My Piekni

Założenie: jesteś pusta Argumenty: Tylko puści mężczyźni patrzą wyłącznie na wygląd. Skoro tylko takich przyciągasz, znaczy że i ty jesteś próżna. Wniosek: Nie masz więcej do zaoferowania po za urodą. Jesteś pusta:)

sllslslslslslsl - zgadzam się. Gdybys była powaznie piekna w pelnym tego slowa znaczeniu,facetow by to oniesmielalo i zaden nie potraktowal by cie jak zwyklej puszczalskiej flądry,patrzac tylko na biust czy tyłek.

jakie tu są zazdrośnice to żal... jakby J.Lo weszła do biura w lekkim makijażu i garsonce to też by zwracała uwagę mimo, że nie wygląda prowokująco, ale jest piękna!

co innego zwracać uwagę, co innego prowokować

Dziekuje Miauki! chyba jestes jedna osoba ktora potrafi zrozumiec.

Myuki, ale mężczyźni traktowali by ją wtedy z szacunkiem. Nie pozwalali by sobie na perfidny podryw

''Wiec niby jak mam sie zachowywac? byc opriskliwa a moze zarozumiala? ''-skoro jestes tak inteligenta mądra i cala reszta powinnas doskonale wiedziec jak z klasa wyjsc z takiej sytuacji.Powinnas tez wiedziec ze zdania nie zaczyna sie od ''więc''.Coz,J.Lo TEZ nie nalezy do skromnych :-) ha,kobieta z klasa nie wypisuje nakafeterii jaka to jest piekna i jak to wszyscy za przeproszeniem na nia lecą.

Do Pervy Chcialabym rowniez dorzucic, ze w codziennym zyciu spotykam niestety bardzo duzo takich zazdrosnych i niemilych osob jak ty...A wcale nie jestem ani wyniosla ani zarozumiala.

chwila moment. ona nie pisze 'jestem cudowna. wszyscy na mnie lecą. pochwalę się światu', ale udowadnia, że uroda nie musi dawać samych plusów. przykład J.Lo miał dotyczyć tylko wyglądu. wiadomo, że to gwiazda więc skromnością nie grzeszy;)

opisze sytuację w mojej firmie: dziewczyna nr 1-naprawdę b. ładna, no piekna (ideałów nie ma ale faceci o tym nie wiedza) zgrabna, podoba sie wszystkim facetom (mówia to ale nie jej) z klasą, inteligentana Dziwczyna nr 2 przeciętna, wypindrzona, obcisłe bluzeczki, dekolciki, krótkie nózki (faceci o tym nie wiedza bo jak zwykle mozna ich przechytrzyć szpilkami) głupia do granic mozliwości, wieczny trzepot rzęs Zgadnij która otrzymuje (jak twierdzi) niemoralne propozycje-oczywiście w tej kokurencji wygrywa dziewczę nr 2

Czego mam Ci zazdroscic skoro na oczy Cie nie widzialam? Styl wypowiadania się ? Nie zazdroszczę :-) Jak narazie twoja pieknosc opiera sie tylko na twoich opowiastkach,to za malo,by juz zazdroscic. To bardzo plytkie za kazdymrazem osadzac o zazdrosc gdy tylko ktos Cie skrytykuje :)

Miyuki - no nie,wcale nie ma tego na mysli,prawda:)/? w tym poscienie ma nawet namiastki samouwielbienia.No błagam,nie trzeba sie zbytnio wysilac,by zauwazyc co nie co z prawdy ...

Moze nie wyrazila tego tak prymitywnie i prostolinijnie,ale puenta jest taka- Jestem piekna,seksowna i wszyscy na mnie leca,kazdy szef,kazdy kolega,wszyscy/

proponuję dać foto to się rozstrzygnie. to nie jest zasada, że szanuje się tylko inteligentne kobiety. oj nie. mnie się zdawało dostawać różne propozycje, gwizdy słyszeć, a nie bywam odpicowana na plastik bo tego nie lubię. a druga sprawa jest taka, że nie tylko stereotypowe ideały budzą zainteresowanie.

Przytocze wam jeden przyklad zebyscie lepiej zrozumieli:kiedys pracowalam w duzej firmie. Pierwsze dni byly super, fajna ekipa, ciekawi ludzie. No a dziewczyny z mojego biura wrecz przesympatyczne. Wszystko byloby ok do dnia kiedy pewien bardzo wazny pracownik odchodzil z pracy i zrobil male przyjecie. Mialam okazje kiedys poznac tego pana- wymienilismy tylko uscisk dloni i jakas tam grzecznosciowa formulke przywitalna.To wszystko. No i problem w tym ze jak robil ta impreze pozegnalna (ja mialam nie przyjsc), to bylo w jakos w poludnie, zapytal przelozona czy nasz dzial tez bedzie, a pozniej zaznaczyl : czy Iza tez bedzie? nawet nie wiecie jaka to zazdrosc wzbudzilo wobec moich kolezanek ktore przeciez byly zawsze mile...Zaczely sie male zlosliwosci, klany i juz nikt mnie nie lubil.

niestety kobiety bywają zawistne;) ja osobiście zdarłabym skórę z każdej, która patrzy na mojego faceta. ale to już inna tematyka. z tym trzeba żyć Iza. ja się przyzwyczaiłam do tego, że kobiety często mnie nie tolerują. lepiej czuję się w obecności mężczyzn.

Miyuki Przypuszczam ze masz taka sama sytuacje jak ja. Pewie tez jestes ladna, naturalna ale nie zarozumiala. ..Masz chyba racje ze trzeba sie poprostu do tego przyzwyczaic, zaakceptowac ludzi jacy sa i ze nie wszyscy sa super mili.

Toze kobiety sa zawistne to jasne i oczywiste dlatego nie mam żadnej koleżnaki. Jednakto samo moznapowiedziec o facetach, facet facetowi wilkiem. Jednak kobiety zawistne są urodę, a faceci o kasę i karierę

a to fakt. i o mężczyzn zdecydowanie. Iza ja nie jestem piękna. żaden ze mnie stereotyp. malutka brunetka, długie włosy, chyda nie jestem, bo mam piersi i pupę. no ale nogami do nieba się nie pochwalę ani buzią jak aniołek bo mam mocne rysy. a mimo to się podobam. wiadomo nie każdemu, a jednak. poza tym istnieje zasada. kobieta w mini, czy ładna czy przeciętna i tak zwróci uwagę faceta.

może ty masz cycki jak Ewa Sonet stąd te dowody męskiej adoracji?

śmieszy mnie Twoja wysoka samoocena, zbyt atrakcyjna? Nie spotkałam nigdy osoby która wpadałby nad soba w taki samozachwyt jak ty. nie ma czegos takiego jak uniwersalne piekno, jednym będziesz sie podobać innym nie

FKFL istnieje stereotypowe piękno:) wysoka, cytata, chuda blondyna. ja się nie klasyfikuję i całkiem nieźle mi ze swoją urodą;)

no dokladnie o to mi chodzi. Calemu swiatu nie dogodzisz, a jednak ty,Izo,wychodzisz z zalozenia i udowadniasz wszystkim, ze podobasz sie dokladnie wszystkim. Malo tego,wszystkim podobasz sie w ten plytszy sposob.. i jak tu Cie nie krytykowac?

miyuki-moze do stereotyp,ale jednak coraz mniej mezczyzn leci na ten stereotyp..

Iza, a masz chłopaka? Bo może gdybyś miała to nie byłoby takich zaczepek

wiecie co, ja się cieszę, że media coraz częściej reklamują pieko Evy Longorii np. fajna, malutka babka z ładną figurką:) mój facet kocha mnie taką jaką jestem. razem z krótkimi nóżkami, wszystkimi bliznami, okrągłą pupą i boczkami. faceci nie mają w oczach wagi!

Do Pervy Nigdy nie powiedzialam ze wszystkim sie podobam. Wiekszosc osob uwaza mnie za ladna, zwracam zawsze uwage na siebie chociaz wcale nie mam ochoty bo z natury jestem powsciagliwa, nawet czasami niesmiala.

może inaczej. opisz się Iza. Twój wygląd i styl ubioru jaki najczęściej nosisz?

a ile masz lat?

Mam 25 lat. Jestem szatynka, dlugie wlosy, zielone oczy i jasna cera. Nosze okulary. 170 cm wzrostu, 58 kg wagi. Moj styl to: wytarte dzinsy i martensy...