Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pedrwa

co pomyślałybyście o tym?

Polecane posty

a ja sie smieje z was, jak to super udowadniacie ze sex jest jedną z najwazniejszych rzeczy w zyciu, są inne wartossci dlatego ludzie sie roznia, ze jedn sa madrzy, ucza sie, sa tacy co wolą sie sexic, stroic sie... i jeszcze tysiac odmian ludzi.... sex jest dla mnie wazny ale nie najwazniejszy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówimy o seksie nie w kontekście wartosci, ale potrzeby fizjologicznej a potrzeba fizjologiczna to prawda, najbardziej prymitywna potrzeba, która jest konieczna do zaspoojenia, bo prowadzi nas do potrzeb wyższych w których sa wartosci, aspekty samorealizcacji, aspekty estetyczne i duchowe wybacz, ale Ty mylisz, pojęcia, czytaj uwaznie mylisz pojęcie potrzeby z pojęciem wartości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mamy o czym rozmawiac jesli nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, wartości znajduja sie na samym szczycie piramidy, a nie w potrzebach fizjologicznych poza tym uznając, że ktos, kto zapsokaja potrzeby fizjologiczne w tyms eksualne nie może zaspokajac wyższych?? pytam teraz poważnie ile masz lat i czym sie zajmujesz?? ja studiuję dwa kierunki, pracuję, uprawiam często seks z moim facetem, a do tego uczę sie dwóch języków, i zapokajam potrzeby prymitywne sugerujesz ze te dwie rzeczy sie wykluczają? poczytaj co to czytanie ze zrozumieniem i co to frustracja ja sie nie czuje obrazona twoja opinia, kolejny raz nie na miejscu i nie poparta żadnymi argumentami ale ktos mógłby sie obrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mowie o systemie wartossci, bo z tego wsyzstkiego wynika ze dla was sex jest najwazniejszy ale do jasnej cholery, ja tylko mowie, niech uszanuje decyzje meza i niech sie wstrzyma te 2 tygodnie SEX NIE JEST NAJWAZNIEJSZY i tymi slowami zakoncze ta debate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arafacia...ejjj to jest napraw
de wazne pytanie, dziecko drogie ile masz latek, bo faktycznie wejsc na wyzszy poziom myslenia to dla ciebie nie lada sztuka: i tu potwierdza sie teoria, ze nie zaspokajajac potrzeb podsatwowych nie mozesz zaspokoic wyzszych mylisz pojecia, nie rozumiesz o czym mowa..a sie twardo wypowiadasz,,,pytaj moze starszych zanim zaczniesz w realu plesc takie glupoty do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ptrafisz czytac ze zrozumieniem, seks nie ejst najwazniejszy jak napsialam potrzeby fizjologiczne to najbardziej prymitywne potrzeby znajduja sie na samym dole piramidy.. kiedy kogos pokochasz zrozumeisz ze seks jest wartoscia sama w sobie na pewnym poziomie, kiedy pojawia sie uczucie bliskosci itd ale jednioczesnie seks pozostaje wartoscia prymitywna oczywiscie na kazdy temat mozna mowic w roznych asektach o stroju moze wypowiedziec sie krawcowa i powie cos innego, modelka i powie cos innego, i stylista ktory powie cos innego, nie wiem jak latwiej Ci to wylozyc sprawy nie sa plaksie, maja wiele plaszczyzn, moze na sukience bedzie prosciej, skroo nie potrafisz rozroznic, czym jest potrzeba fizjologiczna a czym wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez rozamwialyscie
o potrzebach, wiec czemu etraz arafacia sciemniasz ze o systemie wartosci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arafacia ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiuje jak kolezanka wyżej,a 2 jezyki to na kazdej uczelni nauczają, przykro mi ale nie pracuje - mam wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko trzeba byc prymitywnym zeby porownywac kogos czy robi studia, czy nie, czy pracuje czy nie ttylko ze jakbym nie studiowala to byscie mnie zmieeszały z błotem co i tak mialabym gdzies moze myslimy podobnie ale innaczej to wyrazamy, moze sa miedzy nami bariery, moze zle przeksztalcamy informacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porownuje, tylko ty nie rozumiesz teorii wiec chcialam Ci ukazac, ze w praktyce mozna latwo polaczyc to, ze sie rzniesz jak pies jak to mowilas, z tym, ze spelnia sie wyzsze potrzeby to ty obrazilas ludzi, mowiac, ze dlatego ze uprawiaja seks, to nic innego soba nie reprezentuja pomimo tego, ze studiujesz dwa kierunki dziwie sie..bo nie potrafisz wieloplaszcyznowo myslec, nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, co stanowi podsatwe studiowanaia i komunikowania sie z ludzmi hmm..jesli mam brac pod uwage jezyki szkolne to smialo moge powiedziec, ze umiem ich 4, ale tak naprawde plynnie wladam dwoma..o to mi chodzilo, nie o lizniecie przedmiotu, ale certyfikaty itd...z reszta mniejsza z tym... nie potrafisz rozroznic potrzeby od wartosci..dziewczyno wybacz, ale sama poddajesz swoja osobe w watpliwosc mam mnostwo znajomych nie studiujacych, ktorzy jednak wiedza co mowia...wiec nie oceniam tak ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszac Cie z blotem nie zamierzalam za to co robisz, albo czego nie robisz, ale za to...co mowisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miala mowic o systemie wartosci(takie tez byly twoje zarzuty )najwazniejsze sa dla mnei na rowni: zdrowie, milosc i rodzina. pozniej sa kolejne stopnie: kariera: studia, itd. jezeli mowimy zas o potrzebach fizjologicznych to nijak potrzeba fizjologiczna nie mozna nazwac milosci, bo byloby to obrazliwe, dla tego wyzszego uczucia a potrzeby fizjologiczne sa tak samo wazne dla kazdego czlwoeika..i w aspekecie rozpatrywania ich jako potrzeb wszytskie sa wazne, w aspekcie wartosci wiekszosc z nich do nich nie nalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj faktycznie
to tak jakby na parasol powiedziec, ze to jest glosnik do komputera, jesli sie nie rozumie znaczenia slow, to na litosc jest google, mozna wklepac i poczytac, swoja droga jak sie dostalas na studia jesli nie znasz polskiego jezyka?a zeby znac obce, wypadaloby sie nauczyc najpierw ojczystego..wydaje mi sie, ze jestes jakas gimnazjalistka..ktora buntuje sie przeciwko calemu swiatu i zaraz powie jak bardzo jej zal, i LOL:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty obrazilas ludzi, mowiac, ze dlatego ze uprawiaja seks, to nic innego soba nie reprezentuja gdzie to powiedzialam? czemu rboisz ze mnie osobe ktora nie uprawia sexu i sie go brzydzi, i nie mow mi co potrzebne jest na studiach, bo ja jako jedna z niewielu zaliczylam najwaznijesze egzaminy za 1 terminem lub jak sie mówi w niektorych przypadkach gdzie były "zerówki" to ze mnie nie rozumiesz nie oznacza ze musisz mnie oceniac za człowieka gorszego, bo ja mimo ze mowisz to co mowisz to nie mowie ze myslisz zle, ze nie odrazniasz tego od tamtego.. mamy ten sam system wartosci, tylko widzisz nie podalas w nim "sexu" oto mi chodzilo caly czas, ze mozna sie powstrzymac, i to takze jest wartosc a dla wielu facetow to jest priorytet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc, proponuje poczytac jakies ksiązki ja mam złota zasade nie wypowiadam się na tematy , o których nie mam pojęcia, a jesli anwet juz chce przyjmuje krytykę, nie wypowiadam się na tematy kiedy nie mam argumentów a jedynie powtarzam pewne szablony w kółko...szablonowe myslenie nie jest kreatywne nie rozwija zacznij czytac, naprawdę, a wtedy dostaniesz sie na dobry kierunek studiów, i będziesz mogła tworzyć własne opinie , ja waidomo dzisiaj studiowac może każdy... i zrób to dla siebie i sprawdź co znaczy : potrzeba , a co znaczy wartośc pozdrawiam:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam na kierunek scisly wiec jesli sie tak "ciezko wyrazam" to to nawet nie jest mi potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz myslec ze nie mam argyumentów, ale dla mnie to ty nie masz rozsadnych argumentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli traktujesz w ten sposób facetów to współczuję twojemu facetowi, czy On o tym wie? ale przeciez to prawda? nie widzisz różnicy w systemie wartości a wpotrzebach fizjologicznych więc nie obraziłam wiesz zaliczenie sesji w terminie jakos nie traktowałam jako wyczynu, chociaz często bywało cięzko po to jestes studentka, więc sie ucz, zaliczaj wielkie mi dokonanie chcesz za to nagrodę? ja tylko raz poprawiałam i to kolokwium, bo akurat miałam wypadek losowy...nigdy tak to nie miałam poprawki, ale jakie to ma znaczenie??? cytuje twoje slowa w tej chwili "dlatego ludzie sie roznia, ze jedn sa madrzy, ucza sie, sa tacy co wolą sie sexic, stroic sie... i jeszcze tysiac odmian ludzi...." no to Ty jednak dokonalas tego podzialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arafacia --- > dziewczyno zyjesz w jakims abstrakcyjnym swiecie moge powiedziec jedno: Ty nie masz tu argumentow, twoje myslenie pozbawione jest logiki, jak to mozliwe na kierunku scislym nie musze sie zgadzac ani z jedna ani z druga i tez dlatego sie nie wypowiem wypowiem sie zas w jednym...Noelia ma argumenty, swoje innych, mysli logicznie i nazywa rzeczy po imieniu a Ty nie znasz pojec i jeszcze sie obrazasz? przynajmniej w tej wkestii moglabys sie nie wychylac, przegralas te dyspute, nie umiem prowadzic dialogu, no sensownego dialogu..nie potrafisz polemizowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha najlepsze podkoniec "naszej dyskusji probowalam zalagodzic jakos"konflikt" ale nie dajecie takiej mozliwosci mi koniecznie chcecie dopiec mi ze poszlam na chuujowe studia zebym czytala ksiazki bo sie roznimy w zdaniach ale na mnie to nie dziala, myslcie sobie co chcecie, jak nawet padlo ze jestem gimnazjalistką ale cecha ludzi jest wlasnie to - koniecznosc wygranej .. wiec jesli ta "wygrana" podniosla wasze ego , gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arafacia z twoje strony to zwykla zlosc na mnie, chyba mozesz sie ze mna klocic o co chcesz, ale nie wciskaj mi kitu, ze brak mi argumentow nie lubie zklamanych ludzi, racje zawsze potrafie przyznac jesli ja ktos ma..dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazny jest kierunek
studiow, jak ktos ma klapki na oczach to anwet najlepsza szkola nie sprawi, ze ten ktos nie bedzie burakiem jesli nim byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazny jest kierunek
arafacia idz juz spac, straszne bajki piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze ja tą zlosc widze w tobie, bbo ja juz uspokajałam ze moze myslimy innaczej moze innaczej sie wyrazamy i cos jeszcze moze nas odróznilo ale ty dalej ciaglas swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygrana? to tu był jakiś konkurs? wyscig? chyba masz niskie poczucie wartosci, nie widze tutaj żadnego podium ani confetti, na tym polega rozmowa dziecko im szybciej nauczysz sie rozmawiac tym wiecej osiagniesz...a swoje teorie spiskowe o wygranych, i przegranych zachowuj dla siebie tutaj rozmowa tylko byla..naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazny jest kierunek
tylko skoro ona jest taka zla na ciebie, to czemu juz poszla a Ty nie?? a ty ciagle tu tkwisz..sluchaj naprawde nie masz racji, ale to mozna zrozumiec, ale nie mozna zrozumiec tego, ze mylisz pojecia, ze nie umiesz argumentowac swoich pogladow, jesli sie tego nie nauczysz chocbys miala najwieksza rpawde, zawsze bedziesz na pozycji straconej, ale tu jej nie masz tak czy tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazny jest kierunek
to musisz zaczac pisac sama do siebie:P bo ja spadam, nie bawi mnie twoje poczucie humoru, ale ty ejstes zapatrzona w siebie, wiec gadaj ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×