Kobieca hipokryzja

nie ja- zgadzam sie z toba.. dlaczego pytacie kobiet czemu sa obludne? popatrzcie na siebie to macie gotowa odpowiedz.. robimy dokladnie jak wy. mily porzadny gosc na meza, a typowy dziwkarz do lozka :)

\"camp w jakim srodowisku sie obracasz ze takich znajomych masz?\" wkurzona- kobiety graja przec sobą strasznie swiete, pelne zasad i oczywiscie niesamowicie odporne i stanowcze w stosunku do mezczyzn... dlatego trudno kobiecie stwierdzic to, jak naprawde zachowuja sie jej kolezanki... to mozemy okreslic my, faceci... i tu camp nou ma 100% racji :) bedziecie siedziec sobie w babskim gronie i przegadywac jedna drugą udajac ostoje moralnosci i cnot... a gdy kolezanki znikaja z pola widzenia kobieta idzie w długą aż furkocze :D

komiczne tak jak napisalam na innym topicu mezczyzni dogadaja sie w kazdej sytuacji kobiety sie pokloca, 10 razy zmienia zdanie a na koniec obgadaja za plecami ja sie z tym nie spieram ale srodowiska tez sa rozne i nie mozna kazdego do jednego worka wrzucic nie mam jakiegos specjalnego daru by stwierdzic czy dana kolezanka zle mi zyczy i czy mnie zrobi w bambuko jak tylko ja odejde do swoich zajec ale mniej wiecej w trakcie znajomosci poznajeszz dane osoby i mniej wiecej mozesz stwierdzic ktore sa warte wiecej ktore mniej ja tam sie z koelzankami nie przegaduje jaka to jestem cnotliwa czy pelna zasad, bo nie mam potrzeby stwarzania jakiegos sztucznego obrazu siebie wsrod znajomych i tez moje blizsze kolezanki (blizsze!) nie msuza grac przy mnie kogos innego niz sa bo i po co? przyklad jesli moja kolezanka mnie pyta czy poszlabym do lozka z kims kogo nie kocham, to uslyszy ode mnie ze tak ale tak samo odpowiedza kolezanki z ktorymi przebywam ja w swoim srodowisku tez mam osoby ktore probuja grac nie wiadomo kogo tylko nie sa to moi znajomi z ktorymi chce czesto sie spotykac

to proste: materiał genetyczny od bad boya, a pieniądze od nice boya, Panowie nie dajcie z siebie robić frajerów