misio, dobra doopko, OK? A o tym czy kochany to moja suka mogłaby się wypowiedzieć :) Amorek, dobrze wiesz o co chodzi :)

wiem wiem...ale i tak zostałam w szoku przez moment

A co Cię zszokowało, Amorku?

eeeee...tak jakoś ten teges :) cisną mi się na usta prywatne pytania więc ....milczę

Amorku, jeśli jakieś pytanie mi nie pasuje to po prostu nie odpowiadam. Do tych pytań należy mój stan cywilny, majątkowy, miejsce pracy oraz dane osobowe. O całej reszcie możemy rozmawiać godzinami :)

jakiś marazm..? ja z fotela, przed laptopem rządzę:P dzisiaj wybitny dzień na bycie wredna suką może kogoś wyrzucę?

Suuuuczkoooo...kogo mnie??? ale za co?byłam grzeczna Mało stanowczy...jesteś w realu Masterem?...To chyba nie dotyczy stanu cywilnego chyba ,że uległą jest Twoja żona...ale to już wyklucza szczerą odpowiedz...prawda?

O Pani, moze podsunac liste...? robilam notatki ;)

Lubie parzeć w wystraszone oczy moich pracowników. Szczególnie, kiedy stoi przede mna koleś, który próbował wcześniej czarować szefową:P Pozwalam, a potem stawiam do pionu. Kocham widok wielkich oczu, zdziwionych, zlęknionych... W biurku mam pejcz. Czasami marzy mi się wychłostanie kogoś... Echhh... Pejcz przydaje się tylko wtedy, kiedy zostaję już sama w biurze i wpada...:) Lubię mieć pręgi na pośladkach...

Suczydło, słowo "rządzę" było jak rękawica rzucona mi prosto w twarz Amorek - w realu jestem normalnym facetem, który w sypialni lubi pokazać swojej suce dlaczego to mężczyźni podbili świat . Ta sypialnia to tylko przyklad, bo to może być winda I ona też to lubi. Suka, windy nie pytałem :D Ale nikomu nie pozwoliłbym skrzywdzić mojej suki. Poza sypialnią jest damą. A suką jest tylko dla mnie. Kim jest moja suka pozostanie niewyjaśnione :)

To nie było wyzwanie:)

Mało stanowczy a mnie Twoja odpowiedź w zupełności satysfakcjonuje:D Twoje życie prywatne(szczegóły)mnie nie interesuje:)

Suczydło - no...masz szczęście po tyłku, tak profilaktycznie :) :) Amorek

Profilaktycznie pokorną postawę przyjąć lubię:)

Łasisz się i nadstawiasz, licząc na to, że Cię pokryję?

Liczę, że zrobisz to szybko, mocno i głeboko;)

heejj girls {cześć}

Poocieraj sie jeszcze o moje nogi... rzucę się na Ciebie gdy nie będziesz się tego spodziewać... lepiej, żebyś była gotowa na przyjęcie mnie...

Ja czekam Lady....

miły dreszcz przeszedł mi po plecach, hmmm , na co czekasz....?

Lady to ja dzisiaj ...poogladam z boczku ...hehe